Firnest
Hobby i pasja. Szycie, fajki, trekking i przyroda. To wszystko w otoczeniu Gór Świętokrzyskich, które to pragnę propagować. Firnest to serce Gór Świętokrzyskich.
To nasza Puszcza Jodłowa i jej czar. Fir oznacza jodłę, a nest to gniazdo. Chcemy nawiązać naszą nazwą do regionu, a ponadto do jakości i lekkości (pióro) oraz schronienia (jodła, drzewa, las). Pracujemy nad koncepcją nowego hamaka, ale na to potrzeba czasu i funduszy :)
Aktualnie proponujemy pasy taktyczne, obroże i smycze dla psów :)
Koncepcji nam nie brakuje, a szyjemy tylko na najlepszych jak
Powrót do gry czyli Firnest 🤟
Wilcze Góry Świętokrzyskie. 😎
Wywołali wilka z lasu. Warsztaty fundacji Save Wildlife w Puszczy Świętokrzyskiej (ZDJĘCIA, WIDEO)
Coś pięknego, że gdzieś jeszcze można znaleźć takie pamiątki historii. :)
Święta Katarzyna! Co powiecie na taki widoczek? Przed 1860.
No no, drodzy fajkowicze. Niedługo z przyjemnością zapalę i coś o tym napiszę. 😍
Świeża dostawa od znajomych prosto z Berlina. The Deer wydaje się ciekawą mieszanką choć chętnie się dowiem co to jest, bo nie mam bladego pojęcia. Pachnie jak Amphora Burley, lecz przy paleniu smakuje jak cudna, słodka Virginia. 🤔
Pipe Smokers of Poland
Pozdrowienia z Telegrafu z Kielc- polskiej stolicy pokrowców na fajkę. 😎
Czyż tu nie pięknie? Wczorajsze podbiegi po popołudniowej fajce weszły jak złoto. 😁
Pipe Smokers of Poland
Giełda fajczarska.
Fajkowe pozdrowienia ze Świętokrzyskiego centrum szycia pokrowców dla kolegów fajczarzy. 🌲😊
Krótka przerwa w robocie. Małe co nieco, a w tym wszystkim w kukurydzy prezentuje się coraz smaczniej Kentucky Bird, który lepiej podsuszony i chłodniej palony, z długimi przerwami na stygnięcie oraz metodą oddechową staje się coraz smaczniejszy. Zaczynam się do niego przekonywać!
Miłej niedzieli dla wszystkich 🤠
Pipe Smokers of Poland
Giełda fajczarska.
Prawdziwa Tajga na Wymyślonej górze. 🐾 Pies ma zamiłowanie do geologii i odrzekł mi na pytanie cóż to za kamienie na owej górze, iż jest to właśnie kambryjski piaskowiec kwarcytowy. (☀️ tak, za dużo słońca.)
W oddali widać kłaniającą się nam Łysicę i jej chyba najbardziej charakterystyczny rzut. Z Wymyślonej widok jest cudny, a zarośnięty dziko szlak świadczyć może tylko o tym, że jest nieprzyzwoicie mocno niedoceniony.
Przez Wymyśloną prowadzi znakowany na czerwono szlak im. E. Massalskiego. Główny Szlak Świętokrzyski liczący... no właśnie... różnie źródła podają: 92km, 94km, 105 km 🧐. Ten odcinek zawsze wyglądał na jakby nieco zapomniany. A jest to przecież moim skromnym zdaniem jeden z jego najcudowniejszych widokowo odcinków. Praktycznie każda strona świata zasługuje tu na uwagę. Nie brak żadnego kierunku widoczności. Wspinając się nieco wyżej ku Krajnu Pierwszemu (mam nadzieję, że Krajno właśnie tak się odmienia 🤔) roztaczają się piękne widoki i ku Radostowej, na której byliśmy, i ku Bodzentynowi. Nacieszymy się widokiem Pasma Łysogórskiego, a i nie zabraknie tu pejzaży południowej strony świętokrzyskich lasów. Patrząc właśnie w kierunku Bodzentyna swym majestatem urzeka ciągnące się od wschodu po zachód pasmo Klonowskie. Sięga niemalże po horyzont zlewając się z Sieradowickim Parkiem Krajobrazowym, gdzie podczas 2 Wojny Światowej istniało legendarne zgrupowanie partyzanckie AK zorganizowane i do pewnego momentu dowodzone przez wówczas porucznika - Jana "Ponurego" Piwnika.
Niech Ci na myśl nie przyjdzie omijać Wymyślonej. Ona jest prawdziwa i bezkresnie niedoceniona. O ☝️
Klub Górski PTTK Kielce PTTK Kielce Oddział Świętokrzyski
Świętokrzyskie Świętokrzyskie jest piękne
Góry Świętokrzyskie 🌲💚
Poranna pobudka na Radostowej z widokiem w kierunku Mąchocic Kapitulnych i Lasów Cisowskich. Nic dodać, nic ująć. Pięknie.
Gora Radostowa 451m N.p.m
Świętokrzyskie jest piękne
Świętokrzyskie wilki proszę Państwa 🐾
🌲Nadleśnictwo Suchedniów, Lasy Państwowe , długo już goszczą w naszych stronach? To duża rodzina? 🤔
Nic dodać, nic ująć 💚🌲🌲 w fajce od Worobiec smoking pipes jak zawsze pali się wybornie. W każdych warunkach. Dziś Cabbie's Mixture 🤠
Miłego dnia życzy również 🐾 Tajga 🐾
Tak sobie zasiadłem do edukacji i fajki (wszak fajczenie to ponoć całożyciowa nauka ☝️) i odważnie stwierdziłem po dłuższej chwili kontemplacji, że Commonwealth Samuela Gawitha to mój tytoń nr 1. Dobrze wysuszony pali się świetnie i kulturalnie. Aromat latakii to coś wspaniałego. Bardzo dobrze wyczuwalny i nie gryzący w język. Pali się chłodno, aromatycznie i bezproblemowo. Ot wzorcowe palenie.
Pipe Smokers of Poland
Samuel Gawith & Company Ltd.
Worobiec smoking pipes
Oto piękno Antoniowskich lasów po raz kolejny. Drzewny solitar stojący niemalże pośrodku polany pręży dumnie ku niebu swą koronę. Ptactwo śpiewa, widać pełno śladów po bobrach i innych stworach, a znajomy leśnik prawi o obecności watahy. O jeleniach już nie wspomnę 🌲Piękno i dzikość tego lasu jest wprost urzekająca. Minusem może być ciężki dostęp do wody. Teren miejscami jest podmokły, ale ciężko o dobrej jakości wodę.
Lasy Państwowe
Miłej niedzieli życzymy wraz z wprost z Antoniowskich lasów. A skąd dokładnie to już moja tajemnica 😎
Pipe Smokers of Poland
Dziś firnest znad St.Bruno życzy wszystkim miłego weekendu. 😎🌲
Czosnek niedźwiedzi prosto ze Świętokrzyskiego. Nie wiem za diabła jak i kiedy, ale wysiał się w ogródku 🥲
Rewelacyjny do wszelkich sałat, kanapek. Często dodaję go do kociołków celem nadania smaku różnym rzeczom robionym na ogniu.
Ktoś z Was spotkał go kiedyś w lesie? 🧐
Teraz wypuścił piękne kwiaty, także ku umileniu życia: podziwiajcie 💚🌲🥗
SWIETOKRZYSKIE
Bushcraft Poland
Bushcraft - Leśni Ludzie
W przerwie po rąbaniu i układaniu drewna w drewutni pozwolę sobie puknąć zupełnie dla mnie nowy tytoń. Cabbie's Mixture od Samuel Gawith. 🔥
Połączenie Virginii z Perique. Zobaczymy co palili dorożkarze i czy będzie wart swej ceny, która nieco mnie zaskoczyła 🤭
Ciekawe swoją drogą czy istnieje lumberjack mixture 🤔 Ktoś widział ❓
Żal mi tylko, że nie mam dziś mojej ulubionej firnestowej fajki od Worobiec smoking pipes :(
Jedynie 🍐🍐🍐
Wiosenny skrzyp 😎
Część, która nas interesuje to kłos zarodnionośny, a bardziej obrazowo i dla normalnego człowieka zrozumiale: sam czubek.
Odcinamy, zostawiamy na chwilę w samotności by ewentualni robaczkowi bywalcy odeszli sobie na poszukiwania innych roślinek. Gotujemy jakieś 15 min do miękkości w lekko osolonej wodzie.
Co dalej? Odrobina oliwy, świeżo utarty pieprz i ocet balsamiczny lub parę kropelek maggi. Voila 👨🍳
Można poeksperymentować z taką sałatką i dodaniem szpinaku lub paru listków czosnaczku, który już się tu i ówdzie pojawia na polach 💚 🥗
Smacznego 👊
Kwarantanna, ogródek i skrzyp. Jesteście ciekawi co można z niego zrobić? Już niebawem się dowiecie 🌲
Lubię to 😎 ktoś jeszcze?
Wspólnie z Tajgą testujemy nowe pomysły. 😎 Jest parę poprawek do zrobienia, ale ogólnie rzecz biorąc jest zajebiście. 💪
👉 Nowa smycz z ekspanderem i możliwością fajnej regulacji na biodrze oraz rotacyjnym karabinkiem z blokadą automatyczną.
👉 Szelki guard z klamrami Cobra (w tym wypadku adf Raptor), D-Ring i okienkiem od AustriAlpin oraz treningowy mini d ring na klatce piersiowej. Całość w 100% oryginalnej Cordurze podszyta neoprenem.
Najbardziej jednak zadowolony jestem z systemu przeplatania taśm wewnątrz materiału. Nie ma opcji: pies, czy słoń ... Mogą skakać na spadochronie w tych szelkach 👌
A co na to Tajga? No, wydaje się całkiem zadowolona 🐾
Wariacja Madeja 2.0 dla funkcjonariusza Straży Leśnej 👌
Jak zawsze perfekcyjne wykonanie (nie chwaląc się 😎) i zmiany na życzenie zamawiającego☝️ Tym razem klamra Cobra od Austrialpin z D-ringiem.
Do kompletu usztywniany z tyłu pas wewnętrzny (złoto!).
Podoba Wam się?
Czasem najprostsze rzeczy uszyte w 3 minuty; spowodowane nagłą potrzebą, jak właśnie ten trok na garnku zebra - cieszą najbardziej 🌲
Z okazji tej radosnej nowiny życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt 🐣🥚🌲
Ktoś przez przypadek pomalował swoje jajka? 👉❓ 🤭
Karczówka. Jeśli jesteście w Kielcach i myślicie gdzie jest dobre miejsce do treningu podbiegów w interwałach 100-200m to jest to miejsce, które polecam. Sam używam 💪
Poza tym to piękne miejsce o rzut beretem od miasta i jego krajobrazowa wizytówka wkomponowana weń. Na szczycie króluje Klasztor ojców Pallotynów z kościołem pw św. Boromeusza. Miejsce, w którym można odetchnąć i zamyślić się jeśli nie trafimy tam w szczycie zainteresowań mieszkańców. Wszak to jedno z ulubionych miejsc spacerowiczów.
Dokoła rozpościerają się inne atrakcyjne pagóry także jest gdzie pobiegać i pochodzić. Cudne widoki i przestrzeń nacieszą oczy, a różnorodność terenu uraduje biegaczy. Nie brak tu również zwierzyny. Na bieganiu dziś spotkałem sarnę na samym szczycie 🦌 Znajdziecie tu także ścieżkę geologiczną nawiązująca do wydobywanych tu niegdyś kruszców.
Kielce
Karczówka
Pakujemy 💪
Jak zawsze z pozdrowieniami od Gór Świętokrzyskich 🌲💚
Udanej niedzieli 🌲
Z: Peter Stokkebye - Luxury Twist Flake (tym razem z pewnością to ten tytoń 🤣).
Jak widać fajka to wielowymiarowe narzędzie ☝️🤔
Pszczelarz palący fajkę, która spełnia rolę podkurzacza - ku uspokojeniu podrażnionych pszczół, Holandia, 1956.
Tihomil
Edycja. Dogadaliśmy się ze Zbyszkiem jak niemowa z głuchym. 🤣 Z tego wyniknęła pomyłka i ów tytoń to nie Peter Stokkebye
Luxury Twist ❗❗❗
Otóż jest zagadką: CrTwist lub HappyBogie Twist. Ktoś rozpoznaje? 😊
Coś cudownego. Stałem się posiadaczem próbki tego zacnego tytoniu dzięki uprzejmości Zbyszka Gje z Pipe Smokers of Poland .
Zawsze określam się wielbicielem latakii. Jednak ten tytoń to ponoć czysta Virginia. I.... Jest genialny. Czysta naturalna słodycz. Jeśli ktoś lubi aromaty, a chciałby spróbować czegoś naturalnego to ten kierunek będzie dla niego właściwy. Dodatkowo całkiem łatwo się pali.
Dodam, że sposób pocięcia i nabicia zawdzięczam komiksowi ś.p. Jalensa z fajka.net.pl ☝️ I wg mnie jest bardzo sensowny, choć zapytałem Zbigniewa i z kolei jego metoda to rozdrobnić twista. Ważne, że się dymi i smakuje, nieprawdaż? 😊
☝️Po analizie to raczej Happy Bogie od Gawitha. Pasuje w opisie duża dawka nikotyny (uderzyło do głowy palenie). Faktycznie podcięte w monety fajnie się pali i smacznie.
Z To***co Rewievs:
"This Gawith, Hoggarth & Co. dark fired and dark air cured twist is also known as Happy Bogie. This brown twist is a bit stronger than the black twist and is made to slice into coins for smoking, or small plugs for chewing - as done by many sailors."
Dziś w przypływie większej ilości wolnego czasu chciałbym przedstawić Wam uszyty ostatnio przeze mnie skórzany pokrowiec na fajki, który postanowiłem nazwać "Perz" od Perzowej Góry przez którą to w Górach Świętokrzyskich przebiega Główny Szlak Świętokrzyski im. Edmunda Massalskiego.
Pokrowiec jaki jest- każdy widzi ☝ Za*****ty 😍
Pomieści wszystko to, co załączone na zdjęciach. Samym smakiem jest doskonałej jakości skóra- elegancka, czarna i bardzo miękka. Jedna z najfajniejszych rzeczy to odczepiany prostokątny kawałek skóry, który spełnia dwa, a może nawet 3 zadania 🤔
Przypięty do pokrowca osłania fajki przed poobijaniem ich przez resztę akcesoriów, które po zwinięciu mogłyby wchodzić z nimi w kolizję. Po odpięciu natomiast spinamy jego rogi z sobą i stajemy się posiadaczem przepięknej "miseczki" do podsuszania tytoniu. Po ubiciu go w fajce wszystkie resztki przesypujemy do słoiczka bez potrzeby zabawy z kartkami itp.
Ja używam często tego akcesorium jako podstawka na kołeczek, przybornik czy fajkę podczas palenia. Awaryjnie sprawdzi się nawet jako popielniczka 💚
W skład zestawu widocznego na zdjęciach wchodzi też podstawka pod fajkę z ozdobnym przeszyciem, z ozdobnej skóry o kolorze oliwki pochodzenia włoskiego.
Całość wiązana rzemieniem.
Nie rozpisuję się dalej- pozostawiam Wam zdjęcia do podziwiania 😎
ℹ️ Chciałem tylko dodać, że na zdjęciach prezentują się 4 moje fajki. Dwie z nich to dzieło Wytwórnia Fajek Henryk Worobiec kolejna to fajka produkcji Ryszarda Filara. Jest też kukurydzianka Missouri.
Co do samej Perzowej Góry- miejsce, które polecam każdemu nawet na krótką godzinną wycieczkę. Popod samą górą znajduje się przepiękna kapliczka ulokowana w skale, owiana legendą. Ale o tym może innym razem :)
Po dłuższym "przemyśliwaniu" tematu przetrawiłem wszelkie za i przeciw i postanowiłem zagłębić się w to, co z perspektywy czasu podoba mi się najbardziej. Kierunek: latakia. Jako, że pewnie taki ze mnie palacz, iż Balkan Flake okazał się dla mnie niepalny niczym azbest postanowiłem skuszony aromatem powyższego kupić Commonwealth od Samuel Gawith.
O Ashtone Artisan's Blend natomiast myślałem już od dawna. Pójdzie pierwszy na próbę. Po odpakowaniu jako pierwsze, co przyszło mi na myśl to... "Nightcap". Oj tak, ten sam intensywny zapach wędzonki zrobił ukłon w kierunku moich nozdrzy. Nie ukrywam, iż bardzo się w tym lubuję i mam z nightcapem dobre skojarzenia 👌
Ashtonea jak widać obdarłem z wszelkiej impotencji, nowotworów oraz bezpłodności i od razu zdrowiej się czuję. 🤣
Tradycyjnie w lokalizacji miejsce, które rekomenduje do odwiedzenia w moich Górach Świętokrzyskich 🧹 🌲
Dziś niedziela. Nie dla wszystkich oznacza to wolne od pracy. Niektórzy będą pracować w nocy, lecz mogą pozwolić sobie na chwilę relaksu w samo południe. 😎
Tęsknię ostatnio za Górami Świętokrzyskimi. Życie toczy się tak, że obecnie robią się wyrazistym wspomnieniem nie przysłoniętym odległością. Planuję jednak coś o królestwie Jodły niebawem dla Was napisać ✍️
Dziś do tych przemyśleń dołączam moja ukochaną już leśną fajkę oraz tytoń, który odgrzebałem z pudełka. Pierwszy tytoń w mojej niedługiej acz pięknej przygodzie z fajką, który rozpostarł przede mną przyjemne aspekty niedławienia się kondensatem. Moja pierwsza mieszanka angielska, której czar urzekł mnie od początku i wprowadził w świat latakiowielbienia. Zabierałem go często na wypady z hamakoem do lasów świętokrzyskich 🌲🌲🌲 Stąd dziś przyjemnie umila mi popołudnie.
Jaki on jest zapytacie?
Odpowiem Wam, że bardzo przyjemny. Po dobrym wysuszeniu pięknie pali się w fajce typu pot. Wcześniej męczyłem go w małych fajkach i to nie było to samo. Być może wynikało to z moich umiejętności początkującego fajczarza. Niemniej, najprzyjemniej robi się go w dużej fajce :)
Pamiętam jego aromat przy pierwszym otwarciu. Uderzająca woń latakii. Trochę kadzidła, o którym tak często się pisze i nuta drewna. Pierwsze skojarzenie to biwak w lesie. Drugie to skansen i wejście do starej chaty zbudowanej z drewna. Uderzające zapachy starego kościoła i tych starych gratów w chacie, która ma za sobą 200 lat historii... A może nawet więcej.
Nieumiejętnie przechowując tytoń wysuszyłem go na wiór i musiałem zreanimować wkładając do lepszego słoika ceramikę wyjęta z wody. Teraz po kilku miesiącach po otwarciu słoika wydobywa się zupełnie inna woń. Czuję jakieś wesołe nuty owocowe, zrobił się hmm... weselszy? To dobre słowo. Byłem ciekawy jak się pali. Po odpowiednim podsuszeniu, gdzie jeszcze nie rozpadał się w palcach na wióry nabiłem fajkę. Lekko wysyłałem go po sam rim. Postukałem. Lekko zgarnąwszy jego nadmiar daleko precz od fajki przyłożyłem weń palec by pozwolić nałożyć tam kolejna warstwę. Powoli, niewiele więcej niż rim. Ubiłem już odrobinę mocniej. Podkręciłem fajką. Na koniec pokruszyłem bardziej podsuszone wióry. Sprawdziłem ciąg, popukałem fajkę lekko od dołu. Poprawiłem górę tytoniu. Idealnie.
Czas rozpalić.
I znów nie zawiodłem się. Mimo innej woni po rozpaleniu okazał się tym samym dobrym Stanisławem. Może nie tak dobrym jak Rattrays i wyższa półka. Niemniej jednak wspomnień czar odżył. 🌲
Nie był już tak uwodząco kadzidlany jednakże palił się równo, punktowo i smacznie do końca. Od czasu do czasu trzeba było odsypać popiół z góry. Jednak lecimy powolutku w dół, a na myśl przychodzą wspomnienia siedzenia pod jodłami na Paśmie Jeleniowskim i wśród sosen Piekła Niekłańskiego.
Jest śpiew ptaków i plejada komarów, które akurat dym odpędza. I zachód słońca przy Źródle Kamiennej. W kociołku gotuje się woda z białoporkiem do popicia, a w czajniku igliwie jodły. Tak też powoli dym unosi się w górę rozpełzając się bezpiecznie wśród liści i igieł drzew. Do nosa czasem zawiewa lekki wiatr wraz z aromatem starego drewna. I tak lecimy powoli wśród wspomnień. Nagle budzę się i przed oczami mam znów widoczny laptop, za oknem plucha i jakieś 2 osiedlowe świerki kołyszące się na wietrze. Samochody stojące w korku i szum ulicy przy otwartym oknie.
Lecz ja dzięki Stanisławowi mogłem przenieść się choć na chwilę w inny świat. I za to kocham Latakię. Przez wielkie L.
No, koniec tych majaczeń. Czas dopić kawę, wyjść pobiegać, zrobić obiad i do pracy rodacy!
Wytwórnia Fajek Henryk Worobiec 🌲
Pipe Smokers of Poland
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.
Widea (pokaż wszystkie)
Kategoria
Strona Internetowa
Adres
Ulica Wschodnia 12
Kielce, 25-426
ZAKŁAD POSTUROLOGII I MECHANIKI RUCHU 1. Specjalizacja ogólna 2. Specjalizacja piłka nożna 3. Specjalizacja tenis -> diagnoza, ocena fizjoterapeutyczna, biomechanika, trening
Ulica Nowowiejska 11/21
Kielce, 25-532
Naszą misją jest wspieranie prawidłowego rozwoju dzieci ,młodzieży, dorosłych, niepełnosprawnych.
Kielce, 25-812
Od września 2020 budujemy Single tracki w Kielcach, jesteśmy najliczniejszą grupą działającą oddolnie
Kielce
Świętokrzyskie Stowarzyszenie Nordic Walking CKije. Zajęcia z instruktorami PSNW. #RAZEMdlaKielc
Massalskiego 3
Kielce, 25-636
Profil klubu Just GYM Kielce należącego do ogólnopolskiej sieci automatycznych klubów fitness 24h Just GYM
Jurajska 1
Kielce, 25-640
Twój klub fitness! W cenie karnetu zajęcia fitness, aplikacja XtremeAPP i platforma XtremeGO!
Karczówka
Kielce, 25-725
Czujemy się spełnieni, kiedy na twarzach rysuje się wysiłek a mięśnie szykują się do skoku w nieznane
Kielce
Trening to pozytywne podejście, zdobywanie wiedzy, doskonalenie i stawanie się coraz lepszą wersj
Kielce
Archery Tag to zupełnie nowa koncepcja oryginalnej rozrywki. Innymi słowy to ,,Paintball łucznicz