Bohaternia

Dokładnie rok temu pisałyśmy, że Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci to idealny czas na rozpoczęcie przygody z Bohaternią…✨

A skoro 2 kwietnia jest tak ważną datą, to właśnie dziś jest najlepszy moment żeby z radością zaprezentować Wam tutaj okładkę BOHATERNIKA! ❤❤❤

Już wkrótce książka będzie dostępna do kupienia w księgarni internetowej U-jazdowskiego: https://u-jazdowski.pl/program/publikacje/ksiegarnia-internetowa

Mamy wielką nadzieję, że polubicie Ninę i spodoba się Wam ta historia, pokazująca zupełnie inne oblicze bohaterstwa 😊

Poznajcie Ninę! 🙂

Nina uwielbia rysować i uważa, że sztuka jest super, bo w niej właściwie wszystko wolno i nie ma żadnych ograniczeń! 🖍🖌🎨

Na kółku plastycznym w szkole poznała rożnych artystów, techniki i tematy… Pewnego dnia jej grupa dostaje trudne zadanie: namalować portret prawdziwego bohatera.

Ale co to właściwie znaczy? Nina nie zna żadnego bohatera, więc skąd ma wiedzieć, jak on wygląda? Kogo przedstawi na swoim bohaterskim portrecie? 👤👀

🔜 Premiera „Bohaternika” coraz bliżej! 📖

Daria Solak Illustrations

Chyba już najwyższy czas uchylić rąbka tajemnicy…

Wkrótce oddamy w Wasze ręce BOHATERNIK! 🥳🥰🙃

Będzie to krótka opowieść, podsumowująca projekt Bohaternia, w ramach którego zastanawialiśmy się kim tak naprawdę jest prawdziwy bohater i co trzeba zrobić żeby zostać bohaterką.

Ilustracje do książki stworzyła Daria Solak Illustrations, a inspiracją dla tej historii stały się nasze rozmowy z dziećmi i próba spojrzenia na bohaterstwo z innej perspektywy.

❓Jak myślicie, kogo przedstawia ta ilustracja?
❓Jak ma na imię główna postać w książce?
❓Jaka jest jej pasja i jakie wyzwanie przed nią stanie?

Bądźcie czujni, już wkrótce wszystko stanie się jasne! ❤

Jaka była Wasza ulubiona zabawa w dzieciństwie? :)

Uwielbiamy książki, w których bohaterkami są wolność, zabawa i wyobraźnia. Między innymi o tym właśnie jest „Dołek”, opowieść szwedzkiej autorki i ilustratorki Emmy Adbåge.
Dołek to ukochane miejsce zabawy dzieci, gdzie mogą w pełni wykorzystać swoją spontaniczność i kreatywność. Czy może być lepsza frajda niż bujanie na korzeniach starego pnia, chowanie w jego zakamarkach albo budowanie toru przeszkód czy brudzenie w piasku, liściach i glinie?
Dlaczego więc dorośli tak bardzo nienawidzą Dołka? Co się stanie gdy zakażą dzieciom bawić się w ich królestwie?

Ta prosta historia pokazuje jak często zapominamy o tym, jak sami byliśmy dziećmi i jak bardzo nie lubiliśmy wtedy sztywnych zasad i ograniczeń, tego co racjonalne i praktyczne. Autorka zderza ze sobą dwie światy: dorosłych, ze swoimi zakazami, nudą i kontrolą, z nieprzewidywalnym, nieskrępowanym żadnymi normami światem dzieci. Ale przede wszystkim przypomina, że powinniśmy uczyć się od dzieci tego codziennego zachwytu nad codziennością i doceniania tego, co proste i zwyczajne.

Wyzwanie na dziś? Wymyślcie nową zabawę, inną nich wszystkie i bawcie się najlepiej jak możecie!
Miłego dnia! ❤

Ilustracja: „Dołek”, Emma Adbåge, Wydawnictwo Zakamarki

Kto się bał (a może nadal boi) Buki? 🙂

Kolejny wyjątkowy bohater, którego chcemy Wam przedstawić, to Maciupek. Ten strachliwy, nieśmiały i samotny troll, znalazł w sobie odwagę dzięki Drobince. Tak bardzo chciał pomóc przerażonej dziewczynce, że stawił czoła swoim największym lękom.
To piękne bohaterstwo, kiedy właśnie dzięki innym stajemy się silniejsi i zaczynamy wierzyć w siebie 💓

„Kto pocieszy Maciupka?”, Tove Jansson, Wydawnictwo EneDueRabe

Kiedy mama spytała małą Nabu dokąd chce pójść, dziewczynka odpowiedziała: „tam, gdzie nie palą się domy”. Nabu jest postacią zdeterminowaną do pokonywania kolejnych przeszkód. Wierzy w cel – dotarcie do bezpiecznego miejsca – i przekonana jest o tym, że tak właśnie trzeba zrobić, wyruszyć w drogę. Podczas wędrówki spotyka kolejne postaci pilnujące szczelnych granic. Żołnierze, policjanci i celnicy wskazują Nabu kolejne mury, ściany i bariery.

Bardzo imponuje nam ogromna siła Nabu, której nie sposób powstrzymać. Mała uchodźczyni jest bohaterką właśnie dlatego, że ani razu się nie waha, bo walczy o godne i bezpieczne życie.

„Wędrówka Nabu" Jarosław Mikołajewski, Ilustracje: Joanna Rusinek Wydawnictwo Austeria

Kto dzisiaj marzy o odrobinie ochłody i pysznych lodach?

Na sobotnim spotkaniu w ramach Bohaterni rozmawiałyśmy z dzieciakami o tym, jak różne mogą być marzenia, co jest potrzebne do ich spełnienia i po co w ogóle marzyć.
Nam w ten słoneczny poniedziałek tak naprawdę najbardziej marzy się szacunek do drugiego człowieka i respektowanie jego praw. Mamy wielką nadzieję, że to marzenie kiedyś się spełni ❤🧡💛💚💙💜

Ilustracja: „Lody we wszystkich smakach” Paweł Mildner, wyd. Wydawnictwo Dwie Siostry

W ten pochmurny deszczowy wtorek uratować nas może chyba tylko lektura fajnych książek i poznawanie najróżniejszych bohaterów!
Przedstawiamy Wam włochatego mistrza świata w przytulaniu, świetnego tancerza z duszą artysty, który na dodatek przyrządza przepyszne kakao. Yeti, w którego tak bardzo nikt nie wierzył, że sam miał wątpliwości czy w ogóle istnieje… Kto i jak mu pomógł? I dlaczego rysunki mają ogromną moc? Dowiemy się już w sobotę na warsztatach o marzeniach, do udziału w których zapraszamy wszystkich marzycieli i marzycielki! https://www.facebook.com/events/364601397864208/

„Yeti, w którego nikt nie wierzył” Asia Olejarczyk, ilustracje: Aleksandra Gołębiewska, wyd. Wydawnictwo EZOP

"- Zasada jest taka, że jutro będzie dżem i wczoraj był dżem, ale nigdy dzisiaj.
- Musi czasem wypadać, że dżem jest dzisiaj - zaprotestowała Alicja.
- Nawet nie mogłoby - odparła Królowa. - Dżem jest co drugi dzień, a dziś nie jest co drugi dzień, prawda?"

Czasami podróż nie wynika z własnych wyborów i chęci przygody. Czasami podróż jest koniecznością.
To ważne, żeby książki dla dzieci poruszały też trudne tematy. Jak opowiedzieć bardzo współczesną historię o wojnie, ucieczce z rodzinnego kraju, o uchodźcach? Francesca Sanna w książce „Podróż” (pisałyśmy już na Bohaterni o jej picture booku „Me and My Fear”) zrobiła to naprawdę przepięknie i z wyczuciem. Sama autorka nazywa książkę kolażem prawdziwych historii, które zebrała podczas rozmów z ludźmi i ogromnej siły jaką musiał w sobie znaleźć każdy z nich. To opowieść o niepewności, strachu i niebezpieczeństwie, ale i nadziei na szczęśliwe zakończenie. O bohaterach i bohaterkach takich historii również trzeba rozmawiać z dziećmi!

„Podróż”, Francesca Sanna, wyd. Kultura Gniewu Seria: Krótkie Gatki

3,2,1...UŚMIECH!
Podczas bliskich i dalekich podróży robimy setki, tysiące zdjęć, z radością uwieczniając to, co widzimy. Ale kto jest tak naprawdę bohaterem naszego selfie z pięknym krajobrazem w tle? My czy może jednak natura?
Zabawna i urocza książeczka Bernardo P. Carvahlo to nietypowy hołd oddany naturze. Opowiada o jej nieskończonej cierpliwości do naszego pozowania i szukania idealnych kadrów. A tak naprawdę o cierpliwości do ludzi w ogóle 😊 Podziękujmy za to planecie nie tylko zachwytem, ale i codzienną troską o nią!

„Banana!” Bernardo P. Carvahlo, wyd. Planeta Tangerina

I kto to mówi?
Bohaterki i bohaterowie książek mówią i robią najróżniejsze rzeczy. Kiedy czytamy opowieści o nich, często oglądamy ilustracje, które towarzyszą tekstowi. A co jeśli usłyszymy tylko same słowa? Czy jedno zdanie może nam już coś powiedzieć o postaci z książki? Kim jest? Jak wygląda? Jak się zachowuje? Co lubi, czego się boi? Czy te słowa wypowiada mała dziewczynka, groźny potwór czy może sympatyczna czarownica?
Przeczytajcie wybrane przez nas cytaty, wybierzcie jeden i zastanówcie się jak wygląda postać, która to powiedziała. Niech te wypowiedzi staną się dla Was inspiracją do wymyślenia i narysowania swoich własnych bohaterek i bohaterów. Celem nie jest odgadnięcie kto to powiedział, tylko pobudzenie wyobraźni i przeniesienie Waszych skojarzeń na papier 😊

Zapraszamy do zabawy!

Będzie nam bardzo miło jeśli podzielicie się z nami Waszymi pomysłami w komentarzach lub wyślecie je na adres: [email protected]

Minęło sporo czasu od ostatniego spotkania! A może minęła tylko chwila? Czy coś się w tym czasie zmieniło?
Na pewno „Czas Czarodziej” pędzi przed siebie, zmieniając wszystko wokół i nikt nie może go zatrzymać. Znacie tę książkę portugalskiego duetu, współtworzącego wydawnictwo Planeta Tangerina? To wyjątkowy picture book, przybliżający pojęcie upływu czasu i opowiadający o małych i wielkich zmianach. Wytarta gumka, czerstwy chleb czy wyblakły dywan to tylko niektóre z metafor jakimi posłużyły się autorki.
A jak to jest z bohaterami książek? Czy na nich czas też ma jakiś wpływ? Starzeją się tak samo jak ludzie, którzy o nich czytają? Dla wielu z nas spotkanie z bohaterem z dzieciństwa to piękna podróż w czasie!

Wydaje nam się, że już najwyższy CZAS na kolejne warsztaty dla dzieci w ramach Bohaterni. Zostańcie z nami, wkrótce damy Wam znać o szczegółach!

Ilustracja: „Czas czarodziej” Isabel Minhos Martins, Madalena Matoso, wyd. Wydawnictwo Babaryba

Pozostając w temacie inności i tolerancji przedstawiamy Wam Dziwnego Tygrysa. On jednak w przeciwieństwie do syrena Juliana nie wybrał sam swojej drogi, ale po prostu urodził się inny niż wszystkie tygrysy. Na ilustracji Jana Lenicy widzicie naszego bohatera, który przez swój oryginalny wygląd mierzy się z niechęcią, a nawet odrzuceniem i wrogością. Kiedy pokazałyśmy tygrysa na ostatnich warsztatach Bohaterni jedno z dzieci zapytało: „Ale przecież on jest taki ładny, dlaczego jest smutny…?”

Julian to wyjątkowy bohater. Po spotkaniu w metrze trzech kobiet z włosami mieniącymi się kolorami i w sukniach zakończonych syrenimi ogonami, radosnych i innych niż wszystko wokół, zamarzył o podobnym kostiumie. Ale przecież jest chłopcem…
Jego bohaterstwo przejawia się w byciu sobą, wbrew stereotypom i oczekiwaniom innych. Prawdziwą bohaterką w tej krótkiej opowieści jest również jego ukochana babcia, która w pełni go akceptuje i wspiera. To przepiękna książka, zarówno w warstwie wizualnej, jak i znaczeniowej. Porusza wiele ważnych tematów, takich jak: inność, samoakceptacja, tożsamość, tolerancja, różnorodność czy przynależność. Uwielbiamy takie książki i chcemy ich jak najwięcej!

Jessica Love, „Julian is a Mermaid”, wyd. Walker Books
(To debiutancki picture book tej autorki, za który została nagrodzona podczas Bologna Children’s Book Fair w 2018 roku).

Dziś dzień małych wielkich bohaterów. Widzą więcej, czują mocniej i wierzą bardziej. Ich wyobraźnia nie zna granic, a pomysły zawsze nas zaskakują. Życzymy z całego serca wszystkim dzieciom żeby zawsze pozostały sobą i zachowały tą piękną radość i ciekawość świata

A co gdyby nasza kochana mama zamieniła się w zionącego ogniem smoka, który złości się, straszy, wylizuje talerze i je muchy? Pewnego dnia Mama Filipa wcieliła się właśnie w taką rolę i nagle cały świat stanął na głowie. To opowieść o często niedocenianym i niewidzialnym codziennym bohaterstwie, ale także o emocjach, cierpliwości i skomplikowanej relacji rodzic-dziecko. Nigdy nie zapominajmy, że każda mama to też człowiek! 😊

Ilustracja: Pija Lindenbaum, „Filip i mama, która zapomniała” (Wydawnictwo Zakamarki).
P.S. Pija Lindenbaum to bardzo ciekawa szwedzka autorka, z pewnością zapoznamy Was jeszcze z kilkoma bohaterami i bohaterkami z jej książek!

Dzisiaj o szczególnych BOHATERKACH, które choć potrafią świetnie poruszać się po światach fikcyjnych i często razem z najmłodszymi zwiedzają Bohaternię, to przede wszystkim ogarniają całą rzeczywistość i pełną trudności, poświęceń oraz wyrzeczeń codzienność. Supermoce każdej MATKI, która nosi w sobie nieskończone pokłady miłości i cierpliwości można by długo wymieniać.... Można też je narysować i przypomnieć, że superbohaterek nie trzeba daleko szukać, bo są wśród nas, tak jak zrobił to Dawid Ryski w książce "Super M" (Wydawnictwo Babaryba).

W sobotę wspólnie z ekipą dzieci odwiedziliśmy Bohaternię. Poznaliśmy wiele książkowych postaci i stworzyliśmy też własnych bohaterów! Postawiliśmy na nieoczywiste rozwiązania i jak zawsze pomysły dzieci okazały się najlepsze

Dawno, dawno temu żył straszny smok…
No właśnie, ale czy smok zawsze musi być negatywną postacią? Już w sobotę podczas naszego spotkania https://www.facebook.com/events/673309550154942/ poznamy nietypowego bohatera, który dostał swoją szansę i udowodnił, że każdy ma coś, w czymś jest naprawdę dobry!

Ilustracja: Lesley Barnes „Jill&Dragon”, wyd. Tate Publishing

Wielka bitwa z deszczem? To coś w sam raz na taki pochmurny dzień jak dziś!

Zabawny picture book „La grande battaglia” opowiada prostą historię o tym, jak czasami walczymy z czymś, na co nie mamy wpływu, zamiast postarać się zaakceptować niektóre sytuacje, pogodzić się z nimi, a nawet je docenić. Każdy bohater musi umieć też czasami po prostu odpuścić. Wyjątkowe próby walki z żywiołem zilustrował Andrea Antinori. Kto to tu jest bohaterem? Deszcz? Czy może pomysłowa postać w żółtym płaszczu?

Deszczu, padaj dalej! :)

P.S. Wiecie, że przypuszcza się, że za wyjątkowy wynalazek jakim jest parasolka odpowiada żona chińskiego cieśli i budowniczego Lu Ban, który żył około 500 lat p.n.e? To właśnie jej autor zadedykował swoją książkę 😊

Ilustracja: La grande battaglia/The great battle (książka dostępna w dwóch wersjach językowych, 2019, wyd. Corraini)

Kapelusz czy zamknięty wąż?

Kiedy Pilot z "Małego Księcia" rysował węża boa trawiącego słonia, nikt z dorosłych nie był w stanie zrozumieć jego wizji, uparcie widząc na kartce kapelusz. Porzucił więc rysowanie, zniechęcony postawą dorosłych. Węże zamknięte i otwarte okazały się być czymś, co zupełnie ich nie zainteresowało.
Ten rozpoczynający powiastkę fragment to prawda o nas – jako dorośli ludzie często tracimy chęć do szukania alternatywnych rozwiązań, patrząc na otaczający nas świat w schematyczny i racjonalny sposób.

Jesteśmy przekonane, że węże otwarte i zamknięte są nam wszystkim bardzo potrzebne! To bardzo cenna dziecięca zdolność do fascynacji światem i zadawania wciąż nowych pytań! 🐍

Kto lubi Małego Księcia?
A pamiętacie co według niego kochają dorośli?

„Dorośli kochają liczby. Jeżeli opowiadacie im o nowym przyjacielu, nigdy nie spytają o rzeczy najważniejsze. Nigdy nie usłyszycie: Jaki jest dźwięk jego głosu? W co lubi się bawić? Czy zbiera motyle? Oni spytają was: Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec? Wówczas dopiero sądzą, że coś wiedzą o waszym przyjacielu. Jeżeli mówicie dorosłym: Widziałem piękny dom z czerwonej cegły, z pelargoniami w oknach i gołębiami na dachu – nie potrafią sobie wyobrazić tego domu. Trzeba im powiedzieć: Widziałem dom za sto tysięcy franków. Wtedy krzykną: Jaki to piękny dom!”

Autor barwnej grafiki naszej Bohaterni, czyli niezastąpiony Paweł Mildner, wymyślił we współpracy z Wydawnictwo Dwie Siostry ćwiczenia z bujania w obłokach. Polecamy! Zarówno bujanie w obłokach, jak i książkę "Lody we wszystkich smakach"! A o marzeniach różnych bohaterek i bohaterów jeszcze tu wkrótce napiszemy :)

Którą postać z opowieści o Muminkach lubiliście najbardziej? :)

Powiedzieć, że cała saga Tove Jansson to światowy fenomen to wciąż za mało. Niezwykła autorka stworzyła nie tylko wyjątkowe i wieloznaczne opowieści, do których każdy z nas może wracać wielokrotnie w swoim życiu, ale i pełen przekrój najróżniejszych bohaterów, z całą masą dziwactw, zalet i wad. Muminkom poświęcono wiele prac naukowych, ale z pewnością są też świetnym punktem wyjścia do rozmów i warsztatowych działań!

Mamy dla Was jeden z naszych ulubionych cytatów na dobry początek tygodnia: „Przecież żyje się i tak, niezależnie od wszystkiego. Według mnie chodzi o to, żeby mnóstwo ważnych, bardzo istotnych rzeczy, które każdego z nas stale otaczają, umieć przemyśleć, przeżyć, zdobyć".
(Pamiętniki Tatusia Muminka, Tove Jansson)

Ilustracja z 1960 roku, znaleziona na: https://arthive.com/en

Czy bohater może się bać? Czy strach może być bohaterem?
Strach to częsty towarzysz zarówno małych, jak i dużych. Boimy się różnych rzeczy, na różnych etapach naszego życia. Czy da się go pokonać? Czy trzeba z nim walczyć? Niezależnie od wieku problemy związane z różnymi zmianami w naszym życiu, samotnością, przyjaźnią i emocjami są zawsze aktualne. Dlatego na naszych warsztatach na pewno poruszymy ten temat, poznamy różne strachy bohaterów i wspólnie spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: czy naprawdę strach się bać?

Ilustracja: Francesca Sanna, „Me and My Fear”, wyd. Flying Eye Books, 2018

A ty, którą skarpetką dziś jesteś? 😊

Przygody skarpetek to zabawne i ciepłe historie z niesamowitymi, doskonale zilustrowanymi bohaterkami w rolach głównych. Jedna ze skarpetek zmęczyła się bezczynnym tkwieniem w koszu, więc została politykiem i zmieniła świat – oczywiście na lepsze. Druga uratowała mysie sieroty, następna uciekła przed nudą, inna schwytała złodzieja ciasteczek, kolejna pomogła odzyskać dobry humor choremu dziecku, a jeszcze inna znalazła prawdziwą miłość… Po poznaniu ich wszystkich już zawsze będziecie się zastanawiać co się stało z Waszymi zagubionymi w praniu skarpetkami!

Justyna Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)” i „Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)”, ilustracje: Daniel de Latour, Poradnia K Wydawnictwo

Jak zwiedzać odległe miejsca nie ruszając się z domu? Oczywiście zanurzając się po uszy opowieściach! Książki dla dzieci to mikropodróże – czytając je i oglądając piękne ilustracje można zwiedzać inne światy.
Wyobraźcie sobie maleńkiego kosmitę, który wylądował gdzieś we Włoszech. Chciałby wrócić do siebie, do miejsca o nazwie "Bardzo daleko" dlatego pyta myszki:
– Przepraszam, jak dostać się do "Bardzo daleko"?
– Autobusem albo książką.... – odpowiada myszka.

Ilustracja i cytat: Noemi Vola, "From Here to Far Away", wyd. Corraini Edizioni, 2019.

Jak wiadomo wszystkie muzea i galerie są na razie niestety zamknięte dla zwiedzających, więc pomyślałyśmy, że może to dobry moment żeby przypomnieć o pewnym wyjątkowym bohaterze, który stworzył swoje własne muzeum…
O kim mowa?
O Pieńku! Pieńka można określić na wiele sposobów. Jedni zobaczą w nim zbieracza i pasjonata rzeczy, inni artystę totalnego i śmiałego eksperymentatora. Ciekawy jest zachwyt Pieńka nad każdym najmniejszym kawałeczkiem świata: podoba mu się jakie kształty, kolory, faktury i nazwy mają przedmioty. Skrzętnie je zbiera, układa, porządkuje i kataloguje... Pasja Pieńka ma w sobie wiele uroku. W książce podglądamy jego gotowość do działania i ekscytację już na samą myśl o tym, że podzieli się swoimi zbiorami z innymi. Chcąc spełnić swoją artystyczną misję, poświęca nawet swój własny dom by przekształcić go w muzeum!
Może na razie dopóki nie możemy zwiedzać muzeów warto zrobić porządki w swoich kolekcjach przedmiotów? Kto wie, może odkryjecie jakieś dawno niewidziane skarby? 😊






(„Pieniek otwiera muzeum”, Åshild Kanstad Johnsen, wyd. Dwie Siostry 2014)