Energiczna z natury - mentoring witalny

Zawsze można znaleźć czas na ruch jeżeli jest to Twoim
👉PRIORYTETEM👈

Czasem nie mogę zrobić pełnego treningu, ale robię tyle ile dam radę.

Czasem nie mogę zrobić go sama, więc robię go z dziećmi.

Czasem się nie da ćwiczyć, to ide na spacer z dziewczynkami.
Tak, to też jest ruch 😉

Nie daj sobie wmówić, że nie masz czasu się ruszać ❤️

"Działa to co robisz", więc rób co możesz, ile możesz, jak możesz i jak lubisz 🥰

Dajcie sobie czas dziewczyny.

Pierwsze zdjęcie robione jeszcze w szpitalnej windzie, przed wyjściem do domu. Drugie z dnia dzisiejszego.

Czy teraz mój brzuch jest płaski? Rzadko kiedy. A nawet prawie nigdy. Po pierwsze dlatego, że w ogóle mało który brzuch jest płaski. Wiele zależy od tego co jemy, jak jemy, czy się stresujemy, jak oddychamy, czy się rozciągamy, czy poprawnie wykonujemy ćwiczenia itd... A po drugie, moje mięsnie poprzeczne brzucha ciągle potrzebują wzmocnienia, ale już spełniają coraz lepiej swoją role.

I to jest mój cel.

Chce mieć sprawne, funkcjonalne ciało. Wygląd to druga kwestia. Fajnie jest dobrze wyglądać, bo wtedy lepiej się czujemy, ale to efekt uboczny dbania o siebie 🙂

Tak wiele radości daje mi prowadzenie treningów 🙂
To niesamowite ile dobrej energii i motywacji można otrzymać od grupy ludzi, która po prostu przyszła poćwiczyć ❤️

Dzięki 🌼

I znowu tu jestem. Na samym początku. Po raz trzeci. Na początku przygody z bieganiem 🙂 Niby ten sam, a jednak zupełnie inny początek. Bez wielkiego zrywu, bez rzucania się na głęboką wodę. Powoli. Przecież bieganie mamy na całe życie, więc jest czas.

Ale wiecie jak jest. Charakterek pozostał i głosik szepcze: "no dawaj, no mocniej, no szybciej" 😁 Ale trzymam go na wodzy. Jeszcze przyjdzie na to czas, bo w końcu ❤️ Wszystko po kolei.

A jeśli też chcecie zacząć przygodę z bieganiem, powrócić do niej lub jesteście w trakcie swojej własnej, to pamiętajcie, że razem zawsze raźniej! Wpadajcie na treningi z NOA

Ostatni, magiczny poranek w Dolomitach. Na szlaku nie spotkałam nikogo. Ogrom przestrzeni tylko dla mnie. Totalne wzruszenie ☺️

Wakacje czas zacząć ☺️

Zobaczymy na ile górskich szaleństw pozwolą nam córy 😁

A wy jakie plany macie?

🌼 Zwolnij 🌼

Który biegacz lubi to słowo? 😂

Dlaczego unikamy spokojnych treningów, praktyki jogi, wsłuchania się w oddech bez ruchu?

A może zaczynacie dzień od medytacji, a kończycie wyciszająca joga?

Jak jest z Wami?

Z NOA jestem związana od ponad 5 lat i nie zamieniłabym tej drużyny na żadną inną. Jest po prostu wyjątkowa. Z nimi zaczynałam biegi górskie i w ogóle prawdziwy trening biegowy! 🔥🔥🔥
Dziś, po raz pierwszy, miałam wielką przyjemność poprowadzić zajęcia dla osób, które tak jak ja, wracają do sportu po przerwie lub zaczynają przygodę z bieganiem. Dziękuję Wam za obecność i zaangażowanie ❤️
Zbudujmy formę razem! 🤩

Zapraszamy co tydzień w środę na 18 😉 Skupiać się będziemy na budowaniu bazy, poprawnym wykonywaniu ćwiczeń i czerpaniu radości z ruchu, bo jak powiedział Arystoteles:

💕"Ruch jest życiem".💕

Kiedy robię ćwiczenia na otwieranie bioder?

Zawsze, jak tylko mogę 😁

A parę okazji w trakcie dnia się zwykle zdarzy 😉 Np. z kawką na kocyku 😁

Spróbujcie! Wasze ciało Wam za to podziękuje!

Zupełnie przypadkowo spędziłam Dzień Mamy w wymarzony sposób 🥰

O poranku samotna wycieczka na Wysoki Wierch, a potem w towarzystwie całej rodziny- na Trzy Korony. Było tak cudownie, że aż zapomniałam, że dziś moje święto!

Kochane Mamy, życzę Wam dużo pociechy z dzieci, ale również własnej przestrzeni i czasu na pasje, które miałyście zanim pojawiły się one na świecie ❤️

Czy ja już mówiłam kiedyś, że uwielbiam poranki? 🥰

❤️ Cisza
❤️ Spokój
❤️ Światło słoneczne
❤️ Brak tłumów

Na majówkę wybraliśmy się nad polskie morze 🌊 Jestem zdecydowaną miłośniczka gór ⛰️, ale widok wody i szum fal działa naprawdę kojąco i wyciszająco. Szczególnie kiedy wstanie się przed innymi i ma się widoki tylko dla siebie, a muzyki wody i ptaszków nie zaśmiecają głosy ludzi.
Dziś lekko nam się spacer przedłużył, bo z planowanych 8 zrobiło się 16, ale w okolicznościach takiej przyrody trudno wraca się do ośrodka 🙂

A jak wasza majoweczka?

Hejo,
nie wiem czy wspominałam, że uwielbiam zewnętrzne siłownie! 🤩 To naprawdę wspaniałe, że mamy tyle możliwości ćwiczeń. Cieszy mnie jak jest ze mną ktoś jeszcze na takim terenie. Korzystajmy z tego ❤️
Ja mam teraz to szczęście, że Kalinka pozwala mi na zrobienie pełnego treningu, bez strachu że się obudzi i będzie placz. Najpierw jednak porządnie ja lulam w marszu 😀
Efekt jest taki, że Kalka wyspana, mama szczęśliwa, ciało zdrowe i kalorie spalone! Czego chcieć więcej? 🤩

Co my dziś mamy?
❤️Międzynarodowy Dzień Sportu ❤️

W mojej nowej rzeczywistości niemalże mi to umknęło! Chociaż dzień sportu mam prawie każdego dnia, bo każdego dnia dbam o ruch ❤️🙃😉 Taki w zgodzie ze mną i moim ciałem.

Natomiast sam sport to dla mnie coś znacznie więcej niż ruch. To przede wszystkim:

🌼Wspaniałe PRZYGODY, które mogę przeżywać podczas treningów i wyjazdów pełnych aktywności.

🌼WYZWANIA, które stawiam sobie i dzięki nim staję się silniejsza fizycznie i psychicznie.

🌼Nieustanna droga po ZDROWIE, bo sport jest moja profilaktyka w dbaniu o nie.

Jednak co najważniejsze:

🌼SPORT to LUDZIE ❤️
Gdyby nie moja pasja i miłość do ruchu, na swojej drodze nie spotkałam wielu cudownych osób. Żadna aktywność fizyczna nie sprawiałaby mi takiej wielkiej radości gdyby nie oni ☺️

Także jest co świętować 🙂 Jak to uczciliscie? U mnie wjechały pierwsze interwały (w marszu oczywiście 😃). Czuję się świetnie! 🤩

Wiosna mnie budzi 🙂

Przez ostatnie tygodnie, a w zasadzie ponad dwa miesiące, moje ciało nie pragnęło niczego innego poza snem i odpoczynkiem w łóżku.
W ostatnich tygodniach ciąży rozłożyło mnie jak nigdy i ledwie udało mi się dojść w miarę do siebie przed porodem.

Na szczęście wraz z promieniami słońca i budzącą się wiosną, w końcu poczułam chęć ruchu i powoli, powoli na spacerach z Kalinką, wracam do spokojnej i bezpiecznej aktywności 🙂

Na razie stawiam na rozciąganie i bardzo delikatne wzmacnianie. Tym razem nigdzie się nie spieszę. Chce dać sobie i swojemu ciału tyle czasu ile potrzebuje zanim pomyślę o bieganiu 😉

To był ostatni wspólnie spędzony weekend w Łodzi 😱 Pozostałe już w rozjazdach 🙂

Żegnaliśmy się całą rodzinką z naszym ukochanym parkiem na Zdrowiu.
Próżno takiego szukać nawet w pięknym Wrocławiu, do którego wracamy, wraz z końcem listopada, po prawie 4 latach spędzonych w Łodzi 🙂

Tam na nas czeka jednak mój dom rodzinny i cudowna grupa biegowa NOA , do której możecie dołączyć wraz z początkiem nowego sezonu 11.11 🤩❤️

"Mamo, mogę poćwiczyć?"

Moja krew 🥰

Podczas gdy jedyni są w żałobie po mijającym lecie i wrzucają memy, jak to szybko zleciało ✈️, inni rozkoszują sie widokiem powoli rozlewanej 🌊 fali jesiennych 🍂 kolorów 🤩

Odnajdujesz się w którejś z tych grup? 🙂

Ze mnie zdecydowanie jest 🍁 🍁 na 💯 %

A psik! 🤧 Złapało i mnie! 😒

Odkąd stosuje naturalne metody w ramach profilaktyki zdrowotnej, choruje naprawdę bardzo rzadko. W zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio coś mnie rozłożyło. No ale tym razem nie udało się uciec 😁 To chyba ten powrót z gór do miasta się przyczynił do spadku odporności 😝 Już na szczęście wracam do żywych 🙂

A poniżej moje sprawdzone metody w wychodzeniu z przeziębień i zapobieganiu im. Sprawdzają się prawie zawsze ☺️

💚 Codzienny spacer i kontakt z naturą- numer jeden choćby (z paroma wyjątkami 😁) nie wiem co! 🌄 🌳🌲🌷
💚 Oddychanie wyłącznie przez nos👃, dzięki czemu zapobiegam przedostawaniu się ogromnej ilości wirusów i bakterii do organizmu.
💚 Aktywność fizyczna! Umiarkowana oczywiście ☺️
💚 Złote mleko codziennie wieczorem 🥰
💚 Olejki eteryczne 🤩 szczególnie lubię eukaliptus, miętę, majeranek, lawendę i ... Kurcze, dużo tego żeby wymieniać 🙂
💚 Malinowy syrop wujka! 😁

I pewnie jeszcze o czymś zapomniałam ☺️ a jakie są Wasze sposoby?

Marze o powrocie na szlak! Może się jeszcze uda przed narodzinami... no i właśnie, jeszcze nie wiadomo na pewno czy córki czy synka 🙂 Co obstawiacie? 😁

Wczoraj był wyjątkowy dzień i Wyjątkowy Bieg 🙂
To cudowne kiedy możesz łączyć swoją pasję z niesieniem pomocy innym. W tym wypadku jest to budowa dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Duża radością było też dla mnie przebiegnięcie go z super kobietami i fakt, że mogłam towarzyszyć Pauli w jej debiucie w zorganizowanych biegach 🤩 A na mecie jak zawsze Paweł i Jago 🥰

Poza tym nieważne jakie tempo, nieważne jaki czas - zorganizowane biegi zawsze niosą dużo zabawy i uśmiechu. To był mój pierwszy w 2021 🙈

Chciałabym też bardzo pochwalić organizatorów za zadbanie o najmniejszych supporterów! ❤️ Znalazło się dla nich dużo atrakcji: rysowanie, malowanie domków i trampolina. Trudno było Jago namówić do opuszczenia imprezy 😁

= szczęśliwa 🥰

Bardzo źle wspominam swoją pierwszą ciążę. Przestałam biegać 🏃‍♀️ nie tylko po górach, ale i po płaskim. Bałam się również jeździć na rowerze 🚲, a nawet dłużej chodzić po górach 🏞️. Panuje przekonanie, że ciężarne powinny tylko spacerować lub chodzić na joge i zajęcia na siłowni skierowane wyłącznie do tej grupy kobiet. Na pewno są to odpowiednie wskazówki, dla kobiet, które wcześniej niewiele się ruszaly. Ja mimo wytrenowania i zdrowej ciąży, uległam presji społecznej, bo czułam strach, że coś może stać się z maleństwem. Przestałam robić to co kocham i co sprawia mi radość, w efekcie przestałam również lubić siebie, podobać się sobie i cieszyć się życiem na długie miesiące.

Tym razem nie rezygnuje z niczego 😉

Zwolniłam tempo biegu 🏃‍♀️, wiele ćwiczeń siłowych wyrzuciłam ze swoich treningów🏋️‍♀️, wydłużyłam czas wedrowki na szlakach 🗻. Pogodziłam się z tym, że czasem trzeba chwilę dłużej przysiąść na kamieniu 😁 Każdego dnia dbam o to żeby zmęczyć się pozytywnie, ale z głową.

Czuję się cudownie ❤️
Taką ciążę, to ja rozumiem 😁

A jak jest u Was? Czy są tutaj jakieś aktywne ciężarówki? 🥰 Jakie macie podejście do sportu w ciąży? ⛹️‍♂️

Pierwszy raz nad Soliną 🙂
Muszę przyznać, że siedzenie nad wodą w Bieszczadach, jest dla mnie "małym" wyzwaniem. To taka lekcja relaksowania się w inny sposób, kiedy Twój ulubiony jest na wyciągnięcie ręki 😁

Pięknie jest ❤️

A już jutro.... 🏞️🌄⛰️🤩🤩🤩

A jak wam wychodzi przysłowiowe siedzenie na tylku? Potraficie po prostu położyć się czy usiąść i tak ładować energię?

Ile jest osób na zdjęciu? 😂

Właśnie szykujemy się na pierwsze od trzech lat romantyczne wakacje we dwoje... Tzn miały być we dwoje, ale zabieramy pasażera na gapę 😁

Jak będzie? Mimo wszystko planujemy spędzić czas dosyć aktywnie. Trzymajcie kciuki za pogodę, bo ostatnio płata figle.

O poranku, popołudniu czy wieczorem?

Kiedy najbardziej lubisz ćwiczyć?

U mnie wiele zależy od formy treningu. Intensywny wysiłek to ostatnie na co mam ochotę o świcie.

Zupełnie inaczej to czuję, jeśli chodzi o przyjemne marszobiegi, wybiegania lub slowjogging czy nordic walking. Czyli co? 🤔
Czyli to, co wykonuje w pełnym komforcie tlenowym i bez napinki ☺️
I najważniejsze! 💚 W NATURZE 💚

Dlaczego to takie fajne?

1. Zielona baterie 🔋 naładowane ciszą i spokojem na cały dzień. Sprawdź sama.
Natura o poranku jest taka świeża i jeszcze bardziej pachnąca niż zwykle. A wyjątkowe światło sprawia, że kolory nabierają ostrości. To przynosi niesamowite ukojenie 🥰

2. Naładowanie ☀️ światłem słonecznym☀️, co daje nam więcej radości na cały dzień 🤩 W dodatku jeśli masz problemy ze snem 😴 tym bardziej warto rano skorzystać z naturalnego światła. To pomaga regulować rytm dobowy. Co ciekawe, nawet przy zupełnym zachmurzeniu znacznie więcej "słońca" jest na zewnatrz niż przy mocno naświetlonym sztucznie pomieszczeniu. Dlatego zawsze warto zacząć rano od ruchu na dworze 🚶‍♀️

3. Lepszy metabolizm. Wszystko pięknie pobudzi się o poranku i cały nasz układ trawienny będzie lepiej pracowac. Tak, tak wiem, że kawka ☕ też pomaga, ale warto z nią trochę poczekać 😅 Ale nie martw się, nie ucieknie! 😁

4. I najlepszy smaczek na koniec 🙂 Jeśli nie znasz jeszcze tego uczucia, kiedy Ty wracasz z treningu, a inni dopiero otwierają jedno oko, to koniecznie daj sobie szansę, by poczuć te setysfakcje 😎

Powrót na łódzkie ścieżki po mazurskiej przygodzie ❤️

Lubię odkrywać nowe miejsca, ale z przyjemnością wracam w domowe okolice.
Jestem trochę jak piesek 🐕, który po powrocie do domu, wącha każdy kąt i sprawdza czy i co się zmieniło 😁

W łódzkich parkach bez zmian- jak zawsze pięknie 🤩

A jak wy czujecie się w swoich rejonach po wakacjach? ☺️

Jak spędzacie wakacje?

Przyznam, że dla mnie typowe, spokojne, wyjazdy rodzinne są dużym wyzwaniem. Godziny spędzone w piasku, na plaży, chlupiac się w wodzie, spacery w tempie 20 min/km z dzieckiem za rękę to nie moje ulubione zajęcia. Wciąż uczę się czerpać radość z życia slow i czasem nie jest łatwo.
Na szczęście zawsze udaje się wyjść rano na trening 😁 Dzięki temu mogę resztę czasu, z uśmiechem, poświęcić na mniej ruchliwe aktywności rodzinne 😄

W planach, na szczęście, są jeszcze bardziej aktywne wakacje, na których Jago będzie poznawać mój sposób na czas wolny 😁

A jak to u was z wakacjami? W ruchu? Czy na czterech literach? A może potraficie to połączyć? Może wasze dzieci( jeśli je macie) to egzemplarze, które czerpią radość bez względu na to co rodzice zaproponują?

Zieleń, ruch, spokój. Mój żywioł ❤️
Uwielbiam takie poranki! Niedzielne szczególnie. Przed 9 jestem po treningu, a cały wolny dzień przede mną 🤩

Dziś też jest Twój dzień :)

Kochają biegać, brudzić się, skakać po kałużach.

Przeżywają każdą chwilę jak najbardziej wyjątkową, każdy spacer to przygoda, każde zwierzątko to fantastyczne, magiczne stworzenie.

Takie są dzieci.

Każdy z nas ma wewnętrzne dziecko w sobie. Czasem zaniedbane.

Przysypane godzinami spędzonymi w zamkniętych pomieszczeniach, brakiem zrozumienia, zmartwieniami, odpowiedzialnością, przekonaniami, które ktoś w nas zainstalował lub zrobiliśmy to sami.

Odnajdź dziś w sobie tego dzieciaka i zróbcie razem coś fajnego.

Porozrabiajcie sobie, zjedzcie lody, potarzajcie się w trawie.

A jeśli już jesteś rodzicem, to pozwól swojemu maluchowi zostać dziś przewodnikiem.

Na pewno znajdzie sposób żeby rozbawić Twojego wewnętrznego dzieciaka 😊

Jeśli nie wiesz czy się ruszyć czy nie, to wiedz, że istnieje tylko jedna poprawna odpowiedź 😁

Rusz się!

To nie musi być wysiłek o wysokiej intensywności. Po prostu wyjdź z domu i zobacz co się stanie 🤩

Bieg firmowy zaliczony 😄

Bardzo się cieszę z osiągniętego czasu!

I co najważniejsze!

Uczę się mówić "zrobiłam to!" zamiast "udało się" 🙂

Dziękuję
z za przygotowanie ❤️

A jak u was poszło? Kto biegł? I jakie odczucia przy takim rodzaju zawodów bez kibiców?

Dziś mija pierwszy tydzień mojego 8tygodniowego kursu MBSR (Mindfulness Based Stress Reduction)

W dzisiejszych czasach prowadzenie zdrowego trybu życia jest nieodłączne z umiejętnością radzenia sobie ze stresem.

Zależy mi bardzo żeby nauczyć się tego i poczuć pełną kontrolę nad swoimi emocjami i reakcjami oraz dobrze je rozumieć.

Chce rozwijać się w tym temacie, bo wiem, że abym mogła pomagać Wam uporać się ze stresem, muszę sama dobrze to ogarniać 🙂

Trzymajcie kciuki żebym wyciągnęła jak najwięcej i potem mogła się z Wami dzielić wiedzą ❤️ 😘 I przede wszystkim praktyką 😉

A Wy macie już jakieś doświadczenia z Mindfulness?

Chcecie żebym Wam przybliżyła nieco temat?

Lubisz łączyć zwiedzanie z bieganiem?

Dla mnie to idealne połączenie 🤩

Mam też duża satysfakcję z wyznaczania tras i odnajdywania się, bo przecież trening bez chociaż lekkiego zgubienia jest niezaliczony 😅

Nie zawsze tak było. Kiedyś wolałam powiedzieć po prostu, że nie mam orientacji w terenie, nie ogarniam mapy i chce biec z kimś, pozostając w strefie komfortu i nawet nie próbując z niej wychodzić. Szczególnie jeśli chodzi o góry.

Na szczęście zrozumiałam, że prawdziwy rozwój następuje właśnie poza nią. Nieważne czy chodzi o bieganie, zdrowe jedzenie, czy orientowanie się w terenie lub (wstaw cokolwiek zechcesz) 🙂

Po prostu praktyka to najlepsza nauczycielka 😁

A jak u was z bieganiem po nowych miejscach?

Biegam sama już całkiem długo.

Tak długo, że zapomniałam, jak ogromną różnicę robi trening w grupie ❤️

Przebieram już nóżkami na myśl o tym, że na jesień znów wtorkowe, czwartkowe i niedzielne treningi we Wrocławiu z będą stałym punktem w kalendarzu, a nie wyjątkowym wydarzeniem.

Can't wait 🤩

PS. A jeśli Ty jesteś biegaczem we Wrocławiu, szukasz grupy, ktora ❗MĄDRZE ❗pomoże Ci w bieganiu, to nie czekaj na specjalne zaproszenie tylko z NOA 💙💛🤍❤️

Sport to zdrowie 🏋️‍♀️🤸🚴‍♀️ Oczywiście :D

Niestety czasem doprowadzamy się sami do dylematu:

sport CZY zdrowie?

Żyjemy tak, że wiele z nas każdego dnia doświadcza dużej dawki stresu. On osłabia nasz organizm.

Jeśli po trudnym emocjonalnie dniu pójdziemy na bardzo intensywny trening, który dla naszego ciała również jest stresujący- wtedy rezygnujemy ze zdrowia na rzecz sportu.

To co ma iść w parze nagle się wyklucza. 🤷‍♀️

Jeżeli po zarwanej nocy idziesz się wyżyć na siłkę, to to też nie jest działanie na rzecz zdrowia. Twój organizm czerpie z rezerwy energetycznej i potem odczujesz to zadłużenie w postaci osłabienia, choroby, problemów z koncentracją, wyczerpania, wahania nastrojów itd.
To nieprawda, że sen jest dla słabych!

Nie jestem przeciwniczką mocnych treningów!
To by była hipokryzja z mojej strony 😊

Jestem jednak przeciwna stawiania wymagającego treningu przed regeneracją. Regeneracją nie tylko ciała, ale również umysłu 🤯

Jak więc dbać o zdrowie przy dużej aktywności fizycznej?

Pozostań w kontakcie ze sobą. 🧘‍♀️
Zapytaj się „hej, jak się dziś czujesz?”

Jeśli nie wyspałaś się 🥱 i ledwo widzisz na oczy, to idź na spacer, posiedź na ławce i skup się na swoim oddechu, a potem do łóżka spać!😴
Miałaś ciężki psychicznie dzień? 😖 Niby tylko siedziałaś przed kompem, a ze stresu aż się pociłaś?

Zamiast interwałów i sprintów poćwicz jogę, slow jogging lub idź na nordic walking 🌳. Pozwól wypłynąć trudnym emocjom i odpuść je.

Nie zagłuszaj ich poprzez kolejne intensywne bodźce, które tak Cię zmęczą, że już niczego nie będziesz czuła.

🍃Niech aktywność fizyczna będzie dla nas wyzwaniem, ale kiedy jesteśmy na nie gotowi.

Tak to można żyć!

Cudowny poranek na kijkach z innymi mentorkami witalnymi - Blanką i Gosią, w pięknych okolicznościach przyrody. Bogusia Filipowska to wspaniała, uważna instruktorka. Mam wielkie szczęście, że mogę korzystać z jej wiedzy w tak zacnej grupie 🤩
Popołudnie z moimi kochanymi witalnymi dziewczynami. 💪
Dziś w odsłonie treningu regeneracjnego.🤸
Korzystając z pogody i temperatury było bardziej statycznie niż dynamicznie.

Nie zawsze chodzi o to żeby dać sobie wycisk. Przede wszystkich TRZEBA O SIEBIE ZADBAĆ ❤️🙏