Nastrój_Kwiaty_i_Dom

0 8

__________

moja dzisiejsza karteczka z pamiętnika wszystkie jesteśmy wspaniałe

___________

wiosna. ktoś widział?

______________

orange is new black

____________

zostawiam tu sobie to zdjęcie na pamiątkę bo kwiaty walentynkowe a z wszystkich uczuć to mi do miłości teraz najbliżej no i do słońca cały czas tęskno!

dlatego na weekend planuje dostarczyć sobie kwiaty w dużych ilościach tak żeby się z pokoju wysypywały! są tu jacyś chętni na kwiaty? szczegóły niebawem w storisach.

piona!

cześć.
zniknęłam gdzieś około grudnia, wracam w lutym.
a czas pomiędzy jakby się rozpłynął miedzy chorowaniem dzieci i ogarnianiem życia tak bardzo że nawet w nim kwiatów nie było.


zdjęcia z realizacji na sesje dla

_______________

ostatnio dość niespodziewanie i poza moimi planami działy się rzeczy same z siebie.

ktoś zamówił u mnie bukiet, ktoś inny potrzebował kwiatów na event, miło tak nie powiem - człowiek od razu chce rzucić wszystko i się w te marzenia co się w głowie rozpychają raz po raz

halo, tu ziemia! gile po pas i powiększone migdałki panią wzywają!

a Wy lepiej popatrzcie sobie na te piękne kwiatki

______________

4 dni zostały do świąt a do mnie przyszedł dziś ten kadr z całą tą naszą codziennością i życiem na stole przed choinką i tak ostatnio lubię i chce mi się najbardziej

tym samym na nadchodzący czas życzę Wam wszystkiego co Was uszczęśliwia, co motywuje i napędza, co uspokaja, co daje spełnienie i wytchnienie, niech Wam będzie w tym najlepiej.

____________

3, 2, 1 start!
wybiła godzina listopad a to oznacza że dookoła nas ruszyło wielkie odliczanie do świąt!

i choć prywatnie wolę poczekać z pierwszym „last christmas”, pieczeniem pierników i kupowaniem choinki chociaż do początku grudnia to wiem, że w temacie świątecznych prezentów zawsze jestem w niedoczasie

dlatego razem z moim najlepszym duetem fotograficznym na tym świecie (PhotoDuet) przychodzimy Wam z pomocą i już teraz możecie zaplanować wyjątkowy prezent dla bliskich lub samych siebie - zapraszamy Was na świąteczną sesje zdjęciową!

ja robię wianki i świąteczny nastrój ofkorz (będzie choinka, ciepła herbata i kakałko, będą amarylisy, ilexy, korzenne ciasteczka i wszystkie dobre rzeczy
Ola i Piotrek pstrykają Wam piękne zdjęcia

termin 26/27.11
miejsce: klimatyczne, pełne światła studio

szczegóły oraz link do zapisów znajdziecie w wyróżnionej relacji - w te święta nie bądź jak Natalia - nie czekaj do ostatniej chwili i zapisz się na świąteczną sesje już dziś

____________

jesień rozgościła się u nas na dobre a ja zamieniłam się w kocyk człowieka

trochę tu wróciłam i nadal ogarniam w kwiaty albo to one ogarniają we mnie bo wszystkie zaparkowane plany z nimi związane trzymają mnie w ryzach organizacji inaczej całe dnie spędzałabym na kanapie wpatrując się w tą małą istotę z dziureczkami w policzkach

w wazonie niecieszące się popularnością chryzantemy, które ja kocham miłością absolutną, lubię nawet ten ich cmentarny zapaszek do tego pełno szalonych i pięknych odmian, no cudaki, mówię Wam dlatego dajcie im szanse!

tymczasem uciekam kręcić i zaplatać niespodziankę

a dla Was ciepełka!

hello beauties.

_________
nawet w

cześć wrzesień.
dobrze mi się zapowiadasz.

tymczasem mój prywatny flower life hack - gdy nie masz co wsadzić do wazonu i czasu lub siły na wizytę w ulubionej kwiaciarni brak, narwij sobie nawłoci - rośnie teraz dosłownie wszędzie!

uściski na ten schyłek lata dla Was!

Jeszcze zaledwie kilka dni i zaleje mnie ocean oksytocyny z przypływami miłości pomieszany ze zmęczeniem, bezradnością i całym wachlarzem rozmaitych emocji. Dlatego wybaczcie od teraz skupiam się już tylko na tym i na jakiś czas zniknę pewnie z sociali.

Wiem, że obiecałam napisać tu jeszcze pare słów o sobie i o tym co zamierzam robić z NASTROJEM i słowa dotrzymam (zebrałam z tej okazji nawet kilka fun factów…no może max 2!) ale musi to zaczekać na właściwsze niż teraz okoliczności i przestrzeń. A tak zupełnie szczerze wyjście otwarcie do świata, pokazywanie się i mówienie o sobie wcale nie jest takie łatwe jak się może wydawać i człowiek wymyśla setki wymówek w głowie byle odłożyć to w czasie przeczytałam gdzieś w sieci i nawet mnie zaskoczyło jak bardzo motywujące jest to hasło dlatego zrobie to! Potem przyjdzie kolej na live a dalej to już tylko góry przenosić!

Poniżej jeszcze podsyłam Wam mały plan życia i rozkład jazdy na najbliższy czas:
1) w tak zwanym czasie pamperów i mleczka nie zamierzam wrócić do regularnej działalności dlatego subskrypcje i serwis kwiatowy będą musiały jeszcze chwilę poczekać
ALE
2) bardzo ciepło przyjął się ten mój spontaniczny wyjazd na giełdę po kwiaty do wazonu więc pewnie będę to okazjonalnie kontynuować (o terminach i zapisach na kwiaty dowiecie się z wyprzedzeniem ze storisów)
3) możecie pisać do mnie w sprawie równie spontanicznych kwiatowych zapotrzebowań - na bukiet do cioci na imieniny, dekoracje stołu na niewielkie rodzinne przyjęcie, wianek, kompozycje do wazonu i co tam jeszcze Wam będzie potrzebne - spróbuje przyjść z pomocą!
4) wspólnie z .pl planujemy już zimowe wydarzenia ale o nich pisać będziemy gdy temperatura na zewnątrz zakręci się bliżej zera albo chociaż zacznie spadać

to tyle ściskam Was ciepło, fajnie że tu jesteście!

a w wazonie zostały mi same kosmosy

zróbcie tu trochę hałasu i serduszek dla tego bukietu bo jest bardzo nieśmiały!

do ślubniaka trochę mu jeszcze brakuje (kiedyś na pewno odważę się je kręcić, myśle że mogę zbierać zamówienia tak mniej więcej na sezon 2030!) ale mam nadzieje, że razem z naszymi życzeniami i uściskami dał dziś trochę radości świeżo upieczonej (dosłownie, w Poznaniu 35 stopni! sic!) młodej parze, sto lat i 🧡🤍

Mam nowy coffee table w domu co oznacza teraz więcej zdjęć kwiatów na coffee table!

Mamy też prawie 4 latka i rzeczywistości nie przeskoczysz a życia nie oszukasz - będą na nim też zabawki, będzie garażem, bazą i kryjówką w jednym.

Jesteśmy z tych co we własnym domu urządzać się będą całe życie, dlatego długo szukaliśmy tego jedynego. Ten jedyny zmieniał się po drodze jakieś milion trylion razy. Był kamienny z ostrymi jak brzytwy narożnikami (dzieci alert!), okrągły, drewniany, szklany (ponownie dzieci alert!) dwu częściowy, wymyślny aż w końcu został z nami ten najprostszy i funkcjonalny kids and flowers friendly.

Ponieważ poza kwiatami miał to być profil też o domu stąd dziś też mała polecajka sklepu skąd pozyskuje ostatnio wszystkie piękne rzeczy w prezencie dla znajomych, siebie i domu właśnie. Jest takie miejsce na poznańskich Jeżycach choć akurat tam to miejsc jest dużo i chwała mi że nie mieszkam w okolicy bo nie miałam co na chleb położyć pod koniec miesiąca. Pierwsze co zaprosi Was do środka to otwartość i uśmiech jego właścicielki, później cudowny, eteryczny zapach żeby na końcu przepaść w kontrastowych kolorach, kształtach i fakturach rękodzieła, które na pewno będziecie chcieli zabrać ze sobą - wiem co mówię! Ze mną ostatnio pojechała ta piękna tacka od .studio (notabene idealnie pasująca do nowego coffee table) a już planuje wrócić po świece! Jeśli będziecie w okolicy lub nie (ja tam czasem jeżdżę dla przyjemności) koniecznie zajrzyjcie do na Szamarzewskiego 28.
Mam nadzieje że Maria wybaczy mi ten mały product placement, który zrobiłam z czystej sympatii i dobrych uczuć do jej miejsca.

uściski.

w wazonie wystąpiły: rudbekie, astry i naparstnice - wszystkie z Jeżyc, wiadomo skąd!

Zanim post o mnie wrzucam tu trochę lata w wazonie, które sobie skombinowałam i aktualnie cieszy moje oczy (i nie tylko moje bo kilka osób podpięło się pod tę dostawę)

To był raczej ostatni taki wypad po kwiaty na giełdę przed pojawieniem się dzidziutka (bo za chwile ten profil zmieni content na zdjęcia słodkich bobasów w kwiatach) i był taki wiecie spontaniczny, bez stresu, presji czasu i finansów, za to pełen przestrzeni do rozmów, żartów i zachwycania się kwiatami bo jest aktualnie czym - sezon w pełni! Uwielbiam tam być i bez zastanowienia mogłabym wydać wszystkie zgromadzone oszczędności na te kwiaty. Jeśli macie tak samo że możecie nie jeść byle kwiaty były w wazonie to piszcie śmiało w takich potrzebach - będziemy coś radzić!

A i jeszcze jedno! - mamy aktualnie hot summer w Poznaniu, pamiętajcie że kwiatki też lubią schować się w cieniu, nie wystawiajcie swoich wazonów na słonko! Dbajcie o regularne nawodnienie siebie i kwiatów (wodę najlepiej wymieniać co 2 dzień) i korzystajcie z lata - do końca wakacji zostało już tylko 26 dni (a ja już planuje zimowe wydarzenia!)

Przejrzałam wczoraj jakieś milion pięćset dwa osiemset swoich zdjęć i wiecie co? Okazało się, że nie mam prawie żadnych takich, na których byłoby widać mnie i to czym ja się tak właściwie tutaj zajmuje? Pomyślałam o tym chwile, powodów miałam na pewno kilka:
nigdy nie czułam się dobrze przed obiektywem czyli ja i mój zbiór dobrze utrwalonych kompleksów oraz strach przed oceną,
dążenie do perfekcjonizmu we wszystkim co robię czyli to co miało tu trafiać miało być z założenia dopracowane pod każdym względem i profesjonalnie wykonane,
nie sądziłam też, że ja jako ja jestem komukolwiek tu potrzebna - planowałam że będzie to takie wiecie piękne, dopieszczone konto pełne ładnych zdjęć i kompozycji i że wcale nie jest ważne kto za tym stoi…
a gdy tak sobie dalej o tym myślałam doszłam do wniosku że sama zaglądam na instagram nie tylko po inspiracje, porady czy usługi, ale właśnie po kontakt z drugim człowiekiem, wymianę poglądów, doświadczeń a czasem zwykłą, prostą rozmowę i w sumie przestało mnie to już dziwić a nawet przerażać - tak to teraz zaczęło wyglądać i możemy z tego korzystać lub nie - nasz wybór. Po drugiej stronie ekranu Wy też jesteście przecież prawdziwi.
W związku z tym (a nie dlatego że w ostatnim czasie „sporo Was tu przybyło” bo tak na prawdę to mam wrażenie że kompletnie nie umiem w zasięgi i budowanie społeczności) postanowiłam w najbliższym poście się przedstawić i opowiedzieć o sobie i planach na istnienie tego profilu nieco więcej. Także stay tuned i do zobaczenia!

Tylko kto mi teraz zrobi te wszystkie zdjęcia?

foto: dotychczas

macie też tak że im więcej wolnego czasu tym mniej zorganizowani jesteście i ten czas w zasadzie przelatuje Wam przez palce?

także plany planami a tymczasem powoli zbliżamy się do momentu gdy moja kwiatowa drużyna powiększy się o kolejnego asystenta i na jakiś czas znów trzeba będzie zwolnić… i mimo że pomysły w mojej głowie zapalają mnie do działania i nie każą czekać (czyt. marnować) ani chwili dziś wiem że nie muszę i nie będę tego robić. przyjdzie znów czas na robienie wszystkich tych pięknych rzeczy, z których będę czerpać ogrom radości i satysfakcji, niezależnie jaką formę przyjmą.

wkrótce zdradzę Wam jaki mam pomysł na NASTRÓJ w tym najbliższym czasie a we wszystkich wolnych chwilach chwil wolnych będę kwiecić i ukwiecać swoją i Waszą przestrzeń.

cya!

PS właśnie wystartował sezon na moje ulubione lipcowe kosmosy zwane też onętkami lub warszawiankami
PS2 tak wiem że w zdaniu po . powinna być wielka litera, ale ich nie lubię i dlatego nie stosuje (każdy ma jakieś swoje prywatne dziwactwo, wybaczcie!)

ruszyliśmy na wakacje
kierunek morze
zamierzamy nic nie robić tylko być i wypełniać brzuchy goframi

kwiaty w wazonie: lwie paszcze, jeżówka, rudbekia i moje ukochane chryzantemy

ściskam!

Nastrój_Kwiaty_i_Dom updated their information in their About section.

nie wiem kiedy minął czerwiec. zaczynamy wakacje (przynajmniej od przedszkola) i bardzo chce mi się w kwiaty.

dlatego w wazonie ułożyłam sobie samo lato - lwie paszcze, czosnki, dalie, rudbekia. ten zestaw kolorów kojarzy mi się z soczystym, owocowym sorbetem (chyba malinowy a może borówkowy, jak myślicie?) którego niestety brak w mojej lodówce. póki co czekamy na burzę…

niech ten lipiec będzie dla Was miły i mniej upalny.

̨piękne

́
̨te ̨być

sunday vibes.

̨piękne
̨te ̨być

czerwiec.

a z nim j a ś m i n o w i e c - często mylony z jaśminem, kwitnący krzew, który możecie spotkać na przełomie maja-czerwca podczas spacerów za miastem a czasem w bardzo nieoczywistych miejscach jak ja - w samym centrum tuż przy estakadzie. Wprowadzi do wnętrza nie tylko piękny zapach, ale również nieco letniego klimatu.
Oczywiście jak wszystko co przynosimy do domu „na dziko” koniecznie zaparzcie zanim wstawicie do wody. Przyjemności!

cześć!
pozornie nic się tu nie zmieniło, świeże kwiaty w wazonie zawsze cieszą tak samo.

ł u b i n
iście czerwcowy kwiat, zanim wylądował w wazonie został zaparzony dzięki czemu postoi dłużej
częściej niż w kwiaciarniach szukajcie go na lokalnych ryneczkach, mój jest od Pani Zofii 💜

Już od jakiegoś czasu myślałam o tym poście i choć pewna część mnie w środku się smuci to wiem, że to dobry krok dla Nastroju.
Nie taki był plan, ale rozwój wydarzeń, nagromadzone zaległości i brak czasu zmusza nas do wstrzymania dostaw. Na jak długo? Jeszcze nie wiem. Dlaczego? Bo moja praca zawodowa nabrała ostatnio rozpędu, przed nami zmiany a ja odczuwam deficyt sił i spełnienia. Myślę, że ten problem zrozumie każdy, kto choć przez chwilę miał do czynienia z prowadzeniem czegoś na własną rękę. Po prostu czuję, że jeśli nie mogę tego robić na swoich warunkach, mając przestrzeń na rozwój, oddając temu całe swoje zaangażowanie i serce to lepiej dziś odpuścić. Ktoś może uważać, że to chwilowa słabość lub brak dobrej organizacji - dla mnie to odrobiona lekcja na przyszłość bo chcę do tego kiedyś wrócić.

Dlatego też najbliższa wtorkowa dostawa będzie naszą ostatnią a od dzisiaj sklep online wstrzymuje działalność. Zamierzam tu jednak z Wami pozostać by w wolnej chwili dzielić się pasją i kwiatowymi inspiracjami. Zostaniecie ze mną?

Teraz przed nami upragnione wakacje, potrzebowaliśmy tej przerwy od dawna. Do zobaczenia!

̨piękne ́
̨te ̨być

6:36, otwierasz oczy i taki widok
U nas w domu pospolite zapalenie krtani, nie umiemy w klimatyzacje. Musimy trochę zwolnić a pracy dużo. Ktoś wie jak pogodzić to wszystko ze sobą?

W tym tygodniu nie mamy dostaw, ale polecamy szybki wypad za miasto albo spacer na pobliską polanę, kwiatów i zieleni Ci teraz pod dostatkiem! Przyjemności dla Was!

̨piękne ́ ́
̨te ̨być

Ostatnio nieco przycichliśmy, ale to nie oznacza że nic się u nas nie dzieje.
Pracujemy nad wizytówkami, nowymi pomysłami a już niedługo będziecie mogli zobaczyć nasze kwiaty w miejscu z pewnością pięknym i wyjątkowym. Do tego codzienność, praca, jedna, druga, dwu i pół latek, porozrzucane klocki, lody, wczesne pobudki, niedojedzone śniadania, kwiaty we wszystkich kątach, pracownia - tak zwane żyćko.

Gdy urodził się w naszej głowie pomysł na Nastrój, miałam wszystko zaplanowane i ogromny zapał do pracy. Okazuje się jednak, że realizacja marzeń nie oznacza, że od pierwszego dnia ogarniasz wszystko na 100% i tak na prawdę to krok w stronę nieustannej pracy nad procesem i samym sobą. Tak się zastanawiam, że chyba nigdy wcześniej Wam o tym nie pisałam ale Nastrój tworzą tylko dwie osoby - ja, Natalia i mój mąż - Adam. Oboje pracujemy w swoich zawodach (może kiedyś będzie okazja nieco więcej o tym poopowiadać), przygotowujemy i rozwozimy Wasze zamówienia, tworzymy treści na www i sociale a każdą wolną chwile staramy się poświecić pewnemu niezwykłemu chłopcu. Nie narzekam na nadmiar pracy i obowiązków, staram się efektywnie zarządzać tym czasem, odpuszczać gdzie to możliwe i cieszyć się każdym dniem. Do tego jak znajdę jeszcze chwilę na podziubanie w kwiatach to już w ogóle jestem szczęśliwa!

Miłego dnia dla Was, zróbcie dziś co fajnego dla siebie!

̨piękne ́ ́

Te przepiękne gigantyczne piwonie dotarły wczoraj do Waszych wazonów

A dla wszystkich, którzy niedawno tutaj trafili wyjaśniam, na czym polega kwiatowa subskrypcja i jak można zamówić u nas kwiaty?

Jesteśmy mała pracownią florystyczną, która dostarcza świeże i sezonowe zestawy kwiatów do wazonu prosto do Waszych domów. Dowozimy regularnie lecz elastycznie - to Wy decydujecie jak często chcecie zapełnić Wasz wazon kwiatami. Dostawy odbywają się we wtorki i piątki, w systemie raz na tydzień / raz na dwa tygodnie / raz na miesiąc. Kwiaty w zestawach zmieniają się co dostawę, ale zawsze staramy się wybrać dla Was nieoczywiste i sezonowe gatunki. Eksperymentujemy z kolorystyką, kształtem, zapachem i klimatem wszystko po to by pokazać Wam jak najwiecej odmian i dać najwiecej radości z tworzenia własnych i wyjątkowych kompozycji. Kwiaty mogą być prezentem dla kogoś lub dla Was samych, do domu, do biura, do pracy, gdziekolwiek będą sprawiały radość i przykuwały uwagę.

Jak zamówić? Zamówienia składacie przez nasz sklep online - www.nastroj.com.pl - wybieracie rozmiar zestawu i częstotliwość dostaw, podajecie adres pod który mamy dostarczać Wam kwiaty (uwaga! aktualnie obsługujemy dostawy na terenie Poznania z kodem 60- # # # i 61- # # #). Płatności dokonujecie poprzez podpięcie karty płatniczej - każde kolejne zamówienie jest automatycznie opłacane na 2 dni przed jego realizacją.

Brzmi przyjemnie, prosto i wygodnie? Polecamy sprawdzić i tylko żeby nie było, że nie mówiliśmy - kwiaty w domu uzależniają!

Miłego, długiego weekendu dla wszystkich flowerfriendly!

̨piękne ́ ́
̨te ̨być

To był piękny i dobry dzień. Piszę do Was z małym opóźnieniem, a tym postem chciałam Wam podziękować za najszybszy sold out kwiatowy w mojej historii. Ja tylko wiem jaką presję czułam przed i ile razy wątpiłam w siebie kręcąc te zestawy.
Mam nadzieję, że kwiaty wywołały na twarzach Waszych Mam wiele radości i wzruszenia bo u mnie było tego na prawdę wiele. To była dość spontaniczna akcja, a wnioskując po Waszych reakcjach, licznych wiadomościach i telefonach do Planu postaramy się kontynuować tę kawowo-kwiatową tradycje. Dziękuje!

W Poznaniu dziś szaro buro dlatego przypominam, że nieustannie możecie zamawiać naszą subskrypcje kwiatów by sprawiać sobie lub komuś bliskiemu odrobinę regularnej radości naturalnie pięknymi dostawami. To proste: w naszym sklepie online wybieracie rozmiar zestawu, częstotliwość dostaw a już później nie musicie się o nic martwić - przywozimy Wam kwiaty prosto pod drzwi.

̨piękne ́ ́
̨te ̨być

Good morning beauty! Pobudki w takim towarzystwie to my rozumiemy!
W tym tygodniu w zestawach: róża avalanche, obok niej ciemierniki, eustoma, delikatne groszki pachnące, clematisy i gerbery. U kogo już stoją?

Ten i podobne zestawy kwiatów, z których sami stworzycie własną kompozycje w wazonie możecie zamawiać z dostawą do domu na: www.nastroj.com.pl

̨piękne ́ ́
̨te ̨być