Muzycznie Online

OSTATNIE 3 DNI BY ZAKUPIĆ GORDONOWSKIE NAGRANIA mp3 w PROMOCYJNEJ CENIE!

Do końca grudnia, czyli jeszcze tylko przez 3 dni moje nagrania można kupić w super promocyjnej cenie. Polecam je dla:
- rodziców, którzy mają małe dzieci (lub te trochę starsze) i chcieliby umuzykalniać je w domu (cykl 6 zajęć mp3 )
- instruktorów gordonowskich, którzy chcieliby rozszerzyć swój repertuar w skalach, nauczyć się wprowadzeń, motywów, pytań i odpowiedzi (mp3 + materiały nutowe)

Dziękuję Wam za wszystkie cudowne opinie, którymi się ze mną dzielicie. Dzisiaj zupełnie przy okazji (wysyłałam fakturę korygującą i zapytałam jak się słucha) – otrzymałam na przykład taką:
„Jestem oczarowana tym, jak to bogato zrobiłaś! Dużo radości i inspiracji! Zrobiłaś to znakomicie!” Dostałam tę wiadomość od instruktorki gordonowskiej, która planuje swoje nagrania. Na koniec dodała jeszcze, że wysoko postawiłam poprzeczkę

OSTATNIE DNI PROMOCJI!!

Witajcie po świętach! Dzisiejsze zdjęcie dla Was zrobiłam po porcji serniczka i kawki, która się jeszcze u mnie ostała. Choć dzisiaj już próba chóru i księgowość do zrobienia, to staram się jeszcze utrzymać "wolniejsze" tempo, bo mój grudzień był zdecydowanie za szybki.

Ale! Spieszę powiedzieć Wam, że zostały ostatnie dni promocji na SŁUCHOWE MALUSZKOWE. Stąd jednak po serniczku zdecydowałam się do Was napisać :D
Wiem, że wielu z Was pisało do mnie, że zamierza kupić po świętach. Więc przypominam, że tylko do niedzieli możecie jeszcze kupić nagrania mp3 w postaci cyklu zajęć mp3 lub nagrań mp3 i materiałów dla instruktorów z dużą promocją!! Potem cena wzrasta o 34% - więc jeśli ktoś myśli o zakupie, to z pewnością warto teraz!
Link do sklepu w komentarzu pod postem i w BIO.

Moje zdjęcie z dzisiaj, ale mały świąteczny Mateusz z naszego wigilijnego wieczoru ;D
Ściskam
Kasia

Kochani!!! Po szalonym grudniu pełnym licznych wydarzeń i rodzinnych i zawodowych, po skończeniu nagrań dla Was oddelegowuję się na kilkudniowy świąteczny (ofline’owy) odpoczynek. To był dla mnie ogromnie intensywny czas, co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.
Najpierw koncerty z Centrum Edukacyjne NFM we Wrocławiu (fot. Joanna Stoga), potem koncert „Świąteczne nutki dla malutkich” w Świdnicy (fot.Mariusz Buczma), a na koniec koncert uczniów instrumentalnych Muzaza
Po drodze jeszcze urodziny mojej Ady, odwiedziny w szpitalu na oddziale Mateuszka, jeszcze skończenie i promowanie nagrań i jeszcze wiele innych, których nie sposób tu wymienić...

Dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną te wydarzenia.
Przede mną jeszcze 5.01. świąteczny koncert z DZIKI CHÓR ale o tym będę zajmować się zaraz po świętach, jak tylko trochę odpocznę.

Tymczasem zapraszam Was oczywiście do sklepu i kupienia nagrań – czy to dla Maluchów czy wersji instruktorskiej, bo jeszcze są w promocji i z pewnością byłyby pięknym prezentem!
Link w bio, a na FB w komentarzu pod postem.

Zapraszam też do nabycia kolęd na skrzypce z nagraniami i akompaniamentami, gdyby ktoś tak jeszcze na ostatni moment potrzebował ( również dostępne w sklepie).

Tymczasem ściskam Was mocno i świątecznie
Nie dajcie się zwariować ;) I pamiętajcie o tym co ważne.
Odezwę się po świętach.
Kasia

Kochani!
Dziękuję, że kupujecie!

SŁUCHOWE MALUSZKOWE - nagrania mp3 już w sprzedaży!

Zupełnie nie wierzę, że się udało, jeszcze w tym roku, jeszcze w grudniu, w tym szalonym czasie koncertów, których końca nie widać... Ale tak, naprawdę są! SŁUCHOWE MALUSZKOWE gotowe i do kupienia "od ręki"!
W sprzedaży w trzech wariantach:
👉 cykl 6 dwudziestominutowych zajęć do słuchania w domu (mp3)
👉 nagrania i materiały nutowe dla instruktorów gordonowskich
👉 oba warianty po bardzo atrakcyjnej cenie - dla osób, które i chciałyby się nauczyć śpiewanek i rytmiczanek, ale też chciałyby skorzystać z zajęć mając malucha u siebie w domu, albo odtwarzać je przed swoimi zajęciami :)

Oczywiście teraz do końca grudnia w promocyjnej cenie, więc bardzo gorąco zapraszam i zachęcam Was do zakupu! Wszystkie szczegóły i dokładne opisy każdego z produktu dostępne na stronie mojego sklepu ( mój sklep!! 😍 wyobrażacie sobie? jak to cudnie brzmi! )

https://muzycznie.online/sklep/

Nawet nie wiecie jak bardzo cieszę się, że mogę podzielić się z Wami efektem mojej kilkumiesięcznej pracy! Mam też ogromną nadzieję, że Wam się wszystko spodoba.

Dzisiaj tyle. Bo w poniedziałek kolejny koncert gordonowski - tym razem w Świdnicy!

ściskam muzycznie
i dzisiaj to słuchowo-maluszkowo :D
Kasia

Ps. NO, a przy okazji sklepu to też wjechały moje kolędy -
12 łatwych kolęd na skrzypce z towarzyszeniem fortepianu :) I też w promocji. Więc jak ktoś jeszcze szuka nut na przysłowiowy "wigilijny stół" to też polecam!

Koncerty gordonowskie we Wrocławiu za mną! Jak zawsze petarda! Gorąco polecam Wam Dziewczyny robią tam wspaniałą gordonowską robotę i uwielbiam im w tym towarzyszyć, choć akurat tym razem - podczas tego weekendu towarzyszyła nam zima stulecia. Więc wcale nie było tak super łatwo tam dotrzeć i wrócić 🤣

Bardzo się cieszę, że te koncerty cieszą się taką popularnością i że tak małe dzieciaki mogą uczestniczyć już w tak rozwijających wydarzeniach. Wrzuciłam dużo materiałów na relację – możecie podejrzeć jak to wspaniale wygląda. Choć tym razem był to naprawdę niezły maraton! Łącznie przez cały weekend 10 koncertów! A na każdym trzeba było dać Maluchom ogromną dawkę energii.
Było więc naprawdę pracowicie.

Wróciłam do domu, kończę nagrania zajęć ( ale juuuuż nie dzisiaj zresztą myślę, że dzieciaki mi na to nie pozwolą) ;) I przygotowuję się do koncertu gordonowskiego tym razem w Świdnicy! No w grudniu to zawsze się dzieje :D

A jak u Was? Jest ktoś u kogo nie spadł śnieg?
Buziaki
K.

No gdzie te nagrania?
Pewnie się zastanawiacie  No a ja tak w sumie nie odzywam się w temacie, bo cały czas mam nadzieję, że kolejny post będzie tym z informacją o sprzedaży! Oczywiście moje plany kontra rzeczywistość bardzo się rozjechały!
Więc historia pewnych nagrań wygląda tak…
Wydawało mi się, że nagrania zrobię do końca września, tak by załapał się na nie obecny kurs wrzesień-grudzień w . Mówiłam też o tym wkoło z wielkim przekonaniem. Praca z Maluchem i trójką dzieci w domu, które mają swoje zajęcia popołudniowe ( a Mati rehabilitacje), nawet z pomocą cudownej opiekunki – przy jednoczesnym prowadzeniu szkoły z zajęciami i chóru, który przygotowuje się do koncertu jednak idzie duuużo wolniej niż się spodziewałam i to wszystko szybko zweryfikowało te moje plany. Do tego trzeba było ogarnąć sklep i automatyzację i wszystkie prawne aspekty z tym związane.
Potem miałam ogromną nadzieję, na październik, ale wskoczyła mi nieplanowana kontrola z ZUSu  I dwa tygodnie spędziłam w dokumentach. W listopadzie naprawdę już bardzo się za to zabrałam i nagrania faktycznie skończyłam. Przygotowałam listę mp3 dla instruktorów, złożyłam zajęcia. Wszystko przesłuchałam, żeby sprawdzić co i jak. Oczywiście okazało się, że zamiast piosenki na powitanie wgrałam piosenkę na sprzątanie, albo że główny głos gdzieś mi uciekł, bo wyciszyłam go podczas nagrywania i tym podobne kwiatki 
No a co teraz? Teraz kończę PDF z nutami, których jest sporo, bo… Spisuję Wam i melodię i bas, wszystkie motywy, które pojawiają się na nagraniach, dopisuję dodatkowo wprowadzenia do poszczególnych tonalności i pytania-odpowiedzi w skalach. Idzie mi dobrze! Choć oczywiście wolniej niż zakładam :D
Ale też po drodze wyniknęły pewne komplikacje księgowe, które właśnie rozwiązuje…
Więc chyba już nie powiem, że w będą w listopadzie. Tym bardziej, że najbliższy weekend wracam na koncerty gordonowskie we Wrocławiu po długiej przerwie. Ale naprawdę liczę już na początek grudnia, a mój deadline to Mikołajki :D

I dalej mam nadzieję, że następny post będzie z informacją, że rusza sprzedaż (chociaż może jeszcze przed tym dam jakieś foto z Wro).

Buziaki
Kasia

ps. zdjęcie "sprzed" chwili w moim iście artystycznym nieładzie biurkowym, który się rozrasta szczególnie wtedy kiedy tworzę :D Jak u Was wyglądają biurka podczas pracy?

No dobrze!
Co w takim razie wchodzi w skład śpiewanek i rytmiczanek SŁUCHOWYCH MALUSZKOWYCH?
RYTMICZANKI:
1. Kogut i Kura – 5 (32)/ 7 (322)/ 5 (32)/ 9 (3222) ZMIENNA
2. BAM BAM bim BOM – 10 (3322)
3. Parapana - 11 (3323)
4. Panda - 8 (332)
5. Tam i tu – zmienne 7 (232/223) ZMIENNA
6. Cichutko – 7 (322)
7. 11 (32222)
8. 5 (32)
9. Papujemy - 2
10. Puma – 2
11. Umpacik Pagadacik – 3
12. Leniwa - 3
Śpiewanki:
1. Piosenka na powitanie – durowa na 2
2. Piosenka na pożegnanie – molowa ?
3. Dorycka – na 2
4. Dorycka - na 5
5. Frygijska – 7 (322) /2 ZMIENNA
6. Frygijska - 2
7. Lidyjska – 5
8. Lidyjska – 8 ( 332)
9. Miksolidyjska – 3 ( na sprzątanie bez słów)
10. Miksolidyjska – 10 ( 3322) / 7 ( 322) ZMIENNA
11. Eolska – na 3 ( sprzątanie bez słów)
12. Eolska – na 3
13. Lokrycka - na 3
Jak widzicie to bardzo zróżnicowany materiał tonalny i rytmiczny. I oto chodzi. Jeszcze dodatku wcale nie takich prostych aranżach wokalno-instrumentalnych. Słuchowe Maluszkowe będą dostępne dla Was w dwóch formach:
- Gotowe ok. 20 min zajęcia do odsłuchiwania z dzieckiem w domu – dla Rodziców Maluszków, wychowawców przedszkolnych
- Lista śpiewanek i rytmiczanek + PDF z nutami dla instruktorów gordonowskich
Kiedy? No mam nadzieję, że już w tym tygodniu! Albo już ostatecznie to z początkiem następnego, ale mam nadzieję, że jednak z tym!
Na materiał nutowy pewnie jeszcze chwilkę trzeba będzie poczekać. Nagrania są gotowe. Zajęcia „tworzą się” na dniach z gotowych już nagrań.
Oczywiście jeszcze możecie się zapisać na listę oczekujących – a tym samym otrzymać od razu piosenkę na powitanie i jedną z rytmiczanek:

https://www.subscribepage.com/sluchowemaluszkowe

Ale się cieszę, że już niedługo to wszystko będzie dla Was dostępne!
Aaaaa.... No i mam jeszcze do Was pytanie - czy w wersji instruktorskiej wolicie tak jak powyżej listę śpiewanek i rytmiczanek (A) ? Czy przemieszane jedne i drugie (czyli na zmianę śpiewanka i rytmiczanka (B))? Jeśli przymierzasz się do wersji instruktorskiej - wpisz proszę A lub B w kometarzu pod postem.

Ściskam
Kasia
ps. Czy będą skrzypce na nagraniach? 🙂
No wiadomo, że tak 😃
Ukulele? Również! I wiele wiele innych ;D

Na zdjęciu ja z Mateuszem, kiedy ktoś nam w końcu zrobił razem zdjęcie na naszych stacjonarnych gorodnkach :D Mati to moja inspiracja w tworzonych właśnie gordonowskich nagraniach maluszkowych

Cały weekend siedzę sobie w rytmach i naprawdę nieźle się bawię :D Jeden z moich hitów to rytm zmienny 5/7/5/9 ❤️ Jest na tyle złożony, że zdecydowałam się dołączyć do niego tekst, żeby był jednak nieco łatwiejszy w odbiorze.
Tak, tak. Mowa o rytmiczankach do SŁUCHOWYCH MALUSZKOWYCH. Nagrania są już na ukończeniu, ale ponieważ w zeszłym tygodniu wypadła mi jeszcze kontrola z ZUSu (artysta nie artysta - taka rzeczywistość przedsiębiorcy ;) ), to wszystko dzieje się trochę później niż planowałam.

I tak siedzę i nagrywam w bardzo różnych metrach, sama przy tym audiuję i cały czas coś kręci mi się po głowie.

Udało mi się też zaangażować mojego Męża Nie Muzyka, który użyczył swojego głosu do dwóch wstawek 😁

Pewnie teraz będzie tu trochę więcej o nagraniach, bo chcę Wam poopowiadać co i jak. Ale dzisiaj chciałam napisać, że planuję je w kilku formach:

A) nagrania ułożone w ok. 20 minutowe zajęcia dla Maluszków
B) nagrania plus materiały nutowe dla instruktorów
C) nagrania bez materiałów nutowych

Ciekawa jestem, która forma Was interesuje? A może jeszcze macie jeszcze jakiś inny pomysł na wykorzystanie tych materiałów? Ja jeszcze rozmyślam jak mogłyby się przydać osobom dorosłym, które chcą się nauczyć muzyki i która forma byłaby z tych najlepsza.
Daj znać w komentarzu.
No i oczywiście można zapisać się na listę oczekujących - link w BIO na Insta i w komentarzu pod postem na FB.


Ściskam muzycznie i online'owo
Kasia

Ps. Zdjęcie z moich instrumentalnych czwartkowych zajęć. A w relacji dzisiaj fragmencik mojego dzisiejszego niedzielnego improwizowania na scholce ;)

Cały weekend siedzę sobie w rytmach i naprawdę nieźle się bawię :D Jeden z moich hitów to rytm zmienny 5/7/5/9 ❤️ Jest na tyle złożony, że zdecydowałam się dołączyć do niego tekst, żeby był jednak nieco łatwiejszy w odbiorze.
Tak, tak. Mowa o rytmiczankach do SŁUCHOWYCH MALUSZKOWYCH. Nagrania są już na ukończeniu, ale ponieważ w zeszłym tygodniu wypadła mi jeszcze kontrola z ZUSu (artysta nie artysta - taka rzeczywistość przedsiębiorcy ;) ), to wszystko dzieje się trochę później niż planowałam.

I tak siedzę i nagrywam w bardzo różnych metrach, sama przy tym audiuję i cały czas coś kręci mi się po głowie.

Udało mi się też zaangażować mojego Męża Nie Muzyka, który użyczył swojego głosu do dwóch wstawek 😁

Pewnie teraz będzie tu trochę więcej o nagraniach, bo chcę Wam poopowiadać co i jak. Ale dzisiaj chciałam napisać, że planuję je w kilku formach:

A) nagrania ułożone w ok. 20 minutowe zajęcia dla Maluszków
B) nagrania plus materiały nutowe dla instruktorów
C) nagrania bez materiałów nutowych

Ciekawa jestem, która forma Was interesuje? A może jeszcze macie jeszcze jakiś inny pomysł na wykorzystanie tych materiałów? Ja jeszcze rozmyślam jak mogłyby się przydać osobom dorosłym, które chcą się nauczyć muzyki i która forma byłaby z tych najlepsza.
Daj znać w komentarzu.
No i oczywiście można zapisać się na listę oczekujących - link w BIO na Insta i w komentarzu pod postem na FB.


Ściskam muzycznie i online'owo
Kasia

Ps. Zdjęcie z moich instrumentalnych czwartkowych zajęć. A w relacji dzisiaj fragmencik mojego dzisiejszego niedzielnego improwizowania na scholce ;)

Przedstawiam Wam dzisiaj mój najnowszy projekt, który na chwilę odsunął moje działania nad Ebookiem. Wszystko dokładnie opisałam w dzisiejszym newsletterze, w którym nawet znalazły się zdjęcia z Mateuszkowych drugich urodzin. Serdecznie zapraszam, żeby do newslettera dołączyć.
A tymczasem przedstawiam Wam SŁUCHOWE MALUSZKOWE – czyli nagrania mp3 dla niemowląt i małych dzieci, a także instruktorów gordonowskich. Te nagrania powstają już dla Was od sierpnia i jeszcze się tworzą, ale lada moment mam nadzieję będą gotowe.
Bardzo się z nich cieszę, bo choć powstaje coraz więcej wartościowych pozycji gordonowskich, o których w wolnej chwili również cały czas planuję napisać post ;) o tyle w całej naszej edukacji muzycznej – dobrej, wartościowej i bardzo różnorodnej muzyki jest wciąż za mało. Pewnie pamiętacie mój poprzedni post, w którym opisywałam, że w podręczniku do muzyki do klasy 5 mojej córki, 90%m materiału to durowa na 2.
SŁUCHOWE MALUSZKOWE to nagrania tworzone głównie z myślą o Rodzicach niemowląt i małych dzieci (również moich Muzazowych ) oraz instruktorów gordonowskich. Takie nagrania mogą wykorzystać do osłuchiwania się dorośli, którzy chcą się nauczyć muzyki, nauczyciele przedmiotów w szkołach muzycznych takich jak kształcenie słuchu ( na przykład w postaci dyktand), nauczyciele muzyki w szkołach podstawowych - nie tylko by osłuchiwać dzieci, czyli przeprowadzać je przez proces akulturacji, ale również by zadbać lepiej o wciąż niewystarczającą edukację rytmiczną. Nie jest tez powiedziane, że z takimi nagraniami nie mogą się też bawić Rodzice ze starszymi dziećmi! Z kolei instruktorzy Ordonowscy mogą dysponować materiałami, które mogą prezentować na zajęciach, a Rodzice mogą je dodatkowo jako wspomaganie tego umuzykalnienia z zajęć odsłuchiwać w domu.
Dlatego bardzo się cieszę, że te nagrania powstają. Jeśli chcesz przeczytać więcej o tym projekcie zapraszam Cię na stronę, w której opisuję jeszcze więcej!

https://www.subscribepage.com/sluchowemaluszkowe

Aaaa… a przy zapisie na mailingową listę oczekujących przez powyższą stronę, otrzymujesz moją piosenkę na powitanie w prezencie. Także tym bardziej zapraszam.

Ściskam muzycznie i online’owo
Kasia

No i już! Wczoraj miałam swoje ostatnie zajęcia

Kiedy Twój uczeń złamał kciuka i nie może grać na skrzypcach… Mimo to lekcje się odbywają, bo jest tyle innych muzycznych rzeczy do zrobienia! W końcu trochę więcej czasu, by na spokojnie zająć się materiałami Du Da Di (Instytut Gordonowski )
Do tego ćwiczenie fantastycznie rozwijającej improwizacji - tym razem na dzwonkach :D
Jak to dokładnie wyglądało? Najpierw powtórzyliśmy z zapisu nutowego krótką melodię w C-dur, którą czytaliśmy na ostatnich zajęciach. Zaśpiewaliśmy/powtórzyliśmy występujące w niej motywy tonalne i rytmiczne, żeby je uporządkować i jeszcze raz śpiewaliśmy potem całą melodię. Później zaśpiewaliśmy i zagraliśmy do tego bas. Zaśpiewaliśmy to w dwugłosie tak, że każdy z nas śpiewał i melodię i bas. Improwizowaliśmy rytmicznie bas.
Znając już podstawę harmoniczną tej melodii graliśmy do niej inny motyw toniki i dominanty – najpierw dzieląc je na mniejsze odcinki, potem łącząc w całość najpierw bez rytmu, potem w określonych makrobitach. Na końcu melodia i melodia improwizowana :D
To nie koniec. Potem zamieniliśmy metrum dwudzielne na trójdzielne i powtórzyliśmy wszystkie te działania. I to dalej nie koniec – bo jeszcze zagraliśmy w dwóch różnych innych tonacjach melodię, bas i partię improwizowaną. A na sam koniec znowu sięgnęliśmy do materiałów Du Da Di, żeby zobaczyć jak wyglądają motywy w tych innych (nieznanych jeszcze ) tonacjach. A na zupełnie samym końcu jeszcze tę piosenkę udało nam się w nich zapisać.
I to wszystko zadziało się na jednej (nie)skrzypcowej lekcji

Nie zdążyłam jeszcze obejrzeć całości Ogólnopolskiej Konferencji Gordonowskiej, która w miniony weekend odbyła się w Warszawie, a w której to uczestniczyłam online

Konferencja Gordonowska online :)
Aktualnie Ron Malaga z wykładem "Make More Kids More Musical More Often" ❤️

Mam wrażenie, że znów nie daję rady być tu tak często jak bym chciała. Ale wciąż piszę ebook i w każdej wolnej chwili do niego po prostu siadam, więc czasem wolę go pisać dalej, żeby już go skończyć niż pisać post.
O czym będzie ebook? O nauce myślenia w muzyce, o improwizowaniu, o tym co robić, by nauczać jednego i drugiego, choć oba tak naprawdę są ze sobą ściśle powiązane. Będzie też tam sporo przemyśleń dotyczących naszego polskiego instrumentalnego nauczania. Taki miks. Nieco praktycznych wskazówek i moje rozważania na ten temat.

To nie będzie króciutka pozycja. Postanowiłam sobie, że będzie miała wymiary książkowe, bo a nóż kiedyś przyjdzie mi do głowy również wydać ja w wersji papierowej? ;)

No i powiem Wam, że mam już 75%. Wydaje mi się, ze to sporo.
A jak u Was w tym zimnym maju? ;) Brrr...

Piękne SŁONECZNE zdjęcia autorstwa Justyna Kluka

Nie wiem czy wiecie, choć przypuszczam, że duża część z Was na pewno, że 20-21.05. w Warszawie odbędzie się
OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA GORDONOWSKA: MUSIC LEARNING THEORY EDWINA GORDONA W PRZEDSZKOLU I SZKOLE organizowana przez Instytut Gordonowski . Bardzo jestem ciekawa kto z Was wybiera się do Warszawy?
Ja niestety fizycznie tam w ten weekend być nie mogę, ale donoszę, że można w konferencji uczestniczyć również online! Ja na pewno skorzystam z tej opcji i z całą pewnością zdam Wam tu relacje. Na pewno będzie inspirująco.

Link do szczegółowych informacji i zapisów wrzucam Wam w komentarzu pod postem :)

Ściskam mocno
Kasia

Efektów nauczania według teorii ucznia się muzyki E.E.Gorodna nie można zobaczyć od razu. Ale naprawdę warto na te efekty poczekać i cierpliwie śpiewać wcześniej te wszystkie motywy tonalne, recytować motywy rytmiczne i grać proste piosenki oparte na znanych funkcjach.
Nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że będę w stanie z uczniem zrobić poniższy utwór w całości na jednych zajęciach. „Zrobić” mam na myśli –przeczytać, opanować, zanalizować formę i całą! harmonię, a także jeszcze na tej samej lekcji zagrać go z pamięci.
Być może ktoś uznać, że to bardzo prosty utwór, który można zrobić z początkującym instrumentalistą. Nie przeczę. Prawdopodobnie można by było odegrać go bardzo szybko. To nie jest jednak równoznaczne ze zrozumieniem tego, co w tym utworze się znajduje z warstwą harmoniczną i formą włącznie.
Takie rzeczy spotykają mnie na moich zajęciach i doświadczanie efektów tego nauczania gordonowskiego naprawdę mnie zdumiewa. Piszę bardzo dużo o tym wszystkim w tym moim nowym ebooku i tak sobie myślę, że to będzie naprawdę wspaniała pozycja!
Dzisiaj miał być zupełnie inny post, ale bardzo chciałam się tym z Wami podzielić.

Ściskam muzycznie i online’owo
Kasia

Witajcie Kochani!
Jak minęła Wam majówka? A może jeszcze trwa?
Miał być dzisiaj post z konkretną merytoryczną treścią, ale chyba jednak nie da rady :D Próbuję zabrać się do pracy przed nadchodzącym kolejnym majowym weekendem, ale nie ukrywam, że ten wolny czas mocno mnie rozleniwił. A kwitnący ogród, w którym wciąż jest coś do roboty - bardzo mocno mnie rozprasza. Jutro ma padać cały dzień u nas, więc może po nadrabiam.
Ebook się dalej „pisze” i dobre wieści są takie, że już mam ponad połowę! A może nawet dwie trzecie. To oznacza, że pewnie niedługo ruszy przedsprzedaż! Ale najpierw musicie pomóc mi wybrać dobry tytuł.
Na ostatnim zdjęciu nasza pierwsza majówkowa wyprawa z Matim. Córki tez z nami były oczywiście, ale ich zdjęć to już bez zgody publikować nie mogę ;) No i te hamaki, co najbardziej kuszą na moim ogrodzie.

Ściskam majowo!
Kasia