Wałbrzyskie Stowarzyszenie Rodzicielstwa Zastępczego "Tu i Teraz"

Zapraszamy serdecznie do udziału!!

Zapraszamy na SZKOLENIE STACJONARNE dla opiekunów zastępczych poświęcone wyzwaniom adaptacyjnym towarzyszącym dzieciom biologicznym w rodzinach zastępczych.

Podczas szkolenia spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak prowadzenie rodziny zastępczej wpływa na dzieci biologiczne opiekunów zastępczych?

Zakres szkolenia:
- zjawisko parentyfikacji
- zmiany strukturalne i relacyjne rodziny w sytuacji przyjęcia dzieci zastępczych
- żałoba/rozstanie jako element funkcjonowania rodziny zastępczej

Termin: 21.05.2022 w godzinach 10:00-17:00,
Gdzie: Warszawa, Rondo ONZ 1, 14 piętro

Zapisy do 12 maja 2022 r. poprzez formularz: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSf0nCeLodqRz1DnlVdSFQfejJuXo095KWzaYDLd2h6Yma91NA/viewform

Prowadząca: dr Anna Matyja - socjoterapeutka i psychoterapeutka dzieci i młodzieży, trenerem, aktualnie w tracie specjalizacji w zakresie psychoterapii systemowej rodzin w Krakowskim Ośrodku Studiów Systemowych. Ma bogate doświadczenie pracy z opiekunami zastępczymi oraz dziećmi pod ich opieką.

Zapraszamy!
Zespół Fundacji EY

"Pędzą sanie z reniferem
Mikołaj jest czarodziejem
Wór prezentów zawsze ma
No i śmieje się ha! ha!"

Mikołajki to doskonała okazja aby przygotować niespodziankę i sprawić radość naszym dzieciom. Z tą też myślą w minioną niedzielę zorganizowaliśmy wspólnie imprezę mikołajkową ze Świętym Mikołajem w roli głównej.
Jak zawsze jego obecność wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród wszystkich dzieci.
Podczas Mikołajek nie mogło zabraknąć prezentów, ale przede wszystkim dobrej zabawy: bitwy na papierowe śnieżki, lepienia bałwana, tańców i innych zimowych konkursów w trakcie których wszystkie dzieci mogły wykazać się sprawnością fizyczną i dobrze się bawić.

Kochani Rodzice Zastępczy!

Życzymy Wam aby Wasz trud był doceniany,
Wasz niepokój uśmierzany,
Wasza miłość odwzajemniana
A przede wszystkim abyście wśród najbliższych i dalszych dostawali tyle wsparcia ile potrzebujecie!!

Jesteście cudowni, ważni i bardzo, bardzo potrzebni

Czas pandemii był ciężki dla nas wszystkich...
Zamknięte w domach, odcięte od rówieśników dzieci odczuły to chyba najmocniej, jednak i dla nas rodziców/opiekunów nie był to łatwy rok...
Powoli, ale pełni nadziei wracamy do życia i działania...
Zaczynamy... jak zawsze od dzieci...
Dzięki akcji firmy Mattel "PODWAJAMY RADOŚĆ" oraz Fundacji Przystanek Rodzina, która wspiera nas od samego początku naszego istnienia dziś mogliśmy sprawić naszym dzieciom Dzień Dziecka - dzień pełen śmiechu, zabawy, pyszności no i pięknych zabawek.

Dziękujemy:
za zapewnienie dmuchańców i zorganizowanie zabaw dla naszych dzieci
za pamięć o nas
Firmie za wspaniałą akcję "Podwajamy Radość" http://www.podwajamyradosc.pl/?fbclid=IwAR2G3ZztJ5-efTVSCsfniE-02nBqegA44EYaFxAPzOEZrJGw4Dgts0fIDUw

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu gratulujemy!
Jak zawsze chętnie pomożemy!

Jak wielka jest potrzeba pozyskania nowych opiekunów zastępczych👩🧑 obrazuje stopień zainteresowania naszym konkursem na projekty kampanii społecznej 🎤🎬promującej rodzicielstwo zastępcze.

Swoje pomysły zgłosiło aż 50 podmiotów, 9 z nich otrzymało dofinasowanie🏆🥇.

Zwycięzcy zaproponowali innowacyjne i kreatywne sposoby dotarcia do wskazanych przez siebie grup docelowych, wykraczające poza standardowe ulotki, plakaty i spoty. Nie bez znaczenia było również zbudowanie dużego zasięgu kampanii, czyli wykorzystanie kanałów umożliwiających dotarcie do szerokiego grona odbiorców.

Gratulujemy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu, PCPR Olsztyn, Ośrodek Pomocy Społecznej w Bydgoszczy; Ośrodek Pomocy Rodzinie w Opolu, Oddział Wielkopolski Stowarzyszenia Zastępczego Rodzicielstwa; Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Jarocinie; Ośrodek Pomocy Rodzinie w Grudziądzu, Centrum Pomocy Rodzinie w Świdnicy !

Pamiętajmy, że jednym z najlepszych sposobów pozyskiwania opiekunów zastęczych jest dbanie o już istniejące rodziny zastępcze.

Lista wnioskodawców wraz z punktacją jest dostępna na naszej stronie: https://www.ey.com/pl_pl/fundacja/promowanie-rodzicielstwa-zastepczego

Kochane Dzieci
w dniu Waszego święta życzymy Wam aby spełniły się Wasze marzenia te o dużych lodach ale przede wszystkim te o pięknym, bogatym w dobro życiu.
Życzymy Wam aby Wasze dzieciństwo trwało jak najdłużej w beztrosce i szczęściu
I wszystkim dzieciom tym dużym i małym życzymy rodziny - kochającej bezwarunkowo, wspierającej i takiej do której zawsze będziecie chciały wracać... aby znów poczuć się dzieckiem.

Kochani Rodzice Zastępczy za Waszą miłość, troskę, za czas, opiekę i cierpliwość, za nieprzespane noce, za liczne wizyty u specjalistów lekarzy, za łzy bezradności za wzruszenie z małych sukcesów za to, że poświęciliscie swoje życie i za to, że zmuszeni jesteście do podejmowania bardzo trudnych decyzji, które podejmujecie z miłości do dzieci...
Za to, że jesteście Rodzicami Zastepczymi choć nie zawsze jest łatwo dziękujemy.
Życzymy Wam siły, wytrwałości, wsparcia od najbliższych, zrozumienia otoczenia, miłości Waszych podopiecznych. Życzymy Wam abyście nigdy nie zwątpili w sens wykonywanej przez Was pracy i abyście każdego dnia odnajdywali w niej spełnienie ♥️

Kochani
Już za kilka dni - 30 maja obchodzić będziemy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.
Z tej okazji mieliśmy bawić się na Festynie niestety z przyczyn wiadomych festyn odbyć się nie może. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie abyśmy wspólnie (Rodziny Zastępcze ale też i wszystkie rodziny, które zechcą się z nami bawić i w ten sposób wesprzeć nas duchowo) pobawili się wirtualnie.
Prześlijcie do nas zdjęcie swojej rodziny z czerwonymi serduszkami. Z serduszkek niech ułoży się napis RODZINA ZASTĘPCZA.
Zdjęcia prześlijcie w wiadomości tutaj na fb
A my w sobotę opublikujemy wszystkie Wasze zdjecia
Jeśli macie chęć możecie napisać też kilka słów o sobie
Z niecierpliwością czekamy na Wasze zdjęcia a tymczasem Życzymy Wam cudnego tygodnia

Bądźmy dla siebie życzliwi..
Bądźmy ostoją w tym burzliwym czasie

O tym dlaczego Rodziny Zastępcze są tak ważne...

https://publicystyka.ngo.pl/piecza-zastepcza-dlaczego-jest-tak-wazna?nws_all=470acf4f-e85d-4b19-9aff-e6483fb4530c&utm_source=nws_all&utm_medium=email&utm_campaign=30.01.2020&fbclid=IwAR39yAbCb177iQX7nGKESBpWbJFbXDC-lzKbDLvPRhvkZjQ3O142xAosh6E

Piecza zastępcza – dlaczego jest tak ważna? Dzieciom, które z różnych względów nie mogą już dłużej przebywać pod opieką swoich rodziców potrzebny jest ktoś, kto zdecyduje się dzielić z nimi swoje życie.

Wolontariusz!!
Ktoś bardzo ważny dla większości stowarzyszeń i fundacji.
Jednak wolontariusze są nam potrzebni każdego dnia - nie tylko od święta!!
https://youtu.be/hMvmFxhapEo

Pomagaj nie raz, a cały czas! Spot 90 sek. Lubisz atmosferę Świąt? Chcesz czuć ją codziennie? Nic trudnego! Obejrzyj spot z Erykiem Lubosem i dowiedz się dlaczego warto pomagać ! Więce...

Jak to jest być rodzicem? Wie wielu. Jak to jest być rodzicem zastępczym wiedzą wybrani.
Rok 2020 wydaje się być Rokiem Rodzicielstwa Zastępczego. Lawinowo miasto po mieście ruszają kolejne kampanie promujące Pieczę Zastępczą. U naszych sąsiadów - w Świdnicy powstała fantastyczna akcja "Rodzina Zastępcza - Miłość nie do zastąpienia". Mieliśmy okazję o niej usłyszeć całkiem niedawno w FAKTY TVP3 Wrocław.
W krótkim filmiku padają słowa, które wszyscy doskonale znamy: nie ma lepszego środowiska do wychowania dziecka niż RODZINA.

Zachęcamy do obejrzenia filmiku. Jednocześnie świdnickiemu PCPR mocno kibicujemy i trzymamy kciuki za rozwój akcji :) Zawsze bardzo się cieszymy na wieść o kolejnych akcjach, które mają na celu wsparcie dla rodzin zastępczych i promocję rodzicielstwa zastępczego. Im więcej osób pozna temat, tym lepiej :)

https://drive.google.com/file/d/1onmwf5vthTCLqUiZENZnFIJUDZ-ILiOb/view?fbclid=IwAR14WdsfYZj9u8mSS7rdfD3wJmGwJCjW2Xmr4W4G8NZGsm4-kJhH7O3x2AI

Fakty 25.12.2019 - TVP3 Wrocław - Telewizja Polska S.A_Trim.mp4

Dzień dobry :-)
Do porannej kawy polecam wywiad z mamą zastępczą. Trudne ale bardzo prawdziwe słowa. O walce z systemem, o niedopowiedzeniach o... codziennych zmaganiach rodzin zastępczych
https://kobieta.onet.pl/w-polsce-nie-traktuje-sie-dzieci-jak-ludzi-zwierzeta-maja-lepsza-opieke/cpchve9?utm_source=m.facebook.com_viasg_kobieta_viasg&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2&fbclid=IwAR1yr-zv87N8WQpC9Pb21YLg_EgA_8mo09N668FpsX5rtS2lDzzsrtOU7IY

"W Polsce nie traktuje się dzieci jak ludzi. Zwierzęta mają lepszą opiekę" Katarzyna 20 lat temu zaczęła pomagać w domu dziecka. Od ponad 10 prowadzi własną rodzinę zastępczą. Opowiada, jak to wygląda od kulis. - Wizytatorzy potrafią rozliczać z liczby plasterków sera w lodówce - mówi.

Dzisiaj jest pierwszy dzień nowego roku ale... Nie tylko... Dzisiaj jest pierwszy dzień z reszty twojego życia...

Twoje najlepsze dni wcale nie są za tobą... one są przed tobą! Nawet jeśli twoje "wczoraj" nadal próbuje dotrzymać ci kroku, wcale nie musisz się go trzymać. Patrz do przodu!

- Każdego poranka los daje ci nową szansę.
- Każdego poranka, możesz na nowo zacząć swoje życie.
- Każdego poranka masz szansę stać się nowym człowiekiem...

Życzymy Wam aby stare błędy odeszły wraz ze starym rokiem. Aby nowy rok owocowa w mądre decyzję, piękne przeżycia. Aby nasze dzieci czuły dumę że swoich rodziców, aby każde dziecko czuło, że jest najważniejsze na całym świecie.
Miłości, dobra, piękna i empatii na każdy dzień Nowego Roku!!!

Jedna z moich koleżanek "po fachu" opowiada o tym czym jest Rodzina Zastępcza i jak bardzo ceni się nasze "usługi

https://dziendobry.tvn.pl/a/wyjatkowa-rodzina-zastepcza-to-dzieci-ucza-ja-byc-mama-rodzicielstwo-zastepcze-jest-dla-pozytywnych-wariatow?fbclid=IwAR2tzD0ZWuRs78hX04PbRp9WJmmGtK0DbvFhfGEvPlpr0sEGkO94KKVjP30

Wyjątkowa mama dziewięciorga dzieci. "Rodzicielstwo zastępcze jest dla pozytywnych wariatów" Katarzyna Klimiuk – Bibik prowadzi w pojedynkę rodzinę zastępczą dla dziewięciorga dzieci. Jak obie radzi jako zastępcza mama? Jak wygląda ich dom? Zajrzeliśmy do wyjątkowej rodziny z kamerą Dzień Dobry TVN.

Maleńki, bezbronny, ubogi narodził się w szopie wśród bydła...
Przyniósł że sobą Nadzieję.
Stał się symbolem Miłości.
Jest źródłem Wiary na ziemi...
Aby w te święta nikt nie czuł się samotny, aby w żadnym domu nie zabrakło miłości, by żadne dziecko nie czuło chłodu i głodu...
Spokojnych świąt dla nas wszystkich

Dzieci wcale nie chcą dużo...
Chcą po prostu być kochane...💔
Mozemy spełnić ich marzenia. Żeby to uczynić potrzebujemy poświęcić tylko swój czas, uwagę. Dać im wiarę w to, że są darem, który otrzymaliśmy - darem od losu. 🎁💕
Warto poświęcić chwilę i wysłuchać ten kolędy... Wysłuchać i może zastanowić się nad jej treścią 🤔

https://youtu.be/3jBwFvvnN78

Piosenka o Prawdziwym Świętym Mikołaju z tekstem - TEKST | Muzyka Katolicka 🔔 SUBSKRYBUJ http://bit.ly/NaukiKatolickie 💗 Zostań Patronem: https://patronite.pl/NaukiKatolickie Tekst Piosenki o Świętym Mikołaju: Święty Mikołaju x2 Pros...

Bo nasze życie to nasze dzieci, którym oddajemy czas, energię i miłość

A może to właśnie dla Ciebie?

Jak zostać rodziną zastępczą? opis procesu Autor: Dajana Wejchert Realizacja dźwięku: Aleksander Kumor We współpracy z Fundacją Przystanek Rodzina z Wrocławia Projektowanie systemów informacji wizualn...

Zdarzyła się tragedia! Nie w Wałbrzychu a nawet nie w naszym powiecie ale poszkodowani to Viola i Darek -
Rodzice Zastępczy, którzy stworzyli DOM dla dzieci, które tego domu nie miały.
Teraz ten dom spłonął i trzeba odbudować go od nowa. Każdy grosz się liczy, każda złotówka jest cenna.

Spełnijmy marzenia, odbudujmy dom Jesteśmy razem, POKAŻMY TO !!! | zrzutka.pl . Spełnijmy marzenia, odbudujmy dom Jesteśmy razem, POKAŻMY TO !!!.Cel: Zebranie środków na pomoc, dla zawodowej rodziny zastępczej w Badowie, której dom doszczętnie spłonął w pożarze.Życie nie zawsze jest sprawiedliwe, i często zadajemy sobie pytanie: „Dlaczego tak się stało?”. ...

Dzisiaj – 9-go września – obchodzony jest Światowy Dzień FAS.

To jest „święto” uświadamiające. Bardzo wiele osób zupełnie nie wie co kryje się pod skrótem FAS. Nawet jak wiedzą, że to jest alkoholowy zespół płodowy, to poza faktem, że pojawia się on wtedy, gdy kobieta pije alkohol w ciąży, to niewiele osób naprawdę zdaje sobie sprawę z czym ten zespół się wiąże. Najlepiej wiedzą to rodziny zastępcze. Bo to właśnie w naszych domach FAS wychodzi na jaw, jest diagnozowany i próbujemy sprawić, żeby dziecko miało choć troszkę łatwiej, choć troszkę lżej. A co się tak naprawdę dzieje w naszych domach, to wiemy tylko my i dobrzy psychologowie, do których usiłujemy dotrzeć.

Skutki FAS dzieci odczuwają przez całe swoje życie.
Są to między innymi:

👉 wady wrodzone dziecka (wady serca, nerek, OUN)
👉 spowolnienie rozwoju dziecka
👉 niska masa urodzeniowa
👉 dysfunkcje mózgu
👉 problemy ze wzrokiem i słuchem
👉 kłopoty z koncentracją i uczeniem się

Czy naprawdę chwila przyjemności, jest warta tyle, aby zaryzykować zdrowiem swojego dziecka...?

Nie wolno zapomnieć, że zespół FAS to nie tylko problem dotyczący rodzin uzależnionych od alkoholu, ale wszystkich przyszłych mam, które w czasie ciąży zdecydowały się chwycić za kieliszek wina - po pracy, do obiadu, na lepsze trawienie lub dla relaksu po ciężkim dniu.
NIE ISTNIEJ ŻADNA BEZPIECZNA DAWKA ALKOHOLU dla kobiet w ciąży, a to czy u dzieci wystąpią zaburzenia poalkoholowe decydują indywidualne uwarunkowania.

Ten i inne mity dotyczące FAS obala Fundacja EY w swojej kampanii . Zachęcamy do zapoznania się ze stroną: http://www.dzieciniechcafas.pl/

No i się... Rozpadało :(
Z ogromną przykrością informujemy, iż ze względu na niesprzyjajace warunki pogodowe festyn w dniu dzisiejszym został ODWOŁANY

Odliczanie trwa
Do naszego festynu zostało już tylko 3 dni...
Uwijamy się jak mrówki aby zapewnić Wam jak najwięcej dobrej zabawy i atrakcji
A co będzie??

- liczne gry i zabawy, zarówno dla dzieci jak i dla całych rodzin
- 3 różne dmuchańce
- trampolina
- zabawy z Karolandią
- malowanie buzi
- puszczanie baniek mydlanych
- odwiedzi nas Straż Pożarna
- muzyka ze sceny a także na żywo
- słodkie przekąski

Z kim widzimy się w sobotę??

"Tylko pracownik, który zna swoje prawa ale nade wszystko ma jasno określony zakres obowiązków, którym musi podołać jest dobrym i skutecznym pracownikiem"
A przecież Rodziny Zastępcze to 24godzinni pracownicy państwowi dlatego tak ważne są dla nas szkolenia z wiedzy o naszej pracy.
Dziś dzięki uprzejmości Fundacj Przystanek Rodzina oraz Fundacji EY mieliśmy okazję i przyjemność wziąć udział w szkoleniu "Rodzina Zastępcza - w sieci uregulowań prawnych"
Małgosiu - dziękujemy za zorganizowanie szkolenia i zaproszenie do wzięcia udziału
Olu - Twoja wiedza jest ogromna - dziękujemy za wsparcie i prosty przekaż zawilych treści ;-)
https://m.facebook.com/przystanekrodzina/

Miejmy nadzieję, że ten problem szybko zostanie rozwijązany.

Brakuje klimatu dla rodziców zastępczych

Warto przeczytać aby wiedzieć jak kruche są nasze dzieci...

Serce pęka... 🥺💔

"Droga Mamo,
To ja, Twoja dwudziestopięcioletnia córka, ta najstarsza, ta ponoć idealna. Piszę, choć nigdy tego listu nie przeczytasz. Ty nie, ale może przeczytają go inne mamy, takie jak Ty. Zanim przejdziesz do dalszej lektury, chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię, mamo. I zawsze będę…

…mimo, że mnie złamałaś.

Wychowywałaś mnie surowo, mamo. Pamiętam, że kilka razy oberwałam skórzanym pasem ojca za przewinienia, z których nawet nie miałam szansy się wytłumaczyć. Nie wiem, czy patrzyłaś, czy równo puchnie, jak zawsze w takich momentach zapowiadałaś. Pamiętam jednak, że każdy jeden raz lądujący na moim ciele odbierał mi stopniowo odwagę, łamał mojego ducha i zwiększał lęk przed światem.

Pamiętam, jak słyszałam od Ciebie, że „co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie” albo że „ryby i dzieci głosu nie mają”. Słowa te padały często, zwłaszcza, gdy nie umiałam poradzić sobie ze swoimi emocjami i krzyczałam lub płakałam. Nauczyłam się wtedy, że moje zdanie się nie liczy, że zawsze i bezwzględnie trzeba słuchać innych, bo przecież ja prawa do głosu nie mam. To nadwyrężyło moją asertywność i zdolność do stawiania granic. Do tego stopnia, że w wieku dwudziestu trzech lat zostałam wykorzystana seksualnie. Nie umiałam stawić dość zaciętego oporu, bo przecież zawsze uczono mnie, że należy ulegać. Nie wiesz o tym, mamo. Nikomu nie powiedziałam całej prawdy o tamtej nocy, ale wiąże się z nią mój ogromny strach przed zajściem w ciążę. Jak wiesz, kocham dzieci, lubię z nimi spędzać czas, dzieci dają mi poczucie bezpieczeństwa, ich świat jest dla mnie zrozumiały, ale boję się zajść w ciążę, mimo że ogromnie chciałabym mieć dzieci. Ten irracjonalny lęk, utrudniający mi jakąkolwiek aktywność seksualną sprawił, że niedawno odszedł ode mnie chłopak, już trzeci, bo nie sprostał ogromowi cienia, jaki mnie otacza. Nie winię go za to, tak naprawdę winny jest tamten jeden, który mnie wykorzystał. No i Ty, bo wpajałaś mi bezwzględną uległość.

Jak wiesz, nigdy nie byłam taka jak Ty i tata. Wy – twardo stąpający po ziemi realiści, ja ciągle bujałam głową w chmurach, kochałam książki. Nawet sama pisałam. Już od szkoły podstawowej wygrywałam konkursy literackie, mam takich sukcesów na koncie dziesiątki. Niestety, nikt w rodzinie nie potrafił docenić, że jestem w tym naprawdę dobra. Zawsze liczyło się to, że nie byłam orłem z fizyki. Dziś kończę drugie studia, w tym jedne zagraniczne na jednej z najlepszych uczelni świata, posługuję się pięcioma językami obcymi, jeżdżę na konferencje naukowe, piszę artykuły, od niedawna nauczam… i zawsze wydaje mi się, że jestem beznadziejna w tym, co robię, nawet jeśli to, co robię, to moja miłość. Może gdybym była fizykiem, to byłabyś ze mnie bardziej dumna?

To, czego mnie jeszcze nauczyłaś, mamo, to przekonanie, że wszyscy są ważniejsi ode mnie. Nigdy nie dawałaś wiary temu, co Ci mówiłam. Pamiętasz Natalkę, córkę Twojej przyjaciółki? Mieszkałyśmy w tej samej klatce. Do liceum chodziłyśmy do tej samej klasy. Natalka mnie gnębiła już od najmłodszych lat, ale nie potrafiłam się bronić. Często mnie biła, na podwórku zadzierała mi znienacka sukienkę do góry, potem, gdy zaczęłam dojrzewać, wyśmiewała moje piersi i biodra. Pewnego razu byliśmy na podwórku, Natalka chciała bawić się w coś innego, niż wszyscy pozostali, chodziło o berka albo chowanego. Podjęliśmy demokratyczną decyzję, że najpierw pobawimy się w to, co chce większość grupy, a potem w drugą zabawę. Ale Natalki nigdy nie była zadowolona, gdy coś szło nie po jej myśli. Przybiegła do Ciebie, mamo, z płaczem i poskarżyła, że ją kopnęłam. Rzecz jasna: nie zrobiłam tego, ale uwierzyłaś obcemu dziecku, zamiast swojej córce. Ukarałaś mnie wtedy okrutnie, mimo że płakałam i powtarzałam, że przecież nigdy nikogo nie kopnęłam. I tak było niejednokrotnie, bo Natalka była świetną aktorką, umiała płakać na zawołanie, więc kto by wierzył stojącej z boku dziewczynce z zaciśniętymi zębami? Zaciśniętymi nie ze złości, ale aby się nie rozpłakać. W dodatku dziewczynce dużo brzydszej, chudej, z wystającymi kośćmi policzkowymi. Dziś Natalka jest mężatką, przed dwoma laty miesiącami urodziła syna. Ja idę przez życie sama, bo tak trudno mi komukolwiek zaufać.

Kiedy przed kilkoma laty trafiłam do szpitala psychiatrycznego, cała rodzina okryła to wydarzenie całunem milczenia. Nigdy Wam nie powiedziałam, że w szpitalu psychiatrycznym było mi dobrze, nie bałam się pacjentów, nawet tych bardzo ciężko chorych. Być może pobyt za zamkniętymi drzwiami był najpiękniejszym okresem w moim życiu, mimo że nawet lekarze mnie wyśmiewali, no bo jak to, ktoś z tak zaskakująco wysokim ilorazem inteligencji i siedzi w psychiatryku, przecież to wystarczy wziąć się w garść! Nigdy nie wystarczyło po prostu wziąć się w garść. Nawet nie wiedziałaś, że na długo przed tym wydarzeniem chorowałam na anoreksję i bulimię, coś Wam się wydawało, ale nigdy tego nie potwierdziliście. Z choroby tej wyszłam sama, bo nawet psycholog mnie wtedy zignorował. Zawzięłam się, po raz kolejny mając świadomość, że jestem na tym świecie sama i jeśli sama sobie nie pomogę, to nikt mi nie pomoże.

Kim dziś jestem, mamo? Jeśli zapytasz moich znajomych, powiedzą Ci, że jestem duszą towarzystwa, osobą o jasno określonych poglądach, taką, która idzie przez życie z podniesioną głową, głośno mówi, gdy coś jej się nie podoba, zawsze staje w obronie słabszych, jest dowcipna, a przy okazji szalenie inteligentna. Nikt nie wie, a mój psychiatra jedynie to podejrzewa, że zmagam się z potworną fobią społeczną, a cała ta maska to lęk przed uczuciem zażenowania, byciem wyśmianą, odrzuconą. Tak bardzo boję się doprowadzić do jakiejś wstydliwej sytuacji, powiedzieć coś nie tak, że czasem śni mi się to po nocach. Dlaczego? Bo ilekroć coś mi nie wyszło, to wyśmiewałaś mnie mamo, dziesiątki razy opowiadałaś znajomym i rodzinie (w dodatku w mojej obecności), jak to czy owo zrobiłam nie tak. Było mi wtedy tak okropnie wstyd, że to uczucie nigdy mnie nie opuszcza. Nigdy, mamo.

Tak więc jestem duszą towarzystwa, skończyłam jedną z najlepszych uczelni na świecie, właśnie kończę drugą, mówię pięcioma językami obcymi… A przy okazji jestem dziewczyną, która została zgwałcona, która pewnie nigdy nie zostanie matką, która ma w sobie cień, pustkę i wstyd, która nie wierzy w siebie, która nie może znieść swojego odbicia w lustrze, która boi się wszystkiego, nawet przejścia przez ulicę, mimo że staje między psem a rosłym mężczyzną, który próbuje katować swojego pupila. Ale przede wszystkim jestem samotna, mimo że mam dziesiątki znajomych. Jest we mnie więcej sprzeczności, niż mogłabym zliczyć, czuję się niespójna, rozedrgana wewnętrznie, wciąż się czegoś boję, przez co cierpię na chroniczną bezsenność, mam wadę serca, a moje nadwyrężone byłą anoreksją mięśnie są w opłakanym stanie, podobnie jak żołądek przez bulimię. A mimo to, gdy ktoś na mnie spojrzy, pomyśli: „ale ładna”. Ale nie jestem ładna, na pewno nie wewnętrznie…

Połamałaś mnie, mamo, a to, co zostało we mnie połamane, nie zrośnie się. Nie da się też tego skleić. Nie da się zaszyć. Wiem, co mówię, bo wbrew temu, co sądzisz, nie jestem osobą słabą. Ilekroć upadam, podnoszę się i próbuję stawiać kolejne kroki. Mimo nieustannie towarzyszących mi myśli samobójczych, nigdy nie podjęłam próby odebrania sobie życia. Pracuję nad sobą, bo choć wiem, że dziedzina, jaką jest psychologia rozwoju i osobowości, nie daje mi zbyt wielu szans na życiowy sukces, to wierzę, że jeszcze uda mi się być tym, kim chcę. Ale to, co we mnie popsułaś, popsute zostanie na zawsze. To jak posklejanie porcelanowej lalki – mimo, że zebrana do kupy, nigdy nie będzie taka sama, jak przed upadkiem.

Wiedz jednak, mamo, że Cię kocham. Bo jesteś moją mamą. Wiem, że nie chciałaś nigdy zrobić mi krzywdy. Wiem, że wychowywałaś mnie najlepiej, jak umiałaś. Wiem też, że zawsze ciężko pracowałaś, bym miała pełny brzuch, czyste ubranie, bym mogła wyjechać na kolonie… Wiem, że po prostu nie wiedziałaś, że to, co robisz, może przynieść odwrotny skutek od zamierzonego. Nigdy nie byłaś złą mamą, nawet jeśli mnie złamałaś. Starałaś się, dlatego ja, już jako osoba dorosła, nauczyłam się z Tobą żartować, nauczyłam się mówić Ci więcej… Nigdy nie poznasz całej prawdy o mnie, ale cieszę się, że możemy pogadać o chłopakach i ciuchach. Albo o jakimś filmie. To niedużo, ale mnie to wystarcza. Chcę, żebyś wiedziała, że bardzo Cię kocham, mamo.

Twoja złamana córka."