Droga Uważności
Agnieszka Sochar. Twoja Przewodniczka na drodze rozwoju.
Moi Drodzy, za 2 tygodnie ta witryna zostanie zamknięta. Uważność nadal jest mi niezwykle bliska, jest częścią mojego życia, jednak teraz nie znajduję czasu i przestrzeni, by o niej pisać. Praktykuje i wdrażam. I to, chyba w uważności jest najważniejsze :).
Zapraszam Was do polubienia mojej strony (link niżej) tam będzie koncentrowała się cała moja aktywność - zarówno dotycząca uważności, książki, jak i relacji czy innych działań.
Dziękuję Wam za to, co udało się tutaj stworzyć :) Czas iść dalej.
Zapraszam do wspólnej podróży - https://www.facebook.com/agnieszkasocharofficial/
Otwarte Serca Holistycznie o tym, jak być blisko siebie.
Chciałam napisać, że nalazłam przypadkiem. Ale nie ma przypadków. Nie wiem czemu, jednak poczułam zaskoczenie. Dzielę się z Wami przesłaniem Tiny Turner : Go beyond fear. Go beyond fear takes you into the place where love grows.
Polecam z serca,
Agnieszka
Tina Turner - Spiritual Message - 'Beyond' http://tinaturnerblog.com In 2009, we got something from Tina Turner which we did not expect at all. What happens if a rock star, a member of the entertainme...
Czym dla Ciebie jest świadome, uważne życie?
W mojej książce rozprawiam się z najpopularniejszymi mitami:
- czy praktykując uważność staniesz się powolny?
- czy będziesz mniej ambitny, bo przyszłość nie będzie Cię aż tak interesowała (bo życie jest teraz ;) )?
- czy praktykowanie jest skomplikowane?
- ale po co to robić? Nic odkrywczego w stwierdzeniu, że żyje się teraz nie widzę :)
- jak na to patrzy moja religia?
- "pusty umysł"?
"Istnieje pewien mit. Według niego osoba, która praktykuje uważność wygląda tak, jak na powyższym obrazku.
Siedzi w niewygodnej pozycji przez klika godzin, uśmiecha się
łagodnie, jej oczy patrzą błogo przed siebie, twarz jest spokojna,
nieobecna. Doświadcza nirwany. Codzienne problemy śmiertelników jej nie dotyczą. Jest tak skupiona na chwili obecnej, że nie zastanawia się, co będzie na wegański obiad.
Dostojna, ponad trudnościami. Bieg codzienności jest jej obcy. Nie goni za sukcesami, sekscesami ani kokosami. W stoicki sposób reaguje na to, co przynosi jej los.
Tymczasem nie na tym polega uważność."
Życie jest Teraz, Agnieszka Sochar
Książkę można zamówić na www.sochar.pl, wysyłka po 10.02.
Zapraszam :)
Popatrz... jakie życie jest piękne! W całej swej różnorodności, sinusoidzie zdarzeń, korowodzie ludzi, feerii barw.
Popatrz.... jakie życie jest piękne! Popatrz oczami dziecka, które widzi je pierwszy raz! Popatrz z ciekawością, radością, jakbyś nigdy nie widział.
Popatrz na kubek z poranną kawą, wyjrzyj za okno. Zobacz.
Wyjdź poza utarte ścieżki swojego umysłu i naprawdę zobacz.
Widzisz? Życie jest piękne!
https://youtu.be/BlDgQOd3p-0
Louis Armstrong What A Wonderful World THIS SONG IS DEDICATED TO MY MUM WHO PASSED DECEMBER 26 ,2016. MAY SHE REST IN JESUS'S GLORY AND PEACE CLICK HER FOR A RARE VOCAL ORIGINAL VERSION ...http://...
Uważność w pracy... Można by było podsumować tylko stwierdzeniem, że jest bardzo ważna. Cokolwiek to znaczy. Wyłączanie mediów społecznościowych, świadome pracowanie lub świadome nie-pracowanie, pełna obecność podczas wykonywanych zadań, brak śmietnika w głowie...
Usilnie staram się pracować od rana. Mam motywację, cele, a jednak... nie idzie. I postanowiłam podzielić się z Wami tym doświadczaniem. Godzina medytacji nie pomogła, kolejna kawa również nie. Muzyka. Rozpisane plany. Nieeee.
Dopiero rozmowa z pewną osobą, bardzo postawiła mnie na nogi.
Rozmowa nie dotyczyła uważności, ale uświadomiła mi, dlaczego czasem tak trudno być uważnym. Dlaczego, to na poły wyświechtane "tu i teraz", jest tak trudne do osiągnięcia w naszej codzienności?
Dlatego, że cały czas do czegoś dążymy. Tak trudno być obecnym w teraz, jeżeli cały czas zmierzamy do przyszłości. Gdzie wtedy jesteśmy? Ani tam, ani teraz. Dlaczego nie zajmuję się tym, czym powinnam teraz? Bo jestem tam. Tam, czyli gdzie indziej.
Cele i dążenia są właściwe same w sobie, ale jeżeli przysłaniają nam świadomą obecność, stają się od niej bardziej rzeczywiste. A to przecież tylko iluzja.
I jeszcze jedno - liczenie się ze sobą. Jestem przeziębiona. A jednak chciałabym funkcjonować na pełnych obrotach. Bo tak. Forsować swój organizm. A on mówi - zadbaj o mnie. Zadbaj o siebie. Zauważ mnie. Uważność w obszarze ciała to dostrzeganie tego, co się w nim dzieje. Nie tylko napięć, skurczu, bólu. Także bardziej subtelnych sygnałów.
A teraz - świadomie - przerwa na popołudniową kawę. Kto wypije ją ze mną?
Z miłością,
Agnieszka
Jedna z moich ulubionych medytacji. Medytacja góry. Pomocna zwłaszcza wtedy, kiedy targają nami huragany, tornada i tajfuny. Choć czasem, by wywołać poruszenie, wystarczy tylko mżawka.
W kryzysowych sytuacjach i w celu ich zapobiegania - bez recepty :)
Medytacja góry - medytacja mindfulness We wszystkich kulturach góry posiadają archetypowe znaczenie i dlatego mogą być dla nas dobrymi nauczycielami medytacji. Góry są świętymi miejscami. Ludzie z...
Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech! Radosnego tygodnia :)
Piwnica Pod Baranami-Dezyderata Piwnica Pod Baranami- Dezyderata. Wideo z przełomu lat '80/'90.
Od dłuższego czasu trwa cisza na Drodze Uważności.
Czasem tak jest, że pojawia się w naszym życiu rozedrganie, niejasność, niepewność.
Nie byłam pewna, co dalej z portalem. Moje kroczenie drogą uważności też było pełne upadków. Ciszy. I zamiast medytować w takich sytuacjach, najczęściej od medytacji uciekamy. Uciekamy od uważności. Skupiamy sie na ego, zamiast wyjść ponad nie.
Jednak takie doświadczenia niezwykle umacniają. Po poruszeniu przychodzi spokój. Jak kamień rzucony do oceanu. Na zawsze w tym oceanie pozostaje. Jest omywany wodą. Staje się coraz piękniejszy. Jest zarówno kamień jak i spokój. I splatają się w jedno.
Chciałabym zaprosić do współpracy osoby zainteresowane uważnością. Chciałabym tworzyć przestrzeń ludzi żyjących uważnie. Nie tylko praktykujących określony nurt. Chciałabym, by była to przestrzeń Uważnego, Świadomego i jednocześnie pełnego Radości i Miłości Bycia.
Chciałabym, aby pojawiło się więcej wywiadów, filmów, refleksji na temat przeczytanych książek czy filmów. Chciałabym też otworzyć się na nowe: zen coaching, szeroko pojmowaną duchowość, "slow grow" jak nazywam świadomy i zrównoważony rozwój osobisty. Jestem też otwarta na wszystkie propozycje.
W chwili obecnej strona Droga Uważności nie działa. Czekam na reaktywację domeny. I bardzo się cieszę, że był moment, kiedy strona przestała działać. Dało to czas do namysłu. Co dalej? Teraz jestem świadoma i pewna, ze chcę by było to "dalej".
Wiem również, że ten temat jest tak ważny i tyle dobrego wnosi w życie innych ludzi, że chcę go kontynuować.
Jeżeli czujesz, że ten post przyszedł do Ciebie w odpowiednim czasie - zapraszam do kontaktu.
Z miłością,
Agnieszka
Kim jesteś? Jak Ci się wydaje, kim jesteś? Kim jesteś, kiedy nie pełnisz żadnej roli? Kim jesteś w swej istocie? Bardzo ciekawy wykład Wattsa. Można się z nim zgadzać bądź nie, ale inspiruje do myślenia. Na pytanie: kim jesteś? można odpowiedzieć z wielu poziomów. Społecznego, psychologicznego, duchowego. Można odpowiedzieć z poziomu roli formy, relacji. Ale zaraz za ty rodzi się kolejne pytanie - kim jest ten, który odpowiada? Na ile "ja", które odpowiada ma wgląd w siebie? Czy w ogóle można być "obserwującym" i "obserwowanym" jednocześnie? Kim jesteś?
Alan Watts - Stań się na powrót Tym, Kim naprawdę Jesteś. Napisy Pl Znakomity fragment z nagrań jakie pozostały po Alan Watts.
„Pewnego człowieka gonił w dżungli tygrys. Tygrysy biegają znacznie szybciej, niż ludzie i zjadają ludzi także. Tygrys był głodny; człowiek był w tarapatach.
Gdy tygrys był tuż, tuż za nim, człowiek dostrzegł studnię przy ścieżce. W akcie desperacji, dał do niej susa. Po tym, jak zdecydował się na skok, zobaczył, jak wielki popełnił błąd. Studnia była sucha, a na jej dnie, dostrzegł wijącego się, dużego czarnego węża.
Instynktownie, jego ręka sięgnęła w kierunku ściany, gdzie natrafiła na korzeń drzewa. Korzeń zamortyzował jego upadek. Kiedy pozbierał się w sobie, spojrzał w dół i zobaczył, jak duży czarny wąż wysunął z swoją głowę na całą długość, próbując ukąsić go w stopę; ale jego stopy były milimetr wyżej. Spojrzał w górę i zobaczył, jak tygrys, z łbem w studni, próbuje chwycić go łapą od góry; ale jego ręka, którą uchwycił się korzenia, była o milimetr za nisko.
Kiedy zastanawiał się nad swoją tragiczną sytuacją, zobaczył dwie myszy, jedną białą, drugą czarną, które wychodzą z małej szczeliny i zaczynają podgryzać korzeń.
Kiedy tygrys próbował przednią łapą dorwać człowieka, tylnymi łapami napierał na niewielkie drzewo, trzęsąc nim. Na gałęzi drzewa, tuż nad studnią, był ul. Miód zaczął kapać do studni. Człowiek wysunął język i złapał kilka kropel.
– Mniammm! To jest dobre – powiedział do siebie i uśmiechnął się."
Opowieści buddyjskie
Przed nami nowy tydzień. Być może będzie on dla Ciebie pełen wyzwań, niespodziewanych zwrotów akcji. Pamiętaj o jednym. Gdziekolwiek jesteś - bądź. Nie wiesz, jak skończy się dana sytuacja.
Jest również ciąg dalszy opowieści:
"Gdy człowiek delektował się miodem, myszy nadgryzały korzeń, który stawał się coraz cieńszy i cieńszy, duży czarny wąż był coraz bliżej, by sięgnąć stóp człowieka, tygrys przywarł cielskiem do studni, więc pazurami prawie sięgał ręki mężczyzny. I wtem tygrys zbyt mocno się przechylił. Wturlał się do studni, mijając człowieka, miażdżąc węża na śmierć, śmiertelnie łamiąc sobie w upadku kark.”
Wspaniałego tygodnia,
Agnieszka
Tak widzieć świat - piękne:)
Pora obiadowa, a ja chciałabym zaprosić Cię na filiżankę herbaty:)
"Przygotuj dla siebie filiżankę, kubek lub inne naczynie.
Takie, które lubisz.
Weź czajniczek, nasyp herbaty.
Nalej wody.
Czekaj. Herbata się parzy.
Rób to spokojnie, uważnie.
Dokąd ulatują Twoje myśli?
Poczuj dokładnie, kiedy będziesz chwytał ucho czajniczka – jaką ma temperaturę?
Czy czajniczek jest ciężki? Co czujesz?
Skup się na każdym swoim ruchu, a także na intencji wykonania go.
Niech Twoje ruchy będą powolne, płynne, świadome.
Poczuj moment, kiedy zbliżasz filiżankę do ust. Dotykasz ich.
Zwróć uwagę na płyn i uczucia pojawiające się do wlaniu odrobiny herbaty do ust.
Jak ona smakuje?"
Życie jest teraz, Agnieszka Sochar
Czy u Was pada śnieg? U mnie dzisiaj już nie, ale za to leży na ziemi. Mam propozycję - czy zamiast patrzeć na śnieg, możesz go dotknąć? Weź do ręki, potrzymaj, poczuj. Czujesz jak się rozpuszcza? Może czujesz mrowienie w dłoni? To także może być praktyka uważności.
Wspaniałego, uważnego dnia!
Agnieszka
" Zadam Ci pytania.
Zanim będziesz czytać dalej, odpowiedz sobie na nie.
(...)
Zapytaj siebie, na ile JESTEŚ? Na ile jesteś obecny w swoim życiu?
Na ile to życie przydarza Ci się, a na ile świadomie w nim jesteś?
Na ile realizujesz plany i potencjał kogoś innego?"
W dzisiejszym poście pytam. Może zechcesz odpowiedzieć?
Cudownego dnia!
Agnieszka
Jesteś? - Droga Uważności Zadam Ci pytania. Zanim będziesz czytać dalej, odpowiedz sobie na nie. (Nie, nie przewijaj. Nie przeskakuj. Jeżeli jednak odczuwasz tę potrzebę tak mocno, co to dla Ciebie oznacza? Zazwyczaj tak reagujesz? Co chcesz pominąć w swoim życiu?) Zapytaj siebie, na ile JESTEŚ? Na ile jesteś obecny w swoim...
Co Wy na to? Już jutro więcej w najnowszym artykule. Uważnego dnia!
Czego chciałabym nauczyć swoją córkę?Pierwszy List do M. :) nawiązując do klasyka;)
Dobrej nocy!
Trzy rzeczy, których chciałabym nauczyć moją Córkę - Droga Uważności Pierwszy list do Córki. Córeczko! Patrzę na Ciebie. Jeszcze jesteś taka malutka. Bawisz się samochodzikiem. Nie dziwię się – twój brat nie pokazuje Ci, jak bawić się lalką. Siadłam do stołu, by napisać do Ciebie list. I wiesz Co? Nie jestem pewna, co napisać. Wiem, że i tak każdą kałużę będziesz c...
Co chciałabym Ci opowiedzieć, córeczko? Co chciałabym Ci przekazać? Jakie wskazówki dać na drogę? Już jutro na naszej stronie nowy wpis "List do córki".
3,2,1...
warsztaty rozwojowe dla kobiet w Tajlandii Przez osiem dni w rajskiej Tajlandii, w kobiecym towarzystwie, będziemy odkrywać swoją kobiecość, moc i doświadczać CUDu jakim jesteśmy.
Kochani! Czekając na wielkiego newsa zapraszam po najnowszy artykuł :)
Znajdziemy w nim odpowiedź na pytanie: "czy naprawdę umiem odpoczywać w podróży?", czy może tylko mi się tak wydaje...
Artykuł dla tych, którzy chcieliby się upewnić :)
O Podróżach w rytmie SLOW - Droga Uważności Każdy z nas z pewnością ma na swoim podróżniczym koncie choć kilka krajowych, bądź zagranicznych destynacji. Piszę tu przede wszystkim o wyjazdach urlopowych, służących odpoczynkowi, takich, które realizujemy z myślą o oderwaniu od codzienności, obowiązków, zawodowych i prywatnych powinności. Czy rz...