Słodkie co nieco
Słodkie co nieco to krótko mówiąc nic innego jak "być albo nie być" dla naszego podniebienia. Bez wyrzutów sumienia można się raczyć wszelkimi słodkościami
Orlik z papieru waflowego 🌸✨ Piękno tego wyjątkowego kwiatka w papierowej formie przypomina, jak natura potrafi inspirować nas do tworzenia delikatnych, subtelnych dzieł sztuki.
Każdy płatek, każda warstwa to kawałek pasji i cierpliwości.
Uwielbiam tę precyzję i satysfakcję z tworzenia czegoś, co wygląda niemal jak żywe! 🌿
Niemniej nie należał do najprostszych
Tort weselny na 105 porcji w mistrzowskim wykonaniu Ilona Pacholec, udekorowany moimi kwiatami z papieru waflowego, które niedawno miałam okazję tutaj pokazać. Róże oraz delikatne gałązki z czarnymi listkami i młodymi pączkami, wszystkie stworzone z tego samego materiału, nadają mu wyjątkowego charakteru.
Tort dla młodego piłkarza
Jasny biszkopt w połączeniu z niezawodnymi musami: biała czekolada (w towarzystwie z borówkami) i truskawka.
Przepis:
Biszkopt na bazie oleju
5 jaj dużych typu „L”( lub 6 małych)
210 g cukru
57 g oleju
227 g mąki pszennej
1,2 płaska łyżeczka proszku
Dno rantu o średnicy 19 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Po upieczeniu zmniejszy się średnica o ok. 1 cm)
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać olej i chwilkę mieszać łopatką cukierniczą. Wsypać przesianą mąkę i połączyć. Przelać do rantu.
Ten biszkopt można piec wkładając do zimnego piekarnika i nastawiając go na 165 stopni i piec ok. 45-50 minut do tzw. suchego patyczka. I zostawić jeszcze na 15-20 minut w zamkniętym piekarniku.
Po wystudzeniu przekroić na 3 równe blaty.
Nasączenie:
1/3 szklanki przegotowanej wody,
łyżka soku z cytryny,
1/2 łyżeczki cukru (niekoniecznie)
Wszystkie składniki razem wymieszać.
Mus z białej czekolady
100 ml śmietanki kremówki 30%
150 g białej czekolady
213 ml śmietanki 30%
1,30 łyżeczki żelatyny
Żelatynę zalać niewielką ilością wody jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Podgrzać śmietankę (100 ml), wsypać pokrojoną czekoladę, wymieszać do rozpuszczenia. Żelatynę podgrzać i przelać do jeszcze ciepłej czekolady rozpuszczonej w śmietance. Energiczne wymieszać. Wystudzić.
Pozostałą śmietankę (213 ml) ubić by była w miarę sztywna ale jeszcze swobodnie spływała z mieszadełek miksera. Czyli na poziom ¾. Odstawić mikser. Partiami dodawać zimną masę czekoladową i za pomocą szpatułki delikatnie połączyć składniki.
Tak przygotowany mus podzielić na dwie części.
Dodatkowo
- spora garść borówek amerykańskich
Mus truskawkowy
245 g truskawek (świeżych lub mrożonych, ja użyłam tych drugich)
sok z 1/3 cytryny
155 ml śmietanki kremówki 36 %
55 g cukru
8,5 g żelatyny
Żelatynę zalać wodą jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Owoce i cukier wsypać do rondelka dodać sok z cytryny i podgrzać aż owoce puszczą sok i częściowo się rozpadną a cukier rozpuści. Ja dodatkowo przetrzymuję owoce jeszcze przez ok.10 minut na najmniejszej mocy palnika, by nieco zredukować ilość soku i wody z rozmrożonego lodu, który nieuniknienie często się tworzy w mrożonych owocach. Długość redukcji uzależniona jest od ilości wytworzonego soku. Przetrzeć przez gęste sito. Do jeszcze gorącej pulpy dodać napęczniałą żelatynę i mieszając rozpuścić ją. Pozostawić w temperaturze pokojowej do wystudzenia i lekkiego stężenia, pilnując jednak by mus nie zastygł.
Śmietankę ubić na 70% a następnie wlać tężejący mus. Całość zmiksować jedynie do połączenia składników. Od razu przełożyć biszkopt.
Dodatkowo:
2-3 łyżki dżemu truskawkowego
Zielony mech: jako trawa
1 j***o
30 g cukru
20 g mąki
5 g proszku do pieczenia
5 g oleju (dodajemy już do masy jajecznej z mąką)
barwnik spożywczy (tutaj zielony i czarny)
1 łyżeczka syropu glukozowego (zapobiegnie wysychaniu ciasta po ułożeniu na torcie)
2 krople olejku waniliowego
J***o ubić z cukrem i barwnikiem na puch. Przesiać mąkę z proszkiem i delikatnie wymieszać szpatułką. Na koniec dodać olej i syrop glukozowy, delikatnie wymieszać. Masę przelać do dwóch papierowych kubków mniej więcej do połowy ich wysokości. Kubeczki włożyć do mikrofalówki i nastawić na 90 sekund na moc 750-800 Wat. Pilnować czasu by nie przeciągnąć ponieważ ciasto szybko się przypieka. Wyjąć odstawić do góry dnem na kratce do wystudzenia. Następnie rozciąć kubeczki i wyjąć ciasto.
Ja z uwagi na brak jednego papierowego kubka wyłożyłam papierem do pieczenia zwykły wysoki kubek ceramiczny i wlałam do niego drugą część ciasta. Ze względu na ten zabieg ciasto wymagało dłuższego podpieczenia i łącznie piekłam je w mikrofali 2 minuty i 10 sekund. Zresztą kubek papierowy, który posiadałam był na tyle twardy (gruby i sztywny), że oba piekły się tyle samo czasu.
Tynk:
Beza szwajcarska
Złożenie tortu
Rant o średnicy 18 cm wyłożyć folią spożywczą. Każdy blat delikatnie nasączyć.
Kolejność warstw od dołu:
- blat biszkoptu
- ½ musu z białej czekolady
- borówki amerykańskie
- ½ musu z białej czekolady
- blat biszkoptu
- dżem truskawkowy
- mus truskawkowy
- blat biszkoptu
Wierzch przykryć folią spożywczą i odstawić na noc do stężenia.
Na drugi dzień otynkować nakładając najpierw jasny tynk a następnie różowy. Następnie udekorować, u mnie: piłka nożna, koszulka i sześciany z masy cukrowej plus mech jadalny z mikrofali
Wycinanie, to dość długi i żmudny proces … niemniej bez tego nie powstanie żaden kwiat
Czy jest tu ktoś kto zgadnie co z tych płatków powstanie ?
Tort z jednorożcem - przepis
Jasny biszkopt w połączeniu z niezawodnymi musami: biała czekolada (w towarzystwie z borówkami) i truskawka.
Biszkopt na bazie oleju
5 jaj dużych typu „L”( lub 6 małych)
210 g cukru
57 g oleju
227 g mąki pszennej
1,2 płaska łyżeczka proszku
Dno rantu o średnicy 19 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Po upieczeniu zmniejszy się średnica o ok. 1 cm)
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać olej i chwilkę mieszać łopatką cukierniczą. Wsypać przesianą mąkę i połączyć. Przelać do rantu.
Ten biszkopt można piec wkładając do zimnego piekarnika i nastawiając go na 165 stopni i piec ok. 45-50 minut do tzw. suchego patyczka. I zostawić jeszcze na 15-20 minut w zamkniętym piekarniku.
Po wystudzeniu przekroić na 3 równe blaty.
Nasączenie:
1/3 szklanki przegotowanej wody,
łyżka soku z cytryny,
1/2 łyżeczki cukru (niekoniecznie)
Wszystkie składniki razem wymieszać.
Mus z białej czekolady
100 ml śmietanki kremówki 30%
150 g białej czekolady
213 ml śmietanki 30%
1,30 łyżeczki żelatyny
Żelatynę zalać niewielką ilością wody jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Podgrzać śmietankę (100 ml), wsypać pokrojoną czekoladę, wymieszać do rozpuszczenia. Żelatynę podgrzać i przelać do jeszcze ciepłej czekolady rozpuszczonej w śmietance. Energiczne wymieszać. Wystudzić.
Pozostałą śmietankę (213 ml) ubić by była w miarę sztywna ale jeszcze swobodnie spływała z mieszadełek miksera. Czyli na poziom ¾. Odstawić mikser. Partiami dodawać zimną masę czekoladową i za pomocą szpatułki delikatnie połączyć składniki.
Tak przygotowany mus podzielić na dwie części.
Dodatkowo
- spora garść borówek amerykańskich
Mus truskawkowy
245 g truskawek (świeżych lub mrożonych, ja użyłam tych drugich)
sok z 1/3 cytryny
155 ml śmietanki kremówki 36 %
55 g cukru
8,5 g żelatyny
Żelatynę zalać wodą jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Owoce i cukier wsypać do rondelka dodać sok z cytryny i podgrzać aż owoce puszczą sok i częściowo się rozpadną a cukier rozpuści. Ja dodatkowo przetrzymuję owoce jeszcze przez ok.10 minut na najmniejszej mocy palnika, by nieco zredukować ilość soku i wody z rozmrożonego lodu, który nieuniknienie często się tworzy w mrożonych owocach. Długość redukcji uzależniona jest od ilości wytworzonego soku. Przetrzeć przez gęste sito. Do jeszcze gorącej pulpy dodać napęczniałą żelatynę i mieszając rozpuścić ją. Pozostawić w temperaturze pokojowej do wystudzenia i lekkiego stężenia, pilnując jednak by mus nie zastygł.
Śmietankę ubić na 70% a następnie wlać tężejący mus. Całość zmiksować jedynie do połączenia składników. Od razu przełożyć biszkopt.
Dodatkowo:
2-3 łyżki dżemu truskawkowego
Tynk:
Beza szwajcarska
Złożenie tortu
Rant o średnicy 18 cm wyłożyć folią spożywczą. Każdy blat delikatnie nasączyć.
Kolejność warstw od dołu:
- blat biszkoptu
- ½ musu z białej czekolady
- borówki amerykańskie
- ½ musu z białej czekolady
- blat biszkoptu
- dżem truskawkowy
- mus truskawkowy
- blat biszkoptu
Wierzch przykryć folią spożywczą i odstawić na noc do stężenia.
Na drugi dzień otynkować nakładając najpierw jasny tynk a następnie różowy.
Następnie udekorować, u mnie: jednorożec z masy cukrowej, motylki, kwiaty i tiul z opłatka.(papieru waflowego)
Tort weselny Oli i Wojtka
Tort w całości powstał wg wskazówek Młodej Pary. Wybór smaków jak i dekoracja były inwencją Nowożeńców.
Środek skrywa biszkopt z olejem i dwa kremy: waniliowy ze świeżymi malinami i borówkami oraz miks czekolad z żelką malinową. Wszystkie przepisy są autorstwa Agnieszki Tanaś z Ig.
Biszkopt na bazie oleju fi 18,20,24
5 / 7 / 10 jaj „L” (łącznie 22 szt.)
210 / 260/ 375 g cukru (845 g)
57 / 70 / 100 g oleju (127 g)
227 / 280 / 400 g mąki pszennej (907 g)
1,2 / 1,5 / 2 płaskie łyżeczki proszku (4,7 łyżeczek)
Dno rantu o średnicy 19 cm, 21 cm i 25 cm (piekłam w formach o 1 cm większych) wyłożyć papierem do pieczenia. Po upieczeniu biszkoptów ich średnice zmniejszą się o ok. 1 cm.
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać olej i chwilkę mieszać łopatką cukierniczą. Wsypać przesianą mąkę i połączyć. Przelać do rantu.
Ten biszkopt można piec wkładając do zimnego piekarnika i nastawiając go na 165 stopni i piec ok. 45-50-60 lub dłużej minut do tzw. suchego patyczka. I zostawić jeszcze na 15-20 minut w zamkniętym piekarniku.
Po wystudzeniu przekroić na 3 równe blaty.
Nasączenie:
Woda, sok z cytryny, cukier (proporcje wg uznania)
Krem waniliowy fi 18,20,24
300 / 370 / 535 g śmietanki 36% (1205 g)
60 / 75 / 107 g mleka skondensowanego słodzonego (242 g)
90 / 110 / 160 g białej czekolady (360 g)
2 / 2,5 / 3,5 łyżeczki pasty waniliowej (ewentualnie 10 / 12 / 18 g cukru waniliowego) (8)
6,5 / 8 / 12 g żelatyny (26,5 g)
30 / 37 / 54 g wody
Żelatynę zalać wodą odstawić do stężenia.
175/200/300 g (675 g) śmietanki wraz z mlekiem i pokrojoną na drobno czekoladą podgrzać do rozpuszczenia się czekolady - nie gotować ! Zdjąć z palnika dodać napęczniała żelatynę i mieszając doprowadzić do jej rozpuszczenia.
Do takiej mieszanki dolać pozostałą śmietankę (125/170/235 g) (530 g) , przykryć folią spożywczą w dotyku. Pozostawić do wystudzenia a następnie przechowując w lodówce odstawić na minimum 6 godzin (najlepiej na całą noc). Następnego dnia ubić całość na puszysty krem i od razu przekładać.
Na pojedyncze przełożenie wagowo kremu wychodzi:
Fi 18 – 485 g
Fi 20 – 600 g
Fi 24 – 870 g
Owoce
500 g borówek amerykańskich
500 g malin
Krem mix czekolad fi 18,20,24
195 / 240 /340 g miks czekolad (łącznie 775 g) w tym:
- 65 /80 / 115 g deserowa (260 g);
- 60 /80/ 105 g mleczna (245 g);
- 35 /40/60 g gorzka (135 g);
- 35 /40/60 g biała (135 g).
80 / 100 / 140 g śmietanki 30% (320 g)
1 / 1,2 / 1,8 łyżeczki żelatyny (4 łyżeczki)
woda
200 / 260 / 370 g śmietanki 30-36% użyłam 36% (830 g)
Żelatynę zalać wodą , jedynie do jej przykrycia, odstawić do napęcznienia. Rozpuścić.
Czekoladę rozpuścić w 80/100/140 g (łącznie 320 g)śmietanki, dodać żelatynę, wymieszać.
Wystudzić w temperaturze pokojowej.
Ubić 200/260/370 g (łącznie 830 g) śmietanki i połączyć z czekoladą. Od razu wyłożyć na blat biszkopta.
Na pojedyncze przełożenie wagowo kremu wychodzi:
Fi 18 – 485 g
Fi 20 – 600 g
Fi 24 – 870 g
Żelka malinowa 16/18/22
880 g malin (użyłam mrożonych)
113 g cukru
3,4 łyżeczki soku z cytryny
18 g żelatyny
Żelatynę zalać wodą , jedynie do jej przykrycia, odstawić do napęcznienia. Rozpuścić.
Rozgotować maliny z cukrem i sokiem z cytryny, przetrzeć przez gęste sito, dodać żelatynę.
Rozlać do form mniejszych o ok 2 cm od średnicy biszkoptów czyli fi 16, fi, 18 i fi 22 wysokość 1 cm.
Schłodzić do stężenia a następnie najlepiej zamrozić. Ja nie mroziłam.
Tynk na bezie szwajcarskiej
Składanie tortu
- biszkopt
- ½ kremu waniliowego
- owoce (maliny i borówki)
- ½ kremu waniliowego
- biszkopt
- ½ krem miks czekolad
- żelka malinowa
- ½ krem miks czekolad
- biszkopt
Dekoracja:
Świeży tymianek i kwiaty: nagietki, rumianek, kosmosy, chabry, dzikie pachnące róże.
Torcik z makami: mango – truskawka
Biszkopt na bazie oleju
4 jajka
160 g cukru
45 g oleju
180 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku
Piekarnik nastawić na 160 stopni. Dno rantu o średnicy 16 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać olej i chwilkę wmiksować go w masę jajeczną. Wsypać przesianą mąkę i łopatką cukierniczą połączyć. Przelać do rantu i piec ok. 40 minut do tzw. suchego patyczka. Po wystudzeniu przekroić na 3 równe blaty.
Nasączenie:
Woda, sok z cytryny, cukier (proporcje wg uznania)
Krem truskawkowy:
- 145 g mrożonych truskawek
- 175 g śmietanki 36%
- 0,5 galaretki truskawkowe + 0,75 łyżeczki żelatyny
- 145 ml gorącej przegotowanej wody
Żelatynę zalać zimną wodą, tylko do jej przykrycia. Odstawić do stężenia (ok. 10 minut) Tak by była tylko ciepła. Rozpuścić.
Galaretkę bardzo dokładnie galaretki rozpuścić w wodzie. Dodać żelatynę. Truskawki po wyjęciu
z zamrażalnika przekroić na połówki i od razu wsypać do jeszcze gorącej galaretki. To spowoduje szybkie jej stygnięcie. Krótko ubić dobrze schłodzoną śmietankę i wlać do niej tężejące truskawki w galaretce. Krótko zmiksować mikserem - do połączenia się składników.
Dodatkowo:
- mała garść poziomek (lub truskawek)
- 100 g borówek amerykańskich
Mus mango z dodatkiem jogurtu
2 łyżeczki żelatyny
190 g pulpy mango
0,65 łyżki soku z cytryny
22 g jogurtu
110 ml śmietanki kremówki 36% lub 30%
1/4 łyżki cukru pudru
Żelatynę zalać zimną wodą, tylko do jej przykrycia. Odstawić do stężenia (ok. 10 minut) W tym czasie pulpę z mango wraz z sokiem z cytryny lekko podgrzać. Tak by była tylko ciepła. Następnie rozpuścić zastygłą żelatynę.
Do żelatyny dodać 1-2 łyżki ciepłej pulpy mango, wymieszać i połączyć z całą pulpą. Wymieszać. Odstawić do wystudzenia.
Gdy całość będzie już zimna dodać jogurt naturalny, wymieszać.
Śmietankę kremówkę ubić na sztywno wraz z cukrem pudrem i łyżka po łyżce delikatnie wymieszać łopatką cukierniczą z pulpą.
Pozostawić w lodówce do schłodzenia i lekkiego stężenia. Mus należy wylać na spód tortu w postaci płynnej, lekko tężejącej.
Dodatkowo:
- 150 g truskawek (przekrojone na pół), namoczyć w galaretce truskawkowej, ułożyć na talerzyku, pozostawić w lodówce do zastygnięcia
- 50 g borówek amerykańskich
Tynk:
Maślany na bezie szwajcarskiej
Dekoracja:
- kwiaty z papieru opłatkowego (maki)
Składanie tortu:
- blat biszkopta
- ½ kremu truskawkowego
- poziomki i borówki
- ½ kremu truskawkowego
- biszkopt
- ½ musu mango
- truskawki i borówki
- ½ musu mango
- biszkopt
Torcik na bazie biszkoptu z olejem przełożony przepysznym kremem waniliowym z dużą ilością malin i borówek oraz dwoma musami: malinowym i miks czekolad.
Przepisy na całość zaczerpnęłam od niezawodnej Agnieszki Tanaś z Ig. Dziękuję 🤩
Biszkopt na bazie oleju
5 jaj dużych typu „L”( lub 6 małych)
210 g cukru
57 g oleju
227 g mąki pszennej
1,2 płaska łyżeczka proszku
Dno rantu o średnicy 19 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Po upieczeniu zmniejszy się średnica o ok. 1 cm)
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać olej i chwilkę mieszać łopatką cukierniczą. Wsypać przesianą mąkę i połączyć. Przelać do rantu.
Ten biszkopt można piec wkładając do zimnego piekarnika i nastawiając go na 165 stopni i piec ok. 45-50 minut do tzw. suchego patyczka. I zostawić jeszcze na 15-20 minut w zamkniętym piekarniku.
Po wystudzeniu przekroić na 3 równe blaty.
Nasączenie:
Woda, sok z cytryny, cukier (proporcje wg uznania)
Krem waniliowy
300 g śmietanki 36%
60 g mleka skondensowanego słodzonego
90 g białej czekolady
2 łyżeczki pasty waniliowej (10 g cukru waniliowego)
6,5 g żelatyny
30 g wody
Żelatynę zalać wodą odstawić do stężenia.
175 g śmietanki wraz z mlekiem i pokrojoną na drobno czekoladą podgrzać do rozpuszczenia się czekolady - nie gotować ! Zdjąć z palnika dodać napęczniała żelatynę i mieszając doprowadzić do jej rozpuszczenia.
Do takiej mieszanki dolać pozostałą śmietankę (125 g), przykryć folią spożywczą w dotyku. Pozostawić do wystudzenia a następnie przechowując w lodówce odstawić na minimum 6 godzin (najlepiej na całą noc). Następnego dnia ubić całość na puszysty krem i od razu przekładać.
Owoce
150 g borówek amerykańskich
150 g malin
Osobiście zwiększyłabym ilość owoców by zbalansować smak - niemniej i tak było pysznie
Krem mix czekolad
195 g miks czekolad (65 deserowa, 60 mleczna, 35 gorzka, 35 biała)
80 g śmietanki 30%
0,8 łyżeczki żelatyny = 0,5 łyżeczki
16 g wody
200 g śmietanki 30-36% (użyłam 30% i musiałam zwiększyć ilość żelatyny)
Żelatynę zalać wodą , odstawić do napęcznienia. Rozpuścić.
Czekoladę rozpuścić w 80 g śmietanki, dodać żelatynę, wymieszać.
Wystudzić w temperaturze pokojowej.
Ubić 200 g śmietanki i połączyć z czekoladą. Od razu wyłożyć na blat biszkopta.
Mus malinowy
285 g malin (użyłam mrożonych)
0,80 saszetki galaretki malinowej
245 g śmietanki kremówki 30-36% (użyłam 30%)
Owoce wsypać do rondelka, rozgotować, przetrzeć przez gęste sito (ziarenka wyrzucić). Do jeszcze bardzo gorącego puree wsypać galaretkę, energicznie wymieszać do jej rozpuszczenia. Wystudzić.
Śmietankę ubić na poziom ¾, dodać owoce z galaretką, wymieszać łopatką cukierniczą, wylać na stężały krem czekoladowy.
Tynk na bezie szwajcarskiej
Składanie tortu
- biszkopt
- ½ kremu waniliowego
- owoce (maliny i borówki)
- ½ kremu waniliowego
- biszkopt
- krem miks czekolad
- mus malinowy
- biszkopt
Przepraszam za zdjęcia przekroju - tylko takie udało mi się na szybko zrobić bo tort „poszedł” jak świeże bułeczki
Tort zielony z różyczkami
W środku skrywa się jasny biszkopt przełożony przepysznym kremem waniliowym (odkrycie tego roku - tej wiosny) hit sezonu, który doskonale sprawdzi się do przełożenia: kruchych babeczek, rurek czy ptysi. Krem kontrastuje z dużą ilością owoców i jest przepyszny. Przypomina nieco krem budyniowy ale to zupełnie inna bajka. A recepturę na niego zawdzięczam cudownej Agnieszce Tanaś
https://www.instagram.com/reel/C59MlbCINJ-/?igsh=c2Nuem43N2g4dGUz
Bardzo dziękuję - krem będę reklamować wszem i wobec jako HIT nad HITY !!! Zdobył nasze serca a właściwie podniebienia. I jeszcze nie raz wrócę do niego. Oczywiście dostosujcie proporcje kremu do swoich form. Ja nieco przesadziłam z jego ilością ale i tak został zjedzony.
Biszkopt:
5 jaj „L” w temp. pokojowej
3/4 szklanki drobnego cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
Przygotować rant o średnicy 19 cm (po upieczeniu biszkopt będzie miał średnicę ok 18 cm).
Piekarnik nastawić na 165-170 stopni.
Jaja w całości z cukrem ubić na jasną puszystą masę. Odstawić mikser partiami wsypać mąkę, mieszając łopatką cukierniczą.
Gotowe ciasto przelać do rantu i piec ok 40-45 minut do tzw suchego patyczka.
Po upieczeniu i wystudzeniu przekroić na 3 blaty
Nasączenie:
1/3 szklanki wody z sokiem z cytryny plus w tym ewentualnie alkohol i/lub cukier wg uznania
Krem waniliowy
607,5 g śmietanki 36%
121,5 g mleka skondensowanego słodzonego
182,25 g białej czekolady
3,24 łyżeczki pasty waniliowej (13 g cukru waniliowego)
12,15 g żelatyny
60,75 g wody
Żelatynę zalać wodą odstawić do stężenia.
400 g śmietanki wraz z mlekiem i pokrojoną na drobno czekoladą podgrzać do rozpuszczenia się czekolady - nie gotować !
Zdjąć z palnika dodać napęczniała żelatynę i mieszając doprowadzić do jej rozpuszczenia.
Do takiej mieszanki dolać pozostałą śmietankę, przykryć folią spożywczą w dotyku. Pozostawić do wystudzenia a następnie przechowując w lodówce odstawić na minimum 6 godzin (najlepiej na całą noc).
Następnego dnia ubić całość na puszysty krem i od razu przekładać.
Z podanej ilości kremu wystarczy na dwa przełożenia średnicy tortu 18 cm.
Owoce
250 g borówek amerykańskich
150 g malin
100 g jeżyn
Osobiście zwiększyłabym ilość owoców by zbalansować smak - niemniej i tak było pysznie
Edit: Chciałabym rozwiać wszelkie domysły: nie przepadam za makami ze względu nażmudny proces barwienia papieru, przy którym zmuszona jestem używać rękawiczek - a tego dodatkowo nie lubię.
Skąd u mnie niechęć do robienia maków z papieru waflowego ?
Ktoś zgadnie ?
Tutaj mak w całości wraz z pączkiem wykonany właśnie z papieru waflowego - no dobra - łodyżka to drucik pokryty papierem.
Książeczka z wykorzystaniem masy cukrowej i papieru waflowego - doskonała dekoracja na tort z okazji Pierwszej Komunii Świętej
Tort urodzinowy z żabkami
Jasny biszkopt przełożony kremami: Giotto i kawowym w duecie z musem z czereśni i frużeliną z tych samych owoców. Osobiście polecam jednak użycie wiśni - w smaku są bardziej wyraziste i lekko kwaskowate.
Etapy rozłożenia prac nad tortem:
1 dzień
Upiec biszkopt
2 dzień
Zrobić kremy wg podanej kolejności i przełożyć nimi tort:
- frużelina
- krem giotto
- mus z czereśni
- krem kawowy
3 dzień:
Otynkować i udekorować tort
4 dzień
Podać tort
Wykonanie tortu
Biszkopt:
3 jajka „L” w temperaturze pokojowej
0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
0,5 szklanki mąki pszennej
Nastawić piekarnik na 160 stopni. Rant o średnicy 16 cm wyłożyć papierem – tylko samo dno.
Jajka w całości ubić z cukrem na puch do potrojenia swojej objętości. Następnie wsypać przesianą mąkę i delikatnie wymieszać łopatką cukierniczą. przelać do przygotowanej formy i piec 40-45 minut do tzw. suchego patyczka. Wystudzić i przekroić na trzy równe spody.
Nasączenie:
1/3 szklanki przegotowanej wody,
łyżka soku z cytryny,
0,5 łyżki cukru (niekoniecznie)
Wszystkie składniki razem wymieszać.
Krem kawowy
160 ml śmietany kremówki 30%-36%, schłodzonej
1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej
27 g cukru pudru
125 g serka mascarpone, schłodzonego
Podgrzać śmietankę, dodać kawę, rozpuścić. Przykryć folią spożywczą „w dotyku”. Schłodzić w lodówce przez noc, Na drugi dzień dodać mascarpone wraz z cukrem, ubić na stabilny krem..
Krem Giotto
27 pralinek Giotto (ok. 105 – 110g)
160 g śmietanki 30%
55 g białej czekolady
100 g serka mascacrpone
Podgrzać śmietanką, dodać skrojoną czekoladę mieszając rozpuścić ją. Odstawić do wystudzenia. Praliny zblendować na jednolitą masę. Dodać rozpuszczoną czekoladę, wymieszać. Mascarpone lekko zmiksować i dodać do masy z pralin – wymieszać dokładnie mikserem.
Mus z czereśni:
340 g czereśni (użyłam mrożonych)
50 g cukru (można dać mniej jeżeli owoce są bardzo słodkie)
2 łyżeczki soku z cytryny
16 g żelatyny
4 łyżki wody
230 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
Żelatynę zalać wodą, odstawić do stężenia.
Owoce zagotować, następnie zblendować na puree, dodać cukier i sok z cytryny, wymieszać do rozpuszczenia się cukru. Żelatynę podgrzać do uzyskania stanu płynnego, wlać ją do puree z czereśni, wymieszać. Odstawić do wystudzenia.
Śmietankę ubić na poziom ¾ i połączyć z wystudzonym puree z czereśni.
Całość podzielić na dwie równe części.
Frużelina z czereśni:
240 g czereśni bez pestek (użyłam mrożonych)
2 łyżki cukru (można dać więcej wg uznania)
10g g mąki ziemniaczanej
2 łyżki wody
Czereśnie, cukier zagotować do rozpadu owoców . Połączyć mąkę z wodą i dodać do wiśni – mieszając frużelina lekko się zagęści uzyskując konsystencje kisielu. Odstawić do wystygnięcia. Podzielić na 4 równe części.
Tynk
300 g masła 82%
300 g mleka skondensowanego
Niebieski i zielony barwnik spożywczy olejowy lub do mas tłustych
Oba składniki mają być w temperaturze pokojowej. Na najwyższych obrotach miksera ubić masło do białości na puch, nie przerywając ubijania dodawać stopniowo małą strużką mleko. Zmniejszyć obroty miksera do minimum i przez ok. 10 minut odpowietrzać tynk.
Odłożyć 1/3 tynku i zabarwić ją na kolor zielony – użyjemy do robienia falbanek wokół tortu.
Z pozostałej części masy odłożyć do miseczki 2 łyżki i dodać niebieski barwnik, wymieszać, podgrzać w mikrofali połączyć z pozostałą masaą. Można dodatkowo jeszcze zblendować, podgrzewać i chłodzić na zmianę całość dla uaktywnienia barwnika.
Otynkować, udekorować figurkami żabek, liści i mini tortu z masy cukrowej, zrobić wokół falbanki z zielonej masy.
Składanie
- biszkopt nasączony i posmarowany 1/4 frużeliny
- krem Giotto
- ½ musu z czereśni
- biszkopt nasączony i z obu stron posmarowany kolejnymi częściami frużeliny
- krem kawowy
- ½ musu z czereśni
- biszkopt nasączony z obu stron i posmarowany od spody ostatnią częścią frużeliny
Przepisy na kremy, mus i frużelinę pochodzą ze strony Słodki Pomysł. Jedynie zmieniłam sposób wykonania kremu Giotto.
Tort z papierowymi falami i brzoskwiniowymi kwiatuszkami.
Jasny biszkopt przełożony dwoma musami: brzoskwiniowym z frużeliną brzoskwiniową i malinowym z frużeliną malinowo- miętową. Delikatny i wyrazisty w smaku jednocześnie.
Musy przygotowałam na podstawie przepisów ze strony Słodki Pomysł.
Biszkopt
4 jajka w temperaturze pokojowej wielkość „L”
0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Piekarnik rozgrzać do 160 stopni. Dno wysokiego rantu o średnicy 18 cm zabezpieczyć srebrną folią lub papierem do pieczenia. Przesiać obie mąki. Jajka w całości razem z cukrem ubić aż do potrojenia swojej objętości. Odłożyć mikser wsypać przesiane mąki i rózgą kuchenną delikatnie wmieszać do masy jajecznej. Tak przygotowane ciasto przelać do rantu. Piec razem do tzw. suchego patyczka przez ok. 40 minut. Wystudzić, owinąć lnianą ściereczką i odłożyć do lodówki najlepiej na całą dobę. Na drugi dzień przekroić na 3 równej wysokości blaty.
Nasączenie:
1/3 szklanki przegotowane wody, sok z ½ cytryny. 0,5 łyżeczki cukru
Wymieszać do rozpuszczenia się cukru
Mus brzoskwiniowy
200g brzoskwiń z puszki
15-20 g cukru
8 g żelatyny
110 g śmietanki 30%-36%
Żelatynę zalać zimną woda jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Brzoskwinie wraz z cukrem zblendować. Dodać rozpuszczoną żelatynę, wymieszać. Ubić śmietankę na poziom 3/4 i połączyć ją z puree dodając łyżka po łyżce śmietanki do owoców.
Frużelina z brzoskwiń
200 g brzoskwiń z puszki
0,80 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soku z cytryny
55 ml syropu z brzoskwiń (lub 40 ml syropu + 15 ml wody)
6 g mąki ziemniaczanej + 0,5 łyżki wody
Odsączone brzoskwinie z cukrem sokiem z cytryny i syropem (+ opcjonalnie woda). Podgrzać i dodać mąkę rozrobioną w wodzie – wymieszać do zgęstnienia. Odstawić do przestudzenia. Można przechowywać w lodówce – przed użyciem wyjąć by frużelina nieco się ociepliła w temperaturze pokojowej.
Mus malinowy
210 g malin (użyłam mrożonych)
45 g cukru kryształ
2 łyżeczki soku z cytryny
8 g żelatyny
130 g śmietanki kremówki 36%
Żelatynę zalać zimną woda jedynie do jej przykrycia. Odstawić do napęcznienia.
Maliny wraz z cukrem rozgotować do rozpuszczenia się cukru i częściowego rozpadu owoców. Dodać sok, wymieszać. Zdjąć z palnika. Przetrzeć przez gęste sito, pestki wyrzucić. Ja tym razem tego nie zrobiłam. Do gorącego musu dodać napęczniałą żelatynę – wymieszać aż się rozpuści. Odstawić do przestudzenia – pilnować by puree nie zastygło. W tym czasie ubić śmietankę. Wlać do niej przestudzone puree i delikatnie acz dokładnie wmieszać je w śmietankę – najlepiej rózgą cukierniczą a następnie poprawić jeszcze łopatką.
Frużelina malinowo miętowa
145 g malin
0,80 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
0,80 łyżki wody
kilka listków mięty (wg uznania)
Mąkę zalać wodą i odstawić do stężenia.
Maliny 100 g wraz z cukrem i sokiem z cytryny i miętą podgrzać aż do rozpadu owoców. Pod koniec dodać pozostałe owoce i drobno posiekaną miętę, lekko podgrzać, dodać rozpuszczoną w wodzie mąkę i mieszając zagotować do zgęstnienia frużeliny. Odstawić do przestudzenia. Można przechowywać w lodówce – przed użyciem wyjąć by frużelina nieco się ociepliła w temperaturze pokojowej.
Tynk
100 g masła w temperaturze pokojowej
100 g serka mascacrpone
100 g białej czekolady
Masło ubić na najwyższych obrotach miksera do białości na puch (przez około 15 minut), po tym czasie partiami dodawać serek cały czas ubijając. W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, lekko przestudzić i połączyć z masą maślano-serkową.
Składanie tortu:
- blat biszkoptu
- mus brzoskwiniowy
- frużelina brzoskwiniowa (w zagłębieniu musu)
- blat biszkoptu
- mus malinowy
- frużelina malinowo miętowa (w zagłębieniu musu)
- blat biszkoptu
Całość zakryć folią i odstawić do stężenia w lodówce (najlepiej na całą noc)
Na drugi dzień zdjąć rant i folię, otynkować tort. Na świeżo nałożony tynk przykleić dwa arkusze papieru waflowego. Do niego przykleić zaczynając od góry pasy podartego papieru. Udekorować wokół drobnymi kwiatkami z papieru waflowego. Włożyć do lodówki na 1,5 – 2 godziny.
Chłodzić w lodówce. Przed porcjowaniem należy tort wyjąć z lodówki na około 20-30 minut, by tynk lekko zmiękł. Kroić nożem maczanym we wrzątku i wytartym do sucha.
Tradycyjny biszkopt przełożony kremem Giotto (proporcje ze strony Słodki Pomysł, sposób wykonania nieco zmodyfikowałam) i kremem czekoladowym w duecie z malinową frużeliną.
Biszkopt:
3 jajka „L” w temperaturze pokojowej
0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
0,5 szklanki mąki pszennej
Nastawić piekarnik na 160 stopni. Rant o średnicy 16 cm wyłożyć papierem – tylko samo dno.
Jajka w całości ubić z cukrem na puch do potrojenia swojej objętości. Następnie wsypać przesianą mąkę i delikatnie wymieszać łopatką cukierniczą. przelać do przygotowanej formy i piec 40-45 minut do tzw. suchego patyczka. Wystudzić i przekroić na trzy równe spody.
Nasączenie:
1/3 szklanki przegotowanej wody,
łyżka soku z cytryny,
0,5 łyżki cukru (niekoniecznie)
Wszystkie składniki razem wymieszać.
Krem czekoladowy
130 g serka mascarpone, schłodzonego
160 ml śmietany kremówki 30%-36%, schłodzonej
105 g gorzkiej czekolada 70% mleczna (dałam 50/50 czekoladę gorzką i mleczną)
Czekoladę i 50 ml śmietanki rozpuścić w kąpieli wodnej. Odstawić do lekkiego przestudzenia
Pozostałą śmietankę wraz z serkiem ubić na ¾ (czyli nie do końca, krem ma swobodnie opadać z widełek miksera). Dodać roztopioną czekoladę i jeszcze przez chwilę miksować jedynie do połączenia składników.
Krem Giotto
27 pralinek Giotto (ok. 105 – 110g)
160 g śmietanki 30%
55 g białej czekolady
100 g serka mascacrpone
Podgrzać śmietanką, dodać skrojoną czekoladę mieszając rozpuścić ją. Odstawić do wystudzenia. Praliny zblendować na jednolitą masę. Dodać rozpuszczoną czekoladę, wymieszać. Maskarpone lekko zmiksować i dodać do masy z pralin – wymieszać dokładnie mikserem.
Frużelina malinowa:
149 g malin (użyłam mrozonych)
0,80 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki cytryny
8,5 g mąki
1,5 łyżki wody
Maliny, cukier i sok z cytryny zagotować do rozpadu owoców . Połączyć mąkę z wodą i dodać do malin – mieszjąc frużelina lekko się zagęści uzyskując konsystencje kisielu. Odstawić do wystygnięcia. Podzielić na 4 równe części.
Tynk
200 g masła 82%
200 g mleka skondensowanego
Czarny barwnik i ewentualnie czarne kakao
Oba składniki mają być w temperaturze pokojowej. Na najwyższych obrotach miksera ubić masło do białości na puch, nie przerywając ubijania dodawać stopniowo małą strużką mleko. Zmniejszyć obroty miksera do minimum i przez ok. 10 minut odpowietrzać tynk.
Barwnik dodać do małej ilości tynku w osobnej miseczne, podgrzać w mikrofali, wymieszać i dodać do pozostałego tynku. Można dodatkowo jeszcze zblendować, podgrzewać i chłodzić na zmianę całość dla uaktywnienia barwrnika.
Po otynkowaniu i mocnym schłodzeniu tortu, wykroić fragment ciasta na obrzeżu wierzchołka, posmarować tę część tynkiem i przykleić maliny. Wokół nich można namalować złotym barwnikiem „ramkę” plus przy użyciu pędzelka lub szczoteczki do zębów zrobić tą samą farbką złote rozpryski na tynku.
Składanie
- biszkopt nasączony i posmarowany 1/4 frużeliny
- krem czekoladowy
- biszkopt nasączony i z obu stron posmarowany kolejnymi częściami frużeliny
- krem Giotto
- biszkopt nasączony z obu stron i posmarowany od spody ostatnią częścią frużeliny