W.po.ruszeniu - Marta Adamska - gabinet psychoterapii

W.po.ruszeniu - Marta Adamska - gabinet psychoterapii

Pracuję w nurcie Gestalt z dorosłymi chcącymi między innymi poszerzyć swoją świadomość, cie Witaj,

Nazywam się Marta Adamska. Interesuje mnie Bioenergetyka A.

Dziękuję, że zechciałeś/aś mnie tutaj odwiedzić…Rozgość się, a ja opowiem Ci czym się zajmuję. Moją życiową pasją jest praca z ludźmi, towarzyszenie im w odkrywaniu swoich własnych, nieznanych dotąd jeszcze obszarów i zasobów. Ponad 10 lat pracowałam jako masażystka, opiekując się mniej lub bardziej spiętymi ludźmi. Dzięki temu mogłam przypatrywać się skomplikowanej naturze ludzkiej i jej reakcjom

POWIEDZ MI JAK? | DOBRY, Kuba Galiński i Piotr Fronczewski x MŁODE GŁOWY 24/07/2024

Boskie 🥰

POWIEDZ MI JAK?
Na początku zrozum, że umierasz Kolejna godzina strzela jak bat

Pojmij, że młodość jest tu i teraz W tej jednej sekundzie mija 5 lat

Żyj jakby właśnie kończył się świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mijak?

Nie ulegaj cyfrowej iluzji
Algorytmy to o***m dla mas

Zamiast postów - miej wspomnienia Zamiast lajków - wybierz las

Tańcz jakby właśnie kończył się świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mi jak?

Podróżuj. Najlepiej z kimś kogo kochasz Kochaj kogoś, kto jest tego wart

Psa pogłaszcz. Serce pokaż Przed lustrem, bez wstydu stań

Śpiewaj jakby dziś miał skończyć się Świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mi jak?

Masz prawo nie wiedzieć czego chcesz Niepewność jest codziennością

Rzuć monetą. Być czy mieć?
By... nieśmiertelnością

POWIEDZ MI JAK? | DOBRY, Kuba Galiński i Piotr Fronczewski x MŁODE GŁOWY Utwór-manifest pod tytułem „Powiedz mi jak?” stworzył DOBRY we współpracy z Piotrem Fronczewskim i producentem muzycznym Kubą Galińskim. Reżyserem klipu jest...

Photos from W.po.ruszeniu - Marta Adamska - gabinet psychoterapii's post 24/07/2024

Zatrzymałam się, a z tym u mnie różnie bywa. Uczę się jak to robić nie tylko na urlopie, na którym właśnie jestem ale i na co dzień.

Jestem nad jeziorem, w bezpiecznym dla mnie miejscu, z ukochanym mężem i psicą. Leżę w hamaku zaczepionym między szumiącymi drzewami, chyba pod jakąś autostradą dla owadów 😉 pod błękitnym niebem, nad trawą i szyszkami. Ptaki mi śpiewają w najlepsze. Umościłam sobie w tym hamaku gniazdko i wyściełałam je wspomnieniami sprzed 30 lat, bo tyle albo i więcej ma ta narzuta. Najważniejsze jest to, że uszyła mi ją moja Mama. Narzuta jest z mojego "podstawówkowego" łóżka 😀 i bardzo mnie to wzrusza, że w letniskowej szafie znalazłam kawałek swojego dzieciństwa. Jestem w ogromnej wdzięczności, że mogę obecnie tworzone wspomnienia budować na tych bezpiecznych kawałkach sprzed wielu lat. Ogromne szczęście. Tak sobie leżę, słucham, czuję, delektuję się ciszą, nicnierobieniem, sączę wodę z miętą ściętą z przydomowego ogródka i tak mi miękko w środeczku, bo czuję jak napięte mięśnie się rozluźniają. Nic nie muszę. Wybieram, że mogę odpocząć czytając książkę, mogę pójść popływać, wypić kawę na pomoście i patrzeć w wodę godzinami. I tak wcieram w siebie tę magię luzu żeby kiedyś w napiętym czasie, móc wrócić w swój kawałek spokoju i się wyciszyć 🥰 Ładuję baterię :)

Zatrzymaj się na chwilę...w swoim tu i teraz...
Przypomnij sobie albo sprawdź, co daje/ sprawia Ci przyjemność/spokój/radość...
Kiedy ostatnio jej doświadczałaś/eś?

Tylko proszę, nie biczuj się, że nie wiesz (bo masz do tego prawo) albo, że za rzadko z niej korzystasz 😉 odczep się od siebie i sięgnij po to, co jest dla Ciebie dobre 😍

Spokojności 🌊⛱️☀️🥗🐕🐾🐛🍀

POWIEDZ MI JAK?
Na początku zrozum, że umierasz Kolejna godzina strzela jak bat

Pojmij, że młodość jest tu i teraz W tej jednej sekundzie mija 5 lat

Żyj jakby właśnie kończył się świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mijak?

Nie ulegaj cyfrowej iluzji
Algorytmy to o***m dla mas

Zamiast postów - miej wspomnienia Zamiast lajków - wybierz las

Tańcz jakby właśnie kończył się świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mi jak?

Podróżuj. Najlepiej z kimś kogo kochasz Kochaj kogoś, kto jest tego wart

Psa pogłaszcz. Serce pokaż Przed lustrem, bez wstydu stań

Śpiewaj jakby dziś miał skończyć się Świat Gdy dokonasz tego, powiedz mi jak?

Powiedz mi jak? Powiedz mi jak?

Masz prawo nie wiedzieć czego chcesz Niepewność jest codziennością

Rzuć monetą. Być czy mieć?
By... nieśmiertelnością

https://youtu.be/qmNbqjZItA4?si=B9qMgYxvw2miu1wZ

Photos from W.po.ruszeniu - Marta Adamska - gabinet psychoterapii's post 09/06/2024

ADHD attention deficyt hyperactivity disorder - zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Jeden zespół- milion pytań.

Zaburzenie neurologiczne występujące wśród dzieci, młodzieży i dorosłych.

Niewidzialne zaburzenie ale dające ogrom bólu, cierpienia i wstydu. Zaopiekowane ADHD i spektrum to też supermoce, które dzięki terapii można wesprzeć i sprawić, że świat staję się bardziej przyjazny ❤️

Neuroverse jesteście wielcy pod względem wiedzowym, wsparciowym, emocjonalnym i życiowym, dziękuję 😀

01/06/2024

Dzieciom, wszystkim! życzę obecnych, mądrych, czujących i uważnych rodziców ❤️ a od dzieci dla dorosłych, przybijając duchową "piątkę" Januszowi Korczakowi, taki zdjęciowy mam przekaz:

P.S zdjęcie zrobione w Teatr Lalek ❤️❤️❤️dziękuję, że jesteście tak otwarci na wrażliwość tych małych i dużych człowieków 🥰

01/06/2024

Dzieciom, wszystkim! życzę obecnych, mądrych, czujących i uważnych rodziców ❤️ a od dzieci dla dorosłych, przybijając duchową "piątkę" Januszowi Korczakowi, taki zdjęciowy mam przekaz:

P.S zdjęcie zrobione w Białostocki Teatr Lalek ❤️❤️❤️dziękuję, że jesteście tak otwarci na wrażliwość tych małych i dużych człowieków 🥰

25/04/2024

W Teorii Poliwagalnej, z której dużo czerpie Somatic Experiencing, bierze się pod uwagę więcej niż 3 powszechnie znane stany czyli stan rozluźnienia, mobilizacji i znieruchomienia.

To również połączenie tych stanów:

🌸 bliskości i intymności czyli znieruchomienie bez lęku
🌸 zabawy i sportu (mobilizacja bez walki)
🌸 zamrożenia w obronie

Zerknijcie na najnowszą grafikę obrazującą stany autonomicznego układu nerwowego wg dr Stephena Porgesa.

Dziękujemy Instytut Poliwagalny za przygotowanie polskiej wersji tej grafiki.

25/04/2024

O kawie - trochę inaczej...przeczytajcie i z uważnością sprawdzajcie w sobie co robi Wam kofeina...

"Po traumie nasz bazowy stan pobudzenia jest podwyższony. Nawet niewielka dawka kofeiny może zatem sprawić, że nasz organizm wskoczy automatycznie w stan nadmiernego pobudzenia (rozregulowania, paniki, dezorientacji).

🌪 Nadmierne spożycie kofeiny naśladuje reakcję traumatyczną: pobudzenie organizmu, czujność, zaniepokojenie/panikę.

🌾 Regularne spożywanie kofeiny przy rozregulowanym układzie nerwowym sprawia, że nieustannie odtwarzamy w swoim organizmie hiperpobudzenie skojarzone w naszej pamięci z momentem/sytuacją traumatyczną.

👓 Wydaje nam się, że pijemy kawę, bo jesteśmy zmęczeni. Jednak dla wielu osób po doświadczeniu traumy picie kawy to przywołanie stanu hiperczujności, maksymalnego skupienia na ewentualnych zagrożeniach, stanu zmobilizowania w obliczu (ewnetualnego) ataku. "

ZDROWIENIE PO TRAUMIE A KOFEINA

Wybaczcie, jeśli ten tekst zmąci Wasz spokój. Chcę w nim napisać o tym, że nadmiar kawy może podtrzymywać i pogłębiać wszystkie potraumowe reakcje naszego układu nerwowego. I że stymulowanie się kofeiną, gdy nasz organizm przytłoczony jest regenerowaniem się po traumie nie jest najlepszym pomysłem. Jeszcze gorsze będzie nadmierne spożywanie kawy, gdy nasz układ nerwowy wszedł po traumie w tryb przetrwania i wegetowania.

Pisząc ten tekst mam jednak świadomość, że kawa jest nierozerwalnym elementem każdego dnia wielu z nas. Nie chcę, by ten tekst Was przytłoczył - jeśli kawa sprawia, że czujecie się dobrze, niech tak zostanie jak najdłużej! Chcę jedynie rzucić światło na nawyk, który może mieć i swoje ciemne strony, zwłaszcza gdy homeostaza naszego organizmu została w jakikolwiek sposób naruszona. Jego celem jest edukować, a nie denerwować :). Możliwe też, że tekst ten pozwoli niektórym z Was połączyć kropki w niewyjaśnialnym wcześniej psychologicznym obrazie Waszego nigdy niekończącego się przytłoczenia, (hiper)pobudzenia, uczucia niepokoju (a nawet paniki), bezsenności i chronicznego zmęczenia. I taka jest jego intencja.

❔Dlaczego zatem powinniśmy rozważyć ograniczenie lub odstawienie kawy (i wszystkich innych napojów i pokarmów zawierających kofeinę) po doświadczeniu traumatycznym?

🥨 Istnieje bezpośrednia biologiczna relacja między stanem naszego układu nerwowego, a tym co spożywamy. Wszelkie stymulanty (w tym napoje z kofeiną: kawa, herbata czarna i zielona, matcha, kakao, napoje energetyczne, coca-cola etc.) pobudzają nasz układ nerwowy, aktywizując jego część współczulną (to ta część odpowiadająca za szybką i energetyczną aktywność, skupienie na zadaniu, a w sytuacji zagrożenia: walkę, ucieczkę, szukanie dla siebie ratunku). Nasz układ nerwowy nie może jednak być pobudzony bez końca. Jeśli przeoczymy granicę wydolności naszego organizmu, po chronicznym i silnym pobudzeniu nastąpi u nas długotrwałe i wszechogarniające nas zmęczenie. Im zatem bardziej wpompowywać będziemy w siebie stymulanty, tym większe prawdopodobieństwo, że organizm przejmie w pewnym momencie pałeczkę i zareaguje brakiem skupienia, przytłoczeniem, brakiem energii (w ogóle niereagujące na kolejną dawkę kofeiny), a nawet - paradoksalnie - bezsennością (do dobrego snu potrzebujemy bowiem delikatnego poziomu pobudzenia).

☕ Kofeina powoduje wydzielanie się adrenaliny i noradrenaliny. Im więcej krąży w naszym ciele tych neuroprzekaźników, tym więcej nasz mózg generuje myśli pt. “co jest nie tak?”, “na czym niebezpiecznym powinnam skupić teraz swoją uwagę?”, “skąd przyjdzie niebezpieczeństwo?”. Zwiększając - bez uważności i refleksji - w organizmie poziom kofeiny, zwiększamy ilość tych dokuczliwych myśli i nieuzasadnionego sytuacją zewnętrzną niepokoju.

🫥 Im częściej pobudzamy do pracy nadnercza (a to one właśnie wydzielają adrenalinę i noradrenalinę), tym większe prawdopodobieństwo ich “przytłoczenia”. Dlatego też bycie w chronicznym stanie pobudzenia dla wielu z nas kończy się chronicznym zmęczeniem.

🌁 Po traumie nasz bazowy stan pobudzenia jest podwyższony. Nawet niewielka dawka kofeiny może zatem sprawić, że nasz organizm wskoczy automatycznie w stan nadmiernego pobudzenia (rozregulowania, paniki, dezorientacji).

🌪 Nadmierne spożycie kofeiny naśladuje reakcję traumatyczną: pobudzenie organizmu, czujność, zaniepokojenie/panikę.

🌾 Regularne spożywanie kofeiny przy rozregulowanym układzie nerwowym sprawia, że nieustannie odtwarzamy w swoim organizmie hiperpobudzenie skojarzone w naszej pamięci z momentem/sytuacją traumatyczną.

👓 Wydaje nam się, że pijemy kawę, bo jesteśmy zmęczeni. Jednak dla wielu osób po doświadczeniu traumy picie kawy to przywołanie stanu hiperczujności, maksymalnego skupienia na ewentualnych zagrożeniach, stanu zmobilizowania w obliczu (ewnetualnego) ataku. Bez kawy czujemy się bezbronni, “nadzy”, “nieochronieni”. Kawa jest naszym psychologicznym schronieniem. Pijemy kawę, bo nasz układ nerwowy tylko w stanie maksymalnego pobudzenia czuje się bezpiecznie.

🧎‍♂️ Organizm stale pobudzony nie może jednak zdrowieć. W hiperpobudzeniu nie jest też możliwa terapia i transformacja wspomnień i przeżyć traumatycznych w bardziej nam służące wzorce reagowania i odczuwania.

🪡 Odstawienie lub ograniczenie kawy - choć czasami nieodzowne dla zdrowienia po traumie - może być początkowo zbyt przytłaczające (na poziomie fizjologicznym i psychologicznym). Warto wprowadzać je powoli (miareczkując) i nie rozpoczynać ograniczania kofeiny w momencie, w którym zbyt wiele rozregulowania wydarza się w naszym świecie wewnętrznym i zewnętrznym.

👀 Odstawiając kawę pamiętajmy o równoczesnym budowaniu poczucia bezpieczeństwa, chronienia, mobilizacji (jednak mobilizacji, która nie jest przytłaczająca, a regulująca).

Tekst napisała dla Was wielbicielka kawy na odwyku :) Sabina Sadecka - terapia traumy, wiedza i miłość

12/03/2024

To jedna z kartek z kalendarza na 2024, ale z tym docenianiem nie warto zwlekać do przyszłego roku.

Zakupu kalendarza też nie ma co odkładać, bo tylko do 26 października są dostępne 20% taniej.

12/03/2024

🩷🧡💛💚💜💙🩵

20/02/2024

🥰😅

Photos from W.po.ruszeniu - Marta Adamska - gabinet psychoterapii's post 07/02/2024

Ssaki przekazują sobie emocje.

Zarażamy się (od osoby, z którą rozmawiamy)emocjami, energią, czytamy z wyrazu twarzy, jej gestów, ruchu ciała, zachowania.

Dlatego zatrzymujmy się, uświadamiajmy sobie, co czujemy i pielęgnujmy swoje granice. Sprawdźmy czy w rozmowie, w której uczestniczymy np.nie kopiujemy czyjegoś wyrazu twarzy? Czy np. nie zaciskamy szczęki jak ta złoszcząca się osoba?czy ja się właśnie do niej nie dostrajam? Czy ta złość jest moja czy przejęta?

Przerwa + ruch pozwalają rozprowadzić pobudzenie po ciele. Jeżeli masz go w sobie za dużo, zapytaj siebie - jak mogę użyć tej nadwyżki energii z dobrą intencją dla siebie?

Dobrego wieczoru :) ja z moją nadwyżką energii po dniu gabinetowym idziemy na body movement :) bo dens ma ogromny sens 😀

07/02/2024

https://www.facebook.com/share/p/gTthh8Mx8xwDFwGs/

👉 Jednym z ważniejszych ewolucyjnie zadań jest przetrwanie.
👉 Czy chcemy tego czy nie, w sytuacji zagrożenia nasz mózg działa samodzielnie, nie pytając o zgodę i zanim w pełni zorientujemy się w sytuacji, ciało już działa zgodnie z wcześniej podjętą decyzją. Działa chroniąc nas. Korzysta z wypracowanych w toku ewolucji sposobów reagowania na zagrożenie i stres.

👉 Kiedyś te mechanizmy były niezbędne. Potrzebowaliśmy szybkich, bezwarunkowych reakcji na potencjalne niebezpieczeństwo z zewnątrz - to mogło decydować o przetrwaniu gatunku, zachowaniu życia i zdrowia.

👉 Jeśli uruchomiona adekwatnie do stresora reakcja jest skuteczna i unikamy niebezpieczeństwa albo orientujemy się, że nic nam nie zagraża - alarm mobilizacji mija i przywracana jest w naszym organizmie - odzyskujemy wewnętrzną równowagę.
🕸️ Nasz mózg i ciało to niewiarygodne sieci skomplikowanych połączeń, reagujących zarówno na zdarzenia i zmiany w środowisku zewnętrznym jak i wewnętrznym. Ciągle skanujemy te rzeczywistości, nawet o tym nie wiedząc, sprawdzamy czy jesteśmy bezpieczni.

👉 W sytuacji rzeczywistego zagrożenia szybka reakcja i odpowiednie działanie chroni nas przed niebezpieczeństwem. Jednak te same systemy uruchamiać się mogą kiedy subiektywnie odczuwamy niepokój.

👉 Dwie podstawowe reakcje na zagrożenie to Walka i Ucieczka.

🔸 Walka (Fight) kiedy sytuacja, osoba, zdarzenie jest definiowane jako niebezpieczne - podjęcie walki jest formą obrony siebie, własnej autonomii, przestrzeni i granic. Może objawiać się frustracją, złością i agresywnymi zachowaniami. Irytacja, złośliwe komentarze, wybuchowość i łatwość wchodzenia w konflikty to inne przejawy reagowania z perspektywy walki.

🔸 Ucieczka (Flight) jest próbą uniknięcia zagrożenia tak szybko jak to możliwe i na różne sposoby. Nie zawsze możemy tak po prostu oddalić się, więc w tym sposobie reagowania odnajdziemy także zachowania unikające, lęk w różnej skali - aż do ataków paniki, zamartwianie się, przeczuwanie i projektowanie zagrożeń.

🔸 Zamarcie/ Zamrożenie (Freeze) pojawia się kiedy nasz mózg uznaje, że nie jesteśmy w stanie podjąć walki w danym momencie ani uciec i w pewnym sensie zyskujemy na czasie zastygając. W ten sposób też „unikamy szkód” skuteczniej niż gdybyśmy zachowali się inaczej. Niedziałanie albo wejście w paraliż emocjonalny pozwala na oddzielenie się, zbudowanie dystansu do sytuacji, która oceniona jest jako zbyt niebezpieczna by w niej uczestniczyć - zniknięcie daje szansę na przetrwanie.

🔸 Zadowalanie innych, bycie miłą/miłym (Fawn i people-pleasing) to strategia bycia grzeczną/grzecznym, w ciągłej gotowości do reagowania na zachcianki, polecenia czy czyjeś emocje, by nie prowokować reakcji przeciwko sobie. Ten mechanizm oparty jest na deprecjonowaniu własnych potrzeb i rozmyciu swoich granic. Innym sposobem realizowania go jest dopasowywanie siebie do sytuacji, relacji, czy grupy, ukrywanie własnych poglądów, pragnień i potrzeb. By to się udało, niezbędne jest pozostawanie w ciągłej czujności by odpowiednio modyfikować zachowania i poglądy. Ryzykiem tych strategii jest zagubienie własnej tożsamości.

🔸 Zapadnięcie (Collapse) - to wyjątkowa reakcja całkowitego wycofania, dezintegracji, która może pojawić się kiedy wyczerpane zostały inne strategie, a sytuacja stresu, przeciążenia, terroru jakiego doświadczamy nie kończy się albo jest tak duża, że nic poza nią nie istnieje…

👉 To naturalne i automatyczne sposoby reagowania na sytuacje stresowe, kryzysowe i traumatyczne - pozwalają naszemu ciału w nich nawigować. Potrzebujemy ich.

❔😏 Po co to wiedzieć? 🤔
👉 Wiedza daje nam możliwość rozpoznawania własnego sposobu reagowania na sytuacje dyskomfortu, stresu czy realnego zagrożenia.
👉 Kiedy wiemy jak działa nasz autopilot - możemy bardziej świadomie uczestniczyć w sytuacjach kryzysowych i mieć wpływ na nasze reakcje.
👉 Bywa, że „utykamy” w jakiejś reakcji na dłużej, kiedy nasz system nie kończy reakcji obronnej, nie wraca do homeostazy, bo nie czuje się bezpiecznie. 👉 Możemy nauczyć się rozpoznawać takie utknięcia i świadomie je przerywać.
👉 By doprowadzić do takiej współpracy z własnym układem nerwowym i mechanizmami obronnymi, która prowadzi do poczucia bezpieczeństwa, wygody i budowania satysfakcjonujących relacji wewnętrznej i zewnętrznych.

🙂 I tego sobie życzmy 🤗

Autorka Beata Muszyńska-Dębska psychoterapia, interwencja kryzysowa, terapia traumy , zdjęcie własne 🪶.

29/01/2024

Mówisz,
że nie chcesz już dłużej w zastoju.
Twierdzisz,
że potrzebujesz zmiany, bo dłużej nie dasz tak rady.
Przekonujesz,
że szukasz od dawna ale ciągle wracasz do punktu wyjścia.
Zapewniasz,
że słuchasz i działasz ale ciągle coś nie wychodzi.

Ale czy na pewno?

Czy z ręką na swoim bijącym sercu przyznasz, że słuchasz ale co ważniejsze, SŁYSZYSZ to co powinno być usłyszane?
Czy pozwalasz sobie na rozmrożenie i czucie tego wszystkiego co przez lata było zaniedbywane i kontrolowane?
Czy karmisz się prawdą czy raczej bezkrytycznie zapychasz wyobrażeniami i urojeniem.
Czy masz w sobie na tyle odwagi, żeby wyjść z iluzji robienia aby zacząć tak naprawdę działać?

W pracy ze sobą, tylko prawda przynosi rozwiązania. To nie miejsce na kłamstwa i półśrodki, które są jak puste przebiegi i puste kalorie. Nic w nich nie zasila, jedynie osłabia.
Staniecie do prawdy wymaga odwagi ale czy po drugiej stronie nie znajdujecie czegoś bezcennego?
NAS SAMYCH.

Z odwagą wyciągnijmy do/po siebie dłoń.
Helena

23/12/2023
Photos from Miłe Obrazki - Maria Kaczorowska's post 22/12/2023

Instrukcja obsługi na święta 🎄🎁

14/12/2023

Bardzo ale to bardzo polecam!

Dziś Marzena Barszcz poprowadzi darmowy webinar - Jak życzliwość dla ciała może wpływać na zmianę wzorców relacyjnych.

Konieczna jest rejestracja, wykład będzie nagrywany.

22/11/2023

Poruszające...

21/11/2023

21.listopada to Dzień Życzliwości :)

21/11/2023

A żeby tak podejść do tego swojego wewnętrznego krytyka z nieco innym nastawieniem?

https://www.facebook.com/100066370884609/posts/676518937903796/

06/11/2023

Niektórzy przychodzą do psychoterapeuty z nadzieją, że pomoże im w spektakularnej zmianie stawania się kimś innym.
Tymczasem psychoterapia jest procesem stawania się sobą.

Grafika: Marcos Alvarado Art

03/11/2023

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=735592791946154&id=100064863181124&sfnsn=mo

"Psychoterapia to trudne powołanie, a terapeuta, który odniósł sukces, musi umieć znosić izolację, niepokój i frustrację nieuchronnie związane z tą pracą. Cóż to za paradoks: dla psychoterapeutów, którzy tak zachęcają pacjentów do bliskości, największym zawodowym zagrożeniem jest izolacja.
A właśnie terapeuci aż nazbyt często są stworzeniami samotnymi: cały swój dzień pracy spędzają odizolowani wraz z kolejnymi pacjentami od świata i rzadko spotykają kolegów, chyba że podejmą wytężony wysiłek, by zorganizować jakieś wspólne działania.
Tak, oczywiście, codzienne sesje indywidualne są przesycone bliskością, ale ta forma bliskości nie wystarczy do podtrzymania życia terapeuty; ta bliskość nie syci tak i nie odnawia, jak sycą i odnawiają głębokie, pełne miłości związki z przyjaciółmi i rodziną.”
Irvin Yalom

fot. Frederik Löwer

02/11/2023

https://www.facebook.com/100063555302021/posts/843027761159060/

JUŻ NIC NIE MUSZĘ

Jeszcze kiedyś wstanę,
i gdzieś w podróż ruszę.

Nie wrócę nad ranem,
bo już nic nie muszę!

I może w posadach
Ziemi nie poruszę,
ale tak się składa,
że już nic nie muszę!

Mogę trzasnąć drzwiami,
wyjść kiedy się duszę,
wzruszyć ramionami,
bo już nic nie muszę!

Głośno krzyczeć mogę,
płakać gdy się wzruszę,
zgubić słuszną drogę,
bo już nic nie muszę!

I o racje swoje
kopii już nie kruszę.

Świata się nie boję,
bo już nic nie muszę!

Jeśli się nie skusisz,
to ja Cię nie zmuszę.

Bo ty nic nie musisz,
tak jak ja nie muszę.

Milutkie trzy słowa,
jak miód na mą duszę,
powtarzam od nowa...

Że już, że już, że już...

NIC NIE MUSZĘ.

Edyta Geppert
💫
ALCHEMIA ŚWIADOMOŚCI

📸 Grafika: Nieznana

27/10/2023

💚💙🩵💜

Photos from Warsztat dla mężczyzn Męskie Ja's post 19/10/2023

Panowie! Polecam z całego serca gestaltowego 💞

19/10/2023

"Opór jest podwójnym „wołaniem” do świata. Z jednej strony mówi do innych: „nie pozwolę, byście mnie skrzywdzili”. Z drugiej jest to stłumiony i rozpaczliwy krzyk tego najbardziej skrytego self, które pragnie wyzwolić się ze swej skrytości i zostać rozpoznane i docenione przez innego. Z dialogicznego punktu widzenia, jest to ontologiczna ambiwalencja, która tkwi w każdej osobie."

- Terapia w dialogu// Rich Hycner, Lynne Jacobs
Oficyna Związek Otwarty / OZO

09/10/2023

A jakie zastosowanie ma dziś Twoja peleryna? :)

Czasem trzeba zdjąć pelerynę ❤️.
Obrazek:

Witaj,

Nazywam się Marta Adamska. Dziękuję, że zechciałeś/aś mnie tutaj odwiedzić…Rozgość się, a ja opowiem Ci czym się zajmuję.

Moją życiową pasją jest praca z ludźmi, towarzyszenie im w odkrywaniu swoich własnych, nieznanych dotąd jeszcze obszarów i zasobów. Ponad 10 lat pracowałam jako masażystka, opiekując się mniej lub bardziej spiętymi ludźmi. Dzięki temu mogłam przypatrywać się skomplikowanej naturze ludzkiej i jej reakcjom na trudności życia codziennego. Wierzę, że ciało jest mądre, ma w sobie zapisaną historię naszych emocji i zna odpowiedź na trapiące nas pytania. Wystarczy zapytać i wsłuchać się w jego podszepty. Ciało łagodnie nam podpowiada, czego potrzebuje, delikatnie prosi nas o uwagę. Niewysłuchane buntuje się i choruje. Czasem jest to nerwowo zaciskana szczęka niedopuszczana do wypowiedzenia emocji, niekiedy problemy z wzięciem oddechu i pozwoleniem sobie na życie pełną piersią.

Lubię się rozwijać, podróżować i nieustannie zaciekawiać się światem dlatego też wybrałam pracę w nurcie Gestalt, w którym jednym z czynników leczących jest relacja terapeutyczna. Pozwala ona widzieć w pełni drugą osobę tym, kim jest, bez żadnych wstępnych założeń, oczekiwań czy ocen. Wierzę, że każdy jest wyjątkowy a jego myśli, uczucia i reakcje płynące z ciała poszerzają świadomość Klienta oraz pozwalają rozpoznanie źródeł przeżywanego cierpienia.

Jestem tu by Cię wysłuchać, byś mogła_mógł zapłakać, wzruszyć, cieszyć się z małych i dużych sukcesów. Jeżeli mi pozwolisz będę towarzyszyć Ci w drodze do poznawania samego siebie.

Videos (show all)

W 2022 roku bardzo dużo się działo w moim życiu, zarówno prywatnym jak i zawodowym. Doświadczałam zmian na wielu pozioma...
Jak wygląda szczęśliwa psychoterapeutka Gestalt? A no właśnie tak! A z czego ja się tak cieszę? Bo właśnie dostałam jesz...
Wdech, wydech,wdech,wydech, przyroda i bycie w tu i teraz 🌊🐕🥰#gestalt #psychoterapia #białystok #pomoc #tuiteraz #cztery...

Telephone

Address


Ulica M. Curie-Skłodowskiej 3 Lok 34 (1piętro)
Białystok
15-094