LUZEM

Mówimy Shaushce:
Do zobaczenia!

Życzymy wam dużo sił i zdrowia, żeby na pewno wrócić do nas ze swoją wspaniałą produkcją!
My będziemy czekać.

Na razie wyprzedajemy to co, zostało z szamponów oraz past do zębów. Nowej dostawy tych kosmetyków nie będzie 😢
Także, pośpieszcie się, żeby załapać się na towary Shaushki na Szuwarowej 4 ❤️

Time to say goodbye!

Tak oto słowami piosenki, którą śpiewał Andrea Bocelli, chcielibyśmy oznajmić smutną wiadomość.
Jakiś czas temu zakończyliśmy produkcję szamponów w kostce, odżywek do włosów oraz past do mycia zębów.

Niektórzy z Was dowiadywali się o tym z różnych źródeł i dopytywali z niedowierzaniem, czy to prawda czy plotka. Rozwiewamy więc wątpliwości. Kiedy 5 lat temu otwieraliśmy firmę, byliśmy pełni energii, entuzjazmu i chęci do pracy. Powstawały nowe receptury, tworzyły się kolorowe opakowania, a robota sama paliła się w rękach. Był to dla nas trudny czas, nie ukrywamy. Pandemia, maseczki, brak możliwości spotkań towarzyskich oraz pożegnania bliskich nam osób. Odchodzili z tego świata nasi przyjaciele, rodzina a my sami zmagaliśmy się z nieprzyjemnymi dolegliwościami. Nie byliśmy pewni, czy uda się to przetrwać. Jak większość z Was, przeżywaliśmy naprawdę trudne chwile, ale przetrwaliśmy zły czas i działaliśmy dalej. Dziś jednak zmęczenie oraz choroba uniemożliwiają dalszą pracę i bycie ciągle w pełnej gotowości. Przyszła pora na odpoczynek i zadbanie o własne zdrowie.

Nie łatwo jest prowadzić działania biznesowe, skupiać się na jakże trudnym w dzisiejszych czasach marketingu i być zawsze do dyspozycji klienta, gdy ciało odmawia posłuszeństwa. Znacie to? Zapewne wielu z Was, mogłoby podzielić się podobnymi doświadczeniami. Kiedy podejmujemy się jakiegoś przedsięwzięcia, rzadko kiedy bierzemy poprawkę na to, że życie pisze własny scenariusz, a nieprzewidziane okoliczności mogą pokrzyżować nasze plany. Być może któregoś dnia nasze kosmetyki powrócą w nowej odsłonie. Tego na ten moment nie wiemy, ale bardzo tego pragniemy.

Aktualnie posiadamy jeszcze niewielkie zasoby naszych kosmetyków, więc sprzedaż będzie trwała do wyczerpania wszystkich zapasów. Nie zostawimy Was jednak z niczym. Pragniemy nadal rozwijać nasz sklep internetowy i dostarczać Wam produkty do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów w ajurwedyjskim stylu. Zaprosiliśmy do naszego sklepu inne – między innymi azjatyckie i francuskie marki, które tworzą kosmetyki na bazie indyjskich ziół takich jak shikakai, amla, reetha czy z dodatkiem henny. Zachęcamy do odwiedzenia kategorii z szamponami w płynie, ale również kosmetykami Aleppo do pielęgnacji skóry i włosów. Nie rezygnujemy jednak z wszystkiego: z produktów SHAUSHKA nadal pozostaną w ofercie nasze olejki eteryczne, hydrolaty i dezodoranty. Poza tym w naszym sklepie znajdziecie duży wybór kadzidełek, olejków zapachowych, plecaków, torebek a ostatnio pojawiły się nawet książki. Nie zabraknie kremów do pielęgnacji, maści tygrysiej która jest ostatnio największym hitem, oraz ziołowych farb do włosów. Obecnie wprowadziliśmy do sklepu naturalne francuskie wody toaletowe Spiritual Sky o cudownym zapachu, które właśnie odkryliśmy i jesteśmy nimi zauroczeni. To piękne, naturalne zapachy w bardzo dobrej cenie.

Podsumowując – zmieniony nieco profil sklepu co da nam możliwość pozostania na rynku i nie zamykania firmy, której poświęciliśmy wiele pracy i istotny kawałek życia. Dziękujemy, że byliście z nami przez te wszystkie lata. To dla Was i dzięki Wam mogliśmy zaistnieć jako marka na polskim rynku, a nawet w Europie. Pragniemy, byście nadal odwiedzali nasz sklep, a my postaramy się dalej wzbogacać jego ofertę. O dalszych losach marki Shaushka Cosmetics będziemy informować. Postanowiliśmy dać sobie czas na odpoczynek i powrót do zdrowia, ale nie chcemy podejmować zbyt pochopnych decyzji pod wpływem chwili. Być może rozwiązanie przyjdzie do nas w najmniej oczekiwanym momencie. Tego sobie życzymy!

Pozdrawiamy ;-)

Witamy w chlebową środę! I zapraszamy po najlepsze chleby na zakwasie:
• żytni
• pszenno-żytni
Kto nie zarezerwował, to pośpieszcie się, bo sława o najlepszym chlebku szybko się rozpowszechnia❤️

Proszę państwa PRZEPIS:
1. Pozbywamy się pestki z daktyla
2. Łyżeczką czerpiemy pastę pistacjową
3. Nadziewamy daktyl pastą 🤤

No comments… po prostu spróbujcie tę pychotę chociaż 1 raz (a potem będzie 2, 3 itd 😅)
LUZEM wam życzy tylko smacznego!

*https://luzem.eu/pastapistacjowa
* https://luzem.eu/daktyle-suszone-jumbo

Chleby, a w nich 100-letni zakwas Helmut już przybyły na Szuwarową 4!
Tradycyjnie są żytnie i pszenno-żytnie.

Chleb jest na wagę, także sprzedajemy jak całość, tak i połówkę/ćwiartkę.
Ale zaufajcie mi, że każda ilość tego chlebka zostanie zjedzona❤️

Dobrze mieć taki sklep jak LUZEM.
Na lunch możemy sobie zrobić sałatkę i doprawić ją pyszną grecką oliwą prosto Z KRANIKA ❤️
Taką nierafinowaną Extra Virgin oliwę z przyjemnością nalejemy też do Twojej butelki:

https://luzem.eu/oliwa-z-oliwek

Po zamknięciu naszego drugiego punktu na Rynku Dębnickim zostało nam dużo słojów z zakrętkami.

Może potrzebujecie takich na przetwory lub na przechowywanie żywności?

Mamy 3 rodzaje pojemności:
* 4 l -> 12 zł
* 2.650 l -> 9 zł
* 1.7 l -> 6 zł

Słoiki czekają no nowych właścicieli na Szuwarowej 4 🤗

Kto wie ten wie.
A kto jeszcze nie wie, że w LUZEM mamy najlepszy chleb na zakwasie to zapraszamy żeby się przekonać.
Po 6-tygodniowym urlopie piekarza ta środa znowu staje się CHLEBOWĄ!
Jest opcja zarezerwowania chlebka (pod tym postem lub przez wiadomość prywatną):
* żytniego
* pszenno-żytniego
Do zobaczenia @читачі na Szuwarowej 4 🤗

Cześć, kochani @читачі!
15 sierpnia LUZEM będzie zamknięte.
A w piątek wracamy do zwykłych godzin pracy 🤗

Wróciliśmy z naszych krótkich wakacji!🤗
Byliśmy z Jarkiem na Podlasiu w Puszczy, jechaliśmy rowerami wzdłuż Bugu, zwiedziliśmy Lublin i trochę Lubelszczyzny, a potem był szlak rowerowy wokół Tatr i kawał drogi pod górę przez Tatry Wysokie głównie na Słowacji.
Wrażeń mamy pełno! Fotek i filmików tyle, że brak pamięci na telefonie.

Praktykowaliśmy minimalizm i zero waste pod czas tych podróży i w tym poście chciałabym wam polecić co na pewno warto wziąć z kosmetyków.

Generalnie on nie jest czymś niezbędnym, bo nie jest to mydło, ni pasta do zębów. Ale z jego pomocą człowiek się czuje komfortowo jak w domu, mimo tego że na przykład śpi w lesie na dziko 😍

Naprawdę, nie żałuję, że woziłam w sakwie buteleczkę hydrolatu aż 100 ml. Bo codziennie rano i wieczorem on mi dawał ulgę i uspokojenie, tzn on je dawał mojej cerze, ale ja to odczuwałam psychicznie.
Dlatego śmiało mogę Wam polecić dodać hydrolat do rzeczy niezbędnych w podróży i na co dzień.

Pod tym linkiem jest cała oferta hydrolatów, jakie mamy w LUZEM ⤵️
https://luzem.eu/szukaj?word=Hydrolat

I znowu tydzień bez nas 🙈 Jedziemy z Jarkiem rowerami na szlak wokół Tatr, a LUZEM zostawiamy na Karolinę i na was ❤️❤️
Sklep będzie otwarty po południu: 15:00-19:00.
A w sobotę od 10:00 do 14:00.
Dostawy rowerowe wrócą razem z nami. A wysyłki na terenie Polski zostają bez zmian⤵️

https://luzem.eu 🤗

Szef stoi i zachwyca się naszą lodówką w LUZEM bo przyjechały i kombucha i soczki!!!
Mamy nowy smak kombuchy: LAWENDOWY 🪻
A z soków na wagę oferujemy granat, wiśnie i jabłko!

Także @читачі wpadajcie śmiało na Szuwarową 4

Zdjęcie PRZED i PO pokazuje jak magiczny jest Nadwęglan sodu!
To on wyczyścił nasze garnki turystyczne. Przy tym, że większość przypalenizny była już sprzed dwóch lat!!
Wystarczyło zamoczyć garnuszki w gorącej wodzie z nadwęglanem, a resztę on sam zrobi.
Także śmiało go wam polecamy.
Jest w LUZEM na wagę⤵️
https://luzem.eu/nadweglan-sodu

Bug wie gdzie byliśmy 😉
Ale wróciliśmy, tzn wracamy 🤗
Już w ten poniedziałek będziemy z Jarkiem na was czekać na Szuwarowej 4 od 11:00 do 19:00.
Wracają też dostawy rowerowe (ale tylko na ten tydzień). Bo za tydzień znowu pojedziemy gdzieś rowerami 🙈 (tak to jest kiedy złapie się bakcyla podróżniczego).
Także wpadajcie lub zamawiajcie 💚

Sklep dziś otwiera się o 15:00 i będzie na was tam czekać Karolina🤗 A my z Jarkiem pędzimy pociągiem z 2-godzinowym opóźnieniem do Białegostoku, bo przed nami greenvelo💚💚💚

Wyjeżdżamy z Jarkiem na mały urlopik od 21 po 28 lipca.
Jedziemy z rowerami, z namiotem na Podlasie🐗
Co do sklepu, będzie on działać:

od Poniedziałku do Piątku 15:00 - 19:00
w Sobotę 10:00 - 14:00

Karolina będzie dla was ważyć, nalewać i uśmiechać się 🤗🤗

Hydrolat dopiero co z lodówki 😍
Myślałam, że atrakcyjniej on już być nie może, a jednak …
Oprócz tego, że jest on:
- naturalny 100%
- lokalny
- w szklanym zwrotnym opakowaniu
A tu nagle ZNIŻKA -25% do końca lipca!

I nie tylko na ten hydrolat, a na WSZYSTKIE kosmetyki od Blossom Nature&Rituals 🌸

Ja na pewno skorzystam, bo moja skóra najlepiej się czuje po hydrolacie i olejku od tego producenta.

Promocyjną karmę dla swojej cery możesz kupić pod tym linkiem 😉
🔽
https://luzem.eu/szukaj?word=Blossom

Nie lubić kombuchy i zamówić aż 36 butelek!
Tak zrobił Jarek 🙈 ALE, nie smakowała mu ona dopóki nie spróbował kombuchy od Ferment's Up i jeszcze mnie kupił jedną, żebym się przekonała jak dobra ona jest.

Ta cała degustacja była 3 dni temu w sobotę po zamknięciu LUZEM, a już dzisiaj 36 BUTELEK przyjechało do nas od wspomnianego lokalnego producenta kombuchy❤️

Naprawdę, ale to naprawdę jest ona SMACZNA 🤤

5 powodów dlaczego nie warto robić zakupy na wagę 😉

1. Omija Cię opłata za opakowanie.
2. Zdecydowanie lepiej kupić gotową mieszankę bakaliową. W innym przypadku musisz opowiadać sprzedawcy jakie orzechy/owoce lubisz.
3. A oliwa na wagę co w ogóle za bzdura? Lepiej być kolekcjonerem zielonych grecko-włoskich butelek.
4. A z ryżem jaki obciach! Jeśli kupować go na wagę sprzedawca pomyśli, że jesteś “ryżofanatykiem”.
5. Z przyprawami, to najgorzej! Będą stały w szafce i patrzyły na Ciebie zza przezroczystego szkła. A co robić z już tradycyjnym obyczajem, którym jest szukanie przypraw jak zeszłorocznej teczki w kartotece??

Znasz jeszcze jakieś minusy zakupów na wagę? 😉

W końcu nie będziemy musieli codziennie powtarzać „proszę nie zamykać tych drzwi, bo ona jest wystawowa”.
Już nie 😁

Od wczoraj lodówka, którą widzicie w sklepie jest podłączona do prądu i chłodzi AŻ:

21 rodzaj soków w buteleczkach!!
2 kartony z sokami NA WAGĘ
4 smoothie

Wszystkie soki są w 100% naturalne 🌱

ZAPRASZAMY 💚

Prowadziłam dziś wykład o życiu bez odpadów na co dzień.

Jak mieć MNIEJ plastiku w kuchni.
Odgracanie łazienki od ZBĘDNYCH płynów i proszków.
JAK podróżować zero waste.

Takie tematy omawiam na swoich warsztatach lub wykładach.
Dzisiaj słuchali mnie pracownicy firmy Jacobs i bardzo się cieszę dużym zainteresowaniem 💚

Jeśli chcesz żebym przeprowadziła warsztaty czy wykład w firmie, w której pracujesz śmiało pisz do nas wiadomość prywatną i się dogadamy 🤗

Powiecie „co to za sklep zero waste jeśli przyjmują plastik?” albo nie powiecie 😉
W każdym razie, chcemy coś wytłumaczyć. Co jakiś czas do nas przyjeżdża paleta owinięta folią. Jest to zrobione w ramach bezpieczeństwa, innego sposobu my też nie znamy.
Ale znamy jak wykorzystać tę folię jeszcze raz.

Po uzbieraniu pustych kanister po środkach czystości tyle, żeby ułożyć je na 1 dużą paletę owijamy je folią z poprzedniej dostawy.
Wysyłamy taką paletę producentowi do ponownego napełnienia płynów do prania, sprzątania itd ♻️

W taki sposób dajemy drugie życie folii i plastikowych kanistrom.
Bo jeśli już ten plastik został wyprodukowany, to wykorzystajmy go na maksa, a potem można do żółtego kosza wrzucać.

“Myjkowanie” ciała na sucho:

Chodzi o szczotkowanie ciała tylko nie szczotką, a myjką jutową.
Wiecie, że to jest możliwe?

Juta jest naturalna (w 100% biodegradowalna), jest szorstka, poprawia krążenie w nogach i pomaga walczyć z cellulitem jeśli nią mocno poszorować, zwłaszcza NA SUCHO!

Nasze myjki są zrobione na szydełku przez lokalnego producenta ❤️ Las i łąka

Dostępne stacjonarnie oraz online⤵️
https://luzem.eu/myjka-do-kapieli-duza

Poznajmy się bliżej!

Opowiemy Wam trochę o nas:
Ja (Elina) piszę tu dla was posty, kręcę rolki, lubię montować, gadać do mikrofonu. Z tego, co nie widzicie w Social Mediach, to uczę się grać na pianinie, relaksuję kiedy robię na drutach i szydełkuję, uwielbiam czytać, a jeszcze bardziej kupować książki. Boję się żmij (węży też, bo to też są żmije😅).
Studiowałam filologię francuską we Lwowie. Nie skończyļam magisterki na Dziennikarstwie na UW. Jestem fanką Ryszarda Kapuścińskiego.
Nigdy nie wybiorę co jest lepsze góry czy morze.
Wkurza mnie jak ludzie nie dotrzymują się prawostronnego ruchu na chodniku 😅

Ja (Jarek) mógłbym być nauczycielem historii, ale nie lubię nikogo uczyć, dlatego jestem właścicielem Luzem.
Planowanie podróży jest dla mnie ciekawsze, niż sama podróż. Ulubione danie: barszcz ukraiński z pampuszkami🤤
Jakbym mógł spałbym z rowerem. Jestem punktualny i wymagam tego samego od innych.
W czasie śniadania oglądam “13 posterunek”.
Moje hobby: zarabiać pieniądze 😅

A teraz napisz coś o sobie w komentarzu. Czym się zajmujesz, jakie hobby masz, podziel się tym, czym byś chciała/chciał z nami podzielić się.

Dlaczego powstał taki post?
Bo chcemy, żebyście poznali się między sobą. My już wiemy, że warto rozmawiać 😉 BO:
- mieszkanie wynajmujemy od klientki
- lokal też
- razem z klientami (już przyjacielami) wyjeżdżamy w góry, nad morze, na rower
- nasi klienci zastępują nas w sklepie!

Może robisz akurat coś, czego szuka inny nasz klient. Może Twoje hobby zmotywuje innych❤️

@читачі czekamy na Wasze komentarze ⤵️

Tylko z nim czuję się bezpiecznie!

On to krem ochronny 50, a Wy co pomyśleliście?
Nie, no Jarek też mi daje pewną stabilność, żeby nie było 😅 Ale nie uchroni moją jasną skórę, kiedy na ulicy 30° i żadnej chmurki na niebie.

Dlatego niezamiennym i niezawodnym kosmetykiem jest SPF 50-tka. Ten krem jest z filtrem mineralnym, dzięki temu ni skóra, ni żyjątka wodne nie wchłaniają syfu (przynajmniej trochę mniej).

A zwykłe kremy przeciwsłoneczne w jaskrawo żółtych plastikowych tubkach (i nie tylko) dają swoim użytkownikom mikroplastik, wosk syntetyczny i inne badziewia…

Krem z filtrem TRZEBA używać, tylko czytajcie dokładnie składniki tego kosmetyku.

Jak coś polecamy krem ochronny w szklanym opakowaniu🌱 od lokalnego producenta LaLe.
W sklepie mamy tylko SPF 50 i tylko 2 słoiczki zostało (dla wybranych😉)⤵️

https://luzem.eu/krem-ochronny-z-filtrem-mineralnym-2

Pasta do zębów bez plastiku?
Kiedyś używałam colgate, aquafresh itp.,
aż póki nie dowiedziałam się o istnieniu naturalnych past bez syfu w składzie. A oprócz tego w szklanym opakowaniu!

Pasty, które są w LUZEM są przetestowane przez nas, żebyście nie zniechęcili się do pasty naturalnej, bo na przykład przeszkadza wam wyraźny smak oleju kokosowego (którego w naszych nawet nie czuć).

Razem z Alchemia Natury Kosmetyki Naturalne stworzyliśmy idealną miętową pastę. Ona świetnie się pieni i jest bardzo przyjemna w użyciu.

Jej składniki:
ksylitol, glinka biała, gliceryna, glukozyd kokosowy, soda oczyszczona, olejek eteryczny z dzikiej mięty.

Cóż, składniki masowo dostępnym past są dużo gorsze i jeszcze zapchane w plastik.
Dlatego zachęcamy Was czytać składy tego, co trafia do buzi 💚

Dla zdecydowanych na naszą pastę szczoteczka do zębów GRATIS.
*akcja trwa do końca lipca 2024.

Dzisiejszą CHLEBOWĄ środę poświęcamy plastic FREE JULY!

Po 1. zachęcamy was kochani NIE KUPOWAĆ chleba w celofanie.
Jeśli was przekonuje cena, to może składniki tego chleba was odrzucą (mamy taką nadzieję).

Składniki które tworzą chleb: mąka, woda, zakwas lub drożdże, sól. Reszta jest ZBĘDNA!

Załączyliśmy zdjęcie chleba tostowego.

Po 2. chleb w piekarni MOŻECIE kupić do własnego woreczka!

W nim możecie go przechowywać lub w chlebaku.

- prawdziwy chleb nie “kwitnie”
- nie można nim zabić na drugi dzień
- on jest dobry przez cały tydzień

Prawdziwy chleb mamy w LUZEM co środę jest na zakwasie, 0% drożdży i zachęcamy go kupować do własnych woreczków♻️

Z jednodniowym opóźnieniem (ale nigdy nie ma za późno, tym bardziej jeżeli mowa o walkę z plastikiem) ruszamy w Plastic FREE JULY.
W ciągu miesiąca będziemy was motywować i wami też inspirować się w ograniczaniu się plastikiem.

Dzisiaj chcemy was przekonać do kupowania środków czystości NA WAGĘ:
1. Wybiera się dowolna ilość (nawet jeśli wasza ulubiona liczba jest 339, to śmiało tyle gramów można u nas kupić 😉)
2. Nie generujecie, jako konsument kolejnego plastikowego opakowania i nie zachęcacie producenta tych butelek robić ich jeszcze więcej.
3. Możecie kupić dowolny środek do własnego pojemnika (np, butelki po płynie do prania, którą zwykle wyrzucaliście)
4. Dostajecie zniżkę 5% , bo pokazaliście się w LUZEM ze swoją butelką ❤️
5. Wracacie do domu z naturalnym środkiem do prania/sprzątania.

Dołączajcie do BEZPLASTIKOWEGO LIPCA razem z LUZEM 🌱
_
A tak a propos, dziś była dostawa od Sonett:
- płyn do prania
- proszek do prania
Także śmiało możecie praktykować ograniczanie plastiku.

Wasze zdrowie! Witamy na pokładzie LUZEM
K O M B U C H E 🥂

Takie są smaki:
Lawenda
Hibiskus
Róża
Malina
Mięta+ Róża+ Granat

Cena: 21 zł/ 1 butelka (500 ml)

Ten rower lubi kiedy ma sakwy na bagażniku, a w nich wasze zamówienia.
Do tego on jest przyzwyczajony i inaczej już nie może 🤷🏻‍♀️
Dlatego tradycyjnie przypominamy o dostawach rowerowych:

* co wtorek dowozimy zamówienie od 50 zł
* każdy dzień roboczy jedziemy z zamówieniem powyżej 300 zł.

Może tym razem nie tylko Bronowice i Huta będą 😉

Zamówienie można złożyć tutaj⤵️
https://luzem.eu

Tą oto włochatą ręka😅 chcemy wam przekazać informacje o dostawie mnóstwa frotek do włosów!

Wszystkie są w 100% lniane.
Gumki są wystarczająco mocne, żeby zrobić z ich pomocą kucyka.

Może akurat mamy kolor, który będzie pasować do Twojej ulubionej letniej sukienki 😍

Cena 1 frotki: 20 zł.