Kroolinaria

Króliś (doświadczalny) poleca: sernik na jogurtach greckich z malinami
https://kroolinaria.pl/sernik-na-jogurtach-greckich-z-malinami/

💙Kolejny serniczek do kolekcji. Jest moc. Konefka była mega zaskoczona. Serniczek jest bardzo delikatny, puszysty i rozpływa się w ustach. Konefka lubi dość ciężkie serniki, ale ten jest naprawdę smaczny. Na razie na pierwszym miejscu w sernikowym rankingu był sernik z mlekiem w proszku, ale ten na jogurtach może z nim konkurować. Ten jest na bank mniej pracochłonny i szybko się go robi.

💙Niestety w królisiowym rankingu ten sernik znalazł się na pierwszym miejscu (Hallelujah, Hallelujah), ma to też niestety swoje wady, bo nie można się do serniczka dopchać.
Najlepiej uziemić czymś królisia, najlepiej śpiewaniem tego Hallelujah, bo Konefka tak fałszuje, i to jest taka broń szerokiego zasięgu, że i królisia unieszkodliwi na dłuższy czas, pozwalając Konefce dorwać się do ciasta

Króliś (doświadczalny) poleca: ciasto z serem, śliwkami i owsianą kruszonką

https://kroolinaria.pl/ciasto-z-serem-sliwkami-i-owsiana-kruszonka/

❤️Króliś (doświadczalny), dla którego Konefka gotuje, stwierdził, że On chce jakieś nie udziwnione ciasto. Nie żadne uje muje, musy srusy i inne chrupki, czy żelki, ale coś do kawy, coś co nie powala wygladem, ale za to jest smaczne, bez tych ochów i achów nad wyglądem.

❤️ No to jest, ciasto z derem, śliwkami i owsianą kruszonką. Ta kruszonka tu fajnie podkręca smak śliwek. Jest domowo, bez udziwnień, tak zwyczanie i bez zadęcia.
Jest tez mega smacznie i na jednym kawałku ciasta się nie skończy, przynajmniej króliś nie potrafił i pożarł prawie pół przy jednym posiedzeniu.

Króliś (doświadczalny) poleca: pierś w parmezanowej panierce w sosie pieczarkowo pieprzowym

https://kroolinaria.pl/piers-w-parmezanowej-panierce-w-sosie-pieprzowym/

Już same te piersi w parmezanowej panierce, to cud, miód i orzeszki. W połączeniu z sosem to mistrzostwo świata. Sos pieczarkowy, ale z dużą ilością marynowanego pieprzu i ten pieprz tu robi szał.

W szał wpadł też króliś (doświadczalny) jak spróbował żarcia. Ale taki pozytywny szał, bo podobno bardzo królisiowi smakowało. A wiecie, jak ciężko zadwolić tą marudę?

Do pełni szczęścia ziemniaczane puree, które można później z tym sosikiem połączyć i trafiacie do raju

Króliś (doświadczalny) poleca: roladę z kapusty z nadzieniem mięsnym i białą kaszą gryczaną
https://kroolinaria.pl/rolada-z-kapusty-z-nadzieniem-miesnym-i-biala-kasza-gryczana/

🥦Jak Wam się nie chce bawić w gołąbki, to jako alternatywę, króliś poleca zrobić kapuścianą roladę z nadzieniem jak na gołąbki. Jasne, że to nie to samo, to nie ma udawać gołąbków, choć też jest smacznie.

🥦 Mniej zabawy w owijanie i jak wybitnie nie macie czasu, to taka rolada Wam zaoszczędzi całego tego bałaganu. Liście rozkładacie, na to farsz, zwijacie a potem szybko do piekarnika.
Jak macie w piekarniku roladę, to możecie zrobić taki fajny sos pieczarkowy, z dodatkiem marynowanego pieprzu. Konefka się w nim zakochała.

🥦 Od czasu do czasu, podczas przygotowań sosu musicie ścierą przegonić królisia (doświadczalnego), który z nosem przyklejnonym do drzwiczek piekarnika zasypuje Was pytaniami, jak długo jeszcze
Całość fajnie wygląda, równie dobrze smakuje a sosik wymiata. Króliś Was komplementuje, tekstami typu: da się zjeść a Wy czujecie się jakbyście wygrali w Totka.

Króliś (doświadczalny) poleca: mini bułeczki z pomarańczową namelaką
https://kroolinaria.pl/mini-buleczki-z-pomaranczowa-namelaka/

💙Weekend bez czegoś słodkiego, jest zdaniem królisia (doświadczalnego), dla którego Konefka gotuje, weekendem straconym. Co by więc weekend stracony nie był, Konefka się postarała i zrobiła mini bułeczki, nadziewane pomarańczowym kremem namelaka.

💙Te bułeczki, to małe potwory, co to niby wygladają niewinnie, ale zanim się człowiek obejrzy, to włażą same do ust i niewiadomo kiedy trzeba robić kolejną porcję. No, niefajne są. Gapią się na człowieka, drą się żeby je zjeśc...no i je zjadasz...znaczy same się zjadają. No cuda, panie. Nie róbcie, bo zeżrecie wszystkie, jak króliś.

Króliś (doświadczalny) poleca: leczo z pieczonej papryki
https://kroolinaria.pl/leczo-z-pieczonej-papryki/

To, że robiliście leczo, to prawie pewne, ale robiliście takie z pieczonej papryki? Dla Konefki, ba...nawet dla królisia (doświadczalnego) bomba.

Jak coś dla królisia bomba, znaczy urywa tylną część ciała i musicie koniecznie to zrobić. Do leczo dodana kiełbacha, cebula, suszone pomidory i ajvar (czyli taka paprykowo bakłażanowa pasta). No i ten ajvar tu pozamiatał.

Paprykowość lecza do kwadratu, no jest naprawdę dobrze i można wylizywać garnek. No, dobra można wspomóc się kromką świeżego chleba dla pełni rozpusty

Króliś (doświadczalny) poleca: sernik na zimno z pomarańczową namelaką

https://kroolinaria.pl/sernik-na-zimno-z-pomaranczowa-namelaka/ #
No, dzieciaczki ...i te osoby, które uważają się za mega dorosłe...Co my tu mamy? Serniczek na zimno, ale w takiej trochę lżejszej wersji, bo Konefka do masy serowej i białej czekolady, dodała ubite białka, co wybitne wpłynęło na to, że ten serniczek zrobił się bardziej jak chmurka.

Na wierzchu krem pomarańczowy namelaka. Konefka teraz ma fazę na krem namelka i wszystko teraz będzie z tym kremem, dopóki się Konefce nie znudzi, lub króliś (doświadczalny), dla którego Konefka gotuje nie zacznie protestować, że mu się już kremik ulewa.
Na razie dzielnie znosi Konefkowe eksperymenty i kremiki przy każdym cieście. Spróbowałby marudzić.

Króliś (doświadczalny) poleca: chlebki nan z pastą z suszonych pomidorów
https://kroolinaria.pl/chlebki-nan-z-pasta-z-suszonych-pomidorow/

A co my tu na tapecie u Konefki tym razem mamy? Znaczy na stole, nie tapecie? Ano mamy domowej roboty chlebek Nan, z domowej roboty pastą z suszonych pomidorów.

Z wyglądu taka trochę oszukana pizza. Pomidorowe smarowidło, szynka, ser mozarella i burrata. Jakiś tam zaplątany pomidorek i trochę zieleniny.

Chlebek robi sie łatwo, a całość smakuje jak milion dolców. Króliś nażarty po kokardę, nawet obyło się bez krytyki, znaczy trujące nie jest.

Króliś (doświadczalny) poleca: gołąbki białą kaszą gryczaną i suszonymi pomidorami
https://kroolinaria.pl/golabki-z-biala-kasza-gryczana-i-suszonymi-pomidorami/

Gołąbki na wypasie,mielone mięso wieprzowe z dodatkiem białej kaszy gryczanej i suszonych pomidorów. Do tego, gęsty sos z mieszanki pomidorów suszonych i swieżych. No, to nie mogło się nie udać

Gołąbki u Konefki w domu, to jedno z ulibionych dań. Lubi je zarówno Konefka, jak i Króliś (doświadczalny). Tak, tem króliś, dla którego Konefka gotuje i który kręci nosem na wszystko co ma podawane pod nos.

Gołąbki są wyjątkiem, króliś się zajadał i BA! nawet chwalił a to jak wygrać szóstkę w lotka.

Króliś (doświadczalny) poleca: babkę szpinakową z jagodami
https://kroolinaria.pl/babka-szpinakowa-z-jagodami/

Tym razem, coś na szybko. Szpinak blendujecie z olejem, łączycie z resztą składników, wyrzucacie jagody i tyle. Prościzna, prawda?
Nawet takie beztalencie kulinarner, jak króliś (doświadczalny), dla którego Konefka gotuje by sobie poradził. Skoro króliś, zwany dwie lewe rączki da rade, to Wy też dacie radę.

Szpinak, to nie jest coś, co Konefka darzy jakąś specjalną miłością, ale w tej formie, nie gryzie w ząbki. Najbardziej, Konefkę przekonał do zrobienia babeczki, ten kolor.

W połączeniu z jagodami fajnie wygląda i smakuje. Trzeba jednak zamknąć na kłódkę, bo jak się króliś dorwał, to Konefka prawie by się obeszła smakiem.

Króliś (doświadczalny) poleca: pierogi z nadzieniem rybnym
https://kroolinaria.pl/pierogi-z-nadzieniem-rybnym/

A co my tu mamy? Ulubione, konefkowe danie. Oczywista oczywistość, że w roli ulubionego dania mamy pierożki
Jako nadzienie, w gościnnych wystepach mamy rybkę w połączeniu z marchewką, pietruszką, duszoną cebulką i serkiem, żeby się wszystko ładnie skleiło.

Króliś prawie zszedł z tego padołu ze szczęścia, że rybka, bo on rybkę to i owszem pod każdą postacią. Chyba Konefka się za mało postarała, bo łajza nie zeszła kompletnie.
Niemniej Konefka dzielnie próbuje dalej i prędzej czy później jakiś pierun chyba królisia strzeli?

Farsz się robi dość szybko, jedynie co musicie się pobawić przy klejeniu pierożków, ale co to dla Was?

Króliś (doświadczalny) poleca: pistacjowy sernik baskijski
https://kroolinaria.pl/pistacjowy-sernik-baskijski/

Tyle ludziów, już robiło ten sernik, że, Konefce sie zaczęło ulewać, że wszyscy już zrobili, a Konefka jakoś nie zdołała sie jeszcze zebrać.
Lata po necie kilka opcji, Konefka widziała zwykły baskijski, czekoladowy i ten pistacjowy. A, że Konefka pała wielką miłością do pistacji, to padło właśnie na tą opcję.

Sernik w całości wykonany z serków, typu philadepia. Z dodatkiem pasty pistacjowej, kremówki i pudru pistacjowego dla koloru. Pieczony w wysokiej temperaturze przez około godzinki.

Konefka musiała pod koniec trochę zmniejszyć temperaturę, bo jej się niebezpiecznie zaczął jarać wierzch serniczka, a stanowczo, Konefka nie miała ochoty wpierdzielać węgielka.

No więc tak. Smaczny, mega kremowy, czuć smak pistacjowy, ale dla Konefki jednak za kremowy. Konefka, nadal nieodmiennie woli bardziej tradycyjną wersję, gdzie serniczek jest puszysty, a nie ciężkawy i o konsystencji kremu.

Wyjątkowo, tym razem Konefka musiała się zgodzić z królisiem doświadczalnym, że za kremowo. Przyznawanie racji królisiowi, nie jest ulubionym, Konefkowym zajęciem :-) Spróbujcie sami i oceńcie, czy za kremowo

Króliś (doświadczalny) poleca: Mini deserki z kremem budyniowym i owocami
https://kroolinaria.pl/mini-deserki-z-kremem-budyniowym-i-owocami/

Takie z wyglądu niby tarty, ale nie tarty, bo na spodzie ze zblendowanych ciasteczek połączonych z masłem. Taki spód, jak zdarza się Wam robić na serniki. Konefce wybitnie nie chciało się bawić w ciasto kruche a chciała zrobić jakieś kolorowe deserki na poprawę humoru.

Trochę się trzeba pobawić w wylepianie masą ciasteczkową tartaletek, ale jak przebrniecie przez ten etap to jest git. Możecie w trakcie przeklinać królisia (doświadczalnego), a wtedy robota pójdzie z górki
Do tego kremowe nadzienie budyniowe i owocki. Dla konefki najfajnieszy był dodatek jagódków ze słoika w syropie.

Króliś (doświadczalny) poleca: Sałatka z awokado, truskawkami i przegrzebkami

https://kroolinaria.pl/salatka-z-awokado-truskawkami-i-przegrzebkami/

🥑Niby kilka prostych składników, ale powiało wielkim światem 😉 Pewnie to zasługa przegrzebków. Jeśli wolicie bardziej ekonomiczną wersję, lub nie lubicie owoców morza, jak Konefka, to spokojnie można tą część pominąć. Sałatka jest smaczna w obu wersjach.

🥑Mix sałat, awokado, truskawki, owoc granatu, dressing, trochę pokruszonej fety i wedle uznania przegrzebki lub też bez nich. W 15 minut macie pychotkową sałatkę, do tego bez fałszywej skromności, efektownie wyglądającą. Do tego może jakaś bagietka i wino. Podarujcie sobie odrobinę luksusu, a co!!!

🥑Króliś (doświadczalny) po skosztowaniu, zaczął nawet nucić piosenkę Piaska „prawie do nieba wzięłaś mnie”. Szkoda, że prawie, bo mógłby sobie w tym niebie już spokojnie kicać, bez wiecznego marudzenia, że jedzenie dupy nie urywa. No ale marzenia odkładamy na inne, lepsze czasy i cieszymy się obłędnym smakiem sałatki.

Króliś (doświadczalny) poleca: ciasto musowe, wiśniowe z jadalnym zamszem
https://kroolinaria.pl/ciasto-musowe-wisniowe-z-jadalnym-zamszem/

Przepisik od królisia (doświadczalnego), dla którego Konefka gotuje i piecze te wszystkie udziwnione ciasta. Przepisik, dla tych, co tak się to ciasto podobało, że stwierdzili, że Oni też chcą ten koszmarek kulinarny zrobić. Czemu Konefka nazywa to ciasto koszmarkiem? No, przecież takie ładne, amerykańskie, słitaśne nawet i tak smacznie wygląda.

Jak przebrniecie przez przepis (POWODZENIA!!! SERIO, SERIO), to będziecie wiedzieć czemu koszmarek. To się długo robi, w ciul roboty, garów do zmywania tony, no po co to Wam?
Ale sami chcieliście, to macie...a spróbujcie nie zrobić, jak już Konefka się wysiliła, nie spała trzy noce i napisała ten elaborat z opisem krok po kroku. Ja nie zrobicie, po takim poświęceniu konefkowym, to Was, Konefka znajdzie i Wam nogi z dupy powyrywa...

A wogóle, to powinniście Konefkę po stopach całować za ten przepis, kurza twarz, dłużej się to pisze i tłumaczy, niż robi.
Przepisik jest? jest...no to do roboty...Tylko bez wymówek mi tu teraz, że nie macie czasu, czy inne pierduły.

Króliś (doświadczalny) poleca: babeczki pistacjowe friands z czereśniami
https://kroolinaria.pl/babeczki-pistacjowe-friands-z-czeresniami/

Konefka uwielbia te małe cuda, bo szybko się je robi i są do tego mega pyszne. Delikatne, puszyste ciasto z dodatkiem czereśni.

Niestety zbyt szybko znikają (smuteczek, że tak samo szybko króliś się nie ulatnia, ale widać odporny na ulatnianie). Do babeczek możecie dodać również inne owoce 🙂 Fajne są z truskawkami czy jeżynami.

Kombinujcie. Potrzebujecie specjalną foremkę do babczek friands, ale jak zrobicie w innych nie wpłynie to przecież na ich smak 🙂 Do dzieła

Króliś (doświadczalny) poleca: ziemniaczane chrupki
https://kroolinaria.pl/ziemniaczane-chrupki/

A co my tu mamy? Ani to śniadanie, ani to obiad. Taka bardziej przegryzka, np do piwa. Konefka akurat piwa nie pije, więc zeżarła samo bez wspomagaczy.

To takie ziemniaczane chrupki, robione z ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków z dodatkiem mąki ryżowej i ziemniaczanej. Potem przerobione na kuleczki i wrzucane na olej.
No nie jest to żarcie dietetyczne, ale mamy zimę…jak jest zima, to musi być zimno…a jak jest zimno, to od czasu do czasu można się wspomóc czymś bardziej kalorycznym. Olać kalorie…mamuniu jakie to dobre i jak fajnie chrupie.

Kilka składników, trochę więcej papraniny przy robieniu masy i robieniu kulek. Coś, jakbyście robili kopytka ale mniejsze kawałki na kulki. Kolejny eksperyment żarciowy, który króliś (doświadczalny) przeżył.

Króliś (doświadczalny) poleca: gołąbki ze szpinakiem i suszonymi pomidorami
https://kroolinaria.pl/golabki-ze-szpinakiem-i-suszonymi-pomidorami/

🍅Oj, dawno Konefka nie robiła gołąbków, a te wszystkie przebrzydłe stworzenia na FB jak raz się umówiły, że będą się chwalić swoimi popisowymi gołąbkami.
🍅Konefka tak biedna siedziała, ślinka jej ciekła, prawie raz polizała wyświetlacz, jak zobaczyła takie ładne w sosie pomidorowym.Konefka stwierdziła, ze nie będzie lizać wyświetlaczy, bo to już szczyt żenady, a smaku i tak żadnego nie uświadczy. Poleciała po kapustę i zrobiła swoją wersję gołąbków, żeby jej żyłka pierdząca nie pękła.
🍅Tym razem gołąbki kombinowane, ale jedne z lepszych jakie Konefka jadła. Połączenie ryżu, mięsa mielonego, szpinaku i suszonych pomidorów. Do tego sosik śmietanowy ze szpinakiem i suszonymi pomidorami.
🍅No, cholerka…ale to było dobre. Serio, serio…i mówi to największy przeciwnik szpinaku. Jeśli jeszcze nie robiliście takiego połączenia, koniecznie spróbujcie. Naprawde warto. Króliś (doświadczalny) potwierdza.

Króliś (doświadczalny) poleca: pomarańczowego kurczaka z perłowym kuskusem

https://kroolinaria.pl/pomaranczowy-kurczak-z-perlowym-kuskusem/

Jest moc, już kiedyś Konefka coś podobnego robiła, ale z kiszonymi cytrynami. Tym razem kiszone pomarańcze, robione przez Konefkę jakiś czas temu, a do tego oliwki, suszone pomidory i szapragi. Do tego kurczak i kuskus. Danie z serii jednogarnkowym, niezbyt wymagające jeśli chodzi o zdolności kulinarne. Jak nie macie kiszonych pomarańczy, w wielu supermarketach można kupić kiszone cytryny.

Wizualnie, też fajnie się prezentuje, więc wydawałoby się, że wybredne stworzenie, jakim jest króliś (doświwadczalny), dla którego gotujecie, powinien być zadowolony...no ale nie do końca był, bo jego zdaniem pachniało malizną...

Króliś (doświadczalny) poleca: ciasto z kremem truskawkowym i rabarbarowym
https://kroolinaria.pl/ciasto-z-kremem-truskawkowym-i-rabarbarowym/

Ciasto na spodzie z biszkoptu z dodatkiem migdałów, do tego truskawkowa żelka, na to warstwa truskawkowej namelaki (krem) a na to jeszcze warstwa rabarbarowej namelki (krem). Ta namelka to taki niby krem, ale bardziej mus. Całość jest mega kremowa, ale lekka, fajnie się to je.

Ciasto, dzięki kilku warstwom odlotowo wygląda. Cus tam trochę krzywo Konefce na spodzie wyszło, ale to się wytnie. Jak zamkniecie oczka, to nie będzie tego widać, a wtedy będziecie mogli docenić smak, bo smak jest przecież najważniejszy.

Króliś (doświadczalny) na pytanie, jak smakuje, kurtuazyjnie odpowiedział, że może być ;-). Może być, w męskiej skali pochwał to mocna dziewiątka ;-)

Króliś (doświadczalny) poleca: mocno paprykowe risotto
https://kroolinaria.pl/mocno-paprykowe-risotto/

Jeśli lubicie paprykę, to risotto spowoduje, że będziecie mieli orgazm. No, naprawdę. Rissoto paprykowe, z dodatkiem pieczonej papryki i sporej ilości ajvaru. To nie mogło się nie udać. Tu jest esencja papryki i odlotowy smak.

A ten orgazm, to też na serio, dojdziecie (kulinarnie) już po pierwszym kęsie. Króliś (doświadczalny), dla którego gotujecie, może Wam zazdrościć takich doznań, które osiągneliście bez jego udziału.

Risotto mocno kremowe, mocno paprykowe i obłędnie smaczne. Relatywnie szybko się robi a smak wywala w kosmos. No i jaki "pienkny" talerzyk, na którym risotto podane. No nic tylko się zachwycać.

Króliś (doświadczalny) poleca: kluski ziemniaczane z nadzieniem parmezanowym
https://kroolinaria.pl/kluski-ziemniaczane-z-parmezanowym-nadzieniem/

Ogólnie, to króliś, dla którego Konefka gotuje, nie jest specjalnie kluskożerny, bo zdaniem królisia od klusków się tyje, a króliś dba o kształty. Te kilka klusek na bank nie wpłyną na królisiowe wymiary, ale nagadać się menda musi. Zresztą klusków codziennie króliś nie jada, a Konefka musiała, no serio musiała te kluski zrobić, bo tak fajowo ten środek wypływał ze środka.

Kluski, takie zwykłe, ziemniaczane, ale z dodatkiem mąki jak do pizzy, czy pierogów. W zasadzie na kluski potrzebne są tylko dwa składniki. Na nadzienie też w sumie dwa, bo ser parmezan i żółtka. Bułka z masłem znaczy. Żadne tam mecyje i wymyślanki.

Zagniatacie ciasto na kluski, nadziewacie farszem, gotujecie i możecie zżerać z czym tam chcecie. Konefka podała z podsmażoną cebulką, bo zapomniała, że boczuć wylazł z lodówki, a z boczusiem te kluski byłyby lepsze. Wy nie pozwólcie boczusiowi na wycieczki i zróbcie kluski podane z podsmażonym boczkiem.

Króliś (doświadczalny) poleca: ciasto z jagodami
https://kroolinaria.pl/ciasto-z-jagodami-blueberries-cake-2/

Przepis w sumie sprzed kilku lat, ale Konefka od czasu do czasu wraca do tych starszych przepisów i poprawia zdjęcia.
To jest najprostsze ciasto, jakie możecie sobie wymyślić i jeszcze nie zdarzyło się, żeby nie wyszło.

Każdemu wyjdzie, serio serio...no nie wiem jakie musielibyście miec lewe rączki, żeby się nie udało. Ubijacie jajka z cukrem, dodajecie olej i śmietanę, do tego mąkę z proszkiem, trochę jagódków i koniec. Proste, co nie?

Możecie zrobić w zwykłej tortownicy, ale jak macie jak Konefka i lubicie kombinować, to wystarczy zmienić foremkę na bajerancką i proste ciasto wygląda jak milion dolców.

Niby prosto ale dobrze smakuje. Dużo owocków. Niestety za dobre, bo Króliś (doświadczalny), dla którego Konefka gotuje pochłonął w zastraszającym tempie

Takie tam cuś zrobiłam sobie w ramach chcicy na słodkie. Warsty w kolejności:
1 czekoladowe ciasto
2. krem namelaka z białej czekolady
3. czekoladowa chrupka
4. wiśniowa żelka
5. wiśniowy mus
6. jadalny zamsz robiony własnymi rączkami

Króliś (doświadczalny) poleca: pierogi z płynnym żółtkiem.
https://kroolinaria.pl/pierogi-z-plynnym-zoltkiem/

No powiem Wam, że pierogi pierwsza klasa. Nawet Króliś (doświadczalny) pochwalił smak i prezentacje. No może juz mnie nie wymieni na lepszy model, jak ktoś sugerował na jednej z grup kulinarnych, po przeczytaniu tego co o biednym Królisiu wypisuje i jak go nieszczęśnika karmię.

Było trochę zabawy przy robieniu i stwierdzenie, że z czymś trzeba się obchodzić jak z jajkiem nabiera tu nowego znaczenia 😉 Jedno zółtko mi zjechało z serka i poszło w siną dal. Pierogi w sumie łatwe w zrobieniu tylko potrzeba trochę cierpliwości żeby zółtko nam nie zwiało i żeby go nie przebić w szale lepienia. Nauczyłam się kilku przydatnych przekleństw podczas klejenia ale efekt WOW jest.

Króliś (doświadczalny) poleca: sernik z białą czekoladą i jeżynami
https://kroolinaria.pl/sernik-z-biala-czekolada-i-jezynami/

Każdy serniczek w konefkowym domu, witany jest z otwartymi ramionami. Ten jest ze sporą ilością białej czekolady, kremowy i ciężki. Smak przełamują trochę kwaskowe jeżyny.

I choć, każdy serniczek Konefka chętnie przygarnie, bo z niej taki serniczkowy potwór, ale bardziej jej jednak ostatnimi czasy pasują te puszyste serniki, dlatego kolejnym razem będzie coś lżejszego.

Króliś (doświadczalny), jak to króliś... słodkożerca wszystkiego, co zawiera choćby śladowe ilości cukru, więc i tym razem bez mrugnięcia powieki, pochłonął pół serniczka za jednym posiedzeniem.

Króliś (doświadczalny) poleca: sernik z nadzieniem rabarbarowym

https://kroolinaria.pl/sernik-z-nadzieniem-rabarbarowym/

Weekendzik, wekendziunio. Jak weekendziunio to ciasto, bo jakże by inaczej. W przeciwnym wypadku króliś (doświadczalny) by się zapłakał na śmierć.

I tak jest wystarczająco męczący, więc nie chcecie chlipiącego po kątach królisia cały weekend. Aby zapobiec temu przykremu procederowi, najlepiej jednak dla swojego świętego spokoju coś upiec.

Sernik na jogurtach greckich z nadzieniem rabarbarowym będzie świetnym rozwiązaniem, tym bardziej, że sezon na rabarbar nie trwa wiecznie.
Sernik jest obłędny, króliś prawie szczęśliwy, weekend uratowany. Hurra

Konefka poleca: Burakowe curry

https://kroolinaria.pl/burakowe-curry-z-poledwica-wieprzowa/

Fajne połączenie buraków i pomidorów z dodatkiem jarmużu i wstążek marchewki, w bonusiku dla mięsożerców polędwica wieprzowa.

Polędwicę dodajecie na końcu, więc jak nie jadacie mięsa, to możecie spokojnie wszamać warzywne curry, zanim jakaś nawiedzona Konefka dorzuci do niego mięsa.

Tak zrobił Króliś, zeżarł bez dodatku. Konefka z mięskiem i owszem, bo lubi. Danie robi się szybko, zakładając, że kupicie już opakowanie ugotowanych buraków.

Polędwiczki też nie potrzebują dużo czasu. Kolorystycznie wymiata, smakowo też daje radę. Jak lubicie buraki (i Konefka nie mówi tu o swoim królisiu doświadczalnym) to w te pędy robić burakowe curry

Króliś (doświadczalny) poleca: ciasto rabarbarowe z kremem namelaka

https://kroolinaria.pl/ciasto-rabarbarowe-z-kremem-namelaka/

💚Sezon rabarbarowy w pełni, trza by więc było wycisnąć go jak cytrynkę. Konefce się chciało trochę pobawić i dzięki tym zabawom mamy biszkopt z dodatkiem mielonych migdałów. Mamy rabarbarową żelkę, no i krem namelaka.

💚 Kto nie wie, co to krem namalaka, to tak w kilku słowach połączenie mleka, słodkiej śmietanki, białej czekolady, glukozy i żelatyny. Konefka dodała trochę więcej żelatyny, niż w oryginalnym przepisie, bo za pierwszym razie ten krem w takiej formie, jaką Konefka sobie była wymyśliła, trochę się rozlazł, a tego zdecydowanie nie chcemy.
Na to wszystko jeszcze mus rabarbarowy. Znaczy na bogato jest.

💚 Chyba zbyt wykwintnie dla królisia (doświadczalnego), dla którego Konefka gotuje, bo marudził przy tym kremie z białej czekolady i ten krem gryzł go w podniebienie. Szkoda, że go w dupę nie ogryzł, to może byłby święty spokój.
Dla Konefki wszystko grało. Żelka i ten musik dobrze równoważą kremik. Opinię królsia polecam olać ciepłym …wiecie czym.

Króliś (doświadczalny) poleca: roladę z wiśniowym curdem
https://kroolinaria.pl/rolada-z-wisniowym-curdem/

🍒Piątek, piąteczek, piątunio…a więc czas na rozpustę. Tym razem rozpusta w postaci biszkoptowej rolady nasączonej likierem limoncello, przełożonej bitą śmietaną i wiśniowym kremem (curdem). O mamuniu jakie to dobre.
🍒Garść czereśni z eksportu, w ramach dekoracji nonszalancko rzucone na wierzch ciasta. Dzięki temu prostemu zabiegowi mamy ciasto na bogato, powiało przepychem i wielkim światem. Można się lansować na fejsbuczku, jak wysoką stopę życia mamy.
🍒Króliś najbardziej był zachwycony nasączeniem ciasta likierem limoncello i potem nawet rozwiązał mu się język i pod to ciasto śpiewał piosenkę Roguckiego
„Jesteś różowy krem na cieście I byłbym Ciebie jadł
O wiele częściej, o ile zechcesz…”
🍒Królisia z jego różowym kremikiem zostawiacie sam na sam, a Wy w tym czasie idziecie na paluszkach pożreć czereśnie .