Baltic Tour 2022

Highlights 4 - Baltic Tour 2022 – kulinarnie… 😊

W trakcie wyprawy Baltic Tour nie tylko biegaliśmy, ale również…jedliśmy, kosztując lokalnej, nadmorskiej kuchni w wielu różnych miejscach na całym Wybrzeżu. Staraliśmy się wyszukiwać lokalne „perełki” slow food-u, o których wcześniej coś słyszeliśmy, albo też idąc za radą miejscowych. Wielokrotnie okazało się, że był to najlepszy w możliwych wyborów, zwłaszcza w sytuacji gdy większość lokali gastronomicznych była jeszcze zamknięta na cztery spusty (przed letnim sezonem).

Tym bardziej więc, doceniliśmy autentyczne rozkosze podniebienia, jakie nam zaserwował maestro kuchni Jerzy Waśkowski w jego restauracji „Piwniczka” w Karwii, która moim zdaniem powinna mieć już nie jedną, a nawet trzy gwiazdki Michelina. „Tatar z jesiotra z jajkiem przepiórczym i koniakiem”, który mieliśmy tam okazję spróbować był prawdziwą poezją smaku i po prostu odebrał nam mowę ! 😊 Z kolei, jedną z pierwszych restauracji jakie odwiedziliśmy była „Rybna Chata” w Świnoujściu – należąca do prestiżowej sieci europejskich lokali pod nazwą „Dziedzictwo Kulinarne”. W tym elitarnym gronie reprezentuje Pomorze Zachodnie i trzeba przyznać, że robi to znakomicie, a jej „Gołąbki z dorsza” to było autentyczne niebo w gębie ! 😊 Podobnie epickim, kulinarnym doznaniem była nasza wizyta w restauracji „Kutter” w Helu, gdzie w sezonie ustawiają się gigantyczne kolejki. Nam się udało, bo byliśmy jeszcze przed sezonem, a „Helskie frykasy” i „Półmisek rybaka dla dwojga”, czy też „Gołąbki z ryb bałtyckich” absolutnie potwierdzały legendarną już renomę tego miejsca. Nie tylko moim zdaniem, brak helskiego „Kuttera” na liście lokali polecanych przez Michelina, czy Gault&Millau jest poważnym niedopatrzeniem redaktorów tych słynnych przewodników kulinarnych... Ale miłych niespodzianek kulinarnych było więcej, jak choćby krótka wizyta w przydrożnym barze „Zatoka Smaków” w Dźwirzynie, gdzie zjadłem najlepszego dorsza na całej trasie Baltic Tour, a próbowałem tej ryby prawie wszędzie. Kolejny raz, szczęki nam opadły w restauracji „Cedrowy Dworek” już na Żuławach Wiślanych – która jak się okazało jest jedną z najlepszych restauracji na całym Pomorzu, a jej flagowy: „sandacz z risotto ze słonecznika i puree z topinamburu z kawą i czekoladą z marynowanymi wiśniami” okazał się równie smakowity, jak piękna była sama nazwa tej potrawy.😊

Niestety, wielu zaplanowanych wcześniej miejsc nie udało się nam odwiedzić, gdyż albo były jeszcze zamknięte przed sezonem, albo były położone zbyt daleko od biegowej trasy Baltic Tour. W każdym razie, wyprawa pokazała, że polskie Wybrzeże nie jest żadną kulinarną pustynią (i to nawet poza sezonem), gdzie królują jedynie wszechobecne smażalnie ryb z frytkami oraz przaśne budki z hot-dogami i kebabami. Możemy zapewnić, że każdy ze wspomnianych wyżej lokali gastronomicznych jest absolutnie godny polecenia i może stanowić kulinarną ucztę dla najbardziej wykwintnych smakoszy. Natomiast jako uczestnicy Baltic Tour 2022, najczęściej żałowaliśmy jednego – że…nie mogliśmy tam jeść następnego dnia, bo zwykle biegliśmy już gdzieś dalej. 😊

Higlights 3 - Ci Wspaniali Biegacze ! 😊
Kiedy wyruszałem na trasę mojej wyprawy biegowej Baltic Tour 2022 miałem nadzieję spotkać wielu biegaczy/biegaczek i to się naprawdę spełniło ! W rezultacie, biegło ze mną na trasie Baltic Tour mnóstwo fantastycznych ludzi, których udział w tym przedsięwzięciu trudno mi wręcz docenić ! Dla przykładu - komu chciałoby się wstać rano – zrezygnować z pracy i „zameldować się” w powszedni dzień o 9 rano na plaży, aby pobiec z jakimś nieznanym gościem kilkanaście kilometrów wzdłuż wybrzeża Bałtyku i w dodatku przy bardzo niepewnej pogodzie…Chyba niewielu, więc dlatego – Świnoujście, Pobierowo, Darłowo, Sławno, Rumia, Gdańsk - bardzo, bardzo dziękuję ! 😊 Dla mnie to był prawdziwy zaszczyt móc z Wami pobiegać i usłyszeć od Was tak wiele ciekawych historii nie tylko o bieganiu, ale również o miejscach w których mieszkacie. Dziękuję raz jeszcze ! 😊

Highlights 2, czyli… Think Green 😊

Bez wątpienia najważniejszym przesłaniem Baltic Tour 2022 było hasło: „Think Green” i wszystko, co się z nim wiąże, a więc: pozyskiwanie „zielonej” energii, dbałość o środowisko naturalne, morze wolne od plastiku, lokalne działania pro-ekologiczne, a także zrównoważony rozwój gospodarczy we wszelkich jego aspektach.

Dlatego „tropiliśmy” i chcieliśmy pokazać możliwie najwięcej pozytywnych przykładów „zielonego” myślenia i postrzegania świata w którym żyjemy oraz lokalnych inicjatyw zmierzających do ochrony lokalnego środowiska naturalnego oraz klimatu. Jak się szybko przekonaliśmy nie była to tylko - „czcza gadanina”. Niemal co druga z nadmorskich gmin używała wobec siebie przydomka „EKO-gmina”, a na ich terenie oraz plażach nie było praktycznie żadnych śmieci (w odróżnieniu od regionów położonych w głębi naszego pięknego kraju…), a tamtejsze powietrze było również krystalicznie czyste ! 😊

W znacznym stopniu dzięki wiatrowi, który w czasie wyprawy Baltic Tour 2022 wiał niemiłosiernie…😊, ale również dzięki temu, że siła tegoż wiatru była również obracana w produkcję „zielonej” energii, w dodatku, chyba najtańszej z możliwych ! Po wyprawie Baltic Tour jestem już pewien, że na polskim Wybrzeżu filozofia „Think Green” zadomowiła się na zawsze. Tam już nie ma mowy o powrocie do opalanych węglem „smoluchów” - trujących ludzi, powietrze i środowisko naturalne, a także do śmieci i plastiku zalegających na plażach i okolicznych wydmach, do rabunkowej gospodarki leśnej, albo dewastacji zainstalowanych urządzeń lub „pro-ekologicznych” udogodnień, z czym mamy jeszcze do czynienia w innych regionach Polski niemal na co dzień…

Tak więc, na koniec powiem krótko – po wyprawie biegowej Baltic Tour w trakcie której przebiegłem całe polskie wybrzeże Bałtyku od Świnoujścia do Piasków na Mierzei Wiślanej – jestem MEGA dumny z naszego WYBRZEŻA, które może być wzorem dla reszty kraju, jak w praktyce powinno wyglądać „Think Green” ! 😊 Brawo nasze WYBRZEŻE !!!

P.S. W wielu miejscach wyprawy biegowej Baltic Tour byłem już wiele lat temu, ale to co teraz tam zobaczyłem było jakby „filmem” z innej epoki. Na szczęście już z tej nowej „Zielonej” Epoki, która mam nadzieję, wkrótce zawita do reszty Polski...

Baltic Tour 2022 miało kilka tematów przewodnich. Oprócz Think Green, "zielonej" energii, nadmorskiej przyrody i dziedzictwa kulinarnego były to również latarnie morskie polskiego wybrzeża, których mamy dokładnie 15. W trakcie mojej wyprawy biegowej odwiedziłem wszystkie, co dokumentują poniższe zdjęcia. Większość naszych latarni jest udostępniona do zwiedzania tylko w sezonie letnim, niektóre widać z daleka (także z lądu...), a kilka jest naprawdę trudno dostępnych. Warto jednak zobaczyć je wszystkie - może na rowerze, albo podróżując samochodem... Mnie najbardziej podobała się Stilo oraz Czołpino, której zobaczenie kosztowało nas z Januszem kilka dodatkowych kilometrów biegu po plaży z silnym wiatrem wiejącym w twarz... 🙂

Salomon jest coraz bardziej "zielony"... :)

Watch this reel by sklep_biegacza on Instagram sklep_biegacza • Original Audio

Jeszcze raz bardzo dziękuję Wszystkim, którzy pomogli mi w organizacji oraz ukończeniu Baltic Tour 2022! Bez Waszej pomocy, nigdy bym tego nie zrobił!
Jak również takiego tortu, który czekał na mnie w domu...😁😁😁
Relacja z wczorajszego etapu oraz moje podsumowanie Baltic Tour 2022 tutaj:
https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap20-1/

I to byłoby na tyle. Baltic Tour 2022 is over !
To już jest koniec, możemy iść...😁😁😁
Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy pomogli mi tu dobiec !!!

Ostatni etap Baltic Tour wcale nie był łatwy. Wyszło prawie 40 km, ale ostatni raz na tej wyprawie dałem radę...

Ostatnie kilometry Baltic Tour 2022. Wyszedł prawie cały maraton na koniec. Jestem totalnie wykończony, ale szczęśliwy, bo udało się spełnić moje biegowe marzenie ! A na mecie było totalne zaskoczenie...😁
Bo ukrywali to przede mną do końca !!! 😁😁😁

Upragniony koniec 19-go etapu Baltic Tour, gdy wiatr obracał tablice drogowe, padał deszcz, a potem grad, a na końcu wyszło słońce. Na dzisiejszej trasie zaliczyłem 500-ny kilometr i przebiegłem przez Wisłę.😁😁 Jutro ostatni oficjalny etap wyprawy.
Relacja z wczorajszego etapu tutaj;
https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap18/

Moja 14-ta latarnia morska na polskim wybrzeżu.🙂 Niestety, bliżej się podejść nie dało. Za chwilę ruszamy na trasę 19-go, przedostatniego etapu Baltic Tour 2022. Czuć już zapach mety...😁

Meta 18-go etapu Baltic Tour była nietypowa, bo w Sklepie Biegacza w Gdańsku, gdzie zostaliśmy serdecznie powitani ! 😁 Ciepła herbata bardzo się przydała, po deszczowym etapie przez całe Trójmiasto . Relacja z wczorajszego etapu tutaj:
https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap17/

Dobiegam do Kosakowa, po bardzo długim dzisiejszym etapie, na którym było prawie wszystko: śnieżyca, wiatr, deszcz ze śniegiem i słońce. Musieliśmy też nadłożyć kilka kilometrów, więc w sumie wyszło ich ponad 30. Po drodze, ukończyłem mój 10 maraton w ciągu 17 dni wyprawy Baltic Tour. Zostały jeszcze tylko 3 maratony do końca...😁

Relacja z wczorajszego etapu tutaj:
https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap16/

Kończę 16-ty etap Baltic Tour wbiegając do kultowego "Władka". 🙂 Dzisiejszy etap był krótki, ale..."mi amigo el viento" znowu pokazał, co potrafi tutaj nad morzem. Nie ważne czy nad tym dużym, czy też nad "Małym morzem"...

Na mecie 15-go etapu Baltic Tour, a przy okazji też mała okazja do świętowania. To już tyle przebiegłem od Świnoujścia ! 🙂

Skończyłem 14 etap Baltic Tour w Jastarni. Choć wiatr się zlitował, to po drodze zaliczyłem pierwszy na trasie wyprawy totalny kryzys psychofizyczny. W Chałupach kompletnie mnie odcięło...😒😒

Bienvienidos Gwiazdo Północy !😁

Za chwilę wyruszam na trasę 13-go etapu Baltic Tour do Jastrzębiej Góry. Od dzisiaj jest ze mną marka Salomon, która towarzyszyła mi także na trasie mojej poprzedniej wyprawy biegowej Mazury Tour. Miłe wspomnienia wracają...😁😁😁

12 etapów Baltic Tour już za mną i ok. 320 km przebiegniętych ze Świnoujścia wzdłuż polskiego wybrzeża. Już bliżej niż dalej do końca wyprawy.

Po masakrycznej, wielogodzinnej walce z silnym wiatrem wiejącym non-stop w twarz przez ponad 30 km, dotarłem do mety 11-go etapu Baltic Tour w Łebie. Lodowaty wiatr na dzisiejszym etapie wyczerpał do zera nie tylko mnie, ale także moje wszystkie pomocne urządzenia. Najpierw padł mi zegarek, potem słuchawki, a kilka kilometrów przed końcem również telefon. Mimo tego, po około 38 km dotarłem do Łeby, skąd umęczony do cna, wszystkich serdecznie pozdrawiam.

Startujemy za pół godziny na trasę 11-go etapu Baltic Tour. Niestety najcięższego z dotychczasowych - ponad 30 km po plaży w kierunku Łeby. Tymczasem w Rowach, gdzie jeszcze jesteśmy właśnie zaczął padać śnieg...🤨 Trzymajcie kciuki !
Relacja z wczorajszego etapu tutaj: https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap10/

Benvenidos a Rowy !
Na mecie 10 etapu Baltic Tour. 😁 Połowa trasy już za mną...🙂

Dzisiaj już na trasie 9-go etapu Baltic Tour. Wieje niemiłosiernie ! Ale suniemy do przodu w kierunku Ustki...;)

Jeden z najdłuższych i najcięższych jak dotąd, etapów Baltic Tour, prawie 29 km - z Bukowa Morskiego do Jarosławca. Początek był ciężki. Pod silny wiatr i z dużym zmęczeniem jeszcze z dnia wczorajszego. Potem było lepiej, bo pomogli nam cudowni biegacze ze Sławna którzy czekali na nas w Darłowie, skąd poprowadzili nas przepiękną, nadmorską drogą do Jarosławca. Za co dziękuję im bardzo Biegacza SPOKO Sławno !! 😁😁 Po drodze zaliczyłem jeszcze geograficzny środek polskiego wybrzeża.
Relacja z wczorajszego etapu na: https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etap7/
Z dzisiejszego będzie dzisiaj w nocy...:)

Dobiegłem do Mielna, choć dzisiaj łatwo nie było. Zmęczenie narasta, a moje nogi domagają się regeneracji, na którą nie ma szans przez najbliższe 14 dni. Wciąż wierzę, że dam radę... Relacja z dzisiejszego etapu na: https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etapy-baltic-tour-2022/etap6/
Pozdrawiam z Mielna ! A dzisiaj prawie 30 km do Bukowa Morskiego... :)

Dzisiaj 5 etap Baltic Tour - biegnę z Dźwirzyna przez Kołobrzeg do Ustronia Morskiego, ok. 27 km. Jest piękna pogoda, czuję się dobrze, więc powinno być wszystko muy bien ! 🙂 Dzisiaj są też urodziny mojego biegowego idola sir Mo Faraha, więc będzie ogień... Vamos ! :)
Już kilka osób pytało mnie od rana o relację z wczorajszego 4 etapu. Jest tutaj: https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/etapy.../etap4/

Koniec trzeciego etapu Baltic Tour 2022. Dzisiaj było "lajtowo", ale tego bardzo potrzebowałem. Pogoda wciąż przepiękna. Dzisiaj jest święto Morza Bałtyckiego, więc będzie więcej o Nim...🙂 w relacji z etapu nr 3 na: https://www.baltictour.sklepbiegacza.pl/

Dzisiaj było bardzo fajnie ! 🙂 Wspaniała pogoda, żadnych wzniesień. Biegowy "lajcik". Toteż biegło mi się sprawnie i ku nie tylko mojemu zaskoczeniu, dosyć szybko 🙂 Poza tym, w trakcie dzisiejszego, drugiego etapu Baltic Tour zobaczyłem - chyba jedno z ostatnich, cudownych miejsc nad naszym Bałtykiem. A także dużo więcej ciekawych rzeczy... Gdyby ktoś był zainteresowany, zapraszam do pełnej relacji na stronie: baltictour.eu
Jutro, etap trzeci Baltic Tour 2022, na szczęście dosyć krótki, więc moje nogi będą mogły potem trochę dłużej odpocząć... 🙂

Dzisiaj w południe rozpocząłem biegową wyprawę Baltic Tour 2022. Pierwszy, bardzo ciężki jak się okazało - etap już za mną. Ale były też bardzo miłe chwile, jak to przewspaniałe powitanie przez biegaczy ze Świnoujścia. Dziękuję im z całego serca i gorąco pozdrawiam z trasy ! :)

Początek Baltic Tour 2022 już jutro ! :) Właśnie jesteśmy w trasie z W-wy do Świnoujścia. Startujemy jutro w samo południe spod Stawy Młyny w Świnoujściu. I mamy nadzieję, że w towarzystwie tamtejszych biegaczy, których serdecznie pozdrawiamy !! :) Do zobaczenia jutro ! :)
Trzymajcie kciuki za powodzenie Baltic Tour 2022... Vamos !! :)

Uwierzcie mi, że przebiec Baltic Tour 2022 to jedno, ale zorganizować taką wyprawę biegową to drugie ! Przy tym, wyjazd na zagraniczny maraton to po prostu pikuś. Zwłaszcza teraz, w tak trudnym czasie w jakim obecnie żyjemy... Niewiele brakowało, bym w ogóle odpuścił i zrezygnował z wyprawy, która była moim biegowym marzeniem od wielu lat. Bo każdy maraton na świecie, zawsze da się przebiec, prędzej czy później, nawet tych 6 największych ! Jak dotąd, mam na koncie połowę z nich :)

Ale mimo coraz liczniejszych, piętrzących się po drodze przeszkód i trudności (zwłaszcza ostatnio...), przygotowania do Baltic Tour 2022 idą już pełną parą ! :) Wiem już na przykład, że to elektroniczne "cudo", czyli GARMIN Fenix 7X Sapphire Solar Edition ma mnie bezpiecznie poprowadzić w czasie mojego biegu ze Świnoujścia do Krynicy Morskiej. I to naprawdę, bo mogę biec nawet w nocy, gdyż ten zegarek ma wbudowaną bardzo silną latarkę... :)