Przystań Poetycka Strych

A kto ma bliżej na dworzec PKP Gdańsk Oliwa, zapraszamy na nieoczywiste spotkanie poetyckie z akcentami kolejowymi i nie tylko w Cafe Peron 1 na Peronie 1. Godz. 18-18.15 odjazd!

Wielkie Pranie Poetyckie na Strychu czyli konkurs jednego wiersza, po namoczeniu, ugniataniu, tarciu, a następnie wyżymaniu, zawisło na sznurach wieńczących dzieło. Była to już 24 - nie 23 jak podano - edycja Prania. Po-widoki poniżej. Za rok spierzemy się znowu!
Trwa przerwa wakacyjna, ale śledźcie nasz profil, będziemy informować o ciekawych wydarzeniach w Trójmieście oraz gdyby aura sprzyjała jakiemuś niespodziewanemu, letniemu, poetyckiemu sztormowi w Przystań Poetycka Strych ...
Do zobaczenia niebawem!

Kurs na Stryszne Pranie!
Już dziś, płyń do Przystań Poetycka Strych
na 23 Pranie Poetyckie na Strychu.
Poetycki Kulig już czeka.
Cumujemy w Gdyni o g.19:30 w Cafe Strych .
Będzie bujało ÷) Ahoj przygodo!

Pierzemy ekspresowo: kolorowe i czarno-biale wiersze. Na Strychu!

Oooo...!

Warszawo... !

W imieniu Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział Warszawa oraz swoim serdecznie zapraszamy na kwietniową Biesiadę Literacką!

Dziękujemy wszystkim za przybycie na spotkanie i widzenie z osadzonym 23bm na Strychu poetą Patrycjusz Dziczek i jego nową książką "My dorośli, zagubieni chłopcy". Podczas przesłuchania przytoczono obszerne fragmenty materiałów dowodowych i dogłębnie przepuszczono je przez liczne tryby i przypadki. Krzyżowy ogień pytań, dociekliwe pytania ławy Publiczności oraz zeznania świadków, przyniosły oczekiwane rezultaty. Autor przyznał się do winy i wieloletniego popełniania wierszy. Poetycki recydywista, jednogłośnie został skazany przez ławę Publiczności na dalsze pisanie. Pod tym warunkiem został wypuszczony na wolność. Liczymy na to, że jeszcze nie raz będzie siedział za poezję na Strychu Cafe Strych Przystań Poetycka Strych .
Akompaniament muzyczny zapewnił instruktor penitencjarny Piotr Krępeć .
Proces i resocjalizację poprowadzili bracia BeBe.
Do zobaczenia w maju! I widzenie z kolejn-ym/ą podejrzan-y./ą acz ciekawą osobą i poezją...

Oto Recydywista poetycki. Po latach, ponownie popełnił książkę poetycką. Za to posiedzi sobie trochę na Strychu Cafe Strych Przystań Poetycka Strych
Odwiedziny dziś od g. 19:30
Nad Państwa bezpieczeństwem czuwać będą straznicy penitencjalno-resocjalizacyjni Bo i Ba.
Wyciśniemy z niego Patrycjusz Dziczek wszystko...
Przesłuchanie wesprze Inspektor

Wstęp wolny - zapraszamy.
To będzie dobry wieczór...

Stryszne Menu na wtorek 23bm:

W promocji mamy tym razem kruche
Talarki wersów z Dziczka Patrycjusz Dziczek w ogniu pytań, podany w okrasie gitarowej przepisu Piotr Krępeć
Degustacja od g. 19.30
Podniebienia będą zadowolone.
Zapraszamy.

Wczorajsza odyseja kosmiczna odbyła się zgodnie z planem i zakończyła bezpiecznym lądowaniem. Z Kosmodromu Przystań Poetycka Strych wystartował w poetycką podróż tom Lata świetne z Ola Wrona i publicznością na pokładzie. Kosmiczne przygody pochłonęły bez reszty, Obserwowaliśmy wybuch supernowej, subtelne mgławice, inną czasoprzestrzeń i jej prawa, atomizację poglądów i znaczeń....
Lata świetne i świetlne to uniwersalna odyseja kosmiczna, z międzylądowaniem na planecie Ziemia, spod pióra Oli. Jaki jest finisz? Zapraszamy do lektury...
Dziękujemy Oli, Malwinie i Wam wszystkim za wspólną przygodę.
Ps. Jeśli ktoś doświadczył stanu nieważkości-prosimy zgłaszać.
Przy bliższym spotkaniu z lekturą, z pewnością to się wydarzy...

Uwaga, uwaga, nadajemy przystaniowy komunikat: Stryszymy się we wtorek 19 marca o godz.19.30
Szczegóły wkrótce. Aktualizujcie nawigację!

Dyskretne fajerwerki słów, serpentyn, fantów w loterii literackiej i korków toastu oraz śpiew 100lat.
Tak w środę 24 stycznia obchodziliśmy 23 urodziny Przystań Poetycka Strych
oraz zgodnie z kalendarzem poetyckim koniec roku 2023, dłuższego, a to za sprawą debiutanckiego tomu wierszy Uli Sikory pt. 13 miesiąc.
Autorka, zdystansowaną narracją oprowadzała po
Pompejach wierszy. Spod warstw popiołów, wybijały gejzery metafor. Smoliste, gęste jęzory lawy wydostały się z otwartych kraterów stron, powoli rozpęłzając się po izbie. Unieruchomiły i podpaliły stoliki, krzesła, papierosy, sofy, zajmując także zebranych gości. Temperatura i zagęszczenie substancji leksykalnej wymagała zdjęcia pulowerów, poluzowaniu ciasnych części garderoby i chłodzenia się napojami. Lawa skrzętnie konsumowała uwagę i ciszę zebranych. Jednak uszy i lica słuchaczy zapałały, zwilżone usta i języki nawiązały polemikę z pochłaniającymi szeregami liter. Splotły się, zastygając w różnych formach, pozach pojęć i interpretacji. Ożywały postaci, babcie, chłopcy, ojcowie, matki, dzieci. Fakty i legendy, obyczaje i ploty. Zaklęte przedmioty i kamienie. I kto wie co tam jeszcze... Krajobraz z tej, a jakby nie z tej ziemi. Stąd albo stamtąd. Spalona jak negatyw, rozświetlona jak pozytyw. Kraina budzona ze snu pod uważnym spojrzeniem czytelnika...
Bilety do wulkanicznej krainy tomu wierszy można było nabyć od przewodniczki Urszuli i wziąć do domu.
Idealna lektura, tym bardziej na zimowe wieczory.
Szukajcie za lasami, śniegami i w internecie.
Wydawnictwo WBPiCAK 2023.
I do zobaczenia już w lutym!

Nowy rok? Nie! Niniejszym wprowadzamy kolejny, 13 miesiąc w 2023 roku, przedłużając jego panowanie. Poetycki kalendarz ma swoje prawa. Widzimy się wkrótce! Spotkanie z poetką Ulą Sikorą, jej debiutanckim tomem "13 miesiąc" i świętować będziemy 23 urodziny Przystani!

Nasza koleżanka, Solomija, poetka, którą wiosną gościliśmy na spotkaniu jest w potrzebie.
Poetyckie serce potrzebuje ratunku.
Wesprzyjmy Solomije!
https://zrzutka.pl/2fej5a?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR3EHrbRzo4AYG9MTmoEN7WiRBH_RtgQLsB5h7Xma-O91B-a5EJ0UFC3hts

Na operację serca Solomiji Mardarovych Nasza aktorka Solomija Mardarovych potrzebuje pomocy. Solomija ma wielkie, piękne, pozytywne serducho. Dzieli się tym serduchem z wszystkimi, których spotyka na swojej drodze. Dzieli się nim w spektaklach naszej fundacji ("OBCA" grana była prawie 100 razy dla setek widzów, w ciągu ostatnich 5...

Sieci, po 22-ich Połowach Poetyckich w Przystani Poetyckiej „Strych” schną przewieszone przez strychową belkę. Opary wilgoci leniwie utrzymują się pod powałą, zatrzymując nasycone poezją powietrze. Czuć jeszcze słony zapach wierszy, ławic jakie opływały nas podczas spotkania. Ponieważ poławialiśmy na żywca, najpierw, na przynętę przypłynęła nie lada Płotka, a właściwie Węgorz słowa – Grześ. W około 10 minutowym performansie skupił na haczyku swojego języka uwagę wodno-lubnych. Wywijał, wierzgał, wprawnie manewrując w nurcie alfabetu, zaskakując nagłymi zwrotami i zwrotkami. Była to krzyżówka slamowego monologu i stand up-u, dlatego została okrzyknięta mianem gatunku „slam’ska”. Węgorz, jak nagle pojawił się tak nagle się rozpłynął, niknąc zwinnie między stolikami. Dalej pojawiła się ryba, rzadki okaz, podobna do Skalara, Skalarzycy. O obszernych płetwach, wachlujących przestrzeń wokoło, unosząc do góry wszystko to co osiadło na dnie. Bo to wyjątkowa ryba. Czująca nurt, pływająca z gracją, dobrze radząc sobie w wodzie słodkiej i słonej. Potrafi bytować przy dnie, w zaciemnionych głębiach ale bardzo lubi spoglądać w górę, dlatego często żeruje przy powierzchni, ukazując nad powierzchnią swój turkusowy grzbiet, grzywę. Rybie tej na imię Aglaja. Czy mamy z nią cechy wspólne, tak, jak brzmi jej debiutancki tom wierszy? Tak, dosłownie i w przenośni. Niektórzy nawet na pamiątkę wzięli ze sobą łuski wierszy, na szczęście, na natchnienie, do refleksji. Później, Aglaja płynnie przeistoczyła się w Sumicę o długich wąsach poznania, w przewodniczącą Jury Połowów Poetyckich, konkursu jednego wiersza na żywo. Z ławicy różnych gatunków ryb, podpływały kolejno sztuki, jedna po drugiej, do wędki kija, jak nazwano mikrofon. Jury dało się złowić na najobfitsze przynęty i okazy wierszy. Nagrody spłynęły na Laureatki/ów, a zebrane w stawie płetwolubne, wybrały swoją Rybkę, przydzielając w głosowaniu nagrodę publiczności. Później, wszyscy, jak to w strysznym stawie - pływali, kumkali, rechotali. Aż nadeszła pełnia nocy, spuszczając resztki dnia przez odkorkowane otwory gwiazd. Ryby rozpłynęły się dostojnie do swoich akwariów i rewirów. Gdyby nie pozostawione w sieciach wiersze, można by ulec złudzeniu, wątpliwości, czy to wszystko rzeczywiście działo się naprawdę, czy istnieje tajemniczy, podwodny poetycki świat…?
A może to gospodarz Cafe Strych Jakub Boczek, założył kalosze i spuścił wodę ze strysznego stawu, zalewając sąsiedni Plac Kaszubski, ulicę Żeromskiego portowej dzielnicy Gdyni?

Legenda:

Grześ, czyli Grzegorz Bronakowski to znany nam wszystkim poeta, tekściarz, slamer.

Aglaja Janczak – poetka, tańcząca z krukowatymi; źródłowo z Gdyni, skąd dwie dekady temu popłynęła pod prąd do Warszawy, gdzie obecnie żeruje.

Tom "Cechy wspólne" wydało wydawnictwo Fundacja Duży Format.

Laureatki/ci konkursu jednego wiersza na żywo: I miejsce Dominika Lewicka-Klucznik; II miejsce Róża Watracz; Wyróżnienia: Antoni Bandzior, Ewa Poniznik-Bach, Adam Samulczyk. Nagrodę Publiczności otrzymała Dorota Pokorska.

Poławiacze to dwa smukłe Leszcze: Wojciech Boros i Paweł Baranowski, żerujący w Trójmieście w obszarach dennych, czasem udający Morświny…

Tegoroczne nagrody w konkursie to: tradycyjnie rybne specjały – śledzie i szproty pływające w sosie, zamknięte w otulinie blaszki; archiwalne numery KA Bliza oraz zaproszenie na wernisaż poetycki i ekspozycję wizualno-dźwiękową do realizacji w 2024 r., w pracowni „LiterAkcje”, w galerii WL4 Mleczny Piotr w Gdańsku.
Dziękujemy wszystkim za przybycie z dalekich i bliskich stawów, akwariów, zbiorników i cieków wodnych.
Do zobaczenia wkrótce - w styczniu 2024 będziemy obchodzić 23-lecie Przystani Poetyckiej „Strych”. Już zapraszamy! Śledźcie poezję i nas na profilu „Przystań Poetycka „Strych” na FB lub pytajcie w barze, w Cafe Strych. Do zobaczenia!

21 listopada spadały liście, nie jak dzisiaj śnieg. I liczyliśmy do czterech. Bowiem miała miejsce promocja czwartego tomu wierszy poety Łukasza Kamińskiego. Tytuł „4”. Czwarty tom, cztery strony świata, cztery zmysły relacjonujące to co oko widziało, słyszało, czuło, dotykało…
I nie jest to zwiewny reportaż statystyk, dat o powtarzalnej narracji. To wiersze symbole, linoryty odciskające rysy wydarzeń, losów ludzkich. Nieobojętnych społecznie, politycznie, obyczajowo, ludzko… Przez Judasze stron zaglądamy do wnętrza scen ze świata, do środka wydarzeń, akcji, stajemy się częścią monideł. Wiele tu i tam zgiełku, emocji, gniewu, przemocy, sprawiedliwego buntu i krzyku ale i bezradności. Gdzieniegdzie lot kuli niczym rentgen płuc prześwietli klatkę i zmieni trajektorię, przeleci niedaleko obok. Nie pojmiemy nierówności praw, zasad. Kula ziemska jest okrągła, i nigdzie nie jest tak samo płaska czy równa… Jednak ze spokojnego języka podania treści emanuje cicha nadzieja. Na to, że bilans wydarzeń, ran, ucisku, emocji, kiedyś sprawiedliwie wyrówna się lub przechyli szalę…
Raz, dwa, trzy, a może jednak to do czterech razy sztuka?
Dziękujemy za udział, a lekturę polecamy.

Jesień w Przystań Poetycka Strych zaczęła się strysznie. We wrześniu, Małgorzata Osowiecka-Szczygieł z Plamą na świecie, a w październiku Kamil Galus z Iskaniem felgi.
Obie poetyki wypadły z utartych torów. Nie chciały poruszać się prostolinijnie czy zatrzymywać uwagę na znanych stacyjkach. Wystawiły podróżnych na nie lada wyzwanie, bo nic na co wodziły litery nie było oczywiste ani powszechnie znane, trajektoria zaskakiwała, wprowadzając czytelników w niespodziewane przeciążenia. Ale aby się nie poobijać należało postąpić intuicyjnie, odpiąć pasy bezpieczeństwa, doznać niespodzianie stanów nieważkości, chodzić po sufitach lub czytać na skrrt - skróty... Śmiałków, chętnych na przygodę na poetyckim poligonie zachęcamy do przekroczenia ogrodzenia okładki, uniesienia szlabanu strony pierwszej... I niezależnie od tego czy wkroczysz jak Rambo czy cichociemny, gdy oddziały liter spostrzegą cię i zwiążą wymianą ognia, wtedy poczujesz, że krwawisz, ale żyjesz, a adrenalina znieczuli i doda sił. Czy, kiedy i którędy wrócisz do siebie? Na pewno inną drogą, innym wyjściem ale co ważniejsze, nie wyjdziesz sam.
Polecamy lekturę tych a-tomów poetyckich.
.
Widzimy się w Przystani już wkrótce, w listopadzie. Kto, czym zaskoczy? Cdn...
Do!

***
Stowarzyszenie Pisarzy Polskich o. Gdańsk
informuje

ZAPOWIEDŹ PIERWSZA
związku poetyckiego

Przystań Poetycka „Strych”
zam. w Gdyni przy ul. Plac Kaszubski 7b
i
Małgorzata Osowiecka-Szczygieł
zam. w Sopot

w środę 27/09 od godziny 19.30, roku 2023
planują 1,5 godzinny związek poetycki
przy stoliku w „Cafe Strych” w Gdyni

Uprasza się wszystkich bliskich, przyjaciół, rodzinę i zainteresowanych
o rezerwację terminu celem wzięcia udziału w tej wyjątkowej ceremonii

Wstęp wolny

Otoczmy okazjonalną Parę pozytywnymi myślami,
aby sumiennie przygotowali się do metafizycznego spotkania

Ktokolwiek jednak znałby przeszkodę dla powyższego, zobowiązany jest do powiadomienia
Zarządu Stowarzyszenia Pisarzy Polskich o. Gdańsk
Jednocześnie przypominamy, że wszelkie pomówienia i oszczerstwa są wysoce nieakceptowalne

***

Warszawa wierszy WARSZAWA WIERSZY
| festiwal poetycki Domu Literatury
– motyw przewodni edycji 2023: zmysł udziału