Artefact

- Nie, nie i jeszcze raz nie! - Łamany rezygnacją głos Ivony odbił się echem od ścian lochu.
- Ile razy mam powtarzać, że magiczne pnącza to nie zabawka, a już zdecydowanie nie można pozwolić im zarastać całego korytarza?!
Skrzydlate, włochate stworzonko, nie większe niż ćwierć metra w kapeluszu, wygięło usta w podkówkę i wlepiło błagalne spojrzenie piwnych ślepków w czarnowłosą kobietę. Dolna warga zadrgała, a następnie poruszyła się, wypuszczając z ust stworka serię błagalnych pisków i skrzeków, przy akompaniamencie zdesperowanego machania skrzydełkami. Ivony wpatrywała się w nie przez chwilę w totalnej rezygnacji, by następnie ukryć twarz w dłoniach.
- ...czyli uznałeś, że jedna z najbardziej trujących roślin magicznych, to świetny plan na naturalną HUŚTAWKĘ? Pośrodku korytarza? - jęknęła spomiędzy palców. Dwie perełki łez stoczyły się po policzkach łajanego stworzonka, powodując wykiełkowanie kolejnych listków z podłogi w miejscu, w którym zetknęły się z zimnym kamieniem. Stworek pokiwał głową twierdząco, przynajmniej starając się wyglądać na winnego. Kobieta westchnęła, najwyraźniej godząc się z rzeczywistością.
- Tylko dzisiaj, jutro chcę mieć tę dżunglę z powrotem w lochu numer 8.
Błysk trójkątnych ząbków, mieniących się w uśmiechu po krokodylich szlochach dał jej do zrozumienia, że ta kwestia będzie jeszcze wymagała negocjacji.
----
Księga w formacie A4, ręcznie szyta i oprawiona w barwione płótno. Złote okucia rogów zabezpieczają okładkę zdobioną elastyczną, odporną na uderzenia czy odkształcenia masą. Wybrane elementy zdobień pozłocono płatkami metalicznymi.
Strony ręcznie postarzane wywarami z ziół oraz zdobione symbolami związanymi z wybraną klasą postaci.

Dzień dobry!

Są wśród Was fani fantastyki? Entuzjastów zarówno tej pisanej, jak i ogrywanej ucieszy pewnie dzisiejszy zestaw :)

Na początek Piękne pudełko na kości, figurki, albo inne skarby wykonane przez Artefact - sprytne przegródki na pewno się przydadzą ;) Do tego oczywiście przyda się Smocza Sakiewka od znanych Wam już Squamata - dużo pomieści! Fanom scen walki spodoba się miecz w skale, który również jest u nas dostępny i czeka na Wybrańca :)

Hejże, strudzony Bajarzu!
Jak tkasz swoje historie?

Twoi gracze bawią się tym lepiej, im lepszy klimat rozgrywki uda Ci się zbudować.
Co może Ci w tym pomóc?

✨Styl narracji

Najbardziej oczywisty element - język, którym się posługujesz - ma ogromny wpływ na wyobraźnię Twoich graczy. Jak go użyć do budowania nastroju?

♦ Dostosuj styl i kwiecistość do sytuacji, wprowadzaj gwary i dialekty w kwestiach NPC.
♦ Nie żałuj hiperbol i porównań: wykorzystuj siłę emocjonalnych konotacji i skojarzeń.
♦ W opisach zwracaj uwagę na szczegóły: zapach, drobne dźwięki, sentymentalne drobiazgi.
♦ Kontroluj tempo i głośność mowy - przyspieszaj w dynamicznych momentach.

✨ Rekwizyty i dekoracje

Nie ukrywajmy: otoczenie ma znaczenie. Pokój podświetlony neonowymi LEDami będzie lepszym miejscem do gry w Cyberpunka, niż DnD. Co możesz w nim zmienić lub dodać, by w prosty sposób podkręcić atmosferę?

♦ Gdy w fabule występują jakieś motywy przewodnie (np. symbole) – przemyć je też w otoczeniu graczy.
♦ Postaraj się usunąć z miejsca gry rzeczy psujące immersję. Zadbaj też o klimatyczną zastawę i przekąski. Przelej napoje z butelek i kartonów do dzbanków, ciastka podaj na tacach. A może kielichy zamiast szklanek?
♦ Używaj odpowiednio udekorowanych przyborów: niech Twój ekran, przyborniki graczy czy notatniki trzymają fason.
♦ mapy i ryciny, to Twoi sprzymierzeńcy.
Możesz stworzyć je własnoręcznie na papierze, zamówić lub użyć do tego gotowych generatorów, jak np. Azgaar.

✨Wykorzystanie innych zmysłów

RPG to głównie gra słów, ale w łatwy sposób można podnieść poziom sesji, wykorzystując różne bodźce.

♦ Jeżeli w grze będą jakieś ważne przedmioty – klejnoty, karty, eliksiry – spróbuj je stworzyć fizycznie, by mogli ich dotknąć, a nawet posmakować.
♦ Olejki zapachowe mogą być ciekawym dodatkiem do fabuły (o ile nie masz w drużynie alergików). Może na miejscu zbrodni czuć było pomarańcze? Niech i gracze je poczują!
♦ Zabawa światłem i iluzje optyczne świetnie sprawdzają się w wodzeniu Twoich graczy za nos, nie obawiaj się zabawić w magika.
♦ Dobra muzyka, to podstawa. A może warto dodać też inne efekty dźwiękowe?

A Ty? Jak budujesz klimat?
Daj znać w komentarzu! 😉

A jeśli szukasz fajnych artefaktów - odezwij się, coś wyczarujemy!

Witajcie! Z tej strony Ivony! Przedstawiam Wam naszego najmniejszego Nekromantę, autora księgi z poprzedniego posta.

Vermin wydawać się może niewinnym przedstawicielem gryzoni, ale pod tym puchatym futerkiem kryje się złośliwy geniusz, gotów rzucić zaklęcia, które przeraziłyby nawet najtwardsze serce.

Nie daj się zatem zwieść temu puchatemu pyszczkowi. Jego słodki wygląd to tylko zasłona dymna dla intryg i knucia, które dzieją się w cieniu jego własnego, małego podziemnego królestwa, jakim jest kąt piwnicy w warsztacie Alchemika.

Korzystając też z okazji, chciałabym Wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku - ożywcie swoje pragnienia i niech Wasze życie przepełni dobry i pełen magii klimat!

Piski i szepty, przetykane niepokojącym chichotem, skłoniły Ivony do uchylenia ciężkich drzwi piwnicy. Gdy kobieta zajrzała do środka, jej oczom ukazało się najbardziej groteskowa scena, jakiej miała okazję być świadkiem w swoim niedługim życiu.
Pośrodku wyrysowanego na posadzce kręgu stał wielki kocioł, z którego unosiły się raczej nieprzyjemne opary w kolorze niezdrowej purpury. Tuż nad nim stał nie kto inny, jak Alchemik, na którego głowie siedział... Futrzasty stwór, zdecydowanie spokrewniony ze szczurem. Ciągnął go za kosmyki fioletowych włosów, niczym lalkarz za sznurki, dyrygując nieznoszącymi sprzeciwu piskami, co powinno być wrzucane do kotła.
- Czy on nie miał robić tego artefaktu sam...? - zaryzykowała pytanie kobieta, co spotkało się z serią oburzonych dźwięków ze strony stworzenia i wzmożonym chichotem alchemika.
- Ivony, bywasz straszną psujzabawą. Tu się pracuje! To jego dzieło życia, prawda? - mężczyzna podrapał szczura za uchem, nie tracąc przy tym iście dziecięcego uśmiechu.
- Mhm... Zdajesz sobie sprawę, że to będzie księga dla cholernie przerażającego nekromanty? - zapytała niewinnie w odpowiedzi. Niezachwiana euforia, którą dostrzegła w oczach swojego stwórcy, dała jej jasno do zrozumienia, jak bardzo mu z tego powodu wszystko jedno.

--- *** ---

Mroczna księga w rozmiarze A4, z ręcznie postarzanymi i ozdabianymi kartami. Blok zawiera około 200 stron, jest szyty i klejony.
Oprawa skórzana, twarda. W komplecie zdejmowany pas ze sprzączką. Symbole główne odwzorowane wedle instruktarzu Klienta, reszta stanowi projekt własny. Wyciski na okładce są elastyczne i wytrzymałe, odporne na ewentualne uderzenia czy zachlapanie wodą.

Przybycie Alchemika do miasta zaciekawiło? ✨

Dowiedz się więcej o tym, jakie Pragnienia możemy przywołać do życia dzięki magii rękodzieła!

Każdy, kto chce wnieść w swoje życie trochę klimatu znajdzie tu coś dla siebie - nie boimy się twórczych wyzwań.

Śmiało rzuć nam swoje: napisz, czego pragniesz i daj się oczarować efektom naszej pracy!