Psychologia Współczesna

Psychologia Współczesna

Strona poświęcona wybranym zagadnieniom współczesnej psychologii.

Celem strony jest propagowanie wiedzy, teorii i badań z zakresu współczesnej psychologii, neuropsychologii i psychologii społecznej oraz nowych podejść w psychoterapii. Opieka merytoryczna: psycholog Igor Rotberg

Strona dostępna jest również na Twitterze:
https://twitter.com/PsychologiaWsp

www.dialoteka.pl 16/04/2024

Jesteś terapeutą i chcesz się dowiedzieć, czym charakteryzuje się złożony zespół stresu pourazowego (C-PTSD)? Zastanawiasz się, jak skuteczniej rozpoznawać C-PTSD u swoich pacjentów? Lub po prostu chcesz wiedzieć, jak skutecznie prowadzić psychoterapię pacjentów ze złożonym zespołem stresu pourazowego? To szkolenie jest dla Ciebie!

Na szkoleniu:
- Dowiesz się, jakie są objawy i jak rozpoznawać złożony zespół stresu pourazowego u swoich pacjentów (C-PTSD).
- Dowiesz się, jak uczyć i wspierać pacjentów z C-PTSD w zdrowej regulacji emocjonalnej i cielesnej .
- Dowiesz się, jak wykorzystywać zasoby i mocne strony pacjenta w pracy z C-PTSD.
- Dowiesz się, jak pomagać pacjentom w zmniejszaniu nasilenia flashbacków oraz objawów lękowych, by mógł skutecznie pracować nad doświadczeniem traumatycznym.
- Dowiesz się, jak pracować z traumatycznymi doświadczeniami poprzez desensytyzację i przepracowanie (reprocessing).
- Dowiesz się, jak pomóc pacjentom z C-PTSD odbudowywać wewnętrzną spójność i poczucie bezpieczeństwa i stabilności.
- Dowiesz się, jak pomóc pacjentowi budować nowe relacje ze sobą i otaczającym światem .
- Dowiesz się, jak pomóc pacjentowi przeżyć żałobę po stracie życia, które mógł mieć.
- Usłyszysz praktyczne przykłady pracy klinicznej z pacjentami z C-PTSD.

Do kogo kierowane jest szkolenie?
Dołącz do szkolenia, jeśli jesteś psychologiem lub psychoterapeutą niezależnie od nurtu, w którym pracujesz i chcesz poznać skuteczne sposoby pracy psychoterapeutycznej z pacjentami z C-PTSD oraz chcesz umieć lepiej rozpoznawać to zaburzenie W szkoleniu możesz uczestniczyć też jako student psychologii lub osoba, która jest zainteresowana tematem psychoterapii C-PTSD.

www.dialoteka.pl Praktyczne szkolenie, na którym dowiesz się, jak skutecznie, psychoterapeutycznie pracować z pacjentami ze złożonym zespołem stresu pourazowego. 

14/04/2024

Pojęcie depresji tworzy w naszej obecnej kulturze wielki worek, do którego wrzucamy wiele doświadczeń o różnej etiologii, przebiegu, znaczeniu i skutkach. Jednak, parafrazując powiedzenie, nie wszystko choroba, co smutne… W związku z tym, że smutek często jest nieakceptowany przez otoczenie, zaczynamy czuć jeszcze poczucie winy za to, że częstujemy bliskich swoim widokiem. Tymczasem może świat potrzebuje trochę więcej melancholii, słabości, spowolnienia, samoświadomości, szczerego poszukiwania sensu – więcej docenionego smutku, a mniej patologizowania i „niewolników szczęścia”.

Fot. Clay Banks / Unsplash

12/04/2024

W czasach, kiedy bycie szczęśliwym niekiedy postrzegane jest jako konieczność, kiedy dobre samopoczucie nie jest już wyborem, lecz przymusem, ludzie czują się często sfrustrowani i winni z powodu nie dość doskonałego życia, odbiegającego modelem od proponowanego społecznie wzorca. Za sprawą zalewu poradników, w których autorzy przekonują, że właściwie można zmodyfikować życie, jak się chce i osiągnąć szczęście, dobrobyt, sukces i miłość właściwie już za chwilę, zaczyna się w ludziach rodzić przekonanie omnipotencji. Owo złudne poczucie wszechmocy i całkowitej kontroli nad swoim życiem sprawia, że kiedy nasze emocje nie dają się poskromić, zdrowie – wbrew powziętym zaleceniom – zaczyna szwankować, a kariera nie nabiera takiego tempa, jakie założyliśmy, czujemy się zawiedzeni i oszukani. To jest przygniatające poczucie obowiązku bycia szczęśliwym.

W konsekwencji takie pojmowanie szczęścia przynosi więcej cierpienia niż korzyści. Będąc pod presją dążenia do bycia szczęśliwymi za wszelką cenę, znaczna część ludzi czuje się gorsza i ułomna z powodu trudności w osiągnięciu wymarzonego celu, co prowadzi do bycia jeszcze bardziej nieszczęśliwymi. Każdy sygnał bowiem, wskazujący na to, że nie jest się szczęśliwym tak, jak być się powinno, odbierany jest bardzo negatywnie.

Przy tak restrykcyjnych wzorcach szczęśliwego życia, trudno jest czasami dostrzec inne sposoby funkcjonowania w świecie. W świecie tak silnie dominuje retoryka sukcesu, osiągnięć i bycia najlepszym, że często nie zdajemy sobie sprawy z możliwości wyboru innych rozwiązań w życiu. Takim przykładowym rozwiązaniem mogła by być chociażby akceptacja trudnych przeżyć i uczuć oraz rozpoznanie ich jako nieodłączny element życia człowieka, ważny na równi z doświadczaniem szczęścia. Może warto byłoby odejść od dążenia do szczęścia jako celu samego w sobie i zerwać z ideą koncentrowania się przede wszystkim na kulcie wiecznej młodości, gloryfikacji bezproblemowego życia i spychania ludzi cierpiących na obrzeża świadomości społecznej oraz skończyć z tłumieniem własnych niechcianych doznań, żeby sprostać wymogom szczęśliwego życia.

Tekst pochodzi z artykułu "Co z tym szczęściem?", dostępnym na stronie www.igorrotberg.com

Fot. Myriams-Fotos / Pixabay

08/04/2024

Jak ze sobą rozmawiać, kiedy jedna osoba szuka bliskości, a druga autonomii? Czy leżenie i przerwa na milczenie sprzyjają rozwiązywaniu konfliktów? Dlaczego nie powinniśmy terapeutyzować naszych partnerów? Jak cPTSD (trauma relacyjna) zniekształca obraz drugiej osoby w parze? I w jaki sposób partner/partnerka mogą być uważni na czyjąś ranę opuszczenia?

Po raz drugi w Sznurowadła myśli gościł Igor Rotberg, psycholog, psychotraumatolog, psychoterapeuta integracyjny. Rozmowa dotyczyła m.in. komunikacji i konfliktów w związku, poszukiwaniu bliskości oraz potrzeby samotności, rozwiązywania konfliktów i niedopuszczania do ich eskalacji, a także dotyczyła rozwojowego wymiaru kryzysów.

Linki do nagrania w komentarzu.

#105 Komunikacja, konflikty i terapeutyzowanie partnerów w związku | Igor Rotberg

Jak ze sobą rozmawiać, kiedy jedna osoba szuka bliskości, a drugia autonomii? Czy leżenie i przerwa na milczenie sprzyjają rozwiązywaniu konfliktów? Dlaczego nie powinniśmy terapeutyzować naszych partnerów? Jak cPTSD (trauma relacyjna) zniekształca obraz drugiej osoby w parze? I w jaki sposób partner/partnerka mogą być uważni na czyjąś ranę opuszczenia?

Po raz drugi gościł u mnie Igor Rotberg Psychologia Współczesna, psycholog, psychotraumatolog, psychoterapeuta integracyjny. Porozmawialiśmy o komunikacji i konfliktach w związku, skupiając się na tarciach pomiędzy partnerami i tym, jak je niwelować. Jest więc o poszukiwaniu bliskości vs. potrzebie samotności, rozwiązywaniu konfliktów i niedopuszczaniu do ich eskalacji (kiedy odcina nam dostęp do kory przedczołowej), a także o rozwojowym wymiarze kryzysów. Jeżeli interesuje Was, dlaczego lękowcy parują się z osobami unikowymi i jak ze sobą rozmawiać, a nie próbować się wzajemnie zmieniać, to koniecznie posłuchajcie naszej rozmowy!

♫ Odcinek jest dostępny na:
Mojej stronie: https://bit.ly/SznurowadlaWWW
Spotify: https://bit.ly/SznurowadlaSpotify
YouTube: https://bit.ly/SznurowadlaYouTube
Apple Podcasts: https://bit.ly/SznurowadlaApple
Google Podcasts: https://bit.ly/SznurowadlaGoogle

[ współpraca reklamowa ] z Wellbee

Z kodem KAMA100 dostajecie zniżkę w wysokości -100 zł na pierwszą konsultację w Wellbee. Polecam!

07/04/2024

W nawiązaniu do poprzedniego postu poniżej znajdziecie kilka stwierdzeń, które mogą ułatwić bycie w związku, a które są związane z najpowszechniejszymi mitami na ten temat.

1. Idealne związki i idealni partnerzy nie istnieją.
2. Dobre związki nie są dobre same z siebie, lecz są efektem refleksji nad związkiem i pracy na jego rzecz podjętej przez partnerów.
3. Próby kształtowania partnera / partnerki na obraz kogoś, kim nie jest, są skazane na porażkę.
4. Miłość nie ma mocy uzdrawiania wszystkiego – nie uzdrowi zranień z dzieciństwa.
5. Koncepcja dwóch połówek jabłka albo uniemożliwi Ci stworzenie związku, albo przyniesie Ci mniejsze z niego zadowolenie.
6. Zupełna zgoda i pełne porozumienie w związku to fantazja.
7. W dobrze funkcjonującym związku nie ma potrzeby, by partnerzy tak samo czuli, myśleli, tego samego pragnęli.
8. Kłótnie i nieporozumienia nie są znakiem, że miłość wygasła.
9. Miłość nie obdarza zdolnościami telepatycznymi – jeśli chcesz, żeby druga osoba wiedziała o Twoich potrzebach, powiedz jej to.

Fot. Jamez Picard / Unsplash

05/04/2024

Współczesna forma mitu romantycznego mówi, że istnieje gdzieś w świecie odpowiednia dla nas osoba, która jest naszym dopełnieniem. Bez niej jesteśmy wybrakowani. Razem natomiast, jak złożone dwie połówki jabłka, stanowimy idealną całość. Rozpoznajemy tę osobę po fakcie zakochania się, które musi być obezwładniające i całkowite. Mit ten mówi również, że po znalezieniu takiej osoby, będziemy szczęśliwi już do końca naszego życia.

Niestety takie spojrzenie na intymne relacje jest często powodem wielu nieporozumień, konfliktów, frustracji i rozczarowań. Może nieść niebezpieczeństwo ciągłego szukania ideału, który spełni wszystkie odpowiednie kryteria i wymagania. Tymczasem o udanym związku decyduje nie to, jakie stałe cechy osobowości posiadają partnerzy, lecz jak funkcjonują w związku. Wzajemne funkcjonowanie w intymnej relacji dwóch osób to coś więcej niż suma ich stałych cech charakteru.

Romantyczne podejście do miłości nie gwarantuje satysfakcjonującego związku, a wręcz może być utrudnieniem dla stworzenie relacji partnerskiej, jak również przyczyniać się do jej zakończenia. Przekonanie, że prawdziwa miłość nie zna granic i jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody, samo w sobie jest niekiedy największą przeszkodą na drodze do tego, by związek mógł trwać. Sama miłość (rozumiana jako uczucie) nie wystarcza. Potrzebne jest jeszcze zaangażowanie i wysiłek włożony w budowanie relacji opartej nie tylko na początkowym uczuciu.

Tekst pochodzi z artykułu "Wokół mitu romantycznej miłości", dostępnym na stronie www.igorrotberg.com

Fot. Frauke Riether / Pixabay

Zdrowie psychiczne terapeuty - jak o nie dbać? 13/03/2024

Każdy, kto choć raz leciał samolotem, wie - maskę tlenową należy nałożyć najpierw sobie, a następnie dziecku. Ta zasada stała się metaforą dla rodziców i osób wykonujących zawody pomocowe: musimy najpierw zadbać o siebie i swoje bezpieczeństwo, aby właściwie dbać o tych, za których jesteśmy odpowiedzialni.

Mimo teoretycznej świadomości, jak ważny jest to temat, samoopieka i profilaktyka zdrowia psychicznego jest jednym z najbardziej zaniedbanych obszarów w programach studiów psychologicznych i szkoleń z psychoterapii. To sprawia, że psychologom i terapeutom na różnych etapach rozwoju zawodowego często trudno jest dbać o balans między pracą a życiem prywatnym. Pracują za dużo, biorą pod opiekę zbyt wiele “trudnych przypadków” naraz i nie zawsze pamiętają o tym, aby regularnie uzupełniać własne emocjonalne zasoby. Skutki bywają poważne: przemęczeni i niezaopiekowani terapeuci stają się mniej efektywni, nadmiernie przeżywają trudności swoich Pacjentów lub wręcz przeciwne - są wobec nich mniej empatyczni. Zaniedbują prywatne relacje, zaczynają odczuwać objawy depresji czy lęku.

Zapraszamy zatem serdecznie terapeutów i osoby pracujące w zawodach pomocowych na szkolenie "Jak dbać o siebie, pracując z osobami po traumie?", na którym Igor Rotberg opowie o takich zjawiskach, jak:

- Wtórny zespół stresu pourazowego (Secondary Traumatic Stress Disorder - STSD) / wtórny stres traumatyczny
- Zmęczenie współczuciem
- Trauma zastępcza
- Wypalenie zawodowe wśród terapeutów pracujących z traumą
- Zastępcza rezyliencja
- Zastępczy wzrost potraumatyczny

Przyjrzy się również:
- Autodiagnozie
- Samopomocy i jej granicom
- Profilaktyce

Zdrowie psychiczne terapeuty - jak o nie dbać? Jednym z czynników efektywności terapii jest zdrowie psychiczne terapeuty. Poznaj zasady profilaktyki i samopomocy w sytuacji przeciążenia.

11/03/2024

Zwykło się uważać, że starość jest przynależna do grupy osób, które ukończyły pewien wiek. Starość można jednak postrzegać również w kategoriach osobistej decyzji. Sprzyja temu społeczne przyzwolenie na wychodzenie poza stereotypowe zachowania, które – jeszcze w ubiegłym stuleciu – były mocno przypisane do określonych grup wiekowych. Aktualnie wiele osób decyduje się na karierę po 50. czy 60. roku życia, a niektórzy nawet później. Osoby te zakładają wtedy firmy, zaczynają realizować swoje pasje zawodowe i prywatne. Starość może być bardzo subiektywnym odczuciem. Jest w dużej mierze zjawiskiem społecznym, indukowanym przez obyczaje, obowiązujące sposoby myślenia, przekonania, które obowiązują w danej kulturze, ale też marketing.

Biorąc pod uwagę postrzeganie starości w kategoriach osobistej decyzji lub subiektywnego odczucia, można powiedzieć, że to, jak oceniamy ten okres, zależy od tego, jaki sens mu nadajemy. Możemy postrzegać starość jako okres, kiedy nic dobrego w naszym życiu się nie przydarzy, kiedy należy ograniczyć działalność zawodową, towarzyską, społeczną czy edukacyjną. Możemy też widzieć starość jako okres, w którym nadal warto podejmować nowe role w życiu, uczyć się nowy rzeczy, brać udział w ciekawych wydarzeniach czy poznawać nowych ludzi. Możemy postrzegać ten czas jako taki, w którym realizowanie swoich pasji i rozwijanie własnych zainteresowań nadal ma sens.

Tekst pochodzi z artykułu "Starość – też radość", dostępnym na stronie www.igorrotberg.com.

Fot. MV-Fotos / Pixabay

14/02/2024

Narcyzm to bycie zakochanym w sobie?
Nic bardziej mylnego!

Możemy często spotkać się z przekonaniem, że narcyz to osoba zakochana w sobie. W rzeczywistości jednak nie jest to prawda. U podstaw zaburzenia narcystycznego leży bowiem wstyd. Tam w ogóle nie ma miłości do siebie.

Tam jest wielkościowość napędzana przymusem osiągnięcia nierealistycznych standardów i nienawiścią do siebie oraz lękiem przed byciem przeciętnym. To wszystko ma źródło we wstydzie dotyczącym wad i niedoskonałości. Stąd też konieczność schowania wszystkiego, co niedoskonałe.

Osoba z zaburzeniami narcystycznymi nie jest zakochana w sobie. Wręcz przeciwnie – nienawidzi siebie i jest sobą zawstydzona, swoim byciem niedoskonałym człowiekiem. Boi się, że zostanie to w końcu odkryte – dlatego tak bardzo będzie próbowała przekonać siebie i innych, że jest doskonała.

Autor: Igor Rotberg

Fot. Vika Glitter / Pixabay

Zubial – opowieść dla dzieci (i nie tylko) – audiobook 09/02/2024

„Zubial – opowieść dla dzieci (i nie tylko)” to króciutka bajka Agnieszki Pietlickiej, inspirowana powieścią Alexandre’a Jardina L’île des Gauchers. Bajka zachęca do refleksji nad znaczeniem jakości relacji (z innymi ludźmi, ze sobą). Przykładowe pytania, które mogą być pomocne w rozmowie z dzieckiem po przeczytaniu / wysłuchaniu bajki, to:

1. Jak wyobrażasz sobie zadbanego zubiala? Jak wygląda taki, gdzie jest kiepska relacja? Masz ochotę go narysować?

2. Wyobraź sobie, że istnieje też zubial, który pokazuje relację z samym sobą. Jaki jest twój?

3. Jak wygląda twój zubial z rodzicami? A ten z rodzeństwem? Czy zubial twoich rodziców wygląda tak, jak byś chciał?

4. Co sądzisz o pomyśle, by ludzie mieli zubiale, które byłyby widoczne dla innych? Jak myślisz, jak by to na nas wszystkich wpływało?

Bajkę można przeczytać na stronie Fundacji Miejsce Ludzi: miejsce-ludzi.com/wydawnictwo/bez-kluczenia lub odsłuchać pod linkiem:
bit.ly/zubial-bajka

Bajka dostępna jest jeszcze po niemiecku lub ukraińsku.

Zubial – opowieść dla dzieci (i nie tylko) – audiobook Opowieść pochodzi z książki Agnieszki Pietlickiej "Bez kluczenia – odważnie, prawdziwie, z miłością. Życie z rozróżnieniami kluczowymi NVC, tom I" wydawnictw...

08/02/2024

Jednym z powszechnych błędnych przekonań dotyczących kłótni w relacjach intymnych jest to, że konflikty z partnerem są niechybnym znakiem rozpadu związku. Przekonanie to mówi, że szczęśliwy związek to taki, w którym partnerzy zawsze się ze sobą zgadzają, w którym zawsze jest harmonia. Stąd też mogą płynąć oczekiwania, że partnerzy wszystko i zawsze muszą robić razem i we wszystkim być jednomyślni. Tymczasem, jak podkreślają psychologowie, brak odrębności partnerów uniemożliwia budowanie związku. Dojrzała relacja zaczyna się, gdy uczestniczą w niej dwie odrębne osoby ze swoimi światopoglądami, zainteresowaniami, światami.

Brak różnicy zdań, brak odrębności, a co za tym idzie brak niekiedy kłótni czy sprzeczek może wskazywać, że para nie pozwala sobie rozwijać się relacji. W miarę trwania związku miłosnego zmiany relacji są nieuchronne. Bycie w związku, poza dostarczaniem pozytywnych doznań oraz zaspokajaniem potrzeb czy realizacją istotnych życiowych wartości, wiąże się również z pewnymi kosztami. Tymi kosztami są właśnie między innymi pojawiające się od czasu do czasu konflikty, z którymi pary różnie sobie radzą. Stanowią one integralną część rozwoju relacji intymnej. I – chociaż mogą być bardzo trudnymi doświadczeniami – często to dzięki konfliktom para może wzmocnić poczucie bezpieczeństwa oraz własnego sprawstwa.

Tekst pochodzi z artykułu "W zgodzie i w konflikcie", dostępnym tutaj: https://igorrotberg.com/2016/06/19/w-zgodzie-i-w-konflikcie/

Fot. NoName_13 / Pixabay

28/01/2024

Dlaczego pomagamy?

- wierzymy, że gdy będziemy w potrzebie, znajdzie się ktoś, kto pomoże nam;
- działanie to łagodzi nasz wewnętrzny dyskomfort, kiedy obserwujemy czyjąś krzywdę;
- pomaganie sprawia, że możemy dobrze o sobie myśleć („jeśli pomagam, to nie mogę być złym człowiekiem”);
- mamy przeświadczenie, że pomaganie „zeruje” nasze wcześniejsze, złe uczynki;
- czujemy się wtedy ważni, przydatni, potrzebni;
- takie działania mogą pomagać nam zyskiwać sympatie, uznanie i aprobatę społeczną;
- wynika to z naszych schematów myślowych (często zaczerpniętych z kontekstu społeczno-kulturowego lub rodzinnego);
- dzięki temu czujemy się bardziej sprawczy, możemy oddziaływać na świat;
- mamy wtedy przeświadczenie, że należymy do wspólnoty.

To tylko niektóre z motywacji leżącej u podstaw pomagania innym ludziom. Więcej o pomaganiu w audycji radiowej - link w komentarzu.

Fot. Lina Trochez / Unsplash

24/01/2024

W pracy z osobami neuroatypowymi możemy skupiać się na tym, co utrudnia im życie lub kierować uwagę na ich niezwykle ciekawe cechy i zdolności, unikalne wzorce myślenia i przetwarzania, które stwarzają wiele możliwości. Osoby neuroatypowe bowiem, mimo swoich trudności, zwykle wyróżniają się jakimiś zdolnościami.

Dlatego też współcześnie coraz więcej międzynarodowych korporacji i firm zmienia perspektywę i zaczyna doceniać wyjątkowe przetwarzanie bodźców przez osoby neuroatypowe, postrzegając te szczególne umiejętności jako zasoby. Dzięki umiejętnościom nieszablonowego myślenia i tworzenia nowatorskich sposobów rozwiązywania problemów, zatrudnianie pracowników o tak unikalnych predyspozycjach daje szanse zapewnienia większej konkurencyjności firmy na rynku pracy.

Zapraszamy Was do kursu „Neuroróżnorodność”, podczas którego:

• dowiecie się, czym jest koncepcja neuroróżnorodności i czym jest neuroatypowość.
• poznacie najbardziej powszechne rodzaje neuroatypowości
• dowiecie się, jak wykorzystać model mocnych stron w budowaniu środowiska pracy uwzględniającego indywidualne cechy osób neuroatypowych
• zrozumiecie, w jak sposób ich szczególne cechy mogą być zaletą w firmie
• nauczycie się, co jest potrzebne, aby potencjał osób neuroatypowych mógł być w pełni wykorzystywany w pracy.

Kurs adresowany jest do:

• do liderów, osób zarządzających, które chcą się dowiedzieć, jak zaprojektować środowisko pracy uwzględniające potrzeby osób neuroatypowych.
• do członków zespołów, którzy chcą zrozumieć takie osoby, by polepszyć efektywność i atmosferę w zespole
• do każdego, kto jest zainteresowany koncepcją neuroróżnorodności w pracy
• Inspirującego oglądania!

Link do kursu w komentarzu.

17/01/2024

Kiedy analizujemy rolę przekazu społecznego, mającego na celu zwiększenie poziomu odczuwanego szczęścia w naszym życiu, na szczególną uwagę zasługuje kult „pozytywnego myślenia”. Zaszczepia on w nas bowiem ideę, że w życiu przydarzać się nam będą tylko dobre wydarzenia za sprawą samego myślenia o nich, a sama rezygnacja z myślenia o tym, co trudne i nieprzyjemne, sprawi, że nie będziemy doświadczać nieszczęść i niepowodzeń. Idea ta z kolei znalazła wyraz w propagowaniu stosowania pozytywnych afirmacji jako remedium na życiowe problemy lub przynajmniej jako sposób na poprawienie naszego samopoczucia.

Afirmacje, pozytywne myślenie, imperatywy mające podnieść nasz poziom zadowolenia z życia to odpryski uproszczonych idei z jednego z nurtów w psychologii, a mianowicie psychologii pozytywnej. Teorie zawarte w tym nurcie, zapoczątkowanym przez prace Martina Seligmana, są dużo bardziej złożone, a samo pojawienie się psychologii pozytywnej wniosło ważne zmiany do myślenia o psychice człowieka. Wcześniej bowiem przeważało widzenie człowieka jako istoty kruchej, słabej, nieradzącej sobie z trudnymi doświadczeniami. To, co dobrego wniosła psychologia pozytywna, to spojrzenie na człowieka jako wyposażonego w skuteczne mechanizmy radzenia sobie z życiem. Teorie te są jednak dalekie od naiwnego optymizmu pozytywnego myślenia..

Tekst pochodzi z artykułu „W świecie imperatywów”, dostępnego tutaj: https://igorrotberg.com/2015/03/23/w-swiecie-imperatywow/

Fot. Ahmed Zayan / Unsplash

12/01/2024

Czy nadzieja na poprawę losu wpływa na procesy zdrowienia? Czy emocje i myśli są w stanie usprawnić działanie układu odpornościowego? W jaki sposób oddziałują na siebie układ nerwowy i immunologiczny? Na te pytania stara się odpowiedzieć dziedzina nauki zwana psychoneuroimmunologią.

Psychoneuroimmunologia (PNI) jest interdyscyplinarnym kierunkiem badań, który powstał w latach 80. Za twórcę pojęcia uznaje się psychologa Roberta Adera, który zwrócił uwagę na wpływ stanów psychicznych na układ odpornościowy. Dzięki współpracy specjalistów z wielu dziedzin stało się możliwe odkrycie zależności pomiędzy układem odpornościowym, nerwowym i hormonalnym. Jednym z najbardziej znanych przedmiotów dociekań naukowych, związanych z wpływem wyżej wymienionych układów na siebie, jest obszar badań nad stresem. Dzięki pracom badawczym udało się zaobserwować korelację między wzrostem stresu a obniżeniem odporności organizmu. Wysokie napięcie emocjonalne destabilizuje funkcjonowanie układu immunologicznego, który pracuje zbyt słabo lub zbyt intensywnie. PNI bada również wpływ innych emocji na hormony, neurotransmitery i komórki oraz procesy układu immunologicznego. Zmiany w układzie nerwowym z kolei wpływają na myśli i uczucia. Te wzajemne relacje mają odzwierciedlenie na poziomie komórkowym.

PNI jest młodą dziedziną nauki; wciąż prowadzone są badania, które dostarczają nowych odkryć. Wprawdzie w ostatnich latach wiedza w zakresie PNI bardzo się poszerzyła, jednak w dalszym ciągu powstają nowe pytania dotyczące zależności pomiędzy układem immunologicznym, hormonalnym i nerwowym.

Fot. Pete Linforth / Pixabay

10/01/2024

W najbliższy poniedziałek (15 stycznia) psycholog i psychoterapeuta Igor Rotberg będzie miał przyjemność uczestniczyć jako ekspert w spotkaniu w ramach Psychologicznego Koła Naukowego AEH Salus et Resistentia.

Rozmowa dotyczyć będzie zagadnień związanych z traumami transgeneracyjnymi, pracą terapeutyczną z genogramem oraz z systemowym rozumieniem przekazów rodzinnych. Wraz z prowadzącą, doktorantką psychologii Agatą Sosnowską, zapraszamy wszystkich studentów i studentki oraz wykładowców i wykładowczynie AEH.

Spotkanie odbędzie się na platformie MTeams.

09/01/2024

Kontrolowanie własnego życia a radzenie sobie z niepewnością

Wszystkiego, co wydarza się w naszym życiu, nie jesteśmy w stanie skontrolować. Nie wszystko da się zaplanować. Skąd więc to dążenie do kontroli? Wynikać ono może z potrzeby posiadania poczucia bezpieczeństwa. Mamy przekonanie, że kontrolując swoje życie, sprawimy, że nasze poczucie bezpieczeństwa będzie na stałym poziomie. Niekiedy do tego może dołączyć się przekonanie, że jeśli na chwilę odpuścimy ciągłą kontrolę, zdarzy się coś złego, nieprzewidzianego, co zburzy spokój i porządek naszego świata. Innym przekonaniem jest to, że tylko kontrolując wszystko, jesteśmy w stanie uniknąć pomyłek i niepowodzeń.

Ponieważ życie nie zawsze toczy się zgodnie z planem, nauka obcowania z pewnym dyskomfortem staje się jedną z ważniejszych życiowych umiejętności. Autor książki „Minimalizm” Leo Babauta mówi, że prawdziwą sztuką jest „rozkwitać w niepewności”. Jeśli umiemy sobie radzić z niepewnością, z poczuciem braku bezpieczeństwa, jeśli umiemy odpuszczać chęć ciągłej kontroli, mamy szansę na zrealizowanie wielu interesujących nas zamierzeń i podjęcie się ważnych dla nas działań.

Tekst pochodzi z artykułu "Radość niepewnego życia", dostępnym na stronie www.igorrotberg.com.

Fot. Brigipix / Pixabay

06/01/2024

Introwertyk nie oznacza osoby która:
- nie lubi ludzi;
- jest nieśmiała;
- źle się czuje w większym gronie;
- jest nietowarzyska.
- nie lubi rozmów;
- nie ma kompetencji społecznych;

Introwertyk to osoba, która po prostu inaczej niż ekstrawertyk doświadcza swojej towarzyskości. Kontakty z innymi ludźmi rozładowują jej baterie - ale to nie znaczy, że nie lubi spotykać się z innymi. Po prostu będzie potrzebować czasu na pobycie samej ze sobą, żeby naładować akumulatory, a mówiąc językiem bardziej psychologicznym - żeby odbudować zasoby relacyjne.

Ekstrawertyk z kolei będzie doświadczał swojej towarzyskości w taki sposób, że kontakty z innymi ludźmi będą ładować jego akumulatory - dzięki temu będzie mógł odbudowywać swoje zasoby energii i motywacji, które zostały zużyte przez inne czynności.

PS. Ekstrawertyk może nie lubić ludzi, być nieśmiały, źle się czuć w większym gronie, być nietowarzyskim, nie lubić rozmów i nie posiadać kompetencji społecznych.... Ale oczywiście nie musi :-)

Autor: Igor Rotberg

Fot. MAIRA ALI / Pixabay

#15 Kryzysy wieku średniego i inne demony męskiej psychiki 29/12/2023

Zapowiadany materiał jest już do obejrzenia. Zapraszamy!

#15 Kryzysy wieku średniego i inne demony męskiej psychiki KRYZYS WIEKU ŚREDNIEGO - wielu mężczyzn sobie z niego żartuje, naprawdę obawiając się go (i wieku i kryzysu) jako czasu koniecznego, w którym robi się to, cz...

28/12/2023

Kryzys wieku średniego? Zapraszamy do obejrzenia i posłuchania podcastu dzisiaj o 21.00 (link w komentarzu).

27/12/2023

Narcystyczne zaburzenie osobowości to nie to samo, co zachowania narcystyczne. W pierwszym przypadku zaburzona jest struktura osobowości. Co to znaczy? To znaczy, że osoba z narcystycznym zaburzeniem osobowości posiada stały dysfunkcyjny wzorzec zachowania i doświadczania, który może być obserwowany w różnych obszarach życia (np. spostrzegania siebie i innych, wyrażania emocji, funkcjonowania w relacjach czy kontroli impulsów). Charakterystyczne jest to, że jest on pozbawiony elastyczności i dominuje nad innymi sposobami funkcjonowania, powodując kliniczne cierpienie lub upośledzając funkcjonowanie. Występowanie go można obserwować wraz z początkiem okresu młodzieńczego.

Tymczasem zachowania narcystyczne mogą występować u każdego z nas – mogą być warunkowane przez sytuacje zewnętrzne. Np. kiedy jesteśmy chorzy i nasza uwaga skupia się głównie na nas. Nie jesteśmy w stanie jednocześnie skupić się na innych osobach, ich przeżyciach. Ba, mówi się nawet, że pewien poziom cech narcystycznych jest u każdego z nas. I być może każdemu z nas zdarzyło się zachować wielkościowo czy arogancko. Nie ma w tym nic patologicznego na poziomie struktury osobowości – jeśli czasami zdarzy się nam zachować narcystycznie nie oznacza to, że mamy narcystyczne zaburzenia osobowości. Żeby bowiem zdiagnozować zaburzenia osobowości potrzebne jest coś więcej niż tylko jednorazowe zachowanie narcystyczne – potrzebne jest ustalenie zmian struktury osobowości, czyli sprawdzenie czy występuje wcześniej omawiany patologiczny, dysfunkcyjny wzorzec zachowania, myślenia, czucia czy wchodzenia w relacje.

Autor: Igor Rotberg

Fot. Gerd Altmann / Pixabay

23/12/2023

Nieustępliwa nadzieja to trzymanie się wiary, że może jednak uda nam się zmienić bliską osobę w taką, jaką chcielibyśmy, żeby była. To wiara w to, że jeśli czegoś nie dostaliśmy w dzieciństwie, dostaniemy to teraz. Więc jeździmy do domów rodzinnych, myśląc, że tym razem będzie inaczej. Że mama i tata w końcu nas docenią, zaakceptują, usłyszą, pokochają. I jak tylko trochę bardziej się postaramy, kupimy lepszy prezent, będziemy bardziej potulni albo awansujemy w pracy, to wreszcie w oczach mamy lub taty pojawi się błysk dumy albo miłość. Ale to się nie dzieje.

Dlaczego zatem trzymamy się owej nieustępliwej nadziei? Bo trudno nam jest pogodzić się z cierpieniem płynącym z rozczarowania, że ta osoba czy te osoby nie są takie, jakimi chcielibyśmy, żeby były. Dlatego nieustępliwa nadzieja jest mechanizmem chroniącym nas przed poczuciem żalu i rozpaczy. Pozwala uniknąć bólu i rozczarowania ludźmi, zwłaszcza tymi, którzy znaczą dla nas najwięcej.

Jakie jest zatem rozwiązanie? To, co pomaga (i co wykorzystywane jest często w terapii), to pozbawienie nadziei na to, że rodzic się zmieni. I że w dorosłym życiu da to, czego nie dał w dzieciństwie. Ta świadomość pozwala wejść w proces żałoby za tym brakiem. A kiedy żałoba zostaje przepracowana, można zacząć budować nowe, dorosłe życie. A im mniej w nim wzajemnego oczekiwania zmiany, tym łatwiej się spotkać w dorosłym tu i teraz.

Fot. Rudy and Peter Skitterians / Pixabay

Photos from Sznurowadła myśli's post 20/12/2023

"Terapia traumy nie polega na wymazaniu doświadczenia traumatycznego z pamięci epizodycznej, tylko na zintegrowaniu tego, co zostało oddzielone: myśli od emocji, emocji od ciała, myśli od ciała".

K**a Wojtkiewicz ze Sznurowadła myśli rozmawia z Igorem Rotbergiem z Psychologia Współczesna.

18/12/2023

Chociaż wśród specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym wzrosła akceptacja koncepcji złożonego PTSD, to nadal istnieją pewne wątpliwości (zarówno co do samej diagnozy różnicowej, jak i samego rozumienia tego zjawiska). Czym zatem jest trauma złożona i dlaczego tak łatwo pomylić ją z zaburzeniem osobowości typu borderline czy ADHD? Dlaczego nie da się pracować z traumą bez pracy z ciałem? Jaki obraz siebie i problemy w relacjach mają osoby z diagnozą cPTSD? I co pomaga pacjentom przestać traktować ciało jak wroga i przerwać ciągle odtwarzający się zapis traumatyczny?

Na te i inne pytania w Sznurowadła myśli odpowiada psycholog i psychoterapeuta, Igor Rotberg.

https://www.facebook.com/photo/?fbid=839380724863269&set=a.626689806132363

Linki do nagrania w komentarzu.

#98 Trauma złożona (cPTSD), borderline i dysocjacja – mity i współczesna nauka | Igor Rotberg

Nie da się pracować z traumą bez pracy z ciałem, mówi mój dzisiejszy gość Psychologia Współczesna. Jak dobrze słyszeć, że coraz więcej psychoterapeutów poświęca uwagę neurofizjologicznemu aspektowi traumy/traumy złożonej i decyduje się stopniowo, powoli uwrażliwiać pacjentów na sygnały płynące z ciała. Powoli to słowo klucz, bo w traumie wolniej znaczy szybciej. Z kolei szybko i intensywnie to gotowy przepis na zalanie traumatyczne.

Zapraszam Was do tej fascynującej rozmowy, wypełnionej najnowszymi doniesieniami naukowymi na temat traumy złożonej (cPTSD). Jest też o problemach z kryteriami diagnostycznymi (cPTSD nakładające się na objawy w zaburzeniu osobowości typu borderline, ale też ADHD), dysocjacji i zaburzeniach dysocjacyjnych (takich jak dysocjacyjne zaburzenie tożsamości), a także pracy z ciałem w traumie i korzystaniu z podejścia bazującego na częściach (IFS).

Na pewno zostanie ze mną jeden fragment, który Igor wypowiedział w rozmowie: „Nasze części, czyli pofragmentowane doświadczenia, w pewnym momencie w coś o sobie uwierzyły. I to jest tak głębokie przekonanie, że nie da się go zmienić poznawczo. Bez głębszej pracy doświadczeniowej nie zmienimy zapisu traumatycznego. Potrzebujemy czegoś niekiedy wielokrotnie doświadczyć, żeby poczuć, że jest inaczej”.

Koniecznie posłuchajcie!

♫ Odcinek jest dostępny na:
Mojej stronie: https://bit.ly/SznurowadlaWWW
Spotify: https://bit.ly/SznurowadlaSpotify
YouTube: https://bit.ly/SznurowadlaYouTube
Apple Podcasts: https://bit.ly/SznurowadlaApple
Google Podcasts: https://bit.ly/SznurowadlaGoogle

Telephone