Fest Cars- Wypożyczalnia Samochodów Gliwice

Fest Cars- Wypożyczalnia Samochodów Gliwice

Może Ci się spodobać

hcvtoxytyzokawby
hcvtoxytyzokawby
TurboPerfect
TurboPerfect

Niezawodne samochody w konkurencyjnych cenach. Miła, profesjonalna i kompleksowa obługa to wszystk Wynajem samochodów osobowych wszystkich klas.

Wynajem długoterminowy, krótkoterminowy oraz samochody zastępcze z OC sprawcy to wszystko w jednym miejscu - własnie u Nas.

21/04/2018

Obecnie w Polsce jest około 8 mln kierowców w wieku powyżej 50 lat. Ich liczba w najbliższych latach na pewno wzrośnie. Tymczasem – na co zwracają uwagę eksperci ITS – wielu starszych kierowców posiada bezterminowe prawo jazdy, które uzyskali nawet kilkadziesiąt lat temu. Problemem jest to, że osoby te w większości osoby te nigdy nie aktualizowały swojej wiedzy dotyczącej przepisów ruchu drogowego, ani nie poprawiały swoich umiejętności. W informacji przedstawionej przez ITS możemy też przeczytać, że istotne dla bezpieczeństwa na drodze są też zmiany biologiczne i mentalne postępujące wraz z wiekiem i mające znaczący wpływ na umiejętność kierowania pojazdem. Instytut Transportu Samochodowego przebadał w 2017 roku reprezentatywną grupę kierowców. Wyniki pokazały, że kierowcy, pomimo deklarowanej świadomości wpływu wieku na zdolność bezpiecznego kierowania pojazdami uznają mimo wszystko wiek za jeden z najmniej istotnych czynników warunkujących bezpieczeństwo w ruchu drogowym, zauważa autorka badań. To jeden z powodów, dla których zarówno w Polsce, jak i w skali całej Unii Europejskiej prowadzone są już prace mające wprowadzić obowiązkowe badania dla kierowców w wieku ponad 60 lat.
Autorzy badania przeprowadzonego przez ITS zwracają uwagę, że osoby starsze są najszybciej rosnącą grupą kierowców, ale – jak wynika ze statystyk - jednocześnie najbezpieczniejszą, bo kierowcy powyżej 60 roku życia powodują mniej niż 4,5 tys. wypadków rocznie. Z tego powodu ewentualne odbieranie uprawnień do kierowania pojazdem osobom starszym powinno mieć miejsce tylko w rzeczywiście uzasadnionych medycznie przypadkach. Trzeba bowiem pamiętać, że uniemożliwienie prowadzenia pojazdów przez osoby starsze może być przyczyną ich wykluczenia społecznego, szczególnie dotyczy to osób mieszkających w małych miejscowościach.
Chyba wszyscy zgodzimy się więc,że starsi kierowcy nie powodują aż tak dużego zagrożenia jak Ci mniej doświadczeni. Jednak z uwagi na wiek i idące za tym ograniczenia psycho-ruchowe badania dla tej grupy kierowców są trafionym pomysłem.

09/04/2018

Zmiany w przeglądach nie będą tak drastyczne.
Zmiany, jakie w 2018 r. obejmą badania techniczne samochodów, nie będą tak duże, jak początkowo zakładano. Kierowcy, którzy spóźnią się z przeglądem, będą jednak musieli liczyć się z konsekwencjami. Jest też dobra wiadomość. Zrobienie badania nawet miesiąc przed terminem będzie się opłacało. Zanim projekt zmian trafił do Komisji Prawniczej, resort wycofał się z planowanej wcześniej podwyżki kwot za badania techniczne. Pozostaje więc po staremu - o ile właściciel samochodu pojawi się na stacji o czasie. Jeśli przyjedzie na przegląd o 30 dni lub więcej za późno, będzie musiał zapłacić podwójną stawkę, czyli 196 zł. Wbrew wcześniejszym planom kwoty za przeglądy nie będą co roku waloryzowane. Ostatecznie w projekcie czytamy tównież, że spóźniony przegląd będzie można wykonać na każdej stacji. Nowe przepisy obok kary przewidują i ułatwienie. Dotyczy ono kierowców, który wiedzą, że nie będą mogli przeprowadzić badania dokładnie w dniu, w którym kończy się jego ważność. Jeśli taka osoba pojawi się w stacji kontroli pojazdów do 30 dni przed końcem ważności przeglądu, badanie zostanie zaliczone tak, jak gdyby zostało przeprowadzone w dniu zakończenia ważności poprzedniego badania. Projekt nowych przepisów zakłada również, że zmotoryzowani, którym skończą się miejsca na pieczątki przeglądu w dowodzie rejestracyjnym, nie będą musieli go wymieniać. Jeśli zechcą korzystać z dotychczasowego, będą mogli po prostu jeździć z dowodem rejestracyjnym i zaświadczeniem o pozytywnym przejściu przeglądu. Ceną za to będzie konieczność wożenia ze sobą dodatkowego dokumentu. Niedogodność ta zniknie, gdy pojawią się eDokumenty kierowcy. Wówczas do prowadzenia samochodu wystarczyć będzie telefon komórkowy, a w razie kontroli policja dane sprawdzi w radiowozie za pomocą urządzeń łączących się z siecią. Termin wdrożenia tej usługi nie jest jednak pewny. Przepisy wejdą w życie 3 miesiące od daty ogłoszenia. Można się więc spodziewać, że będzie to raczej druga połowa 2018 r.

07/04/2018

Rządowe Centrum Legislacji zaprezentowało projekt nowych znaków drogowych, które będą informować o strefie czystego transportu. Za darmo będą mogły do niej wjechać tylko auta ekologiczne. Nieopłacenie odpowiedniej kwoty przez kierowców innych pojazdów będzie wiązało się z mandatem w wysokości 500 zł.Wzorem innym państw, również polskie władze chcą ograniczenia wjazdu samochodami do centrów miast. Jednak mają one na celu nie tyle zmniejszenie ruchu, co promowanie ekologicznych samochodów. Wraz z nowelizacją Ustawy o elektromobilności samorządy otrzymają możliwość tworzenia stref czystego transportu. Za darmo będą mogły do nich wjeżdżać pojazdy elektryczne, wodorowe i napędzane CNG lub LNG (gazem zmiennym). Natomiast właściciele aut benzynowych, wysokoprężnych i tych na LPG będą musieli uiścić opłatę, która maksymalnie ma wynosić 2,5 zł za godzinę lub 25 zł za dobę.

CIEKAWOSTKA:
Już dziś samochody elektryczne mają pewne przywileje, jak możliwość jazdy po buspasach, ale póki co nie są one w żaden sposób oznaczane. Zmieni się to 1 lipca 2018 r., kiedy ekologiczne auta będą otrzymywały specjalne naklejki. Ten system ma obowiązywać do końca 2019 r. Od początku 2020 ( wydawane będą specjalne tablice rejestracyjne – w Polsce wyróżnikiem będzie kolor zielony "blach".

07/03/2018

Ministerstwo Energii chce sięgnąć do kieszenie kierowców. Powstał projekt nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, który wprowadza m.in. „opłatę emisyjną”. Pozyskane w ten sposób fundusze mają być przeznaczone na budowę infrastruktury paliw alternatywnych.
Projekt zakłada wprowadzenie tzw. opłaty emisyjnej w wysokości 80 zł netto na 1000 litrów benzyny lub oleju napędowego. Co prawda opłatę odprowadzać będą producenci albo importerze paliw silnikowych, ale wiadomo, że ostatecznie obciążeni zostaną kierowcy. Oznacza to że po wejściu w życie nowelizacji, ceny oleju napędowego i benzyny najprawdopodobniej wzrosną na stacjach o blisko 10 gr.
Według nowelizacji opłata paliwowa ma wejść w życie pół roku po uchwaleniu ustawy, którą w środę 7 marca zajmie się rządowa komisja prawnicza. Oznacza to, że ceny paliw mogą wzrosnąć na początku 2019 roku.

24/01/2018

Niezwykłe przejście,czy może uratować życie pieszym?
W Polsce wypadki z udziałem niechronionych uczestników ruchu odpowiadają za blisko 1/3 ogółu ofiar śmiertelnych. Świadczy to nie tyle o brawurze kierowców, co raczej przestarzałej i domagającej się pilnej modernizacji sieci drogowej.
W wyniku "najechania na pieszego" w 2016 roku zginęło w naszym kraju 849 osób. To efekt skromnej sieci autostrad i "ekspresówek" zmuszających zmotoryzowanych do korzystania z dróg krajowych, na których - również po zmroku - nie brakuje niechronionych uczestników ruchu. W wielu przypadkach winę za tragedie ponoszą sami piesi. W 2016 roku na 849 tego typu przypadków winę pieszego uznano w aż w 399.
W jaki sposób można by ich uniknąć?
Ciekawym pomysłem jest montaż tzw. "aktywnych" przejść dla pieszych.Aktywne przejście składa się z szeregu, wbudowanych w jezdnię - wzdłuż zebry - lampek, które aktywują się gdy piesi zbliżają się do drogi. Ruch wykrywany jest dzięki zestawowi czujników. Błyskające, umieszczone w poprzek jezdni, reflektory przykuwają uwagę kierujących, co minimalizuje ryzyko niebezpiecznych, wynikających często z roztargnienia, zachowań (jak np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych). Koszt instalacji tego typu zestawu wynosi około 60 tys. zł.

19/01/2018

Od czerwca koniec z kumulacją punktów karnych.
Od 4 czerwca wchodzą nowe zasady przydzielania punktów karnych. Z jednej strony znikną kursy, dzięki którym można zredukować liczbę punktów karnych na koncie, ale z drugiej policja nie będzie już sumować punktów podczas jednej kontroli.
Aktualnie mundurowi mogą za jednym razem wlepić kierowcy mandat w wysokości do 1000 zł i ani grosza więcej. Policjanci nie mają jednak górnego limitu w stosunku do przydzielanych punktów karnych. Jeśli patrol zarejestruje kilka wykroczeń na raz, to może zsumować punkty karne za wszystkie przewinienia, a to oznacza, że podczas jednej interwencji z łatwością można przekroczyć dopuszczalny limit i stracić prawo jazdy.Od czerwca skończą się takie praktyki. Według nowych przepisów policjant będzie mógł nałożyć na kierowcę punkty karne tylko za najpoważniejsze wykroczenie. Oznacza to, że za jednym razem będzie to maksymalnie 10 punktów karnych – to najwyższa kara przewidziana w taryfikatorze.
Piraci drogowi nadal będą mogli stracić prawo jazdy po jednym „występie”. Policjant w dalszym ciągu będą mogli odstąpić od ukarania kierowcy na miejscu i skierować sprawę do sądy. A tu już nie obowiązują żadne taryfikatory. Jeśli sędzie uzna, że kierowca stwarzał poważne zagrożenie na drodze może nie tylko ukarać kierowcę wysoką grzywną (nawet do kilku tysięcy złotych), ale również ma prawo zatrzymać jego prawo jazdy i wysłać go na ponowny egzamin.

14/01/2018

Masz auto z LPG? Zapłacisz więcej za OC
Z jednej strony kierowcy aut z instalacją LPG wydają najmniej na paliwo, z drugiej jednak ich oszczędności pochłaniają wydatki na ubezpieczenie. Okazuje się, że OC dla aut z instalacją gazową są droższe niż dla diesli i samochodów zasilanych wyłącznie benzyną.
W Polsce instalacje LPG są znacznie popularniejsze niż w innych krajach Europy. Według szacunków Organizacja Gazu Płynnego, 14,6 proc. wszystkich zarejestrowanych w Polsce pojazdów zasilana jest gazem. Okazuje się, że po montażu instalacji LPG mogą wzrosnąć inne wydatki eksploatacyjne i nie mamy tu na myśli wyłącznie droższych przeglądów, regulacji instalacji czy wymiany świec – okazuje się, że posiadacze aut zasilanych gazem płacą więcej za polisę OC.
Według wyliczeń firmy ubezpieczeniowe najdroższe polisy proponują właśnie posiadaczom samochodów z zamontowaną instalacją gazową. Na najniższą składkę mogą natomiast liczyć właściciele diesli.
W trzecim kwartale 2017 r., właściciele diesli płacili za OC średnio 789,50 zł, tankujący benzynę płacili średnio 812,48 zł, a właściciele samochodów napędzanych gazem 877,26 zł czyli 11 procent więcej niż właściciele aut napędzanych olejem napędowym.

27/11/2017

Kolejne limity dla młodych kierowców. Unia narzuci przepisy dotyczące jazdy po alkoholu
Już niedługo nawet lampka wina wypita do kolacji będzie na Starym Kontynencie nielegalna. Europosłowie pracują nad nową listą obowiązkowego wyposażenia samochodów wyjeżdżających z salonów na drogi. W toku prac skupiono się również na limitach alkoholu we krwi dla kierowców.
Podczas prac w Parlamencie Europejskim nad rezolucją mającą poprawić bezpieczeństwo na drogach, posłowie poparli możliwość wprowadzenia ostrzejszych limitów alkoholu we krwi na terenie całej Unii Europejskiej dla młodych kierowców oraz osób zajmujących się transportem zawodowo.Na terenie Wspólnoty 25 proc. wypadków śmiertelnych jest spowodowane przez kierujących pod wpływem alkoholu. Nowe zasady miałyby kopiować rozwiązania wykorzystane już wcześniej w Niemczech. Choć zasiadający za kierownicą mogą mieć tam aż 0,5 promila alkoholu we krwi, kategoryczny zakaz prowadzenia na "podwójnym gazie" dotyczy osób, które mają prawo jazdy od mniej niż dwóch lat oraz zawodowych kierowców (czyli np. taksówkarzy jak i osoby prowadzące ciężarówki czy autobusy). Jednym z dodatkowych rozwiązań prewencyjnych podjętych przez urzędników ma być alkoblokada, instalowana niezależnie od tego, czy właściciel auta miał wcześniej problemy z prawem.Nowe przepisy obowiązujące w Polsce od czerwca 2018 roku również nakładają ograniczenia na kierowców młodym stażem , lecz dotyczą one prędkości maksymalnej, a nie spożycia alkoholu. W Polsce już przy obecności 0,2 promila alkoholu otrzymujemy zakaz prowadzenia pojazdów od 6 m-cy do 3 lat. Niezależnie, czy dotyczy to kierowcy "cywilnego" czy też zawodowego. Powstanie przepisów ograniczających limity alkoholu we krwi dla młodych kierowców wymuszone jest przez nową strategię poprawy bezpieczeństwa na drogach w latach 2020- 2030. Rezolucja przyjęta przez europosłów, przynajmniej na chwilę obecną, nie jest wiążąca. Poparcie dla inicjatywy jest jednak spore.

26/11/2017

Policjant będzie mógł odstąpić od zatrzymania prawa jazdy? Nowelizacja w drodze
Jeden z najbardziej rygorystycznych przepisów dotyczących kierowców może zostać niedługo zmodyfikowany. Senatorowie zdecydowali się na zgłoszenie do Sejmu nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Dzięki temu osoby działające w stanie wyższej konieczności nie stracą na trzy miesiące prawa jazdy za popełnione wykroczenia.
Przepisy pozwalające zatrzymać kierowcy na trzy miesiące prawo jazdy, gdy w terenie zabudowanym przekroczył on dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h obowiązują od maja 2015 roku. Zwiększenie rygoru na drodze sprawiło, że kierowcy szybko zauważyli lukę w przepisach. Wystarczyło nie okazywać dokumentu funkcjonariuszowi podczas kontroli, by uniknąć dotkliwej kary. Nieścisłości w prawie było więcej. Jesienią 2016 roku Trybunał Konstytucyjny zauważył, że odbieranie prawa jazdy kierowcy, który przekroczył prędkość w stanie wyższej konieczności, jest niekonstytucyjne. Wyższa konieczność to transport do szpitala chorego dziecka, osoby z zawałem czy rodzącej kobiety. Można również zaliczyć do tej grupy lekarza spieszącego do pacjenta w stanie zagrożenia życia Jeśli proponowana nowelizacja wejdzie w życie, po złapaniu kierowcy przekraczającego prędkość czy też przewożącego za dużo osób w pojeździe, policjant może odstąpić od wymierzenia kary. Warunkiem jest oczywiście stan wyższej konieczności. Jeśli jednak historia kierowcy nie jest przekonująca, dokument zostanie odebrany.

25/11/2017

Zimowy apel do kierowców. Przed ruszeniem warto zajrzeć pod maskę
Spadające temperatury to problem nie tylko dla ludzi. Bezdomne zwierzęta również muszą się z nim zmierzyć, szukając miejsc, gdzie będą mogły się ogrzać. Wiele z nich wybiera komorę silnika.
Dużo mówi się o kunach, ponieważ wyrządzają szkody. Jednak problem dotyczy również innych zwierząt, jak na przykład koty. Szczególnie gdy są małe, ochoczo wciskają się do komory silnika, by choć na chwilę poczuć ciepło. Niestety nie zdają sobie sprawy, czym to może się skończyć.
Dlatego zimą warto być bardziej uważnym. Wsłuchiwać się, czy spod maski nie dobiega miauczenie zwierzaków lub nawet od czasu do czasu zajrzeć do komory silnika. Mała sprawa, a pomoże ocalić życie nieświadomego kota.

24/11/2017

Policja dostanie nowe laserowe radary:

Policjanci testują nowe laserowe mierniki prędkości. Jeden kosztuje 55 tys. zł, ale już wiadomo, że inwestycja się szybko zwróci. W sumie do 2020 roku komenda główna kupi 400 urządzeń.
Kierowcy przy pomiarach LaserCam4 nie będą mogli się już wykręcać od nałożonej kary, powołując się na brak udokumentowania, że to ich dotyczył pomiar. Tak było w przypadku urządzeń starszego typu Rapid-1A i Iskra-1, które nie rejestrowały sprawcy wykroczenia.
Dzięki tym funkcjom policjanci będą wykorzystywać mierniki prędkości także do wyłapywania kierowców, którzy np. rozmawiają przez telefon bez zestawu głośnomówiącego lub mają niezapięte pasy bezpieczeństwa.

09/11/2017

Prawo jazdy po nowemu – od 4 czerwca 2018 roku
Kogo będą dotyczyć nowe przepisy? Przede wszystkim tych kierowców, którzy będą odbierać prawo jazdy po 4 czerwca 2018 roku, a także tych, którzy je w tym czasie stracą, np. za punkty. Możliwe, że zmieni się też nieznacznie egzamin na prawo jazdy, a na pewno rozbudowane będzie obowiązkowe szkolenie – o zajęcia z techniki jazdy w ekstremalnych warunkach. Poniżej przedstawiamy najważniejsze rozwiązania.
Nowe przepisy ustalą odrębne limity prędkości dla nowych kierowców, tych bez doświadczenia. Przez osiem miesięcy od momentu odebrania prawa jazdy, kierowców będzie obowiązywać limit 50 km/h w obszarze zabudowanym i to nawet tam, gdzie znaki zezwalają na szybszą jazdę. Z kolei poza obszarem zabudowanym niedoświadczeni kierowcy będą mogli jeździć najwyżej 80 km/h. Na drogach szybkiego ruchu zaś (ekspresowe i autostrady) – 100 km/h.
Znakiem rozpoznawczym nowych kierowców będą charakterystyczne naklejki na przedniej i tylnej szybie – zielony listek. Nawet dziś niektórzy kierowcy je naklejają, ale robią to dobrowolnie, a czasem dla żartu. Od czerwca przyszłego roku takie oznakowanie będzie obowiązkowe.
W ramach lepszego przygotowania do poruszania się po drogach, kierowcy będą zobowiązani przejść dwa dodatkowe szkolenia. Pierwsze jest teoretyczne: to dwie godziny wykładu o wypadkach drogowych, odbywającego się w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Cena: najwyżej 100 zł. Drugie szkolenie wydaje się mieć większy sens i odbędzie się w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy. To krótki kurs, w ramach którego dowiemy się m.in. jak wyprowadzić auto z poślizgu. Cena: około 200 zł. Szkoda tylko, że kurs ten ma trwać zaledwie godzinę. W tym czasie nikt nie nauczy się dobrze jeździć w trudnych warunkach, ale przynajmniej – być może – zda sobie sprawę, jak bardzo nie radzi sobie z panowaniem nad autem. Też dobrze.
Przez dwa lata od odebrania prawa jazdy kierowca nie będzie mógł dwa razy popełnić wykroczenia potwierdzonego mandatem (albo wyrokiem sądu). Jeżeli je popełni, okres próbny będzie przedłużony, i to o kolejne dwa lata. Przewidziany jest też dodatkowy kurs oraz skierowanie na badania. Trzy wykroczenia oznaczają zaś odebranie prawa jazdy.
Przez osiem miesięcy niestety nie będzie można wykonywać żadnego zawodu związanego z kierowaniem autem. Wykluczone też będzie prowadzenie działalności gospodarczej, która wymaga zasiadania za kierownicą samochodu. Nie będzie zatem można zostać kierowcą Ubera, kurierem ani dostarczycielem pizzy albo zakupów.
Dotychczasowy limit 24 punktów pozostanie bez zmian, ale po jego przekroczeniu kierowca będzie skierowany na kurs, który potrwa aż 28 godzin. Kurs ten zastąpi powtórny egzamin. Konieczne też będzie udanie się na badania psychologiczne. I choć uprawnienia nie będą odebrane, to kierowca trafi pod nadzór starosty na pięć lat. Jeżeli w tym okresie ponownie przekroczy 24 punkty karne, straci prawo jazdy i będzie musiał ponownie odbyć szkolenie i zdać egzamin.
Wszystkie zaostrzone przepisy, maja służyć tylko jednemu – poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach. Jednak ustawa jak na razie jest dopiero w fazie projektu.
,

07/11/2017

Posłowie nie chcą wideorejestratorów
Policja zbroi się w kolejne nieoznakowane pojazdy z wideorejestratorami, a posłowie partii Kukiz’15 kwestionują legalność pomiarów wykonanych przez te urządzenia. Ich zdaniem pomiary są obarczone zbyt dużym błędem. Posłowie chcą wyjaśnień od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Policja właśnie odebrała 120 nowych, nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. Posłowie Kukiz'15 zakwestionowali dokładność pomiarów, jakie wykonywane są za pomocą tych urządzeń i mają obawy co do zasadności karania kierowców na podstawie ich pomiarów. Grupa kilku posłów wystosowała właśnie interpelację do ministra spraw wewnętrznych i administracji, w której domagają się wycofania wideoradarów z użytku.
Przede wszystkim małą precyzję pomiaru – wideorejestrator co prawda nagrywa auto ścigane, ale mierzy prędkość radiowozu. Wiadomo, że pomiar ten jest niedokładny – wideorejestrator prędkość bierze nie z pomiarów GPS, a prędkości kół radiowozu. Ten, jak wiadomo, w większości aut nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością prędkością i jest z reguły dość mocno zawyżany.
Z drugiej strony może być jeszcze bardziej przekłamany, jeśli zmieni się w aucie rozmiar kół (np. opony zimowe będą w innym rozmiarze niż letnie), będzie zbyt niskie ciśnienie albo nadmiernie starty bieżnik. Te kilka kilometrów na godzinę dziś mogą decydować o tym, czy ktoś dostanie sam mandat, czy straci prawo jazdy na 3 miesiące.
Kolejne nieścisłości partia Kukiz'15 widzi w kwestii ustalania ostatecznego pomiaru. Według instrukcji pomiaru, radiowóz ma podczas pomiaru utrzymywać stałą odległość od mierzonego pojazdu. Problem w tym, że to odbywa się „na oko”. Jeśli pomiar odbywa się z odległości 100–200 metrów lub więcej, błąd pomiaru wynosi kilkanaście, a nawet więcej procent. Z pewnością nie ma wątpliwości, że wyniki takich pomiarów są bardzo niedokładne i obarczone dużym błędem, jak to zarzucają posłowie, jednak trudno też spodziewać się, że urządzenia te zostaną wycofane z użytku. Jednak warto pomyśleć nad ograniczeniem ich funkcjonalności o pomiar prędkości.

06/11/2017

Auto zastępcze z OC sprawcy, komu przysługuje ?
Warto podkreślić, że auto zastępcze z OC sprawcy przysługuje każdej osobie poszkodowanej, która brała udział w wypadku samochodowym oraz w jego wyniku samochód został uszkodzony, na tyle że nie można nim bezpiecznie poruszać po drodze. Auto zastępcze przysługuje poszkodowanemu również wtedy, jeśli w wyniku niewielkiej kolizji drogowej samochód pokrzywdzonego został dostarczony do naprawy w warsztacie i konieczne jest czekanie na jego naprawę.
Aby bez problemu otrzymać auto zastępcze, konieczne jest ustalenie sprawcy wypadku.
Nasza wypożyczalnia oferuje samochód zastępczy z OC sprawcy na cały okres naprawy. Samochód wynajmowany jest w formie bezgotówkowej czyli za jego wynajem zapłaci towarzystwo ubezpieczeniowe sprawcy kolizji.

05/11/2017

Noszenie odblasków to żaden wstyd a może uratować życie!
Deszczowa pogoda, wcześnie zapadający zmrok, gdy ulice tętnią jeszcze życiem - to okres, w którym na pieszych czyha śmiertelne niebezpieczeństwo. Ubrani najczęściej w ciemną odzież, bez elementów odblaskowych, są w tym czasie szczególnie narażeni na potrącenia.
Przypomnijmy, że od trzech lat każdy pieszy (niezależnie od wieku), który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za brak elementu odblaskowego grozi mandat.
Po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Policyjne statystyki pokazują jednak, że do potrąceń dochodzi nie tylko poza terenem zabudowanym, ale także w miastach, na dobrze oświetlonych fragmentach dróg. Stąd apele do noszenia odblasków przez cały czas - również w terenie zabudowanym.
Które miejsce jest najlepsze do noszenia odblasków? Można je nosić na ubraniu, przyczepić do torby, torebki, plecaka. Specjaliści w tej kwestii, radzą aby umieszczać je w takim miejscu, aby odblaski znalazły się w polu działania świateł samochodowych. Najlepiej jeżeli elementy odblaskowe będą widoczne dla kierujących z obydwu kierunków. Policjanci podkreślają również, że koszty odblasków są nieporównywalnie mniejsze niż koszty ewentualnego leczenia i rehabilitacji poszkodowanych w wypadkach.

03/11/2017

Straż Graniczna będzie mogła zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu :
Rozszerzenie uprawień funkcjonariuszy Straży Granicznej o możliwość zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie kontroli pojazdów, który MSWiA skierowało do uzgodnień międzyresortowych.
Projektowana nowelizacja ma na celu dostosowanie przepisów do znowelizowanej we wrześniu ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zgodnie z ustawą Straż Graniczna otrzyma uprawnienia związane z kontrolą pojazdów. Funkcjonariusze SG będą mogli zatrzymać dowód rejestracyjny w takich samych przypadkach, w jakich mogą robić to policjanci, m.in. jeśli pojazd zagraża bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu albo narusza wymagania ochrony środowiska.
Dotychczas, jeśli np. podczas rutynowej kontroli na granicy funkcjonariusze SG stwierdzili, że dane auto stanowi zagrożenie, dowód rejestracyjny mógł być zatrzymany tylko przez policjanta. Wiązało się to z niepotrzebnym czekaniem i marnowało czas funkcjonariuszy obu służb. Nowe przepisy przyspieszą ten proces i ograniczą zbędne koszty. Funkcjonariusze SG będą mogli wykonać więcej kontroli, a policjanci nie będą musieli przyjeżdżać na miejsce tylko po to, aby zatrzymać dowód rejestracyjny" - wyjaśnia MSWiA w komunikacie informującym o skierowaniu do uzgodnień projektu nowelizacji rozporządzenia.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce, by znowelizowane rozporządzenie weszło w życie 13 listopada 2017 r., czyli tego samego dnia, gdy w życie wejdzie nowela ustawy o Prawo o Ruchu Drogowym.

29/10/2017
28/10/2017

Nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa planowane na 2020:

W 2016 roku aż 25 670 osób straciło na nich życie, a 5 razy tyle zostało poważnie rannych. Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) liczy, że wprowadzenie zmian w obowiązkowym wyposażeniu samochodów z zakresu bezpieczeństwa, pozwoli obniżyć te liczby. Rozwiązanie nazywa się ISA i rozważany jest pomysł, by od 2020 roku było seryjnie montowane w każdym samochodzie. Poza nim, auta sprzedawane w UE miałyby mieć instalowane trzy inne systemy.
Skrót oznacza Intelligent Speed Assistance, czyli "inteligentna asysta prędkości". Za pomocą kamer odczytujących znaki i danych z systemu GPS samochód rozpoznaje, jakie ograniczenie obowiązuje na danej drodze, a następnie uniemożliwia kierowcy przekroczenie tej wartości. Pomysł to odpowiedź na statystyki wypadków z europejskich dróg. Drugą z nich są obowiązkowe wykrywacze niezapiętych pasów dla przednich foteli. Ten system jest już powszechnie stosowany i posiada go praktycznie każdy nowy samochód, lecz dotychczas nie był wymagany. Jeśli samochód "zauważy", że siedząca na fotelu osoba nie zapięła pasów, wyda ostrzeżenie. W większości modeli poza kontrolką jest to sygnał dźwiękowy.
Kolejnym systemem wspomnianym w propozycji jest AEB, czyli układ automatycznego hamowania awaryjnego. Wyposażony w to rozwiązanie samochód potrafi wykryć niebezpieczeństwo i ostrzec przed nim kierowcę, a nawet samodzielnie zahamować. ETSC widzi w tym spory potencjał na poprawę bezpieczeństwa, szczególnie pieszych i rowerzystów.
Ostatnim wymaganym systemem miałby być LKA, czyli asystent pasa ruchu. Kamera zamontowana przy przedniej szybie umożliwia rozpoznanie znaków poziomych i dzięki temu komputer może pilnować, żeby samochód nie zjeżdżał ze swojego pasa. Gdy to się stanie, wyda ostrzeżenie, a bardziej zaawansowany asystent przejmie kontrolę nad kierownicą i dokona korekty toru jazdy.
Obecnie ten asystent nie jest równie popularny, co pozostałe. Nie jest też pewne, czy kierowcy będą mogli go wyłączyć. W przeciwnym razie rozwiązanie może uniemożliwić, np. wyprzedzanie lub ucieczką przed niebezpieczeństwem na drodze. ISA jest dostępne np. w wybranych modelach Forda i tam można je wyłączyć. Przedstawiciele ETSC zapewniają, że w nagłych sytuacja system pozwoli na gwałtowane przyspieszenie. Pozostaje jeszcze kwestia kosztów. Producenci nie zrezygnują z marż, więc będziemy mogli spodziewać się podwyżek w salonach. Trzeba jednak pamiętać, że na razie jest to tylko propozycja. Nawet jeśli zostanie zaakceptowana, to niekoniecznie będzie wprowadzona w całości.

25/10/2017

Korytarz życia zablokowany. Ważna inicjatywa utknęła w ministerstwie
W 2016 roku na autostradach doszło do 415 wypadków w których zginęło 50 osób. Gorzej prezentują się statystyki dla dróg ekspresowych oraz dwupasmówek. Wiele z ofiar można było uratować, gdyby pomoc nadeszła wcześniej. Pierwsze kilka minut po wypadku jest kluczowe dla poszkodowanych. Polskie prawo przewiduje oczywiście obowiązek ułatwienia przejazdu dla pojazdu uprzywilejowanego, ale taki zapis to może być za mało. Kierowcy w niektórych krajach są zobowiązani do stworzenia miejsca dla służb, jeszcze zanim zobaczą karetkę czy straż pożarną w lusterku wstecznym.
Takie rozwiązanie nosi nazwę korytarza życia i jest on tworzony pomiędzy dwoma pasami ruchu. Podczas jazdy w korku jest on wymagany w Niemczech, Austrii, Czechach, Słowenii czy Szwajcarii. Kierowcy, którzy nie zastosują się do przepisów za zachodnią granicą, muszą liczyć się z mandatem wynoszącym ponad 300 euro.
Korytarz życia na autostradzie pozwala dojechać karetce na miejsce wypadku nawet do 8 minut szybciej. Choć niektórzy kierowcy – jak i same służby – starają się szerzyć tego typu zachowania, ministerstwo nie potrafi wprowadzić przepisów w życie. Prace nad nowelizacją trwają od kilku lat, a końca nie widać.
Innymi słowy, ministerstwo zamierza sprawdzić czy korytarz jest w ogóle potrzebny. Opieszałość organu dziwi, bowiem rozwiązanie to jest chwalone nie tylko przez ekspertów, ale i samych strażaków.. Choć na chwilę obecną rozwiązań prawnych brakuje, sami kierowcy starają się tworzyć korytarze, z lepszym lub gorszym skutkiem.
Dlaczego korytarz jest lepszym rozwiązaniem niż wykorzystanie przez służby pasa awaryjnego? Znane są sytuacje, w których karetka zderzyła się z zepsutym samochodem zajmujących tę część jezdni. Poza tym, osoby czekające na pomoc powinny robić to za barierką, a nie w samochodzie. By tam dotrzeć, muszą pokonać pas awaryjny. Dyskusyjny jest również stan tej części jezdni – zalegające śmieci mogą przebić oponę pojazdu

24/10/2017

Jeszcze wyższe kary za brak OC w nowym 2018 roku.
Obowiązek ubezpieczenia pojazdu określa ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wynika z niej również wysokość, tryb dochodzenia i nakładania opłat karnych.
Brak ubezpieczenia weryfikuje UFG w swojej bazie i wysyła kierowcom wezwania do zapłaty. Obecnie wykrywalność coraz większej liczby nieubezpieczonych pojazdów oraz wyższe opłaty karne za brak polisy podnoszą wpływy z tego tytułu. Warto jednak pamiętać, że zebrane fundusze trafiają na konto UFG tylko tymczasowo, ostatecznie trafiają do poszkodowanych w wypadkach kierowców.

Kto w 2018 roku zapłaci maksymalną karę za brak OC?

Najwyższa opłata karna za brak polisy OC dotyczy posiadaczy pojazdów, u których przerwa w ubezpieczeniu jest dłuższa niż 14 dni. Wysokość opłaty zmienia się także w zależności od rodzaju pojazdu:
- samochody osobowe: równowartość dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (brutto);
- samochody ciężarowe, ciągniki i autobusy: trzykrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę;
- pozostałe pojazdy: równowartość jednej trzeciej minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Właściciele pojazdów, którzy nie posiadali ochrony ubezpieczeniowej krócej niż 14 dni zapłacą:
- 20% pełnej opłaty karnej, w przypadku braku OC do 3 dni,
- 50% pełnej opłaty karnej, gdy nie posiadali ubezpieczenia od 4 do 14 dni.
* Kary finansowe za niewywiązywanie się z obowiązku opłaty OC są zależne od ustalanej corocznie przez rząd płacy minimalnej. W 2018 roku wzrośnie ona z 2000 zł do 2100 zł brutto, dlatego też wzrosną kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia.

Każdy pojazd zarejestrowany musi być ubezpieczony

Pamiętajmy, że nawet samochody niesprawne i takie, które od lat stoją w garażu, podlegają ubezpieczeniu OC. Tylko ich sprzedaż lub zezłomowanie i wyrejestrowanie zwalnia z obowiązku zakupu polisy.

Chcesz aby twoja firma była na górze listy Usługi Samochodowe w Gliwice?
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.

Telefon

Strona Internetowa

Adres

Ulica Pszczyńska 113
Gliwice
44-100

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 08:00 - 20:00
Środa 08:00 - 20:00
Czwartek 08:00 - 20:00
Piątek 08:00 - 20:00

Inne Wynajem samochodów w Gliwice (pokaż wszystkie)
MGP RENT MGP RENT
Ulica Toszecka 71
Gliwice, 44-102

MGP rent to wypożyczalnia samochodów, która w swojej ofercie posiada najszybsze, najbardziej pożądane samochody sportowe w całym kraju.

Car On Time - Wypożyczalnia Samochodów Gliwice Car On Time - Wypożyczalnia Samochodów Gliwice
Łabędzka 22
Gliwice, 44-100

W Car On Time wynajmujesz samochód na dowolną ilość dni i jedziesz gdzie chcesz. Wszystkie samochody są ubezpieczone, charakteryzują się ekonomicznym spalaniem i zawsze są w doskon...

Good-Cars.pl Platforma poświęcona samochodom do wynajęcia Good-Cars.pl Platforma poświęcona samochodom do wynajęcia
Jesienna 8
Gliwice, 44-119

Dostarczamy auta pod wskazany adres na terenie Śląska Małopolski i Opola!!!!! ��Jesteśmy najlepszą wypożyczalnią samochodów w Polsce.�� ��Nasze ceny zaczynają się już od 20 zł za ...

Autostacja.eu Autostacja.eu
Tarnogórska 215
Gliwice, 41-100

Wypożyczalnia samochodów dostawczych , osobowych najem długoterminowy bez BIK

BBFL - Fleet Management and Transport Solutions BBFL - Fleet Management and Transport Solutions
Błogosławionego Czesława 24/I
Gliwice, 44-100

BBFL to profesjonalna wypożyczalnia samochodów dla klientów biznesowych.

Bus dla Ciebie - wynajem aut dostawczych Bus dla Ciebie - wynajem aut dostawczych
Krótka 1/1
Gliwice, 44-100

Wynajem busów z kierowcą | Wynajem busów bez kierowcy | Wynajem krótkoterminowy i długoterminowy

WorldTrans - Wypożyczalnia samochodów Gliwice WorldTrans - Wypożyczalnia samochodów Gliwice
Zygmunta Starego 49
Gliwice, 44-100

-Wynajmy krótko-średnio-długoterminowe -Obsługa firm i VIP -Wszystkie segmenty samochodów oraz busy

DM GROUP -  Wypożyczalnia Samochodów DM GROUP - Wypożyczalnia Samochodów
Daszyńskiego 172a
Gliwice, 44-100

samochody zastepcze z oc sprawcy za 0 zł / szkody osobowe / dopłaty do odszkodowań do 3 lat wstecz / wynajmy krótkoterminowe , srednioterminowe , długoterm

Wynajem Limuzyn Wynajem Limuzyn
Gliwice, 44-100

Wynajem Limuzyn

Carlet24 Wypożyczalnia samochodów Carlet24 Wypożyczalnia samochodów
Podlesie 64
Gliwice, 44-105

Wynajem samochodów dostawczych i osobowych Transport Pomoc drogowa

Vision-bus Vision-bus
Robotnicza
Gliwice, 44-100

Wynajem busa 9 osobowego. Zapraszamy :)

Wypożyczalnia Samochodów FCT24 Wypożyczalnia Samochodów FCT24
Aleja Jana Nowaka-Jeziorańskiego 1
Gliwice, 44-102

Dobry zwyczaj wypożyczaj. Wypożyczalnia Samochodów FCT24 to twoja wypożyczalnia. Gwarancja niskich cen oraz profesjonalna obsługa gwarantowana. SPRAWDŹ NAS ! �