Wolontariat 4. peron, Kraków Videos

Wolontariat 4.peron Zakrzówek
KRAKÓW - ZAKRZÓWEK. 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐚𝐭 𝟒. 𝐩𝐞𝐫𝐨𝐧 - 𝐩𝐨́ł 𝐫𝐨𝐤𝐮 𝐝𝐳𝐢𝐚ł𝐚𝐥𝐧𝐨𝐬́𝐜𝐢. 𝐏𝐨́ł 𝐫𝐨𝐤𝐮 𝐛𝐲𝐜𝐢𝐚 𝐑𝐀𝐙𝐄𝐌. Współdziałamy z Zupą dla Ukrainy.

Rozmowa z wolontariuszami z Francji
𝐂𝐨 𝐧𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐞𝐧́𝐬𝐤𝐢𝐞𝐣 𝐫𝐨𝐛𝐢𝐚̨ 𝐬𝐤𝐚𝐮𝐜𝐢 𝐳 𝐅𝐫𝐚𝐧𝐜𝐣𝐢? 𝐏𝐨𝐬ł𝐮𝐜𝐡𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞... (𝑟𝑜𝑧𝑚𝑎𝑤𝑖𝑎 𝐴𝑔𝑎𝑡𝑎 𝑀𝑖𝑐𝑦𝑘) 𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚: Kim jesteście i co tu robicie? 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐮𝐬𝐳: Jesteśmy harcerzami z Francji. Trafiliśmy tutaj poprzez International Solidarity Project jako członkowie Scouts et Guides de France, jednego z wielu z francuskich stowarzyszeń harcerskich. Przygotowywaliśmy ten projekt od dwóch lat. Mogliśmy wybrać jakiekolwiek miejsce. Wybraliśmy Polskę z uwagi na wojnę na Ukrainie. Oczywiście nie wolno nam było wjechać w samą Ukrainę, z uwagi na wojnę. Ale Polska wydawała się najlepszym miejscem, gdzie moglibyśmy pomóc uchodźcom. Poczuć się potrzebnymi. 𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚: Jak wyglądały Wasze dotychczasowe interakcje z uchodźcami? 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐮𝐬𝐳: Jesteśmy tu od tygodnia. Nie mieliśmy dużego kontaktu z uchodźcami. Mieliśmy okazję przywitać się z paroma osobami. Ale mamy dobre relacje z innymi wolontariuszami. Myjemy podłogę, sprzątamy budynek, ogarniamy śmieci (śmiech). Może nie najbardziej kluczowe zajęcia, ale przynajmniej w ten sposób możemy się przydać, pomóc im. Pomagamy też z posiłkami i przygotowaniem paczek, które są dostarczane uchodźcom. 𝐸𝑤𝑎 𝐵𝑢𝑔𝑛𝑜

𝐂𝐨 𝐧𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐞𝐧́𝐬𝐤𝐢𝐞𝐣 𝐫𝐨𝐛𝐢𝐚̨ 𝐬𝐤𝐚𝐮𝐜𝐢 𝐳 𝐅𝐫𝐚𝐧𝐜𝐣𝐢? 𝐏𝐨𝐬𝐮𝐜𝐡𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞... (rozmawia Agata Micyk)

𝐂𝐨 𝐧𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐞𝐧́𝐬𝐤𝐢𝐞𝐣 𝐫𝐨𝐛𝐢𝐚̨ 𝐬𝐤𝐚𝐮𝐜𝐢 𝐳 𝐅𝐫𝐚𝐧𝐜𝐣𝐢? 𝐏𝐨𝐬ł𝐮𝐜𝐡𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞... (𝑟𝑜𝑧𝑚𝑎𝑤𝑖𝑎 𝐴𝑔𝑎𝑡𝑎 𝑀𝑖𝑐𝑦𝑘) 𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚: Kim jesteście i co tu robicie? 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐮𝐬𝐳: Jesteśmy harcerzami z Francji. Trafiliśmy tutaj poprzez International Solidarity Project jako członkowie Scouts et Guides de France, jednego z wielu z francuskich stowarzyszeń harcerskich. Przygotowywaliśmy ten projekt od dwóch lat. Mogliśmy wybrać jakiekolwiek miejsce. Wybraliśmy Polskę z uwagi na wojnę na Ukrainie. Oczywiście nie wolno nam było wjechać w samą Ukrainę, z uwagi na wojnę. Ale Polska wydawała się najlepszym miejscem, gdzie moglibyśmy pomóc uchodźcom. Poczuć się potrzebnymi. 𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚: Jak wyglądały Wasze dotychczasowe interakcje z uchodźcami? 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐮𝐬𝐳: Jesteśmy tu od tygodnia. Nie mieliśmy dużego kontaktu z uchodźcami. Mieliśmy okazję przywitać się z paroma osobami. Ale mamy dobre relacje z innymi wolontariuszami. Myjemy podłogę, sprzątamy budynek, ogarniamy śmieci (śmiech). Może nie najbardziej kluczowe zajęcia, ale przynajmniej w ten sposób możemy się przydać, pomóc im. Pomagamy też z posiłkami i przygotowaniem paczek, które są dostarczane uchodźcom. 𝐸𝑤𝑎 𝐵𝑢𝑔𝑛𝑜

STWORZYLIŚMY PUNKT, KTÓRY ZAWSZE BĘDZIE POMAGAŁ 𝐎𝐭𝐰𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞 𝐩𝐮𝐧𝐤𝐭𝐮 𝐖𝐨𝐥𝐨𝐧𝐭𝐚𝐫𝐢𝐚𝐭 𝟒. 𝐩𝐞𝐫𝐨𝐧 𝐩𝐫𝐳𝐲 𝐮𝐥𝐢𝐜𝐲 𝐖𝐢𝐥𝐞𝐧́𝐬𝐤𝐢𝐞𝐣 𝟐 𝐝𝐳𝐢𝐞̨𝐤𝐢 𝐰𝐬𝐩𝐨́ł𝐩𝐫𝐚𝐜𝐲 𝐳 𝐀𝐆𝐀𝐏𝐄 𝐟𝐨𝐮𝐧𝐝𝐚𝐭𝐢𝐨𝐧 10 ʟɪᴘᴄᴀ, ɢᴏᴅᴢ 14.00 - Dzisiaj zebrali się tutaj ludzie dziesięciu narodowości, mówiący różnymi językami. Ale absolutnie wszyscy zrozumieli ukraińskie słowa: dopomóż. Absolutnie wszyscy przyszli po to, żeby pomóc poszkodowanym w wyniku wojny. Jestem bardzo za to wdzięczny. Mój kraj jest bardzo wdzięczny. Ludzie są bardzo wdzięczni. Stworzyliśmy punkt, który zawsze będzie pomagał. Zawsze będzie przyjmować ludzi. U nas są wolontariusze z Francji, z Włoch, są ludzie z Japonii, z Chin, z Białorusi, Ukrainy, Rosji. Pomagamy. Razem z Wami pomagamy. Razem z Wami będziemy do końca - mówił do wolontariuszy i gości 𝐕𝐨𝐥𝐨𝐝𝐲𝐦𝐲𝐫 𝐌𝐚𝐤𝐚𝐫𝐮𝐬 – Ukrainiec - prezydent Agape Foundation. - Dziękuję wszystkim ludziom i wszystkim organizacjom, które nam pomagają. Dziękuję z całego serca wolontariuszom. Tego miejsca nie byłoby bez Was. Tak możemy pomóc ukraińskiemu narodowi – dodała 𝐒𝐨𝐟𝐢𝐚 𝐑𝐢𝐜𝐜𝐚𝐛𝐨𝐧𝐢 - Włoszka - sekretarz Fundacji Agape. 𝐸𝑤𝑎 𝐵𝑢𝑔𝑛𝑜

Wolontariat 4 peron
KRAKÓW. Wolontariat 4 peron. Jak do nas trafić? Popatrz😆😍. Potrzebujemy wolontariuszy. Zapraszamy...

Urodziny Very - naszego generała
Vera - generał naszego wolontariatu - dzisiaj ma urodziny. 😍🥰😘 Życzenia już były. W różnych językach: po polsku, angielsku, białorusku, ukraińsku. Dokładnie o północy. Na dworcu. W naszym punkcie na 4 peronie.

Uchodźca o Krakowie
KRAKÓW. Dworzec PKP i MDA #krakow #pomocdlaukrainy #wolontariat 𝐃𝐳𝐢𝐞̨𝐤𝐮𝐣𝐞̨ 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐏𝐨𝐥𝐚𝐤𝐨𝐦 (Спасиба болшое Поляком) Prosto ze schronu i z bombardowania Mikołajowa przyjechała do Polski. Droga zajęła jej dwie doby. Opowiada: - Było straszno - nowe, nieznane miasto, nieznany kraj (...) Wolontariusze przyjęli mnie jak bliskiego człowieka(...). Polacy byli, są i będą naszymi pierwszymi przyjaciółmi. Oni pierwsi przyszli nam na spotkanie, pierwsi zrozumieli nasze potrzeby, pierwsi weszli w istotę naszych problemów. Pierwsi zaczęli nam pomagać - dawać pomoc psychologiczną i moralną. I nocleg. I jedzenie. I informacje na ważne pytania. DZIĘKUJĘ BARDZO POLAKOM. Wy - nasi najlepsi przyjaciele 😘🥰. Posłuchajcie... Ewa Bugno