Filoz

Piszę prosto z serca, obserwuję siebie i świat i nie narzekam na brak weny

04/09/2023

Paleta barw życia

Może kiedyś się dowiem…
znajdę dla siebie odpowiedź…
wyrwę się z mgły, przy której nie da się oddychać.

Kątem uczuć widzę twoją obecność.
Spowijasz się czernią
lecz w oczach masz pomarańcze.

Ten blask to jedno,
to, że nie widujesz kolorów
to nie znaczy, że ich nie ma.

W ręce masz kolor łez, szczęścia, nadziei,
przed sobą mgłę bądź piękny pejzaż czego Ci życzę.
Kilka razy się poddałeś lecz umiesz stać prosto.

Tyle ile jesteś w stanie zobaczyć sercem,
tyle może Cię dotknąć.

24/06/2023

3495
Wioska.
Przejście dla pieszych jednocześnie postojem dorożek,
obok lody jednocześnie miejscem każdej pierwszej randki,
fontanna rano dla dzieci, wieczorem na wszelakie oblicza uczuć.

Wioska.
Dróżka jednej pani,
akurat w tej godzinie,
zaraz przyjdzie ktoś z psem,
a za dziesięć lat będą tu nowe bloki.
Tam w każdym pokoju inna historia,
a pośrodku tego wszystkiego ja i mój hotel.

Dla cykorów bądź niedojrzałych brak wolnych miejsc,
dla grających na pianinie, fortepianie bądź skrzypcach całe hale,
całe oszklone z białymi firanami uginającymi się z wdziękiem i lekkością.
Dla kawoszy cały osobny salon,
z wygodnym przejściem do strefy muzyki,
biblioteczka dla poetów z wygodnymi pulpitami w różnych pozach.
Dalej kilka sztalug,
gdzieniegdzie jeszcze świeże pędzle.

Ogród z oczkiem wodnym i brzozami w basenie maków, róż i niezapominajek.
Ławki gdzie bądź,
bo raz chwyci pięknem listek,
raz niebo a raz to, co płynie z wnętrza.
Dalej cała aleja brzóz,
z zapachem świeżego lasu po burzy,
z motylami i papugami w różnych kolorach,
i nieustającym śpiewem ptaków.
I wielka łąka, której końca nie widać.

20/06/2023

3483
Moja przyjaciółka z kosą zalewa się łzami śmiechu.
Nawet ona a przecież to straszna postać.
Była ze mną, ale nie prawda że nie jest.

Siedzimy więc na skale w jaskini
i od rana skazana jestem na słuchanie jej śmiechu.
Czasem tylko uderza ręką w głowę aż słychać plaśnięcie

Razem ze mną pali fajkę
patrzy na mnie czy te emocje z mojej twarzy
patrzy raz dłużej raz krócej spogląda.

Nie mam co jej powiedzieć
jestem tylko dwa lata starsza
i mam z nią te nasze układy.
(20.06.2023)

19/06/2023

...

17/06/2023

3477
Jeśli jesteś tylko spojrzeniem
jeśliś rolą do odpisania
jeśliś tajemnicą
to pomyślę czy chce cie odkrywać.

Jesteś tylko przelotem
choć teraz boli i krwawi
jesteś tylko przelotem
a słowa te zostaną.

Dzień nie kończy się na poduszce
dzień kończy się w myślach
gdzie trwa bitwa ciężka
na sto minusów jeden plus.

Jesteś byłeś będziesz
opisany obolały
nieunikniony
jak życie

10/06/2023

Za dużo
wyłamuje się
za dużo
kładę głowę

nie z tobą,
z tobą usunęłam wiadomości,
nie z tobą,
z tobą mam tylko złamane serce.

Wyłamuje się,
i tak jestem inna od wszystkich,
wyłamuje się,
i tak mój sukces mnie nie cieszy,
wyłamuje się,
nie wiem po co jeszcze oddycham.

Wyłamuje się

04/06/2023

Opuszczona.
Kupił bilet, pobył ile chciał,
pogubił się,
za dużo niełatwych pytań na drzwiach każdego pokoju.

Jestem jak hotel.
Każda sprawa w moim życiu ma własny pokój,
a tylko ja mam mapę.

Kolejny gość,
wypiliśmy chyba o kilka herbat za dużo,
kilka razy za późno poszliśmy spać.

Opuszczona.
Wszystkie chwile na barkach.
Stoję na werandzie,
odpalony papieros,
za mną moje życie,
którego każdy się boi.
A ja co…

02/06/2023

Jutro znowu zapytam coś ty zrobił?
Jutro znowu zapytam po co odpisałam?
Jaką wartość zaufanie ma teraz?
Komu zaufać, jak?
Jak nakierować serce na życie
gdy życie dało tyle ran,
jak być tak jak się było,
gdy oprócz braku ochoty mam lęk.

19/05/2023

Kwiatek w ręce,
chce mi go wyrwać wiatr,
chce wyrwać pracę
moimi emocjami,
chce wyrwać spokój listem,
chce wyrwać spokój twarzą, spojrzeniem,
zapomnianym na chwilę pracowniczym zagadnieniem.

Kwiatek w ręce jak świętość,
ktoś pyta co się dzieje,
dwa serca leżą obok siebie,
do siebie tylko język znają,
dlatego tylko do siebie z szaleństwem zaglądają.

11/05/2023

Zapominamy że jest miłość
jest o 9, o 10 i 18,
jest co chwilę
ale ten gąszcz spraw...
bądźmy wzajemnie dla siebie kosą tego gąszczu,
codziennie dla siebie odkopujmy miłość

25/04/2023

3443
(...)
Czuję jakbym miała diament w ręce
o który trzeba dbać,
dawać to czego nie daje świat,
by chociaż przez chwilę miał ulgę.
On jest dla mnie taki sam.

Gdy dzwoni do mnie
a ja od razu odbieram
czuję się spełniona w roli przyjaciółki kochanki
i przyszłej żony.

Jest dla mnie bardzo drogocenny
i gdy tylko mogę, jestem i rozumiem.
To działa.
Miłość nie jest na chwilę,
to nie kilka pierwszych miesięcy,
to lata
słuchania siebie nawzajem,
darzenia się szacunkiem
i to daje dużo
to dawanie dobroci więcej niż daje świat
gdyż świat skąpi i nie zawsze ma szczere intencje.
(25.04.2023)

06/03/2023

Usiadło

Zszokowało,
usiadło na fotelu w mojej głowie
a ja siadam obok.

Rozprawić się trzeba,
zadać kilka pytań,
na sucho, bez latte.

Tożsamość osobo mało ma do gadania,
sama zasłania oczy przed tobą,
lecz co z myśleniem?, sercem?

Punkty w życiu, oceny w szkole,
doświadczenie…
w miłości.

Nie będę zadawać tych wszystkich durnych pytań,
zostawię je na okazje dymu z ust,
jak daleko może posunąć się człowiek…

Ja myślałam, że takie wiadomości się skończyły,
ty myślałeś o zobaczeniu gwiazd,
jestem pewna że migdałów nie lubisz.

Tam gdzie chcesz wejść zamknę ci drzwi,
tam gdzie cię zobaczę pokażę ci pierścionek na mym palcu,
wszystkim którzy narzekają na związki zaśmieje się w twarz.

25/02/2023

Zakręcony świat wokół dwóch serc
dwa wzajemnie na siebie tak bardzo,
nie widzą świata poza sobą,
dla siebie są całym światem.

Mają coś czego nikt nie zrozumie
a dotyk ich ciał to najpiękniejsze uczucie
zespoleni obok czy w oddali
zawsze zgodni, zawsze usta się łączą.

Cenią sobie błysk oka,
po to by był upiększają dzień małostkami
wiedzą jakie to ważne bo obserwują ludzi,
nie chcą tak jak oni osiąść na popiole.

05/02/2023

3396
Leczący z wilkami…
podchodzić bez kija nie wolno,
nauczyć się trzeba każdego języka,
co człowiek to inny język.

Różnorodności w nas,
czasem nie wiadomo którego wilka karmisz,
czasem dwa chcą zeżreć to samo
a ty siedzisz i ciekną ci łzy.

Komnata lęku i bólu przyjmie cię z otwartymi rękami,
gorzej z drogą powrotną,
gorzej z tym czego nie chcesz jej dać,
bo chce wniknąć w ciebie całego.

Mam trochę ponad dwadzieścia wiosen,
lecz przeżycia robią mi poczucie znacznie większej ilości,
tak jak teraz nie wiem skąd się biorą te zwrotki,
tak nie wiem skąd wydarzenia.

Włosy jak haczyki się kręcą,
jakby chciały powiedzieć że chcą się utrzymać,
nad porywistą rzeką emocji
i nad jej wilczymi wybuchami.

26/01/2023

Wołając… czekając…
na śnieg niech zmrozi dokładnie,
potem na słońce niech pełni swą funkcję,
niech szarych dni jest jak najmniej,
niech serce ma czym oddychać.

Niech styczeń styczniem a czerwiec czerwcem,
niech kobieta kobietą a mężczyzna mężczyzną,
niech każdy pogodzi się ze sobą i znajdzie swą drogę,
niech moda uwydatnia co nam natura dała!

Worki, i na siłę farbowane domowo włosy, lat 14,
nieumyta głowa i brudne ciuchy, lat 26, dwójka dzieci,
obudźcie się mężczyźni,
oprócz pracy nie tylko piwko ale też kobieta.

Kiedyś się śpiewało niech miłość w nas zagości,
teraz… chociaż ten uśmiech i dobroć!
Żal mi świata, zaczynam od siebie,
lecz… dlaczego świat idzie w kierunku…
jednojakości…

23/01/2023

3388
Tylko nie posłuchaj mgły,
nie zawsze przyjaciółką,
może cie zaprowadzić gdzie nie chcesz.

Chcesz jego dłoni,
nadeszły czasy gdy bardziej od świąt
wyczekuje się zaręczyn.

Blask oczu prawie nigdy nie jest ten sam,
te godziny oprócz zajętych się ciągną,
marzysz by ser czy krówka miały podobnie.

Co chwilę wątpisz czy to to,
czy to ma jakąś wartość
oprócz tej dla ciebie.

Chcesz jego dłoni
lecz ona jak prezent,
jakbyś musiała zasłużyć.

Buch za buchem
żeby spojrzeć sobie
w twarz.

Są takie momenty gdy
gdy czujesz się wiecznie śpiącą
i tylko karma czworonoga pachnie.

Chcesz jego dłoni
lecz to w marzeniach
i gdy mówi o tym to wkrada się smutek.

Robisz, radzisz się,
idziesz, radzisz się,
budzisz, radzisz się.

W końcu chcesz być sama
bo nie wiesz
co dalej.

Słońce
gdy chowa przed tobą promienie
jest tylko planetą

ale może wskazane
by człowiek obok
czasem był tylko człowiekiem.
(23.01.2023)

21/01/2023

3380
A jeśli to ostatni moment.
Jeśli ostatnie spojrzenie w oczy.
Ostatnie założenie butów.
Potem padne na łóżko
i będzie noc.

Bądźcie przy mnie wy dobre,
kreujcie mi sny dające odpoczynek,
nie chcę się obudzić w emocjach i niezrozumieniu.

Chcę czuć jak wiatr rozwiewa mi włosy i targa sukienkę,
chcę usiąść na krześle i być kobietą na sali z piasku,
chcę poczuć wszystkie emocje życia,
chcę czuć jak leci życie gdy w tak pięknym miejscu mogę na to popatrzeć.

II
Zaparzymy sobie herbaty,
ale ja chcę na plaże,
ja chcę poleżeć, pospać,
niech powietrze mnie łechta,
niech samo czuje w tym swawolę.

Tęsknię za miejscem gdzie czuję nieograniczone możliwości.
Kupię bilet i pojadę sama,
wszystko, choćby się tam znaleźć.

III
Chcę wejść po jakichś schodach,
posiedzieć na nich, napisać coś,
chcę jechać pisać,
chcę jechać złapać poetycki oddech,
mój oddech.

Chcę poczuć inny bieg myśli jeśli taki przyjdzie,
chcę być jedną z tych na które się patrzy,
siedzą na kamieniu, co jakiś czas patrzą w dal,
spisują coś, o czym ktoś nie ma pojęcia,
spisują, może nie do końca siebie,
spisują smaczek ze świata.

To ich potrawa,
ich żaroodporne,
ich fartuch,
ten smak czują ich palce i myśli, smakuje to ich palcom i myślom,
ten smak czuje ich serce, smakuje to ich sercu.

Jestem od siedmiu lat,
nie wiem czy wcześniej było to we mnie wpisane,
nie wiem czy akurat taki miał być początek,
czasem to… ciężarówka węgla, kilka ton,
i wszystko tu,
sypie się ale od razu tworzy kształty.

Od razu czuję jakość, ulgę i zadowolenie,
nikt mi tego nie odbierze,
poezja się rozrasta,
do tej wielkiej nigdy nie dobrnę nawet oczami,
szkolna ławka wystarczająco obrzydza,
karze z niebieskiego kwiatka wyciągać zupełnie co innego,
a ja pisząc o drzewie mam je na myśli,
jego korę
która wytrzymuje dużo więcej niż my,
dlatego jest dla mnie wyjątkowa,
wytrzymuje największe mrozy
bez żadnej kurtki,
wytrzymuje największe wiatry
i nawet gdy się złamie,
jest piękna.

Jestem od siedmiu lat,
połamana tyle razy, że tylko moje ręce wiedzą
ile spod nich wyszło kliknięć i napisanych liter.
Tylko te ręce wiedzą ile słów w płaczu,
ile płaczu w poduszkę,
potem głowa na tej samej poduszce odpływała,
by następnego dnia siąść nieraz od razu po obudzeniu
i pisać.

To ja.
Po siedmiu latach ciesząca się z każdego wiersza.
Z każdego słowa poukładanego tak a nie inaczej.
I nikomu nic do tego,
to jedno jest moje,
na stałe,
nawet jeśli idzie z dymem dla bezpieczeństwa,
jest moje
dużą częścią serca.
(21.01.2023)

15/01/2023

3374
Przyszykowane gazety, z głowy leci,
plan by gwoździe zamiast w serce, tworzyły czyjś uśmiech,
klawisze się łagodnie i z zaufaniem, oddaniem
oddają moim rękom…
bajka która jest rzeczywistością.

Morza tu mają granice jeśli chcesz,
tu ustawiasz czy mają czy nie,
tu ustawiasz świat,
tu opowiadasz, rozprawiasz się,
odkrywasz i zachwycasz się.

Tu jest poduszka,
tu, gdzie po sześciu latach pisania udało się
znaleźć, zrobić idealne miejsce dla potoku słów.

Nie odpowiadam Czytelniku za to czy Ci się spodoba,
wiem co robi ze mną,
i życzę Ci Czytelniku tego samego,
znalezienia czegoś co będzie miało moc
uskrzydlać.

15/01/2023

3373
Przeskakuje mi z 2023 na 2024…
przeskakują mi gałęzie na głowie,
jedna przynosi pomysł, druga utrudnia równowagę.

Zaraz będzie szósta, potem dziewiąta trzydzieści,
potem zaraz jedenasta i czwarta po południu.
Dni lecą, coraz szybciej z rana robi się druga część zegara,
coraz więcej na koncie oddechów,
coraz większa radość z ich jakości.

Wskoczyłam do busa, usiadłam na tylnym siedzeniu i nie chciało mi się patrzeć w przód.
Wszyscy jacyś tacy…
nikt mi nie uwierzy w piękne myśli o świecie,
dla jednych będę za szeroką rzeką dla innych w ogóle nie tym brzegiem,
a jeszcze inni zakrzyczą.

Trzeba pilnować siebie
dzisiaj
jutro
i pojutrze
za rok może być jeszcze gorzej,
różnic może w ogóle nie być
pomiędzy tym co najważniejsze i mniej,
różnic może w ogóle nie być,
dlatego zostawmy ponurość i rzadko spotykane prawdziwe blaski szarości samochodom,
my!,
my na siłę przywdziewajmy radość choćby nas uważali za dziwnych,
na siłę bądźmy inni,
bo kto jak nie my.

15/01/2023

3372
Nie bój się, ten autobus zaraz się zatrzyma,
wiem, że ma stówę na liczniku a przed tobą mur,
przeżyjesz,
ja wiem, że wszystko jest w głowie,
nastawisz się dobrze, odpowiednio
to przeżyjesz wszystko.

Wiem, że ich muzyka dla ciebie jest otwarciem rany,
wiem, że najchętniej wyrzuciłabyś radio i odcięła net,
wiem, że boli,
ale każdy ból nas kształtuje,
sztuką i sensem jest go dobrze wykorzystać.

15/01/2023

3371
A jeśli to ostatni moment i więcej nie będziemy czuć,
ostatni moment nerwów a potem odpuści,
ostatni dzień syfu, poprawi się,
nerwy się skończą bo mamy na nie za dużo pomysłów.

A jeśli to ostatni moment i ciche czekanie,
rozmowa nic nie daje oprócz większego zrozumienia,
jego imię najważniejsze, jego osoba najbardziej błyszczy,
czuję jego ciepło nawet gdy już dawno jest w domu.

A jeśli to ostatni moment i przestaniemy czuć
gniew, irytujący smutek i nienawiść,
jeśli to ostatni moment, miłość pomaga żyć,
miłość wszystko wyjaśnia, miłość daje ten najgłębszy oddech.

14/01/2023

3369
Stoisz za mną i wszystko słyszysz,
tłumaczysz i uspokajasz nawet gdy cię nie ma obok,
wiem, że będzie dobrze i że zawsze może być lepiej,
i jest gdy Cię mam.

Jesteś czarodziejem,
jesteś iskrą która wszystko zapala właściwie,
wszędzie gdzie jestem rozpylasz dobrą energię.

Stoisz nawet wtedy kiedy nie wiesz,
stoisz przy wyborach,
przy radzeniu z ludźmi,
przy porządkach,
w myślach, w planach, we łzach,
powodując tylko te ze szczęścia.

Dobrze mieć kogoś kto tak rozumie,
tak jest
i tak kocha.

Jestem jak wyłowiona już nie na żarty,
nie na chwilę,
jestem wyjęta zza krat własnych złych myśli.

13/01/2023

3365
Powiedział mi ktoś…
walcz…
ja sięgnęłam po zbroję.

Od razu została zauważona,
od razu dodał otuchy
i skończyły się czasy bezsensu.

Powiedział mi ktoś…
uwierzysz w miłość,
uwierzyłam i znalazłam siebie.

Pokazał mi ktoś…
dbaj o miłość codziennie,
dbamy i pierwsze dwa lata mamy piękne.
(13.01.2023)

13/01/2023

3364
O nas dla nas,
przedłużacz mam,
ta miłość nie rdzewieje…
tamta rzeka już wyschła,
ty idziesz zupełnie inną drogą,
pełną róż.

O nas dla nas,
każda chwila,
bogata w nas,
bogata w uśmiech.

O nas dla nas,
całus by walczyć nawet z gangsterami,
zamachami na nasze serca,
…o nas, dla nas.

Magia gdy rozmowa przebiega tak,
magia gdy w sumie nie chcesz się kłócić,
dla siebie nawzajem jak najlepiej
i nie zapominasz o tym,
magia w poczuciu całusa codziennie,
magia, której mnie uczy.

08/01/2023

3359
Trzymasz w rękach kulę myśli,
której nie możesz puścić by żyła,
jest w niej za dużo przestrzeni
w której pozornie bliscy mogliby się przypadkiem odnaleźć.

Jesteś, kolejny dzień z rzędu,
kolejny raz układasz sobie poduszkę myśli na cały dzień,
ale nie wolno ci mówić wprost,
stąd się biorą tajemnice.

24/11/2022

3328
Złota obroża,
dywanik złotą nitką,
a gdy będzie chciała nawet i tą złotą potarga.
Złoty dzień,
nawet jeśli cały prześpi.
Złota obroża, złoty pies,
złota przyjaźń.

11/11/2022

3308
Orła cień,
ciepło jego skrzydeł,
ciepło spojrzenia,
ciepło obecności.

Mój orzeł, moje wszystko,
moja miłość.
(11.11.2022)

06/11/2022

3216
Zaraz będzie 23 rok …
Zaraz szczęście dwóch lat,
może dla kogoś szok,
ale lubię to uczucie bezpieczeństwa,
gdy mogę odłożyć telefon,
mieć nawet rozładowany,
a jechać z nim na koniec świata
i nie martwić się że coś się stanie.
(06.11.2022)

01/11/2022

3212
Na długo przed
i krótko po…

na jeden dzień,
na dziś i zawsze…

na jeden cios
najmilszy miłością w serce…

na jeden raz,
raz na zawsze.

Ołówkowy szkic
marzący o poprawce tuszem

gdzieś na ręce
zamiast tych wtedy szram
(01.11.2022)

31/10/2022

Pierwszy wiersz z tomu 17

3210
Rozkwitam
a kwiaty w oczach takie czerwone,
rozkwitam
a psychika coraz czystsza
aż stopa boli od kopania kogoś w nocy.

Rozkwitam
i czuję to każdej niedzieli,
każdego wolnego dnia,
jutro też poczuję.
Potem,
za kilka dni
wezmę w ręce tą niby złotą kulę
śnieżną
o której marzyłam jako dziecko
i gdy wszystko w świecie jest na niby,
miłość nie!

30/10/2022

3208
Nie przyszłaś…
obraziłaś się?
Za te parę szram na mojej ręce?
Za to że pokiwałam głową?
Przecież patrzyłam czy ktoś nie dotyka cię tam gdzie nie lubisz
jednak nie siedzisz obok
życie się jakby zmienia
już jesteś inna
a ja … chyba też.

Chciałabym żeby jeszcze żyła.
Pierwsza miłość merdająca
jest tak wyjątkowa…
czyż nie zbyt?

Nie ma grobu
choć moim zdaniem powinna
ale już były dzieci
i chodziłyby po tym kamieniu.

Świeczki też nie mogę
chyba
ale
ja tęsknię….
tęsknię strasznie
jeszcze
nadal

Każdego sylwestra i wigilii…
chciałabym się z Tobą połamać
jak wtedy
przez kilka tych ciepłych z Tobą lat.

Nie zapomnę.
Nawet moja miłość
dała mi naszyjnik
z serduszkiem gdzie jest nawiązanie do Ciebie.

Kręcą się łzy.
Dawno nie płakałam za Tobą.
Pamiętam jak bez Ciebie wszystko straciło sens.

Chciałabym
żebyś siedziała
obok ! Tu!
Tu kurcze!
Bądź tu!

Znowu chce do Ciebie
przytulić się,
pogłaskać…
Piękności Moja!!!!!

Buch.
Dla Ciebie.
Taki prezent…
Bo to jakby po Ciebie szłam na dworzec
bo myślałam że przyjedziesz do mnie
z tych zaświatów
do których za szybko
pięknie lecz boleśnie pomerdałaś.
(30.10.2022)

30/10/2022

Czas na zimowy.... tudzież 18 stopni w dzień,
czas na zimowy, niektórych serca chłodniejsze od temperatury,
czas na zimowy, zaraz i tak przełączymy na letni,
czas na zimowy, a w moim sercu czas na miłość jest zawsze ❤️

16/10/2022

3186
Szybko.
Na szczęście pocałunek spowalnia.

Trzymanie za rękę
jest jak szczyt bezpieczeństwa.

Pisanie o tym
niekończącym się zachwytem.
(16.10.2022)

04/10/2022

3176
Ale ładnie te róże wyglądają

tak na biurku obok codziennych obowiązków,

ale te róża ładnie wyglądają

tak rano i wieczorem trwają,

tak ładnie wyglądają

tak zachwycają oko

tak cieszy

że nadawca

był jest i będzie
(04.10.2022)

02/10/2022

3171
(...)
Niedzielne…
niedzielne momenty,
niedzielne słowa,
niedzielne pogody,
lubię te niedzielne.
(02.10.2022)

01/10/2022

3169
Trzy bukiety róż

Obok mnie na biurku,
patrzę, nie dowierzam,
i prawie mdleję mu w ramionach.

Są jak światło,
które rozpala w najgorszy serca mróz,
które pomaga na łzy, nawet te najdłuższe.

Łączą serca jeszcze bardziej,
i aż chce się przylgnąć,
bo to lepsze od jakiegoś tam zagranicznego snu.

Uszczypnął żeby pokazać że się nie śni,
zaskoczył by pokazać że kocha,
przyjechał by pokazać że jest.

Chce się dbać jeszcze bardziej,
chce się odwzajemnić,
chce się kochać jeszcze lepiej.

Chce się trzymać za rękę jeszcze bardziej
jeszcze dłużej,
jeszcze bardziej znacząco.

Nic tak nie związuje
jak miłość
która jest zadbana z dwóch stron.
(01.10.2022)

28/09/2022

2152
Skarby lecą po firankach
niektórych nie zatrzymasz na długo
ale lecą więc poczekaj
na Ciebie też przyjdzie pora.

Siedząc przy weselnym obiedzie członka rodziny
te same spojrzenia i zastanowienia
tyle wspomnień tyle śmiechu tyle podniosłości
na Ciebie też przyjdzie pora.

Czyimś sukcesem to owo wydarzenie,
czyimś ucieczka od tego,
ważne by znaleźć swój sukces,
na Ciebie też przyjdzie pora.
(09.07.2020)

25/09/2022

3157
Fala
gdy wstajesz
i masz
jeszcze czystą głowę,
gdy sięgasz po telefon
i dociera do ciebie kogo kochasz a kto ci się śnił.

Czemu to nie jest to samo?
Czemu nie możemy zmienić ustawień?
Wybrać sobie kogo chcemy pamiętać?
Dlaczego nie możemy być panami swojej głowy,
tylko ona jest naszą panią,
podświadomość mogłaby być prostsza.

Chciałabym, żeby osoba sama w sobie była prostsza.
Żebyśmy zawsze wiedzieli co czujemy,
żeby emocje były ważniejsze,
żeby dbanie o nie było nie tylko prywatnym obowiązkiem
o którym mało kto wie.

25/09/2022

3156
Nie wiem jak o tym powiedzieć
ale to brzmi tak samo jakbym doskonale wiedziała.
Wiele słów brzmi tak samo.
Wiele zachowań jest po to samo,
wiele myśli jest w jednej głowie.

Zabolało mnie coś tak, że nie znajdywałam słów,
ale tych słów nie mam też na inne rzeczy.
Nie mam słów na tęsknotę
za ludźmi za którymi tęsknota jest bez sensu…
albo jest bo jest i czas przestać ją bić za byt
a zagłębić się dalej.

Ten człowiek nie jest jak tamten.
Jeden nie zastąpi drugiego.
Każdy ma swoją wyjątkowość
i nie przeskoczymy tego.

Gdy stanie w drzwiach
jakie by one nie były,
nie może się nic stać,
wiadomo, że moja psychika będzie płakać tygodniami
ale nie wiem czy w ogóle się zobaczymy.

Tak samo jak tamta dwójka.
Jedna osoba za blisko
za łatwo
i za głupio.
I po co myśli czy jeszcze ma ten numer,
po co myśli czy udałoby się pogodzić,
jemu się to śniło, ale ta osoba była już zupełnie kimś innym,
tak będzie z każdym kto był kiedyś a do teraz się o nim myśli.

Te trzy osoby,
nic tak głupio nie zatrzymuje serca,
i nie wprowadza w stan wstydu i poczucia błędu
że w ogóle się zadawało z kimś takim.
Ma się wrażenie, że każde słowo
mogło być innym, żeby po latach mniej głupio to wyglądało.
To jak głupi rysunek w zeszycie
którego sie nie da usunąć
bo kartki z serca nie wyrwiesz,
a zrobienie go zajęło szokująco krótki czas.

Skoro moja głowa dała radę by nie obwiniać tęsknoty,
i dała porównanie do obrazka,
to sama mi mówi, że to coś małego.
Nie wyrwie się tego z serca,
ale kartka to nie igła,
może faktycznie pracowanie nad ranami to czasem ich rozdrapywanie.
Ale nie zgodzę się z tym gdyż każde napisanie o nich
sprawia ulgę.

A co ze smutkiem w nocy?
(25.09.2022)

23/09/2022

3150
Zamienianie wspomnień.
Ktoś nie zwróci uwagi, ktoś wyśmieje,
ktoś nie rozumie
a ktoś przypisze zasługę losowi.

Nie widzieliśmy sie dawno,
jeszcze dawniej kochaliśmy,
jeszcze dawniej patrzyliśmy
mam wrażenie.

Wpisałam twojego wykonawcę,
zobaczyłam że ostatnia piosenka dziewięć miesięcy temu,
pewnie już nie słuchasz,
zamknęłam karte.

Nikt nie zwróci uwagi
na moje słowo to czy tamto,
jestem enigmą dla wielu
i z tych wielu może jedna osoba chce naprawdę.

Dla mnie nawet zamykanie drzwi może być powodem wiersza,
nalanie wody do szklanki może być życiową myślą.
I gdy myślą, uczynkiem i świadomym zaniedbaniem dobrze mi się grzeszy,
jeden pyta po co mi dana rzecz, a drugi po prostu trzyma mnie za rękę.

Ręka.
Kiedyś myśl o wiecznej ręce
która cały czas jest dla kogoś
bo nie widzi potrzeby dla siebie.

Ale ta ręka została odrąbana,
świat uczy że nie wolno sie dawać,
świat uczy płaczu
jednocześnie wymagając uśmiechu.

Jak dobrze, że ludzie będący wtedy
nie mają jak i po co być obok,
jak dobrze że są ludzie bardziej wartościowi od tych z przeszłości.
i że potrafimy czasem nieudolnie ich przy sobie trzymać.
(23.09.2022)

Chcesz aby twoja osoba publiczna była na górze listy Osoba Publiczna w Czestochowa?
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.

Kategoria

Adres

Czestochowa
42-200

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 07:00 - 23:00
Wtorek 07:00 - 23:00
Środa 07:00 - 23:00
Czwartek 07:00 - 23:00
Piątek 07:00 - 23:00
Sobota 07:00 - 23:00
Niedziela 07:00 - 23:00

Inne Pisarz w Czestochowa (pokaż wszystkie)
Elżbieta Jeziorowska Wróbel- autorka, poetka Elżbieta Jeziorowska Wróbel- autorka, poetka
Czestochowa

Oficjalny profil poetki i pisarki średniego pokolenia. Elżbieta Jeziorowska- Wróbel urodziła si?

J.W J.W
Czestochowa

Moje myśli, przemyślenia.. dedykuję wszystkim tym, którzy kiedykolwiek mieli kontakt z osobą uz