Zdrowie na talerzu. Centrum szkoleniowe.

--------- Zaproszenie na darmową konsultację -----------

„Dieta”! Co czujesz, kiedy czytasz to słowo? Przerażenie, niechęć, rezygnację, a może szansę? Ile razy rozpoczynałaś od nowa, zawsze od poniedziałku? Ile razy karmiłaś się reżimem dietetycznym, żeby tyko schudnąć kilka kilogramów? Czy z każdą kolejną próbą Twoja pewność siebie i poczucie skuteczności maleje? Najprawdopodobniej sytuacja, w której się znajdujesz nie jest dla Ciebie prosta… Być może czujesz, że jedzenie całkowicie opanowało Twoje życie. Jeśli tak jest, szukam właśnie Ciebie. Projekt, który realizuję kieruję szczególnie do kobiet z nadmierną masą ciała, z którą nieustannie walczą. Kobiet, które na co dzień zmagają się z problemem nawykowego jedzenia.

Jestem dietetykiem, psychodietetykiem i pasjonatką psychologii. Od kiedy pamiętam toczę nierówną walkę z uzależnieniem od słodyczy. Dziś mam poczucie, że wygrywam, ale – sama wiesz - uzależnionym jest się przez całe życie, nawet jeśli aktualnie „nie bierzesz”. Od 8 lat spotykam się w swoim gabinecie m.in. właśnie z takimi kobietami i wiem, że tylko holistyczne podejście może cokolwiek zmienić. Nie da się leczyć tylko ciała albo tylko umysłu. Dzisiaj chcę podać Tobie rękę, a nie czekać, aż Ty wyciągniesz ją do mnie, bo wiem, że ten krok jest bardzo trudny.

Zapraszam Cię na 20 minutową darmową konsultację, podczas której będę mogła poznać Ciebie i sytuację w jakiej się znajdujesz. 20 minut to nie jest długo, ale postaram się w tym czasie rozwiązać choć jeden dręczący Ciebie problem żywieniowy.

Chcę Cię wysłuchać. Bez oceny. Chcę Ci pomóc. Bez nakładania kolejnych restrykcji. Chcę, żebyś poczuła, że jesteś Panią swojego życia i że możesz wszystko!

Masz ochotę porozmawiać? Daj znać w komentarzu.

Kochani! Dziękujemy za zainteresowanie warsztatami „Droga do sukcesu w relacji Pacjent-Dietetyk”! Czas pomyśleć o następnym terminie! :) Damy oczywiście znać, ale zanim to nastąpi, chcemy Wam troszkę powiedzieć o naszym doświadczeniu. Prowadziłyśmy już liczne warsztaty dla laików nt. dietoprofilaktyki i dietoterapii chorób cywilizacyjnych, warsztaty dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Same uczestniczyłyśmy w wielu warsztatach, dzięki którym nauczyłyśmy się, co nudzi, a co ciekawi, wiemy jak duży nacisk należy położyć na praktykę, bo bez niej teoria jest niczym! Kilka lat naszej pracy też jest nie bez znaczenia! Popełniamy błędy i Wy też będziecie je popełniać, ale dzięki warsztatom i stażowi zawodowemu, zapewnicie sobie BEZBŁĘDNY START! :)

Warsztaty ze stażem zawodowym Droga do sukcesu w relacji Pacjent - Dietetyk to idealne narzędzie do tego, by o tej roli dowiedzieć się więcej! Wrocław / Poznań --> zapraszamy :)

Kiedy podejmujesz decyzję o otwarciu swojego gabinetu okazuje się, że musisz zorganizować i przemyśleć wiele kwestii.. począwszy od nazwy, rejestracji w urzędzie, wyboru lokalizacji po reklamę. Masz dwa wyjścia albo zrobisz to sam/a albo skorzystasz z naszego warsztatu i dostaniesz te informacje w jednej pigułce! zaoszczędź swój cenny czas:)

Ach te emocje, czasem tak trudno je opanować… Co zrobisz, kiedy Twój pacjent uroni łzę w Twoim gabinecie? Empatia jest bardzo ważna, ale gdzie są jej granice w relacji Pacjent - Dietetyk? Przyjdź na warsztaty połączone ze stażem zawodowym 'Droga do sukcesu w relacji Pacjent - Dietetyk' i znajdź odpowiedź na te pytania! Zapraszamy do Poznania i Wrocławia :)

Zdrowie na talerzu. Centrum szkoleniowe. updated their address.

A więc olej palmowy, aspartam, acesulfam K wracają od września do szkoły. Nowe rozporządzenie" poluzowało" znacząco swoje założenia z ubiegłego roku! Opracowując zalecenia na piedestale postawiono zdrowie dzieci? chyba portfele producentów i sklepikarzy! bo dzieci na tym najbardziej ucierpią - żal...
http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/166689/Co-uczen-je--Nowe-rozporzadzenie-w-sprawie-produktow-w-sklepikach-szkolnych

Co uczeń je. Nowe rozporządzenie w sprawie produktów w sklepikach szkolnych W sklepikach szkolnych nie będzie można sprzedawać pieczywa z ciasta głęboko zamrożonego.Doprecyzowano też wymagania wobec stołówek

Za co Wy lubicie białą herbatę? My cenimy jej aromat, który idealnie łączy się z kompleksowym smakiem. A korzyść zdrowotna? Jest spora! Biała herbata posiada właściwości przeciwutleniające oraz antystarzeniowe, które wynikają z obecności związków polifenolowych: garbników, flawonoidów. Wymienione związki pomagają w neutralizacji wolnych rodników, co czyni je mniej szkodliwymi dla organizmu oraz zmniejszają ryzyko przedwczesnego starzenia się skóry. Kolejnymi korzyściami jakie czerpiemy z ich obecności jest działanie antybakteryjne (chronią jamę ustną oraz skórę przed niechcianymi intruzami, w trakcie infekcji przyspieszają powrót do zdrowia) oraz potencjał przeciwnowotworowy. Białą herbatę możemy śmiało polecić osobom cierpiącym z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego i cukrzycy ponieważ obecność flawonoidów pomaga obniżyć ciśnienie krwi, wspiera funkcję śródbłonka naczyń i proces hamowania utleniania lipoprotein o niskiej gęstości.
Kluczowym momentem jest proces zaparzania… tutaj chciałybyśmy zwrócić uwagę na czas i temperaturę, które powinny mieścić się w zakresie odpowiednio 3-5 min. i od 75 do 90 st.C

Z cyklu produkty godne polecenia: Oliwki Kalamata zakupione w Biedronce bez E579 stabilizatora, który nadaje im ciemne zabarwienie. W naturalnych warunkach owoc oliwki po zupełnym dojrzeniu ma kolor ciemnofioletowy, z kolei te zielone są wcześniej zbierane z drzewka. Skąd więc oliwka czarna? dzięki obecności dodatku w postaci glukonianu żelazawego o którego szkodliwości świadczy oczywiście dawka (nadmiernie spożycie może prowadzić do biegunek, wymiotów). Ten związek ma też zastosowanie w farmaceutyce. Przyznam szczerze jeśli chodzi o zakup ciemnej oliwki bardzo trudno dostać te do których producent nie dodał E579. Cieszy mnie fakt takiej jakości w Biedronce:)

Raz, maksymalnie 2 razy w życiu zjadłam świadomie j***o od kury z chowu klatkowego. Było to dawno temu i gdybym wówczas wiedziała to, co wiem teraz, do ust bym go nie wzięła. Szczerze Wam przyznam, nie sądziłam, że jest aż tak źle.

Kura klatkowa spędza całe życie w klatce, karmiona jest bardzo tuczącą paszą kukurydziano-sojowa, która stanowi bogactwo prozapalnych i prorakowych kwasów omega-6. J***o, swoim składem wiele się od tego nie różni. Sami zobaczcie i już nigdy nie kupujcie TYCH jajek!

Niemiecka organizacja Foodwatch wzywa producenta słodkości Ferrero do wycofania Kinder RIEGEL ze sklepowych półek z uwagi na obecność związku potencjalnie rakotwórczego. Mowa tutaj o substancji MOAH (Mineral Oil Aromatic Hydrocarbons), która przedostała się do żywności poprzez zastosowanie w procesie produkcji opakowań z recyklingu. Papier pochodzący z makulatury zawiera bowiem domieszkę farb, rozpuszczalników, środków klejących. Poza czekoladkami Riegel obecność tych związków została stwierdzona w pralinach „Fioretto Nougat Minis” oraz czekoladzie „Sun Rice“ producentów Lindt i Schokohappen.

Kinder chocolate bars found to contain dangerous levels of 'likely carcinogens' A German food watchdog has called for Kinder chocolate bars, as well as other foods, to be recalled after tests found they contain dangerous levels of what have been described as "likely carcinogens". Foodwatch said that mineral oil aromatic hydrocarbons (MOAHs), which are created when oil is refine...

Moja Poradnia "Dietetyczne Inspiracje" od marca mieści się przy ul. Piastów 2. Bardzo blisko jest tu zakład, który przerabia kurczaki. Czy widzieliście, kiedyś takiego kurczaka upakowanego w klatkę wielkości dwóch pudełek po butach??? Ja właśnie przez tę przeprowadzkę czasem widzę transport z tymi kurczakami i co najważniejsze, mam chwilę by się im przyjrzeć. Wiem już co m.in. kieruje ludźmi, którzy stają się wegetarianami. Kiedy zaczynam o tym rozmawiać, słyszę "nie mów mi o tym, nie chce tego słuchać!". Udajemy, że nas to nie dotyczy, ale zastanówcie się! Może warto byłoby pomyśleć, co wkładamy do ust, chociażby ze względu na nasze dzieci...

To warto przeczytać: http://dziecisawazne.pl/droge-musi-przejsc-mieso-zanim-trafi-twoj-talerz/

Nie pozostawaj obojętny. Zaznacz `lubię to` jeśli uważasz te sprawę za WAŻNĄ!

Zdjęcie nie jest moje, ale to trochę oddaje to co ja widziałam.

"Nie jednemu psu Burek". Wiele razy słyszałam to powiedzenia i... Coś w tym jest. Można to odnieść np. do zielonej herbaty. Pijemy ją coraz częściej, głównie ze względu na jej dobroczynny skład. W dużej mierze stanowią go flawonoidy (są jednymi z najskuteczniejszych składników o właściwościach antyoksydacyjnych, tzw. zmiatacze wolnych rodników).

Bardzo ważne jest po jaką zieloną herbatę sięgamy:
- chińska tikuan yin (najczęściej dostępna na naszym rynku) parzona przez 2 minuty zawiera 9 mg flawonoidów w filiżance,
- japońska gyokuro (dostępna np. w sklepach internetowych) parzona przez 10 minut zawiera aż 540 mg tych związków.

Czy już wiecie, którą warto wybrać?

Badania dowodzą, że spożywanie zielonej herbaty w ilości ok. 5 filiżanek wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Oprócz tego, przypisuje się jej działanie przeciwcukrzycowe oraz wsparcie dla organizmu w walce z nadwagą/otyłością i nadciśnieniem tętniczym.

Chwyt marketingowy jednego z producentów... Dla mnie czysta woda nie zawiera nic, a jak Ty myślisz? Na tym plakacie za to, w pierwszej kolejności "rzuca się w oko" woda o smaku cytryny i maliny. Ta "czysta" jest najmniejszą butelką po lewej stronie. Czyżby producentowi chodziło o hasło "bez konserwantów"? Czy to hasło jest dla niego jednoznaczne ze stwierdzeniem "nowość czysta woda"? I co to za nowość, że zwykła woda nie zawiera konserwantów? Odkrycie Ameryki! Reklama porażka, no ale niestety do takich chwytów się już przyzwyczajamy!

Nie dajcie się przekonać, bo czy deklaracja "bez konserwantów" jest jednoznaczna ze stwierdzeniem, że taki produkt jest dobry dla Twojego dziecka?

100 ml = 4,8 g cukru zatem wypijając butelkę 500 ml Twoja pociecha dostaje 5 łyżeczek cukru! To Ty decydujesz czy Twoje dziecko ją wypije!

Dziś ostatnia informacja z cyklu informacji nt. glutaminianu, ale wcale nie mniej ważna. Oto produkty i kategorie produktów, w których najpewniej znajdziecie glutaminian - truciznę neuronów!

Pamiętacie o naszym krótkim cyklu informacji nt. glutaminianu? Rozpoczęliśmy informacjami na co ma negatywny wpływ. Zerknijcie na post poniżej.

Dziś przekazujemy Wam pod jakimi nazwami możecie go spotkać, co pozwoli skrupulatnie go unikać :)

Zapraszamy na krótki cykl informacji o glutaminianie! Mówi się, że jest on trutką dla naszych komórek nerwowych. I mimo, że glutaminian naturalnie występuje w serze żółtym, fasoli, pomidorach, a także w naszym organizmie, to tego sztucznie i masowo dodawanego do produktów żywnościowych proszku należy się wystrzegać.

Chcemy Wam powiedzieć, na co - oczywiście negatywnie - wpływa glutaminian, pod jakimi nazwami znajduje się w składzie produktów żywnościowych oraz gdzie go znajdziemy.

Dziś o tym na co może wpływać i co mu zawdzięczamy!

Letnia pogoda sprzyja jedzeniu lodów, które dość często zawierają dodatek emulgatorów. Rozsądne ilości nie powinny zaszkodzić aczkolwiek emulgatory dodawane są do wielu innych produktów spożywczych zatem w efekcie może dość do ich kumulacji w organizmie. Taka sytuacja rodzi wiele pytań.. czekamy na wyniki kolejnych badań...

Emulgatory mogą sprzyjać otyłości Z badań na myszach oraz testów flory bakteryjnej ludzkich jelit wynika, że związki te mogą przyczyniać się do nadwagi i otyłości.

Czy istnieją granice? gdzie zdrowy rozsądek... do czego to zmierza?

Będziemy jeść chlorowane chińsko-amerykańskie kurczaki? USDA zgodziło się na wysyłanie kurczaków do Chin w celu ich przetwarzania. Kurczaki mają być konserwowane w chińskich fabrykach, naszpikowane chemicznymi substancjami i sprzedawane w amerykańskich oraz… europejskich sklepach. Tak, dobrze czytasz. Za niedługo chińsko-amerykańskie kurczaki

Maj upływa dzień za dniem... Jakie warzywa i owoce dostaniemy w tym ciepłym miesiącu? Mała ściągawka np. na lodówkę. Podaj dalej niech inni też skorzystają:)

źródło inspiracji: www.produkty-tradycyjne.pl

Czy wiecie, że dziś cukier wanilinowy jest nazywany prawidłowo od dziesiątek lat? Jakiś czas temu w prasie mogliście usłyszeć jak zarzucano producentom cukru waniliowego nieprawidłową nazwę produktu w której zabrakło jednej literki "n" mianowicie "cukier wanilinowy". Pierwsze wzmianki w prasie na jego temat pochodzą z 1881 roku. Do dziś najpopularniejszym producentem jest Dr. Oetker (na slajdzie reklama z 1996r. – źródło Nowa Alchemia – blog). Jaki cukier Ty używasz do wzbogacenia najczęściej smaku ciasta? Jeśli nie robisz domowego cukru waniliowego a kupujesz ten w sklepie, sprawdź już dziś jego skład i etykietę, jeśli znajdziesz tam wanilinę lub etylowanilinę - wyrzuć go do kosza bo dostaniesz od nas banalny przepis na dużo lepszą wersję cukru waniliowego bez e-dodatku! Wystarczą do tego cukier trzcinowy oraz prawdziwa laska wanilii (np. burbońska). Do szczelnego słoika przesyp cukier dodaj w całości lub pokruszoną laskę wanilii. Zamknij i odstaw na 2-3 tygodnie. Gotowe!

W mleku kokosowym bardzo często występuje dodatek emulgatorów i stabilizatorów ale nie tylko... znajdziemy tu także konserwanty oraz przeciwutleniacze. Jest jeszcze opcja ekologiczna pozbawiona dodatków i taką polecamy.
Często słyszy się, że żywność ekologiczna jest dużo droższa od tej ogólnodostępnej dlatego wiele osób przechodzi obok półek BIO nawet na nie nie zerkając.. a to błąd!
Zobaczcie sami:
puszka mleko BIO z zawartością ekstraktu z kokosa na poziomie 80% kosztuje niecałe 9 zł w porównaniu do puszki nie ekologicznej z zawartością kokosa na poziomie 56% i całą gamą dodatków za niecałe 8 zł dopłacacie symboliczną złotówkę a zyskujecie na swoim zdrowiu!

Jeśli chcecie, żeby źródłem omega-3 w Waszej diecie było siemię lniane, pamiętajcie, żeby przed użyciem zmielić je w młynku lub dobrze rozkruszyć w moździerzu. Dzięki takiemu zabiegowi kwasy n-3 zostaną wykorzystane przez Wasz organizm.

aaaa i jeszcze jedno! Nie kupujcie już zmielonego siemienia lnianego, bo ono jest odtłuszczone, więc próżno by szukać tam kwasów omega-3.

"Praca mózgu w dużej mierze zależy od tego, co zjadłeś na śniadanie." Richard M. Restak

:D

"Mózg różni się od innych organów tym, że już skład jednego jedynego posiłku znacząco może wpływać na jego funkcje" czytamy w książce ŻYWNOŚĆ PEŁNA KŁAMSTW. Tak też wynika z naszych doświadczeń szczególnie w pracy z dziećmi.

Zaobserwujcie swoje pociechy. Czy ich nadpobudliwość nie wynika czasem ze spożycia cukru w postaci batonów, żelków, słodkich napojów i innych tego typu produktów? Warto zastanowić się nad tym, czym karmimy nasze mózgi i mózgi naszych dzieci! Możecie zyskać dzieci lepiej skoncentrowane i spokojniejsze.

DEDYKACJA DLA RODZICÓW!
Kochani w rosnącej fali nadwagi i otyłości pomóżcie swoim dzieciom rosnąć w zdrowiu! Nie sugerujcie się reklamą z etykiety, radia czy tv. To puste hasła reklamowe nastawione na ZYSK a nie ZDROWIE Wasze i Waszych dzieci. Wielu z Was nawet nie zastanawia się ile cukru może być w takim "Puchatku" tylko wrzuca do koszyka i podąża dalej do kasy, po drodze wrzucając kolejny "ukryty cukier". Zerknijcie na krótkie podsumowanie, które dla Was przygotowaliśmy.

Ja osobiście uwielbiam KAKAO i sama serwuję swoim dzieciom :) nigdy jednak nie idę na łatwiznę, tylko robię tak jak przyrządzała mi je moja kochana mama, używając zwykłego kakao, mleka i łyżeczki cukru☺ograniczając w ten sposób ilość cukru, który stale poszerza swoje horyzonty produktowe. Rodzice dziwią się i stale powtarzają: „moje dziecko nie chce jeść”, „moje dziecko nie ma apetytu”, „moje dziecko jest nadpobudliwe” – wyliczeń nie ma końca. Drodzy rodzice przyczyna może tkwić w CUKRZE! Nie jesteście w stanie go wyeliminować ale OGRANICZYĆ jego ilość TAK! Wystarczy postawić krok na przód i SPRÓBOWAĆ!

Od czasu, kiedy nawoływano do spożywania cukru minęło kilkadziesiąt lat. Czy przez ten okres coś się zmieniło? Producenci żywności co prawda nadal nas oszukują, ale zmienił się rodzaj tego oszustwa.

Weźmy pod lupę np. „Cheerios oats – chrupkie płatki owsiane”. Producent deklaruje, że pomagają obniżyć cholesterol. Dlaczego? Ponieważ OWIES ma takowe właściwości. Na czym zatem polega oszustwo?

Produkt ten oprócz płatków owsianych zawiera również CUKIER i jego pochodne (w 6 łyżkach są aż 2 łyżeczki cukru)!, ale też tak wszędobylskie FOSFORANY - NIEBEZPIECZNE, OSŁABIAJĄCE KOŚCI, WPŁYWAJĄCE NA ZWAPNIENIE ŻYŁ. Przez dzieci spożywane w ogromnych ilościach. Znajdziemy je w produktach dla niemowląt, serach, śmietanach, produktach owocowych, lodach, deserach, zupach, wyrobach mięsnych, pasztetach, wypiekach, gumach do żucia, glazurach do sosów, słodyczach, słodzonych wodach, napojach dla sportowców czy coli.

A teraz zrób rewizje swojej kuchni i wyrzuć z niej wszystkie FOSFORANY!

O majonezach już było, wiem. Nie mogłam się jednak oprzeć, żeby pokazać Wam tą, jakże wymowną sugestię.

Udanej niedzieli :)