Było sobie szydełko

Co prawda za oknem wiosna , ale przy porządkach znalazłam nieopublikowane zdjęcia zestawu jesienno- zimowego 🙂 klasyczna czapka i bardzo wygodny i elegancki szaliczek wykonane ze świetnej wełny Merino 🙂 kolor piaskowy , pasuje do wszystkiego 🙂

Przyszła pora na żakard . Wybrałam do tego zadania czapkę autorstwa „królowej żakardu” Kroopa Knits. Wykonałam ją z dedykowanej włóczki Nepal od Dropsa . Teraz pozostaje dorobić pompony i czekać na zimę 😉

Ponieważ na drutach robię od niedawna , ciągle czeka mnie wiele rzeczy do nauczenia , do wykonania pierwszy raz … i tak oto w tym cyklu powstały skarpetki 🙂 wykonane niezwykłą metodą skarpetki tuby wg tutorialu . Były mrożące krew w żyłach emocje podczas przecinania ryby i łapaniu oczek 😉 ale w końcu są 🧦 teraz czekają w kolejce skarpetki żakardowe :)

I jest on - piękny , ażurowy Autumn Wreath od Drops Design . W wykonaniu i odczytaniu wzoru pomogły mi filmiki - polecam 😉 Wykonałam go z włóczki bawełnianej , w wersji krótszej, by pasował do tej konkretnej spódnicy . Jestem mega zadowolona , bo sweterek jest baaardzo efektowny

Po dłuższej przerwie wracam z najświeższą robótką - angielskim śniadaniem 🙂 autorką wzorów jest . I ona i ja zrobiłyśmy to z potrzeby chwili - nasze dzieci weszły w etap gotowania 🙂 a wiadomo , dzieci głodne chodzić nie mogą 🤣🤪
Dodatkowo praca ta to już druga robótka , którą zrobiłam w instagramowej zabawie : bingo na drutach 🙂 wykorzystałam resztki , a do tego szydełko jest idealne .
Muszę jednak przyznać , że praktycznie cały czas robię na drutach . Starałam się skończyć projekty, które już pokrył kurz 😅 i szło mi całkiem dobrze , aż 3 dni temu znalazłam włóczkę przeznaczoną na chustę na drutach … sami rozumiecie - nowa technika , nowy projekt … a w biednym ażurowym sweterku został tylko jeden rękaw do skończenia ..

A teraz coś dla prawdziwych fanów Gwiezdnych Wojen 🙂 Darth Vader i jego pomocnik Szturmowiec 😉 stają naprzeciwko Yodzie 🙂

Taki mały niepozorny Yoda jako breloczek może nam towarzyszyć wszędzie 🙂 a Darth Vader i Szturmowiec zostali spacyfikowani do postaci zakładek do książek 😉
Teraz można czuć się bezpiecznie 😀

Te rzeczy oraz słodka Królisia z ostatniego zdjęcia biorą udział w licytacji podczas 32 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zapraszam do licytacji ♥️

Już po Świętach więc chciałabym pokazać Wam komplet wykonany z włóczki 100% merino od Gabo Wool . Piękny kolor leśnej zieleni , cudowna w przerabianiu włóczka 🧶…
Poćwiczyłam warkocze i rzędy skrócone , aby golfik ładnie układał się przy szyi ( konieczna była metka , bo szukanie gdzie przód a gdzie tył nie było łatwe 😉 )
Teraz przede mną wzory na czapki, które już robiłam , za to przetestuję dwa zupełnie nowe Merino 🙂 oba mają super kolory, choć ze skrajnej palety - marcepan i malina 😉 chociaż , jakby je połączyć … całkiem smacznie 😉

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać akcesoria 🙂 to idealny sposób na wykorzystanie resztek motków i dopełnienie zestawów. Bo tak , opaski ( nie licząc różowej ) to elementy większych kompletów 🙂 szary zestaw pokazałam tydzień temu , pozostałe czekają na publikację 😉
Czerwony szaliczek/ apaszka to prawdziwy hit wśród dziewiarek . W zasadzie element obowiązkowy . Wybierając kolor od razu miałam w głowie zestawienie z kataną , ta czerwień mega ożywia stylizację i dodaje energii.
Na ostatnich zdjęciach nieśmiało prezentują się modelki 🙈😉

Opaski : 100% merino
Apaszka 100% bawełna

I jak tam u Was przygotowania do Świąt ? U mnie ciągle w klimacie zero waste 😉 stare słomiane wianki i włóczka fantazyjna , z którą nie wiadomo co zrobić . I tak powstały 2 wianki : jednej klasyczny lizakowy 🍭, a drugi jakby włoski 🇮🇹 😅 Zielony wykonany ze sznurka ( tuż po Wielkanocy ) dostał świąteczne przybranie 🙂
Teraz już tylko upiec pierniczki 😉

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zestaw ze 100% Merino ( Drops Merino Extra Fine, kolor 07) . Czapka klasyczna i pasujący do niej szalik🧣. Rondo to w sumie 3 warstwy dzianiny więc o zatoki można być spokojnym 😉 Mam nadzieję, że jak już zestaw trafi do Kasi, to się pochwali 🙂 i że na spacerkach z 🐕 będzie jej cieplutko

Wracam po przerwie spowodowanej hmmm … listopadem ? 😉 Listopad to powinien być mój ulubiony miesiąc , w końcu wtedy obchodzimy z Olą nasze urodziny . No ale tak jakoś robi się szaro , przychodzi katar , zmęczenie … niektórzy nie chcą spać w dzień , wychodzą im ząbki itd. 😅 no ale jednak coś robiłam 🙂
Dzisiaj przychodzę z jedyną robótką szydełkową, jaką zrobiłam w ostatnim czasie , ponieważ wymęczyła mnie okrutnie . Jest to lalka na wzór innej lalki (🙈) , która jest odwzorowaniem niemieckiego rapera Apache 207 .
Lalka ma ok 22cm i jest kombinacją kilku innych wzorów, które posiadam . Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego , mam nadzieję , że Sarah też 😉

Dzisiaj Lama Lucjan 🦙Jest duża, ma prawie 40cm 😉 stoi całkiem samodzielnie😉
Powstała ze wzoru od Sylwii z kanału . Zapisałam się na CAL z dziergania Lucjana już w sierpniu 😮 jednak wzor choć prosty , jest bardzo wymagający . Te pętelki… to prawdziwa lekcja cierpliwości . Ale w końcu udało się i Lucjan zostanie ozdobą (jeszcze) mojej „pracowni” 😉
P.S. To kolejny udzierg w którym wykorzystuję zapasy 😉

Tadam !!! Torebka , torebusia z tym czymś - akurat tutaj z biglem 😉 uwielbiam takie retro torebki . Tą wykonałam z tutorialu na YouTube . Podszewkę wszyłam ręcznie , a proste to nie było 😉
Dno ma wymiar ok 19x10cm . Swobodnie zmieści się telefon , chusteczki i szydełko z moteczkiem 🤣🤣
Torebka wykonana z bawełny merceryzowanej , której cechą jest delikatny połysk . Dzięki temu torebka jest bardziej stylowa i świetnie łączy się z biglem 😉

W tym tygodniu przychodzę spóźniona jak Jesień 🤣 jak widać dynie obrodziły w tym roku 😉 o dziwo , mając do wyboru robić dynie na szydełku lub na drutach , wybrałam druty 🫢
Efekt super , moim zdaniem 🙂
Oprocz wyglądu , ich zaletą jest możliwość wyprania , jeśli się przykurzą - nie do przecenienia 🤣🤣

Dzisiaj wracamy do tematów niemowlęcych 🙂 przedstawiam Królisię- piramidkę 🐰 To kolejny , po kocyku, ośmiorniczce i kostce sensorycznej projekt dla bobasa 🙂 A w planie mam chyba jeszcze dwa ( wypatrujcie 🔭)
Wracając do zabawki - ma ok 25cm wysokości i w całości została wykonana z włóczki 100% bawełnianej ( wypełnienie to kulka silikonowa ).
W tej włóczce uwielbiam to , że można ją prać, a elementy z niej wykonane świetnie sprawdzają się jako gryzak 😉 Oj , jednak przesadziłam z tymi 100% bawełny - zapomniałam o uszach i ogonku 🐇🙈A to puchaty i mięciutki , ale sztuczny dodatek . Jednak zapewnia zupełnie inne doznania sensoryczne , a to też jest ważne dla rozwoju malucha .
Oglądajcie i dajcie znać , czy się podoba 🙂

Dzisiaj pokazuję Wam torebkę z modnych kwadratów babuni , wykonanych z resztek włóczek. Nie wiem w sumie , co jest bardziej modne : czy kwadraty czy też to , że torebka została wykonana w duchu zero waste 🤣
Sama w sobie torebka nie jest duża - mieści rozmiar A5 i jest idealna dla mojej uroczej , 5letniej chrześnicy 🙂
A dlaczego nie jest duża ? Albo dlaczego nie jest swetrem lub kocykiem, jak pierwotnie planowałam ? No cóż… najprościej wytłumaczyć to .. znudzeniem 😉 No i przecież tyle innych projektów można zrobić w tym czasie - chociaż uczciwiej przyznać , że raczej mam tendencję do rozpoczynania nowych rzeczy , niż ich kończenia 🤣
Odkąd wróciłam do drutów , mam co najmniej 2 rozpoczęte projekty na drutach i ze 3 szydełkowe 🙈A lista cały czas rośnie … Dobre chociaż to , że przynajmniej zużywam zapasy ( Bo trzeba zrobić miejsce na nowe ) 🤣 I tym pozytywnym akcentem zapraszam do obejrzenia zdjęć torebki 🙂
Wracam za tydzień 🙂

A oto i on !!!w końcu skończony 🙂 a nie było łatwo - bo druty nie takie , a to włóczki za mało ,No i kilka innych rozpoczętych projektów wołających z koszyka 😉
Ale do rzeczy :Sweterek Sweet Spring ze strony Garn Studio wykonany wg filmiku instruktażowego . Włóczka moherowa .
Sweterek prosty , ale tego czegoś dodają fantazyjne rękawki 🙂 są ażury , warkocze i efekt ombre . To mój pierwszy sweterek na drutach i nie obyło się bez drobnych błędów i prucia , ale jestem niesamowicie dumna.
Pustkę w koszyczku po tym sweterku już wypełniłam 😉 dzierga się 😉

No i jest drugi ( póki co ostatni ) sweterek na szydełku🙂 Ażurkowy , w 100% bawełniany sweterek zrobiony wg tutorialu . Autorką wzoru jest .
Ten sweterek już nie jest taki puchaty jak moherowy, ale ażurki nadają mu lekkości ( przynajmniej wizualnie ). Robiło się go bardzo szybko , a efekt mnie bardzo zadowala.
Niemniej wykonując te sweterki nabrałam ochoty na więcej ….i oto w końcu zdecydowałam się na druty . Już niedługo, za momencik pochwałę się moim nowym , pięknym dziełem ( zapowiedź na ostatnim zdjęciu 😉)
P.S . Modelka ciągle się wstydzi 😘

No popatrzcie na tą słodką mordkę 🙂 taki idealny szczeniaczek - przytulaczek 😉
Wykonany z pluszowej włóczki , ma ok 31 cm w pozycji wyprostowanej 😃 ( na siedząco ok 25cm ) .
Wykonany z zabawy w łapanie wzoru zorganizowanego przez
To co, idziemy na spacer ? 🤪

Zgredek i Krowa- co może ich łączyć 🤔 to proste - autorka wzoru . Zgredek to nagroda za wykonanie krowy Balbiny w założonym terminie . Oczywiście od razu skradł moje serce 😍 wzor niby prosty, ale ma kilka wydawałoby się skomplikowanych elementów .
Balbina wykonana ze 100% bawełny , a Zgredek z szorstkiej wełny i szczerze , to bardzo mu to pasuje . To co, czytamy ? :)
Zgredek i Balbina w swojej części zakładowej mają ok 23cm

Coś tu się szykuje kolorowego …

Ależ jestem dumna z tego sweterka 🙂 chyba najbardziej z tego , że go skończyłam 🤣 Mojej świetnej( acz wstydliwej ) modelce również się podoba 🙂👌
Moherowa chmurka wykonana na szydełku ze wzoru od . Waży tylko 230g
Teraz chwytam szydełko i działam dalej , bo czeka jeszcze jeden tak duży projekt 😉 a co będzie dalej 🤔🧶

Takie zakładki zrobione ze wzoru od Zapętlona-Hand Art. Pikachu już nam służy od miesiąca , a Reksio właśnie trafił do małej wielbicielki zwierzaków 🙂 prawda , że z takimi zakładkami czyta się przyjemniej ? :)

I ostatni z gromady- Słoń 🙂 ma 23cm i jak pozostałe został wykonany z włóczki szenilowej .

Ostatnia , ale najbardziej barwna para z wyzwania zwierzęcego : Tygrys🐅i koala 🐨 Tygrysek to mały, mierzący ok 22cm obieżyświat . Koala to ok 27cm elegancik 🙂

Kolejne zwierzątka to Panda 🐼 i zeberka 🦓. Zebra wykonana z dwóch różnych włóczek szenilowych.
Panda zapewnia większe doznania sensoryczne dzięki wykorzystaniu włóczki szarej szenilowej oraz białej , stanowiącej mieszankę moheru , akrylu i bawełny 🙂 Klasyczny zero waste 😉 Panda ma ok 32cm , zebra troszkę mniej- ok 27cm.

Od dzisiaj zaczynamy serię zwierzęcą , wykonaną wg wzorów od .
Na początek te ogoniaste Szop 🦝i Lisek 🦊. Mają ok 25cm wysokości i wykonane zostały z włóczki szenilowej - projekty jednonitkowa , idealne do wykorzystania zapasów .
Muszę przyznać , że lisek szczególnie przypadł do gustu naszej Oleńki . Czyżby Rudy kolor robił różnicę ? 🤪

Wracam po krótkiej przerwie, która wynikła ze zwyczajnego lenistwa . Komuś zdjęć się nie chciało robić 🤣
Mapa Świata zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia , ale jakoś tak robić się nie chciało . Aż nadarzyła się okazja na wspólne szydełkowanie z autorką wzoru i zakup tegoż wzoru w promocji - naprawdę nie było już miejsca na wymówki .
Ponieważ w tym roku postanowiłam nie kupować nowych włóczek ( taka moda wśród dziewiarek) , musiałam przejrzeć zapasy i wybrać pasujące kolory z tego co mam. Kremowa i szałwiowa włóczka to był najlepszy wybór , a efekt końcowy niezmiennie mnie zachwyca 😍
Autorka powiesiła mapę jako makramę, co tez było świetnym pomysłem - ale ja kija nie miałam , za to wolną ramkę już tak 😉
Mapa ma wymiar ok 25x48cm , wykonana z włóczki Drops Safran 100% bawełnianej ( będzie możną ją bez problemu wyprać i wyprasować )
Jak Wam się podoba ?

Dzisiaj taka „szybka świnka”, na rozluźnienie ręki 😉 Po ukończeniu dosyć sporej , ale niezwykle wciągającej pracy ( pokażę za tydzień ) , potrzebowałam jakiegoś lekkiego projektu 🙂
Chociaż może i ta świnka lekka nie jest 🐷ale na pewno śmieszna i urocza 😉 Całe 20cm wysokości ( wszerz z grzeczności nie mierzę 🤣) miękkiej świnki do przytulenia

I jest „druga” Tosia 🙂 jest wyższa od siostry i ma ok 32cm wysokości . Wykonana z włóczki 100% bawełnianej - Drops Muskat . Oczka wyszywane , nie ma stelaża z drucika - co za tym idzie jest bezpieczna dla małych dzieci 🙂 Ubranka oczywiście zdejmowalne .
Na razie porzucam maskotki na rzecz znacznie większych projektów : będzie trochę ubraniowo , trochę dekorowania domu i wreszcie trochę recyklingu 😉