Kawa i Wino

Nowa etykieta z Tokaju w naszym portfolio i to bardzo szczególna. W ten projekt zaangażowane są trzy winiarki i enolożki z regionu - Stephanie Berecz (z Kikelet Pincze), Sarolty Bárdos (z Tokaj Nobilis) oraz Judit Bodó (z Bott Pince) - tytułowe „A Három Gracia”, czyli po węgiersku „Trzy Gracje”. Do tego wina przeznaczyły Furminta, a także w mniejszym stopniu Hárslevelű - każda ze swoich winnic. Pomimo odmiennego stylu reprezentowanego przez trzy kobiety, każda z nich kieruje się podobną, niskointerwencyjną filozofią. Ich podejścia świetnie uzupełniają się i tak od 2011 powstaje ich wspólne wino. Rocznik 2021 odznacza się solidną strukturą, miękkością i kremowością. Odnajdujemy w nim dojrzałe jabłka, brzoskwinie, skórkę cytrynową i nieco kwiatów oraz wyraźnie zaznaczoną kwasowość. To przedstawiciel regionu, którego warto poznać!

Ludwig Neumayer to ikona Traisental - najmniejszego regionu winiarskiego w Austrii. W sumie winnice zajmują tu około 790ha, z czego 63% stanowią uprawy dumy regionu - Grüner Veltlinera. Ta odmiana świetnie odnajduje się w tutejszych, unikatowych warunkach glebowych. Wapienny konglomerat jest wymagający, lecz szczodry: powstają tu wina niezwykle czyste, o krystalicznej strukturze, a gleby o wysokim pH zapewniają im harmonijną, żywą kwasowość. Wpływ alpejskiego klimatu przynosi świeżość, a ta szczególna kombinacja czynników sprawia, że tutejsze białe wina mogą poszczycić się wyjątkową długowiecznością. Tak jest w przypadku Grüner Veltlinera 2015, czyli Zwiri z parceli o tej samej nazwie. To wino o bladej, świetlistej barwie ze srebrzystymi refleksami. W kieliszku znajdziemy finezyjne aromaty młodych owoców pestkowych, wraz ze świeżym, zielonym jabłkiem i niuansami miodu kwiatowego, a w tle mocne zaplecze minerału i kwasowości. Elegancja, świeżość i precyzja - to, co kochamy w winach od .

Wraz z rocznikiem 2022 Hárslevelü od .hummel powraca! To kolejne świetne wino wyprodukowane zgodnie z autorską filozofią Horsta, bazującą na zasadach fizyki kwantowej. Jeśli kiedyś mielibyście okazję poznać tego winiarza, zapytajcie - wiemy, że wielką chęcią i zaangażowaniem opowie Wam o teorii Natural Synergetic Winegrowing i o tym jak stosuje ją w praktyce 😉 Winogrona Hárslevelü skąpane w gorącym słońcu węgierskiego Villány dojrzewały na tutejszych lessowo - wapiennych glebach bogatych w magnez. Po 5-dniowej maceracji na skórkach, wino spędziło 7 miesięcy w stalowych tankach na osadzie. Tak powstało wino, które za równo stanowi świetną reprezentację odmiany, a przy tym jest kompletnie odmienne od zwykle dość ciężkich przedstawicieli z Villány. W kieliszku przybrało barwę mętnej ochry z miedzianym połyskiem. Znajdujemy w nim bogactwo ciepłych aromatów; orzechy, drożdże, skórka cytrynowa, dojrzałe owoce późnego lata i kwitnące cytrusy. W ustach kremowe, cierpkie, choć bardzo soczyste i pełne gładkich tanin. To sama przyjemność z masywnym potencjałem.

Ponzichter, czyli sztandarowa, naturalna, czerwień od .weninger, która nigdy się nie nudzi. Znaczenie jego szczególnej nazwy streszczone jest na etykiecie, która nawiązuje do historii rodziny Weninger, żyjącej na pograniczu austro-węgierskim. W Sopron, regionie leżącym za węgierską granicą, właśnie tym określeniem nazywano członków niemieckiej mniejszości wśród winiarzy, którzy między rzędami winorośli uprawiali bób. W ten sposób, stosując zasady biodynamiki już ponad 100 lat temu, nie tylko zapewniali glebie korzystne, wyższe stężenie azotu, ale także sobie pożywienie - szczególnie w latach, gdy zbiory były słabsze.
Rocznik 2022 to Zweigelt, Pinot Noir, Blaufrankisch i Cabernet Franc pochodzące z winnic po obu stronach granicy austro-węgierskiej. Część gron fermentowała tłoczona od razu po zbiorach, a reszta w całych kiściach. Po fermentacji semi-węglowej wino spędziło 16 miesięcy w 40-sto letnich beczkach z dębu. I tak właśnie powstała świetlista czerwień pełna radosnych i soczystych aromatów: wiosennej, polnej łąki, pierwszych, sezonowych borówek, a także wiśni. Lekkie, lecz kompleksowe i pełne energii. Klasyk!

Nowy Furmint w naszym portfolio od . Peter Nagyvaradi to przedstawiciel młodego pokolenia węgierskich winiarzy. Wychował się w winnym regionie Villany, jednak po latach studiów, winnych podróży i nabierania winiarskiego doświadczenia w Nowej Zelandii, Chile i rodzimych Węgrzech, swój winiarski projekt postanowił ulokować nad Balatonem. Tu odnalazł porzuconą winnicę, o którą postanowił się zatroszczyć i tchnąć w nią nowe życie zgodne z rytmem natury. Dziś prowadzi organiczne uprawy winorośli na kilku parcelach o łącznej powierzchni 2ha, z których wszystkie leżą na ziemiach na północnym brzegu jeziora Balaton, a obsadzone zostały od 10 do nawet 80 lat temu.
Furmint 2022 to wino o wspaniałej energii. Limonka, skórka cytrynowa, pieprz, gruszka, świeżo cięte zioła. Te intensywne, świeże aromaty, wsparte są kryształową mineralnością, bez której nie ma wina znad Balatonu. Elegancki, długi finisz. Piękne!

W północnej części włoskiego regionu Emilia-Romania, na stromym zboczu nazwanym „Denavolo”, ulokowane są winnice należące do winnego przedsięwzięcia pod tą samą nazwą: . To tu, na wysokości 300-400 m n.p.m., na gliniasto-wapiennych glebach, w 1975 posadzone zostały pierwsze winorośla. Do dziś rodzą one owoce, które użyte są produkcji dwóch flagowych win od : Dinavolo i Dinavolino. Do obu z nich trafiają Malvasia di Candia, Ortugo, Marsanne i jedna, autochtoniczna, niezidentyfikowana odmiana, przy czym owoce do tego drugiego uprawiane są w niższych partiach działki. Tu ziemia bogatsza jest w składniki odżywcze i wodę, a poziom kwasowości winogron wyższy, co w rezultacie daje wino świeższe, bardziej owocowe i świetne do picia już nawet młode. Soczyste, żółte owoce pestkowe mieszają się z mineralnym zacięciem, a w tle pojawiają się także zioła prowansalskie i cytrusy. Przyjemne, lecz nienachalne taniny i zbalansowana kwasowość. To wino żywe, głębokie i dobrze zbudowane, a przy tym przede wszystkim: very fun to drink!

Sobotnie śniadanie przed ?
Oczywiście, że na Starym Kleparzu!
Wraz z naszymi przyjaciółmi, niesamowitymi winiarzami, których na co dzień reprezentujemy jako , chcieliśmy Was serdecznie zaprosić na sobotnie poranne spotkanie, które odbędzie się u nas, w już za niecały tydzień, 20-ego kwietnia 🤩

My przygotujemy dla Was przekąski od najlepszych lokalnych dostawców, winemakerzy poleją swoje wyjątkowe butelki, a o kawę zadba jedyny i niepowtarzalny ☕️
Mamy nowy, turbo profesjonalny i wystrzały ekspres dlatego jesteśmy przekonani, że wszystko co wyjdzie spod rąk Makiato będzie po prostu doskonałe!

Od 9-14 będziecie mogli spotkać znane Wam już gwiazdy naturalnego winiarstwa jak , .hummel, .hungary, oraz poznać wina od 🔥

To co? Do zobaczenia w sobotę! 🥂

Heion 2022 od Zsoltiego, czyli kolejny rocznik macerowanego Welschrieslinga, odmiany lokalnie znanej jako Rizling vlašsky. Po ręcznych zbiorach, sok z odszypułkowanych gron fermentował na skórkach przez 2 tygodnie, nabierając swojego wyjątkowego charakteru, by następnie dojrzewać na osadzie przez 9 miesięcy. W ten sposób wino uzyskało swoją wyjątkową głęboką, bursztynową barwę i nabrało ekspresyjnych aromatów. Morela, rumianek, zioła, w tle także pietruszka i marchew - tu dzieje się całkiem niemało, lecz mimo to wino pozostaje precyzyjne i świeże.

Mamy też super wieści! W tym roku Zsolt Sütő po raz kolejny poleje swoje najlepsze butelki na ! Zapisujcie w kalendarzach i kupujcie bilety: 21.04 w Krakowie!

Lafrea, czyli Favorita od . W innych regionach Włoch ten szczep znany jest jako Vermentino, jednak tu, w Piemoncie, będąc ulubionym szczepem króla Vittorio Emanuele II, dostał swoje nowe imię. To odmiana dająca świeże wina pełne życia, a na piaszczystych, wapiennych zboczach parceli „La Frea” (500 m n.p.m.) odnajduje się znakomicie. Winogrona tłoczone bezpośrednio i bez maceracji trafiają do betonowych tanków, które zapewniają niewielki dostęp tlenu. Wino dojrzewa na osadzie drożdżowym przez ok 6 miesięcy - w ten sposób Favorita jeszcze bardziej wzmaga swoją świeżość i chrupkość, stając się kompleksowa. Wybrzmiewa mineralność i aromaty świeżego siana, ziół, miodowego melona, białej brzoskwini, cytrusowa lemoniada. Rześkie, miękkie, dobrze zbalansowane i po prostu przyjemne.

Crazy Lud (czyli szalona gęś) to kolejne wino od Oskara Maurera z , które tak dobrze oddaje wielką pasję tego serbskiego winiarza. Welschriesling, Ezerjó, Szeremi Zöld, Bakator i Piros Magaryka - rdzenne dla regionu odmiany, uprawiane na kilku parcelach regionu Subotica, nierzadko obsadzonych ponad 100 lat temu. Po wyjątkowo późnych zbiorach, 70% wspaniale dojrzałych gron zostało odszypułkowanych i od razu tłoczonych, podczas gdy pozostałe zostały przeznaczone do kilkudniowej maceracji na skórkach. W ten sposób wino dojrzewało w dużych beczkach dębowych i zbiornikach ze stali nierdzewnej przez 8-10 miesięcy, by następnie zostać zabutelkowane - także w stylu Oskara. Winiarz poszedł o krok dalej w ograniczaniu swojego oddziaływania na środowisko i dziś Crazy Lud zamykany jest nie plastikiem, nie kapslem, a gliną - pozyskaną oczywiście z tej samej ziemi, co wino. A co w butelce? Ekspresja ciepłego słońca późnego lata: rumiane jabłka, dojrzała pigwa i soczyste morele. W ustach jeszcze więcej jabłek, ciepłych przypraw i zaskakująca zielona herbata. Lekkie i soczyste, a jednak zdecydowane kompleksowe. Pełnia lata już dziś.

Tej etykiety nie trzeba nikomu przedstawiać. To już #8 rocznik Créme od Zsoltiego - wina, które łączy wszystkich! Do butelki jak zwykle trafiły winogrona z odmiany Devín. To co jednak różni ósemkę od poprzednich roczników to brak bąbli - wtórna fermentacja nigdy się nie rozpoczęła i natura zdecydowała, że tym razem Créme jest winem spokojnym - przynajmniej w teorii! To wino, któremu zdecydowanie nie brak młodzieńczego wigoru i ekstatycznej energii, a także mnóstwa intensywnych aromatów. Nieoczekiwany przebieg winifikacji sprawił, że ilość resztkowej słodyczy pozostała w nim wcale niemała, do niej dołącza nieco lotnej kwasowości i żywa kwasowość - efektem jest jak zawsze wulkan energii zamknięty w butelce - do czasu :)

Już od jakiegoś czasu na naszych półkach znajdziecie mnóstwo nowości od Zsoltiego. Rzecz jasna, wina pochodzące z winnic to zawsze synonim wyjątkowości, jednak wśród tych najbardziej niezwykłych z pewnością można wymienić Nigori, w tym jego kolejny rocznik 2022. Standardowo pod tą japońską nazwą kryje się typ niefiltrowanego, mętnego, a dosłownie „pochmurnego” sake. I tym razem „Nigori”odwołuje się do tych samych właściwości, tematem jest jednak Welschriesling. Po 6 miesiącach w beczkach z węgierskiego, zempleńskiego dębu, wino zostało zabutelkowane wraz z osadem, na którym dojrzewało. Tak powstało wino żywe i niepohamowane, pełne aromatów dojrzałych jabłek, gruszek i brzoskwiń, przeplatanych ziemistą mineralnością oraz mleczno-maślaną kremowością. Bogata struktura i doskonała kwasowość, która przenosi doświadczenie na całkiem inny poziom.

Zanim w 1921 powstała granica między Austrią a Węgrami, Sopron postrzegany był jako serce Burgenlandu - historycznego regionu winiarskiego, kolebkę odmiany Blaufrankisch, lokalnie, po węgiersku nazywaną Kékfrankos. Obecnie Sopron znajduje się po stronie węgierskiej, podczas gdy reszta Burgenlandu pozostała austriacka. Tymczasem liczne parcele, na których Franz Weninger uprawia Blaufrankisch/ Kékfrankos znajdują się po obu stronach granicy i w znakomity sposób wyrażają zróżnicowane terroir, wyrastając z gleb łupkowych, kredowych, czy wapiennych.

🍇 Blaufrankisch 2020: odbicie różnorodności gleb w Mittelburgenlandzie. Wyrastając z gleb łupkowych i wapiennych, prezentuje głębię i świeżość. Winorośla w wieku od 5 do 25 lat uprawiane na około 30 działkach. Charakterystyka: wiśnie, czarne oliwki, jeżyny. Świeże, ożywiające, pełne żywej kwasowości i pikantnych tanin, chłodne w odbiorze.
🍇 Hochäcker 2021: jedna z najstarszych parceli w Horitschon. Te czterdziestoletnie winorośla każdego roku dają najwyższej jakości owoce. Podłoże pozbawione skał, twarde i gliniaste przeplatane żelazem, które sprzyja odmianie. Charakterystyka: czerwone owoce jagodowe i jagody leśne, subtelna wiśnia, przyprawy i tytoń. Świeża struktura, kompleksowość bez nadmiernej bujności. Gęste i ekstremalnie skoncentrowane.
🍇 Dürrau 2018: Wino Roku 2024 przewodnika Gault Millau. Parcele na południowo-wschodnim stoku, to tu rosną winorośla posadzone w 1960. Głęboka i gęsta warstwa gleby gliniastej, chłodna bogata w żelazo, zapewniająca bardzo duże ilości wody. Charakterystyka: dzięki nawodnieniu - świeżość i delikatna kwasowość; dzięki glinie - okrągła struktura i wyjątkowo długi finisz. Wiśnie, śliwki, goździki, tytoń i nugat. Dojrzałe taniny. Zrównoważone wino emanujące spokojem.

Oszkar Maurer to winiarz prawdziwie oddany naturalnemu winiarstwu. Winorośla potrzebują tylko obecności człowieka i jego sporadycznej asysty - jedynie w ten sposób mogą odkryć swój prawdziwy charakter - jak mówi.
Zgodnie z tą filozofią Oszkar prowadzi swoje uprawy na 16ha ziemi rozłożonej pomiędzy dwoma regionami Serbii: Subotica na północy kraju oraz Srem w centralnej jego części. Najstarsze krzewy Kadarki posiada w przygranicznej Suboticy, jednak w 2009 postanowił posadzić je także na wulkanicznych zboczach Fruškiej Gory - Sremskiego masywu górskiego. To właśnie tych winogron Oszkar użył do produkcji Kadarki Rock & Roll 2021. Winogrona fermentowały w całości, bez zgniatania, a po 2 tygodniach na skórkach, trafiły na 12 miesięcy do beczek dębowych. Tak powstało wino o intensywnej, ciemnoróżowej barwie z rubinowym refleksami. Mnóstwo aromatów malin, wiśni i żurawiny, które z całą mocą atakują także w ustach. To najbardziej owocowa Kadarka w portfolia Oszkara, pełna ciepła, lecz nie brak jej także lekkości i świeżości. Jej świetna pijalność okrywa przed nami nieskończone niuanse w każdym łyku.

Wracamy znów do włoskiego Piemontu, a ściślej do Langhe, skąd pochodzi E! Rosso w litrowej butelce. To codzienna, choć zdecydowanie nie nudna czerwień „dla ludzi”, jak mówią o nim winiarze z - „vino del popolo”. To wino spokojnie może być określane jako tradycyjne - z jego klasyczną dla regionu naturą, dziś wytwarzane jest tymi samymi metodami i na tych samych ziemiach, na których robił to lata temu dziadek Fausto Cellario. Nie mogło tu zatem zabraknąć odmiany, w której specjalizują się w Poderi Cellario - Dolcetto, która do butelki trafiła w towarzystwie Barbery. Po ręcznych zbiorach, winogrona przez 10 dni macerowały na skórkach, by po spontanicznej fermentacji na rodzimych drożdżach, trafić na rok do betonowych zbiorników. Tak powstało wino o intensywnie rubinowej barwie i purpurowych refleksach. W nosie wyróżniają się owoce - jagody, truskawki, wiśnie, a także zwierzęce aromaty skóry. W ustach pełne, o delikatnych taninach i zbalansowanej kwasowości. Proste. Dobre. I litrowe.

Pozostajemy na północy Włoch, lecz tym razem zaglądamy do prowincji Modeny, a ściślej drobnej miejscowości Campogalliano nad brzegiem rzeki Secchi - tu swoje serce ma . To tradycyjna stolica Lambrusco, z którego możecie kojarzyć winiarzy: Gian Paolo Isabella i jego zięcia Mercello. Tu, na piaskowych glebach pełnych minerałów, kultywuje się także inne odmiany, między innymi rodzime Trebbiano Modenese, czy Sauvignon Blanc. To one w proporcjach 80:20 trafiły do „BIanco FRIzzante” - BiFri - białego musiaka wyprodukowanego metodą ancestrale. Po ręcznych zbiorach odszypułkowane grona trafiły do betonowych zbiorników, gdzie fermentowały w kontrolowanej temperaturze, aby kolejną fermentację dokończyć w butelce. Tak powstało wino o błyszczącej, słomkowej barwie z zielonymi refleksami i przyjemnych, nienachalnych bąbelkach. W nosie czuć charakterystykę odmian: uderzają grejpfruty, cytryny, aromat pomidorowego liścia. W ustach wyróżnia się mineralność i wyraźna kwasowość, a całość tworzy wspaniałą alternatywę dla prosecco, nie komplikując nadmiernie swojej świeżości, lekkości i bezpretensjonalności.

Tort makowo-jabłkowy z mandarynkami i płatkami róż 🌹 Jeśli jeszcze nie znaliście takiego połączenia smakowego, to teraz jest dobra okazja!

Tort bezowo-czekoladowy ❤️ Na dodatek z wiśniami! I od razu robi się cieplej 🍒

Kolejny rocznik Bob’a od . W tym roku znów mamy okazję cieszyć się winem od Zsoltiego w stylu nouveau, pod etykietą i nazwą na cześć jego ukochanego osiołka, Boba. Do butelki trafił Blauer Portugieser - zwany inaczej Kékoporto lub Modrý portugal. Owoce z organicznej uprawy na parceli obsadzonej przez samego Zsoltiego w 2012 roku, odszypułkowane przez 2 tygodnie fermentowały w otwartych kadziach, by następnie na miesiąc trafić do zbiorników ze stali nierdzewnej. Po osobowości wina można tylko wnioskować, że osiołek Bob z pewnością jest zabawnym i energicznym zwierzakiem. Tak samo Bob-wino jest dzikie, frywolne i pełne wigoru. Oferuje nuty jagód, jeżyn i wiśni, z odrobiną dymnej ziemistości na finiszu. Lekkie, z umiarkowaną kwasowością i delikatnym musowaniem, najlepiej smakuje lekko schłodzone.

K**i? No to zapraszamy! Ciasto marchewkowe z orzechami i konfiturą z pomarańczy 🍊🥕🧡

Hej! Szybko, szybko, może jeszcze zdążycie! Sernik dyniowo-cytrynowy czeka na Was na Kleparzu 🧡💛 Będzie idealny z GV od Ludwiga Neumayera lub wiadomo - z naszym podwójnym espresso 🥂

Podere il Saliceto to rodzinne przedsięwzięcie (Gian Paolo + jego zięć Marcello) z okolic Modeny. Jak na region przystało, od 2005 kultywuje się tu lokalne odmiany Lambrusco di Sorbara oraz Lambrusco Salamino, ale także inne, mniej znane odmiany, m.in. Malbo Gentile. Jest tu pasja, jest poszanowanie ziemi, jest miłość do winorośli - są też zatem piękne wina.
Albone to 100% Lambrusco Salamino z winogron uprawianych na dwóch parcelach mających od 9 do 15 lat, wyprodukowane metodą charmat. W kieliszku barwa jest rubinowa z fioletowymi refleksami, a bąble kremowe i spójne. Chojnie obdarzone soczystymi aromatami dojrzałych wiśni, jeżyn, jagód. Pełne i treściwe, z przyjemnością potowarzyszy nie tylko lasagne ragu.

Jak przystało na metodę przodków, Tonio Cellario, ojciec Cinzy przekazał swoją wiedzę na temat metody ancestrale kolejnemu pokoleniu winiarzy. Dzięki temu mógł powstać pét nat Il Baffone (po włosku „wąsacz”) nazwany na cześć wąsatego Tonio. Do butelki trafiły dwie tradycyjne dla Piemontu odmiany - idealna do maceracji Nascetta i niezwykle aromatyczna Moscato Giallo. Po tygodniowym kontakcie ze skórkami powstało wino uderzające aromatami brzoskwiń, ananasa oraz mirabelek. Słonawy finisz i elektryzująca kwasowość dają super świeży efekt, sprawiając, że każdy następny łyk jest jeszcze przyjemniejszy!

Kolejny owoc, jak zawsze - a jakże - owocnej współpracy Zsolta Sütö i Petera Srönera.
Winorośla Chardonnay z biodynamicznych upraw Petera, poprzednim razem trafiły do butelek jak wino spokojne z etykietą Richard. Tym razem, Zsolt zabutelkował je po 24-godzinnej maceracji na skórkach i zakapslował zanim fermentacja miała okazję się zakończyć. Tak powstały początkowo oleiste i pełne osobliwego osadu bąble, które po niedługim czasie stały się wyjątkowo interesującym, soczystym i po prostu naprawdę świetnym pét-natem. Tylko 11,5% zawartości alkoholu, a w tym moc aromatów pigwy, miodu, ananasa, plus tropikalnej pikantności. Charlotte 2022, czyli wspaniałe bąble, które sprawią, że jesień znów stanie się latem.

Imre Halasz, poza winnicami w Somló, swoje parcele posiada także w trzech innych lokalizacjach w pobliżu Balatonu: Szent György Hegy, Sümeg i Aszófő. To właśnie w tej ostatniej uprawia winorośla dające czerwone grona: Cabernet Sauvignon i Cebernet Franc, które stanowią dwa z trzech składników blendu Abeles Rosé 2021. Trzecim składnikiem jest tak naprawdę nie Kékfrankos, jak słusznie można sądzić po informacji na kontretykiecie, a Somlónski Furmint. Wspólna fermentacja czerwonych i białych gron jest aktualnie poza węgierskim prawem, co okazało się nie być przeszkodą dla zbuntowanego Imre, dla którego kofermentacja, mikroutlenianie i późne zbiory to kluczowe elementy produkcji wina. Nad północnym brzegiem Balatonu czerwone winogrona dojrzewają wcześnie, jednak w tym przypadku Cebernet Franc i Cabernet Sauvignon doczekały stosunkowo wysokiego poziomu cukru. Dodatek kwasowego i mineralnego Furminta, przy minimalnym kontakcie ze skórkami i kofermentacji sprawił, że rosé, które otrzymaliśmy jest zaskakujące: pełne ciała, struktury oraz aromatów grejpfrutów, czerwonych porzeczek, czy pomelo.

Nowość od Zsoltiego: Black Rose 2022. Do butelki trafiły St. Laurent + Ryzlink vlašsky. Czerwone grona St.Laurent winifikowane były jako wino spokojne ze spontaniczną fermentacją w kadzi, a następnie przelane do zbiornika ze stali nierdzewnej o pojemności 2000l. Tu dodano sfermentowany moszcz Ryzlinka z optymalnym poziomem cukru resztkowego. W ten sposób wino zostało zabutelkowane, a wtórna fermentacja zakończyła się w butelce. Tak powstał soczysty pét-nat o intensywnych aromatach wszystkich owoców pełnego lata: dojrzałych wiśni, czereśni, porzeczek i jagód, które całymi koszami pojawiają się także przy pierwszym łyku. Średnio zbudowane, świeże, a dzięki przyjemnej kwasowości - super soczyste.

W Alzackiej wiosce Mittelbergheim mieszka dokładnie 655 osób, z czego 20 osób stanowią winiarze. Uprawa winorośli to część tutejszej kultury. Rodzina Kleinknecht tworzy tradycję na tych ziemiach od wielu pokoleń, a jedna z piwnic, w której powstaje wino została zbudowana jeszcze w 17 wieku. Od tamtej pory winnice przeszły ewolucję i dziś prowadzone są zgodnie z cyklami pór roku, bez ingerencji mechanicznych i inwazyjnych zabiegów, które wiązałyby się z użyciem chemii. Jedyną pomocą są konie, które wykonują najbardziej męczące czynności, nie niszcząc jednak ziemi.
La Bulle À Jules to w 50% Muscat i w 50% Sylvaner. Po ręcznych zbiorach i spontanicznej fermentacji z rodzimymi drożdżami, moszcz macerował przez 14dni w stali, nabierając koloru i zapachu, by później dojrzewać również w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Po zabutelkowaniu wino naturalnie refermentowało, stając się pét-natem z minimalną zawartością cukru resztkowego - zaledwie 1g/L. Rezultatem jest wspaniale pijalna winna lemoniada, pełna aromatów cytrusowych, trawy cytrynowej, liczi i nut mineralnych na finiszu. Świeże, dynamiczne i niezwykle pijalne.

Poznajcie nowość na naszych kleparskich półkach: . Projekt prowadzony jest przez parę winiarzy: Annamarię i Attilę, którzy po latach studiów enologicznych i podróżowania po różnych regionach winiarskich świata, wrócili nad Balaton. To tu, na wulkanicznych zboczach góry Szent György-hegy, w regionie Badacsony, uprawiają winorośla na 2ha własnej i 3ha dzierżawionej ziemi. Wulkan, któremu zawdzięczają bazaltowe, pełne minerałów gleby, wybuchł podobno tylko raz parę milionów lat temu. Jak mówią winiarze - to właśnie jego energia przyciągnęła ich w to miejsce. Annamaria i Attila w sowich winach skupiają się na wyrażeniu mineralnej ekspresji i zróżnicowanej natury gleb regionu. Chcą pokazać eleganckie oblicze swoich win, akceptując przy tym indywidualny czas potrzebny dla każdego wina i wierząc w każde z nich.
Optimum Acidum 2022 to nowy, biały blend z 2 typowych dla regionu odmian: Furmint + Olaszriesling, z dodatkiem Chardonnay. Po wyjątkowo powolnej fermentacji, wino zostało zabutelkowane z 10g cukru resztkowego. Tak powstał bardzo delikatny pét-nat, który swoją nazwę zawdzięcza wysokiej kwasowości i obecnej lotnej kwasowości, zaokrąglonej przez kremowość i minerał. To wino pełne aromatów cytrusów i owoców tropikalnych, chętne do bycia wypitym od razu.

Poznajcie naszą nowość - É! Orange. Ta litrowa! butla (i parę innych) przyjechała do nas z włoskich winnic , prowadzonych przez Fausto i Cinzę Cellario na 13ha w sercu Piemontu. Rodzeństwo winiarzy z wielkim poszanowaniem traktuje lokalne tradycje winiarskie i kultywuje pracę z rdzennymi, piemonckimi odmianami, jak m.in. Dolcetto, Barbera, Nebbiolo, Favorita, Nascetta, czy Grignolino. Na trzech głównych parcelach, leżących na stromych zboczach u podnóża Alp, winorośla uprawiane są z elementami biodynamiki i z dbałością o bioróżnorodność lokalnego środowiska.

W opalizującym, mętnym É! Orange znajdujemy winogrona ze szczepów Moscato Bianco, Nascetta i Incrocio Manzoni. Po 15-dniowej maceracji na skórkach, wino przez 12 miesięcy dojrzewało w amforach. W ten sposób stało się tak świeże i ekstremalnie pijalne, a przy tym aromatyczne (zasługa Moscato) i mineralne (dzięki winogronom Nascetta), wsparte łaskoczącymi, owocowymi taninami.

To już dziesiąte wino z serii Fred od Zsoltiego ! Znany i lubiany winiarz Zsolt Sütö, Słowak węgierskiego pochodzenia, prowadzi swoje winnce na 14,5ha we wsi Strekov, zaraz przy granicy węgiersko-słowackiej.
Fred X powstał z ręcznie zbieranych odmian: Alibernet (skrzyżowanie Alicante Henri Bouschet + Cabernet Sauvignon), Dunaj (skrzyżowanie Blauer Portugieser + Sankt Laurent) oraz Portugieser, z czego dwa pierwsze dojrzewały w dębowych beczkach o pojemności 300-500l, a ostatni leżakował przez 6 miesięcy w beczkach 2500l z dębu austriackiego. Efektem jest soczysty, winny kompot pełen owocu i energii. W kieliszku aromaty pełnego lata: dojrzałe wiśnie, czarne porzeczki; przyprawy: gałka muszkatołowa i czerwony pieprz, a także ściółka leśna i wiejski sznyt. Doskonały kompan na długie letnie wieczory.