Que Sera Sera

Dzień dobry!
Mała informacja, możliwe że się jutro spóźnię, o 10:00 sklep już będzie otwarty :) Przekażcie tą informację innym seromaniakom, jutro, jak i dziś powitam Was świeżymi bagietkami ze Sztuki Chleba i Wina :)
Dla fanów chleba z Karczmiska, powiadam: zostały ostatnie sztuki :)
Twarożki z klasztoru z Sak są dzielnie zastępowane twarożkami z niepasteryzowanego mleka Jersey, z Podlasie na Wypasie :)
Dzisiaj Black Friday :) No dobra! W takim razie wszystkie słodkie konfiturki zrobimy -25% :)
Jest też Ser Dnia z 20% opustem od Kozich Ław :) To kolejny ser z tej rodzinnej serowarni, który tutaj gości. Państwo Witkowscy gospodarstwo rolne prowadzą od 2011 roku, gdzie sukcesywnie powiększali kozie stado i swoją wiedzą na temat przetwórstwa mleka :) Nauka nie poszła w las, poszła za to na moją deseczkę w postaci sera Trzy Pleśnie.
Te małe cudeńko wykonane zostało z pełnego, jeszcze ciepłego, niepasteryzowanego mleka koziego. Cechuje go porost Penicillum Candidum i Geotrichum Candidum, oraz przerost niebieskiej pleśni. W dojrzewalni spędził około dwóch tygodni. W przekroju pasta barwy jasnej, prawie białej z widocznym przerostem, gdzie nie gdzie rzuca się w oczy drobne oczkowanie. Zapach delikatnie pieczarkowy. Past jędrna, elastyczna. Cieniutka skórka miło wpada pod ząb. Smak bardzo łagodny, choć na usta przychodzi mi lepsze określenie- niewinny :) Delikatność i słodycz mleka koziego, łączy się z subtelną, lekko słoną nutą niebieskiej pleśni. Ta przyjemność powinna być połączona z delikatnym białym winem.
Uciekam już ciąć małe deseczki i jakąś degustację, co by głodne po mieście nie chodzili ;)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Właśnie odebrałem dobroci od Pani Renaty z serowarni Swojski Ser z Podlasia. Pewnie około 11:00 pojawi się Pan Wiesław z chlebami. W tym tygodniu z uwagi na nieobecność Mnichów brak dostawy ich nabiału :( /smutek/żal. Swoje twarożki i nie tylko dowiezie Podlasie na Wypasie :)
Wczoraj dojechała do mnie mała dostawa delikatesów francuskich, są takie nowości jak pasztet ze ślimaka, foie gras, czy tez majonez z truflą :)
My tu gadu gadu, a parę kilo krążka już na Was czeka :) Prosto z Alzacji z departamentu Vosges, do jakże skromnych podniebień moich cudownych klientów: Altesse- co można przetłumaczyć na Waszą Wysokość :)
Wykonany z pasteryzowanego mleka krowiego. Dojrzewał około czterech tygodni. W tym czasie ta piękna pomarańczowa skórka o lekkim, przyjemnym, skarpetkowym zapachu była pielęgnowana i przemywana. W środku pasta koloru kremowego, z drobnym oczkowaniem, konsystencja jędrna, elastyczna, kremowa. W ustach struktura przypominająca brie, w smaku łagodny, mleczny, puszysty. Smak skórki nie wpływa mocno na smak sera. W moim odczuciu jest to brie ubrany w łagodną pomarańczową skórkę :)
Ale jest to fajny ser! Nie może jednak grać pierwszych skrzypiec, będzie za to wspaniałym tłem, dla mocniejszych smaków. Pokusiłbym się o towarzystwo słodkiego wina!
Zapraszam Was SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Na początku, złe informacje- z przyczyn nie zależnych ode mnie nie będzie w tym tygodniu dostawy nabiału z Klasztoru w Sakach :( Mnisi wyjeżdżają na kilka dni.
Brak ich nabiału spróbuje Państwu skompensować innymi pysznościami od naszych lokalnych rzemieślników.
Jutro od samego rana będą dostępne bagietki ze Sztuki Chleba i Wina, będą również w piątek i w sobotę :)
Po 11:00 przyjedzie Pan Wiesław z chlebami.
Od dzisiaj konfitury z serii Towary Niezwykłe -30% - został równo miesiąc terminu ważności.
Ser Dnia z 20% opustem to pochodzący z francuskiej Korsyki Tomme de Brebis. Wykonany został przez Fromager Antoine Ottavi.
Jest to rodzinna serowarnia z wielopokoleniową tradycją robienia serów. Klimat i bliskość morza wschodnich terenów w niedalekiej odległości od miejscowości Ghisonaccia wpływa na mikroelementy zawarte w trawach, czego odzwierciedleniem jest jedyne w swoim rodzaju mleko owcze. Ser ma jasnoszarą skórkę z różnymi kwiecistymi nalotami, które rozwijają się podczas trzymiesięcznego dojrzewania w jaskiniach.
W przekroju barwy kości słoniowej, z nielicznym oczkowaniem. Dosyć kruchy, półtwardy idący w kierunku twardego. W zapachu mleczny. W ustach łagodny, średnio intensywny. Bardzo przyjemnie maślany i orzechowy, lekko słonawy. Oczaruje miłośników owczych serów. Deska, ser stołowy, czy kompan do białego wina- sprawdzi się idealnie :)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Wczorajsze bagietki poszła w mig, mam dla Was dzisiaj kolejną porcję ;) Zostało też kilka sztuk chlebów. Lodówka pęka w szwach, a dzisiaj jeszcze dostawa od Pani Monika z Zagrody pod Lasem :)
Ser Dnia z 20% opustem to Tomme aux Fleurs od francuskiej serowarni Fromagerie Siffert Frech, założonej w 1924 roku przez Fernanda Sifferta. Mieści się w Alzacji, między Rosheim a Rosenwiller, w miejscu zwanym "Langmuhl". Serowarnia specjalizuje się w Munsterach i Tommach.
Nasz Tomme wykonany jest z pasteryzowanego mleka krowiego, na górze widzicie takie kwiaty takich roślin jak: fiołek różowy, chaber, nagietek, krokus, liście truskawki, niebieska trygonella, róża (ogrodomianiaków przepraszam, jeśli moje tłumaczenie nazw tych kwiatów okazało się mało udolne).
Jest to półtwardy ser idący w kierunku sera miękkiego- słowo półmiękki to za dużo, ale idzie w tym kierunku. Gładki, kremowy, jędrny. Barwa sera jasna. Górskie polne kwiaty miały głównie aromaty sienne, w tym Tomme mamy aromaty owocowe, warzywne - słodka marchewka. W ustach ma coś z sera topionego. W smaku łagodny, średniointensywny. Aromaty mleczne, maślane, owocowe, z warzywnym i siennym przełamaniem. Nieźle!
Gdzie go widzę? Na burgerze, toście i desce serów :)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Do 11:00 pojawi się Pan Wiesław ze swoimi chlebami, będą dzisiaj również mnisi z nabiałem. Z samego rana przywiozłem twarogi i Swojski Ser z Podlasia od Pani Renaty Sutuły. Dostępne są również bagietki ze "Sztuki Chleba i Wina"- bagietka wino i ser

Dzień dobry :)
Przypominam nieśmiało i jak zwykle z naturalną skromnością o jutrzejszym czwartku chlebowym, chlebki pojawią się około godziny 11:00, tego samego dnia również dostawa Waszego ulubionego nabiału z Klasztoru w Sakach.
Za Serem Dnia przenosimy się na pojezierze Dobrzyńskie, gdzie w tej pięknej i malowniczej krainie Emilia i Krzysztof Witkowscy spełniają się życiowo robiąc dobrej jakości sery. W Kozich Ławach specjalizują się w miękkich serach, które są wytwarzane z jeszcze ciepłego niepasteryzowanego mleka z własnego udoju.
Rudy, nasz dzisiejszy bohater z 20% opustem wykonany jest z krowiego mleka. Jest pieczołowicie pielęgnowany, codziennie obracany i myty solanką. Trwa to minimum miesiąc. Powstał w 2022 i od razu zrobił rabanu na rodzimym podwórku serowarskim zdobywając pierwsze miejsce w kategorii serów dojrzewających miękkich na IV Wielkim serwowaniu we Wrocławiu.
Bardzo fajny kształt cegiełki barwy pomarańczowej z różowymi odcieniami. W zapachu lekko skarpetkowy, w dotyku lepki. Dojrzewa od zewnątrz, także przy skórce mamy konsystencja bardziej kremową, w środku, świeższa twarożkowa. Barwa- odcienie jasnej kości słoniowej. W ustach te dwie struktury są wyczuwalne. Bogaty, ale łagodny smak. Mamy tutaj nuty maślane, owocowe, pikantne i kwasowe. Moje kubki smakowe mówią mi, że to nasz rodzimy Taleggio- w takiej młodej wersji :)
Zastosowanie? Kulinarne! Zrobi dobrą robotę na burgerze :) Bagietka? również! Już jutro będziecie mogli je u mnie kupić, dodałbym do tego jeszcze konfiturkę i mniam! :)
Jeśli coś zostanie to na pewno znajdzie się na zamówionych przez Was deskach.
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Mam nadzieje, że odpoczęliście, bo ja tak! Jeden dzień wolnego więcej robi swoje :)
Zacznę od informacji: dzisiaj sklep będzie czynny do godziny 16:30, za co przepraszam, ale siła wyższa :)
Jutro z samego rana będzie dostawa pierogów. Te z datą kończącą się dzisiaj-taniej.
Jako Ser Dnia z 20% opustem - osobliwość. Z wielką ciekawością i konsternacją zamawiałem ten ser. Raz kozie śmierć ;)
Holenderski ser Basiron Pickle Augurk.
Wykonany z pasteryzowanego krowiego mleka, dojrzewał od dwóch do trzech miesięcy. W przekroju, zwarty, pełny, barwy żółtej z zielonymi odcieniami. Zaserwowano nam tu mieszankę niczym z ogórków po hindusku, które sam często sezonowo robię :) Oprócz rzeczonych ogórków mamy również koper, kurkumę, ocet. W ustach kremowy, lekko maślany w swojej konsystencji. Witają nas aromaty winegret :) Później są ogórki, których skórka trafiając na ząb fajnie chrupie. Na samym końcu mamy maślany smak sera okraszony aromatem kurkumy.
Nie wiem czy jadłem tak dziwny ser :) Mimo wszystko wciąga! Naturalnym środowiskiem dla tego sera będzie kanapka, być może sałatka. Powinien sprawdzić się również na desce serów do głęboko zmrożonej substancji ;)
Czekam na Wasze opinie o tym serze :)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Tak, jutro sklep jest zamknięty :) Dzisiaj natomiast będę dla Was chwilkę dłużej, zostanę do 18:15.
Chleby zostały wszystkie sprzedane

Dzień dobry!
Czekam na Pana Wiesława z chlebami, w między czasie Adam z Kiszonek Pana Tadka dowiózł mi zakwas z buraka i inne swoje pyszności ;) Patrzcie no! Był 3 minuty w Teleexpresie i już wszystko wybrali ;)
Pojawi się dzisiaj skromna dostawa twarogów i twarożków od Mnichów z Klasztoru w Sakach. Powinien dojechać również Klettendorf

Dzień dobry :)
Dzisiaj ze względu na dzieciowe sprawy sklep jest czynny do godziny 16:25, za utrudnienia przepraszam, Ci co nie zdążą zapraszam jutro :) A jutro...
Będzie już rozpakowana dostawa serów hiszpańskich, holenderskich, oraz z kilku innych krajów europejskich. Około 11:00 pojawi się Adam z kiszonkami, zaraz za nim zjawi się Pan Wiesław z wiejskimi chlebami z Karczmiska. Być może opóźni się dostawa nabiału z Sak, który i tak będzie ograniczony ze względu na święto, które obchodzą nas ulubieni Mnisi.
Jeszcze w tym tygodniu będzie uzupełnienie konfiturek z Ogródka Dziadunia :)
A dziś? Przenosimy się na chwilę do Francji- przynajmniej organoleptycznie :P W miejscowości Epoisses, w sercu Burgundii, od ponad pięciuset lat wytwarza się jeden z bardziej znanych miękkich francuskich serów. Wynaleziony przez Cystersów, Uwielbiany przez Napoleona, a przez Jeana Brillat-Savarina okrzyknięty królem wszystkich serów.
Spożywanie tego sera było powszechne do końca XIX wieku, później nieco zapomniany, powstawał jedynie w małych gospodarstwach rolnych w okolicy Epoisses. I być może dzisiaj już byśmy o nim nie słyszeli gdyby nie upór i chęć przywrócenia tego sera "do życia". Robert i Simone Berthaut odnaleźli ostatnie gospodynie pamiętające przepis na ten ser, co dało w 1956 roku początek serowarni Berthaut.
Wykorzystywane mleko jest dostarczane przez około trzydziestu producentów w Côte d'Or, mleko pochodzi od lokalnych ras krów (Brune, Simmental Française, Montbéliarde).
Dojrzewał około sześciu tygodni. W tym czasie dziewięciokrotnie jest nacierany winiakiem Marc de Bourgogne. Skórka koloru pomarańczowego wpadającego w czerwień, uważni czytelnicy wiedzą, że odpowiedzialne są za to bakterie Brevibacterium Linens. Zapach wyrazisty, ostry!, orzechowy, trochę korzenny i mięsisty. W środku, tylko spójrzcie, kremowa pasta próbuje wydostać się i znaleźć się w pobliżu Waszych kubków smakowych... a ma do zaoferowania wiele! Kolor blady, Konsystencja kremowa, wręcz ciągnąca się. W smaku słony, pikantny, słodki, wytrawny, z siennymi nutami.
Bagietka aż prosi się o bycie posmarowaną tym śmierdziuchem :) Zlitujcie się tylko nad domownikami ;)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Nabiał i chleby już w sklepie i czekają na Was od rana :) Wyjątkowo w towarzystwie nie ma pszenno- żytniego i żytniego z małą ilością ziaren.
Ser Dnia z 20% opustem to Wildblumenkäse, czyli Polne Kwiaty od Baldauf Kase. Polne kwiaty już tutaj gościły, jednak był to ser austriacki, dzisiaj mamy do czynienia z wyrobem pochodzącym z regionu Allgäu, z południowego krańca Niemiec.
Serowarnai Baldauf założona została przez Martina Baldaufa w 1862 roku, dzisiaj w tym rodzinnym przedsiębiorstwie pracuje już piąte pokolenie.
Nasze polne kwiaty powstały z siennego mleka krowiego. Mleko jest nienormalizowane, niepasteryzowane. Krowy w swojej diecie nie miały kiszonek, a to ważne! :)
Dojrzewa w Lindenberg/Goßholz około ośmiu tygodni. W szóstym tygodniu jest obsypywany mieszanką ziół i kwiatów takich jak: mawa, bławatek, nagietek, liście poziomki, liście róży, kozieradka błękitna. W środku pasta gładka, zwarta, jędrna. Jest to półtwardy ser, oczkowanie jest wręcz wypadkowe. Zapach sera jest intensywny, szczególnie skórka ma bardzo sporo ziołowych i siennych aromatów. Moje nozdrza wyszukują podobieństwa zapachowego do suszonego lubczyka zmieszanego z tytoniem fajkowym! Tak, to to :) W ustach lekko kremowy.
W smaku mleczny, sienny, słodki, dosyć łagodny. To jest bardzo fajny ser stołowy, ale nie tylko, podajcie go na deskę! Ale nie krójcie go w kostkę! Połóżcie klin, tak by susz kwiatowy był widoczny, obok powinny się znaleźć noże do sera :)
Zbieram się do krojenia małych desek :)
Zapraszam Was SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry!
Rozkład jazdy na najbliższe dni, dajcie lajka jeśli to przeczytaliście, moja dusza nie będzie cierpieć w świadomości, że ktoś przyszedł i pocałował klamkę :)
Środa- czwartek - sklep nieczynny
Piątek działam od rana do 18:00 :)
Produkty z datą do 2.11.2023 dzisiaj w promocyjnych cenach (twarogi, twarożki, pierogi).
W piątek będzie dostawa wiejskiego chleba z Karczmiska, chleb będzie dostępny od godziny 9:00. Od samego rana możecie również przyjeżdżać po świeży nabiał z Klasztoru w Sakach.
Co dzisiaj? Do Sera Dnia jeszcze przejdziemy, ale najpierw ważna informacja, powiedziałbym, że zapisze się w historii polskiego serowarstwa :)
Cztery polskie sery zdobyły medale na World Cheese Awards, które w tym roku odbyło się w Norwegii.
Nagrodzony sery to:
Myster Wańczyk - srebro Wańczykówka
Ziołuszka - srebro Groser Grodziskie Sery Kozie
Old Wańczyk - brąz Wańczykówka
Siwy Kazik - brąz :) Serowarnia Golęczewo
Serdecznie gratuluje! Otwieracie nowy rozdział i drzwi odwagi dla reszty polskich serowarów :)
I wiecie co? Dla Was, moim mili klienci przygotowałem super rzecz! Otóż trzy z czterech nagrodzonych serów są w mojej lodówce :)
Toteż krajam dzisiaj małe deski serów, abyście mogli poczuć smak zwycięstwa ;) Deski są od 25zł do 35 zł :)
Przenosimy się do Szwajcarii, gdzie w jaskiniach Kaltbach z niespotykanym nigdzie mikroklimatem dojrzewa świetny ser- Kaltbach.
Wykonany z pasteryzowanego mleka krowiego, dojrzewa około czterech miesięcy w mających 22 miliony lat jaskiniach z piaskowca. Ser wytwarzany jest przez lokalne gospodarstwa, które do produkcji używają najwyższej jakości szwajcarskie mleko, sekretem aksamitności tego sera, jest dodanie doń śmietanki, co czyni go dość tłustym serem, mającym w suchej masie 56% tłuszczu. Jaskinie, w których dojrzewa ser znajdują się 15 metrów pod poziomem powierzchni, cały rok jest tam stała temperatura 12,5 stopnia, a wilgotność na poziomie 96,5%. Co ciekawe i świadczące o wysokiej jakości produktu jest fakt, że do dojrzewalni mogą trafić tylko sery który uzyskały minimum 19 punktów w 20 stopniowej skali.
Naturalna ciemna skórka, o pięknym, lekko limburskim zapachu. W środku gładki, jędrny i kremowy, bez oczkowania. Pasta barwy kremowo- żółtej. W ustach... mniam! - pełne profesjonalizmu określenie :D Kremowy, rozpływający się, wręcz mazisty na podniebieniu, mamy tu wiele aromatów i nut smakowych. Jest intensywny, średnio pikantny, maślany, orzechowy, jest tutaj trochę bulionu wołowego, są zioła i owoce. Każdy kęs to pojawiająca się mała nutka czegoś :)
Świetny ser na deskę, na kanapkę, do fondue, z winem lub jasnym piwem.
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry!
Mam jeszcze kilka sztuk chlebów, opakowań pierogów co raz mniej, ale Adam z Solany ma mi je dzisiaj dowieść. Informacyjnie o najbliższych dniach pracy.
Poniedziałek, wtorek, pracuje normalnie.
Środa, czwartek- sklep będzie nieczynny.
Dzisiaj przenosimy się do Holandii, gdzie w gminie Leerdam powstaje nasz Ser Dnia z 20% opustem- Leerdammer. Ser opracowany został w 1914 roku przez Ceesa Boterkoopera w 1914 roku na małej farmie w Schoonrewoerd. W większej produkcji pojawił się w 1977 roku.
Wykonany został z krowiego, pasteryzowanego mleka. Dojrzewał minimum trzy miesiące. W przekroju barwy jasnożółtej, to co cieszy nasze oczy to dziury, które zawsze macie u mnie w gratisie! Struktura półtwarda, jędrna, elastyczna. Zapach słodki. W ustach jędrny, łagodny o dość intensywnym smaku. Jest słodki i orzechowy, można się też doszukać owocowych nut. To jest świetny ser stołowy, myślę że Wam posmakuje i chyba na stałe dołączy do "kanapkowców".
Zabieram się do krojenia degustacji, żebyście przypadkiem nie mówili, że wyszliście ode mnie głodnymi :) dzisiaj Coeur Basque.
Zapaszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Zostały jeszcze chleby. Lodóweczka z nabiałem pęka w szwach, a dzisiaj dojdą kolejne dobroci :) Nie dojechała do mnie wczoraj dostawa zagranicznych serów, za to dzisiaj dojadą do mnie dwie takie dostawy :) Będzie uwielbiany przez Was Saint Marcelin, Saint Felicien, RocheBaron i wiele innych :) Pojawią się nowości, ale to zachowam na najbliższe Sery Dnia ;) A propos ...Był u mnie wczoraj również Adam z Serów z Puszczy, oprócz nabiału i uzupełnienia serów przywiózł mi coś jeszcze ;)
Najbardziej lubię sery Adamowe w wydaniu długodojrzewającym, a o to ciężko w jego serowarni, gdyż jeszcze świeży towar schodzi na pniu :) Aleeeeee :) Adam zachował mi jeden krążek Kornika Białowieskiego, tylko że w koziej wersji :) Tak! Krowią już znacie :)
Jest to roczny, twardy ser wykonany z koziego, pasteryzowanego mleka. Barwy kremowej kości słoniowej z widocznym marmurkiem, pojawiają się kryształki. W ustach kruchy, intensywny w smaku. Słony, pikantny, cytrusowy, z delikatnym muśnięciem słodyczy koziego mleka. Jak najbardziej na deskę sera, wytrawnego białego wina, ale chyba przede wszystkim będzie świetny do piwa. Skruszony doda pikanterii sałatce.
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20

Miłego Dnia!
PS: dzisiaj parę przecen nabiału (jogurty owocowe z Sak, Twarożki owocowe z Sak, pasty do smarowania z Sak)

Que Sera Sera Sery, Sery, Sery i coś do Sera. Polskie zagrodowe, ale również holenderskie, włoskie, francuskie, szwajcarskie. Małe delikatesy w centrum Białegostoku. Miejsce zrodzone z pasji do rzemieślniczych smaków, miejsc i kultury z dziedziny serowarstwa.

Dzień dobry :)
Jest już Pan Wiesław z chlebami, oraz Adam ze swoimi kiszonkami. Myślę, że do 13 powinni się pojawić Mnisi z Klasztoru w Sakach ze swoim pysznym nabiałem. Pani Monika z Zagrody pod Lasem również się zapowiedziała :)
Trafi do mnie dzisiaj również duża dostawa serów zagranicznych, ale zapewne około godziny 16:00.
Wczoraj przyjechała świeża burrata, mozzarella i scamorza. Ricotty niestety brak :(

Uwaga osobliwość!
Ser Dnia z 20% opustem to Wasabi od Landany. Ser wykonany z termizowanego mleka krowiego, dojrzewał około trzech miesięcy. Jest w typie goudy, tylko że zielonej ;) Struktura jędrna, kremowa. W zapachu mocno chrzanowy :) W ustach się rozpływa. Nie jest tak ostry jak się spodziewałem, ostrość japońskiego wasabi jest utemperowana przez maślany smak goudy. Fajnie się to łączy, jest delikatnie pikantny, ale wyrazisty. Będzie karmił oczy na desce serów, nada się na kanapkę czy tosta, dobrze sprawdzi się jako przegryzka do piwa.
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
Zostały ostatnie sztuki chlebów. Dzisiaj z dostawą dojedzie Pani Monika z Zagrody pod Lasem i Pani Danuta z Zagrody pod Dębami. Pojawi się dzisiaj małe uzupełnienie starych Goud, bo już prawie wyczyściliście mi z nich lodówkę ;) Wczorajszy ser Klettendorf zachwycił praktycznie każdego, a już każdy docenił go za bogactwo smaku, została nie cała połówka :)
Dzisiaj z Serem Dnia przenosimy się w miejsce z widokiem na Śnieżkę, gdzie w Górach Kamiennych mieści się ekologiczne gospodarstwo Wańczykówka. Żyją tam szczęśliwe zwierzęta, a sery wyrabiane są w tradycyjny, rzemieślniczy sposób. Miejsce jest szczególnie znane serowarom :) Połowa Polski serowarskiej stawiała tam swoje pierwsze kroki, lub szlifowała już posiadane umiejętności na szkoleniach pod okiem Pana Sylwestra Wańczyka.
Nasz Ser Dnia z 20% opustem to Koźlak. Wykonany z pasteryzowanego mleka koziego, dojrzewał z lekka ponad dwa miesiące. W tym czasie był pielęgnowany "na maź". Kolor skórki i niepowtarzalny zapach lekko skarpetkowy to sprawa czerwonych kultur bakterii. W przekroju barwy białej z oczkowaniem. Struktura sprężysta, kremowa, lekko krucha. W ustach mazisty i kremowy. Bogactwo smaku brevii, jest lekka kwasowość, sól i zioła. Nie odkrajajcie skórki, jest lepka, ale jadalna i kryje bogactwo aromatów. Jeśli miałbym w świecie serów szukać gdzieś podobieństwa to myślę, że byłby to Maroilles - z tym, że zapach nie jest tak intensywyny jak w przypadku francuskiego krewniaka :)
Ser świetny na deskę, do wina i na tosta :)
Oprócz Koźlaka, w dostawie przyszedł Myster Wańczyk- starszy, krowi brat Koźlarza, Old Wańczyk, Niebiańsko Pyszny.
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry :)
O 11:00 będzie Pan Wiesław z chlebami, zaraz po nim będzie Adam z sokiem z kiszonej kapusty i ogórkami kiszonymi, przyjadą dzisiaj również pyszności z Klasztoru w Sakach.
Przenosimy się do Klecina, do certyfikowanego, ekologicznego Gospodarstwa Koziego Kozłonoga, gdzie pośród olchowych młodników i żyznych łąk Doliny Bystrzycy hasają wolne i szczęśliwe kozy rasy alpejskiej i barwnej uszlachetnionej. Co ciekawe, a powinno być powszechne i oczywiste młode kózki pierwsze trzy miesiące życia spędzają przy matce, gdzie piją jej mleko i psocą ile wlezie- prawdziwe kozie dzieciństwo!
Od wiosny do jesieni podstawą diety kóz są zioła i trawy, w zimę zaś słoma i siano. Tak zadbane kozy dają świetne mleko, z którego Pani Joanna Maślukiewicz wyczarowała znakomity ser- Klettendorf. Wspaniała sprawa, bo nazwa odnosi się do przedwojennego Klecina (wtedy Klettendorf) i jego dawnych mieszkańcach, o których obecności świadczą jedynie stare budynki i znalezione gdzieś na strychu zdjęcia... Ten ser to wspomnienie za ludźmi, których obecni Klecinianie nigdy nie poznają.
To co widzicie na zdjęciu karmi moje i zapewne Wasze oczy :) Piękny jest! Dwulatek z podziemnej dojrzewalni, był maziowany brevi bacterium linens, reszty dzieła dokonały roztocza serowe (jak przy Mimolette!) i czas. Skórka ma zapach piwnicy, starości, orzechów i bulionu wołowego. Rozkrojenie idzie gładko, w przekroju barwy kości słoniowej, z widocznymi drobnymi kryształkami, lekko łuszczący się, struktura przypominająca cheddara i ser górski w jednym. Zapach pasty- maślany i orzechowy. W ustach kremowy, mazisty na podniebieniu, kryształki przyjemnie chrupią. I teraz muszę na chwilę ochłonąć, takiej burzy smaków i aromatów nie odczułem bardzo dawno. Jest tutaj wszystko: aromaty słone, pikantne, słodkie, kwasowe, umami. Są tutaj nuty orzechowe, maślane, ziołowe, korzenne, mięsne i ziemiste. Wow! A spróbujcie go jeszcze ukąsić ze skórką- piwnica łączy się z umami :O
Nie zjecie go dużo na raz, ale będziecie do niego często wracać. Jako towarzystwo, poważne czerwone wino, lub torfowa whisky. Dajcie go na klasyczną deskę serów, będzie o czym rozmawiać! Ale mnie cieszą te nasze sery zagrodowe

Dzień dobry :)
Przyjechała do mnie być może ostatnia dostawa oscypków certyfikowanych z Przełęczy Knurowskiej. Dzisiaj powinny dojechać syropy od Kasi z Podlasia. Ostre sosy od Dzikiego Billa będą dziś, lub jutro :) Powrócił Tomme du Berry z kokosem w swojej najlepszej długodojrzewąjącej wersji- sztos niesamowity!
W czwartek dostawa chlebów i nabiału z Klasztoru w Sakach. Produkty z klasztoru i nie tylko z datą do 18.10 i 19.10 dzisiaj taniej :)
Czas na Ser Dnia z 20% opustem. Jest nim Stolvijker Overjarig. Jest to holenderski ser pochodzący z okolic Goudy, z farm okalających miejscowość Stolvijk. Ten rzemieślniczy ser wykonany został z surowego mleka pochodzącego od krów wypasanych na powietrzu minimum sto dwadzieścia dni w roku. Dojrzewał minimum dwa lata, przez ten czas wykształciły się piękne kryształki, które wdzięczą się na tle ciemnej- kremowej pasty sera. Intensywny zapach sera, mówi że będzie naprawdę dobrze :) Kroimy! Jest twardy, kruchy i kremowy. Konsystencja w ustach kremowa, lekko woskowa. Smak! Ależ tu się dzieje :) Mamy słodycz, mamy słoność i trochę pikanterii. Są tu nuty maślane, orzechowe, korzenne, karmelowe, gdzieś czuje również skondensowane mleko :)
Świetny ser do wina czerwonego, do piwa, do whisky, na deskę serów, przegryzkę, zagryzkę ;)
Zapraszam SERdecznie na Lipową 20
Miłego Dnia!

Dzień dobry!
Zostało kilka chlebów :) Wczoraj dojechałą do mnie dostawa zagranicznych serów, dla miłośników dziur w serze mały raj ;) Jest Emmental Szwajcarski, Emmental Francuski, Tynjetaler, Maasdam, Gatenkaas Maasdam, Jarlsberg