IntuYou. Taniec Ciałokosmosu

Droga do siebie poprzez ciało, ruch i dotyk. Taniec intuicyjny, medytacja w ruchu, choreoterapia, arteterapia i ciałoczułe warsztaty.

29/05/2024

Wytańczanie marzeń. Brzmi magicznie? Ezoterycznie?
Dla niektórych pewnie tak.
Prawdą jednak jest, że kiedy poruszamy się w tańcu z konkretną intencją i nadajemy jej ruch, możemy ucieleśnić w świecie to, co dotychczas grało tylko w sercu i umyśle.

Pod koniec 2021 roku wzięłam udział w praktyce Biodanzy z .anahita_dorota.flieger (pozdrawiam serdecznie

14/05/2024

Jak opowiedzieć ciało?
Albo inaczej: jak dać ciału głos, jak dać mu własny język?
Czy to jest w ogóle coś, co można mu dać? Może wystarczy tego nie odbierać?
W końcu kiedy się rodzimy, nasze ciała wyrażają miriady znaczeń. Dopiero wraz z socjalizacją i dorastaniem uczymy się tłumić tę naturalną ekspresję.
Językiem ciała może być gest, ruch, dźwięk, ale też bezruch.
Ciało komunikuje z nami w każdej chwili. Nawet jeśli wydaje nam się, że od dawna go nie słyszeliśmy... jeśli skierujemy na nie całą swoją świadomą uwagę, całą swoją obecność, może się okazać, że informacja staje się całkiem zrozumiała i czytelna.
Czasami choroba staje się krzykiem niesłyszanego ciała.
Mamy wybór: usłyszeć, o czym do nas mówi, albo zdać się na łaskę i niełaskę cudzych znaczeń.

Jak jest u Ciebie? Czy Twoje ciało może siebie opowiedzieć? A czy Ty pozwalasz sobie słyszeć jego opowieść?

Cytat na grafice pochodzi z opowiadania o Echo ze zbioru "Ziarno granatu. Mitologia według kobiet", którą serdecznie polecam.

08/05/2024

RELACJA Z JEDZENIEM – RELACJA Z CIAŁEM 🌶️

Znam osoby, które jedzą bardzo mało i chciałyby jeść więcej.
I osoby, które jedzą bardzo dużo i chciałyby jeść mniej.
Znam osoby, które nagradzają się jedzeniem i takie, które karzą się jedzeniem lub odmawianiem sobie jedzenia.
Znam osoby, które nie jedzą mięsa i takie, które nie wyobrażają sobie ani jednego dnia bez niego.

Żyjemy w czasach, w których jedzenie stało się polem bitwy. Bitwy ideologicznej, ale też bitwy o nasze ciała. Kiedy nie akceptujemy swojego wyglądu, łatwiej nam uwierzyć, że kolejny kupiony produkt poprawi nasze samopoczucie albo że kolejna cudowna dieta odmieni naszą sylwetkę.

W dobie Internetu i przesytu informacji łatwo utonąć w poradach i wskazówkach. Jeść nabiał czy nie? Weganizm czy keto? Jedzenie zgodne z doszą, oczyszczanie sokowe, frutarianizm, post, wspieranie mikrobioty. Na czym smażyć, żeby nie dostać raka. Nie dziwi mnie, że tak wiele osób to przytłacza i w efekcie w ogóle przestają się tym interesować.

Źródłem pomieszania jest często rozregulowany układ nerwowy i brak kontaktu ze swoimi emocjami i intuicją. Bo przecież jeśli się tak dobrze zastanowić – ciało samo wie, czego potrzebuje.

Jestem wdzięczna za relację z jedzeniem i z ciałem, jaką mam obecnie. To wciąż proces – nie jest jeszcze idealna. Ale patrząc na to, jaka była w przeszłości, mogę być z niej naprawdę dumna.

Kluczem okazało się dla mnie po prostu… gotowanie tego, na co mam ochotę, ze świeżych i dobrej jakości składników. Samodzielne przygotowywanie jedzenia zamiast kupowania gotowców. Zwracanie uwagi na to, żeby było kolorowo, soczyście i smacznie. Kierowanie się tym, jak się czuję po posiłku – czy jestem skupiona i pełna energii, czy ociężała i przygnębiona? Czy czuję w brzuchu błogie ciepło, czy raczej ciężar i dyskomfort?
Czynnikiem, który odgrywa tu najważniejszą rolę jest ŚWIADOMA OBECNOŚĆ. Obecność w procesie decyzji, obecność w procesie tworzenia, obecność w procesie jedzenia, obecność w procesie trawienia. Bez odwracania uwagi serialem czy smartfonem.

Dzięki temu jem z wdzięcznością i przyjemnością, a moje ciało czuje się zadbane i zaopiekowane.

29/03/2024

Zacytowane słowa pochodzą od uczestniczki, która po wczorajszej praktyce tańca intuicyjnego idealnie uchwyciła to, co i ja czuję za każdym razem. Przestrzeń w ciele, oddech w każdej komórce, rozluźnienie sztywnego pancerza napięć, ŻYWE CIAŁO.

Ostatnio mało tu aktywności z mojej strony, ze względu na dużo wyzwań w życiu prywatnym. To jednak nie oznacza, że IntuYou śpi ;) Zajęcia wciąż regularnie odbywają się w Centrum Unitas. Niedługo otworzą się zapisy na kwietniowe spotkania: w czwartki 11 i 18 kwietnia.

Zapraszam serdecznie do śledzenia strony i publikowanych wydarzeń 🌼🌿 I życzę Wam pięknego czasu przejścia w wiosnę i celebracji życia w nadchodzących dniach 🪻🌞

# # # #
rozluźnianie napięć, w zdrowym ciele zdrowy duch, praca z ciałem, uwalnianie napięć, medytacja w ruchu, taniec intuicyjny, movement medicine, ecstatic dance, zabawa bez używek

14/02/2024

Mój język miłości to dzielenie się muzyką. Ale tak naprawdę nie chodzi tylko o muzykę - chodzi o przekazanie pewnego uczucia, doznania, doświadczenia.

Przez wiele lat buntowałam się przeciwko świętowaniu walentynek - wszechobecny kicz i konsumpcjonizm skutecznie zohydził mi ten dzień.
Ale hej! Każda okazja do świętowania miłości jest dobra.

Dzisiaj dzielę się playlistą, którą stworzyłam, żeby spróbować podzielić się smakiem uniwersalnej miłości, miłości Wszechświata, miłości, którą można poczuć za każdym razem, gdy zanurzamy się w świecie natury i w zachwycie, który towarzyszy podziwianiu światła, wody, wiatru, drzew, kamieni, ognia...
Smakiem miłości, na którą nie musimy zasługiwać, która nie zależy od nikogo z zewnątrz, bo ona zawsze jest w naszych sercach. Mamy do niej dostęp w każdej chwili, jeśli tylko się na nią otworzymy.

Jak to możliwe? To my JESTEŚMY MIŁOŚCIĄ.

Link znajdziecie w komentarzu.
I bonusowy link do zeszłorocznego miłosnego (bardziej zmysłowego) seta, którego wciąż bardzo lubię ze względu na selekcję.

Z miłością 🌿🌞
Triss

23/01/2024

"Nie umiem tańczyć. Nie mam poczucia rytmu." To chyba najczęstsze przekonanie na temat tańca, jakie słyszę. I jednocześnie największe kłamstwo. Jeżeli umiesz poruszać swoim ciałem dla przyjemności, to umiesz tańczyć. Poczucie rytmu to poczucie przyjemności. Jeśli odczuwasz przyjemność z ruchu i podążasz za nią - masz poczucie swojego rytmu.

Prawdą może być więc co najwyżej zdanie "nie umiem tańczyć w taki sposób, jak oczekują tego inni. Nie czuję tego, co jest mi narzucane z zewnątrz".
Lub "trudno mi połączyć się z odczuwaniem przyjemności".

To drugie zaś, według Alexandra Lowena, może świadczyć o obecności nieuświadamianego poczucia winy, które objawia się także poprzez nadmierny nacisk na produktywność i osiągnięcia i gorączkową pogoń za rozrywkami. Brzmi znajomo?
Jeśli w dzieciństwie i w okresie dorastania słyszeliśmy, że przyjemność to "zło" lub "grzech" oraz otrzymywaliśmy komunikat, że "nie wolno nam marnować czasu", "nie wolno się złościć", "nie ma powodu płakać" poczucie winy i wywołane przez nie zahamowania utrwalają się w ciele pod postacią chronicznych napięć mięśniowych.

Według Lowena poczucie winy jest formą samooskarżenia, a zatem remedium na zniwelowanie go jest samoakceptacja i przyjęcie tych części siebie, które wcześniej zostały odrzucone.

🐚🪶🍃

taniec * ciało * przyjemność * choreoterapia * ciałopozytywność * bioenergetyka * terapia przez ciało * rytm * oddech

16/01/2024

Tak się bawią kobiety w Ghanie. Kocham tę witalność

02/01/2024

Witam Was z czułością w Nowym Roku. Powoli wyłaniam się z nieinternetowych czeluści i wracam do zadań.

Cytat, który znalazł się na grafice pochodzi z rozdziału "Po drugiej stronie ruchu. DMT w pracy z dorosłymi, którzy doświadczyli w dzieciństwie przemocy" Agnieszki Sokołowskiej z książki "Psychoterapia tańcem i ruchem".

Taniec intuicyjny nie jest psychoterapią i nie zastępuje jej. Może być natomiast narzędziem, które wspiera w procesie terapeutycznym odbywającym się pod opieką specjalisty lub narzędziem Twojego osobistego rozwoju i wzmocnienia w codziennych zmaganiach.

Najbliższa praktyka IntuYou odbędzie się 11 stycznia w Centrum Unitas. Zostały 4 wolne miejsca.
Kolejna 25 stycznia.
Zapraszam serdecznie.

19/12/2023

Kochani! Dziękuję Wam za ten wspólny przetańczony rok.
Dziękuję za Waszą obecność, zaufanie, autentyczność. Za pozwolenie sobie, by doświadczać.

Nadchodzą zimowe święta. Jedni obchodzą Boże Narodzenie, inni Przesilenie Zimowe lub Saturnalia. Bez względu na to, do czego Wam najbliżej - sens jest ten sam: odpuszczenie, zanurzenie się w siebie, otulenie bliskością kochających osób.

Życzę Wam odporności na wszechogarniający w tym czasie pęd, stres i presję konsumpcji. Pamiętajcie, że powrót do oddechu pomaga odnaleźć swoje centrum i rozluźnić napięcie.
Życzę Wam również dużo miłości, spokoju, dbania o uhonorowanie swoich potrzeb i potrzeb ciała. Bycia blisko siebie.

Widzimy się ponownie w 2024 roku:

🌀 11 stycznia: praktyka tańca intuicyjnego i medytacji w ruchu w Centrum Unitas
🐚 13 stycznia: Ciałoukochanie - samoakceptacja i samomiłość dla kobiet w Jasna Aura - studio jogi na Piątkowie (zostały 2 miejsca)
🌀 25 stycznia: praktyka tańca intuicyjnego i medytacji w ruchu w Centrum Unitas

Z czułością
Triss

Photos from Yoniversal Care. Karolina Kumor's post 06/12/2023

Dziękuję Yoniversal Care. Karolina Kumor 🥰🥰

I puszczam dalej w świat - lista inspiracji prezentowych od polskich twórczyń, dla osób, które chcą obdarować 😀bliskich czymś wspierającym i otulającym 💜

06/12/2023

Kochani! Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia / Szczodrych Godów / Przesilenia Zimowego i jakichkolwiek tylko świętujecie w tym grudniowym czasie - wprowadzam opcję zakupu vouchera na udział w Ciałoukochaniu. Jeżeli wiesz, że któraś z bliskich Ci kobiet chciałaby wziąć udział w takim otulającym spotkaniu, możesz jej to sprezentować.
To doskonały pomysł na prezent dla wszystkich tych, którzy cenią doświadczenia bardziej niż materialne przedmioty.

Jak wygląda proces rezerwacji?

1. Piszesz do mnie wiadomość prywatną, wyrażając chęć zakupu vouchera.
2. Rezerwuję miejsce na Ciałoukochaniu dla Twojej bliskiej osoby.
3. Opłacasz udział w Ciałoukochaniu osoby, której chcesz sprezentować voucher.
4. Otrzymujesz ode mnie voucher z kodem QR do zapisu.
5. Osoba, która otrzymała voucher dokonuje zapisu przez link pod kodem QR - jest to niezbędne w celu zebrania informacji na temat potencjalnych alergii i preferencji żywieniowych. Ponieważ jest już u mnie na liście, wiem, że jej udział jest opłacony z góry.

Masz pytania? Napisz do mnie!

05/12/2023

Bardzo ze mną dzisiaj rezonuje ten post Jagody.
Zmaganie się ze wstydem, niechęcią wobec własnego ciała, karaniem go za to, że nie jest takie jak "powinno" (cokolwiek to znaczy), traktowanie jedzenia jako nagrody, a ćwiczeń fizycznych jako kary to również część mojej historii.

To wszystko, czym się dzielę tutaj, w ramach IntuYou - powstało właśnie dlatego, że zaczęłam odnajdywać drogę wyjścia z tych mrocznych miejsc. Czuć radość życia i przyjemność płynącą z kontaktu z ciałem.

Być może nadal jesteś w tym mrocznym miejscu. Jeśli tak - nie jesteś sama. To doświadczenie setek tysięcy, jeśli nie milionów kobiet i mężczyzn* w całym świecie Zachodu, kulturowo stłamszonych i odciętych od kontaktu z emocjami, z ciałem - ze sobą.

Wiem, że czasem zajrzenie pod zasłonę kulturowej iluzji i zobaczenie, co TAK NAPRAWDĘ się z nami dzieje, może być przerażające.
I dlatego jestem tu dla Ciebie. Żebyś nie musiała robić tego sama.
Żebyś nie musiał robić tego sam.

*Kieruję mój przekaz również do mężczyzn, mimo że nie mam doświadczenia bycia mężczyzną i przypuszczam, że może to w tym przypadku wyglądać trochę inaczej. Jednak wszyscy żyjemy w tej samej, toksycznej kulturze i doświadczenie odcięcia od ciała i emocji nie ma płci - jest uniwersalne.

Kiedyś na siłę chciałam zmienić moje ciało, aby się dopasowało do tego, jak wyglądają inni. Wstydziłam się tego, że wyglądam inaczej. Że JEST MNIE WIĘCEJ.

Dorastałam jako dziecko przy kości. Słyszałam, jak nazywano mnie grubą.

Chowałam się za szerokimi i ciemnymi ubraniami. Bliższy zawsze był mi się świat gier komputerowych, niż sal baletowych.

Pamiętam, że jedzenie przy innych było dla mnie wstydliwe.

Chowałam się czasem by zjeść swój lunch po toaletach - aby nikt nie widział…

,,Jak JA ŚMIEM JEŚĆ, kiedy mam nadwagę?”⇝ To serio grało w głowie i ciele małej Jagódki, którą byłam.

Bywały dni, że w szkole nie jadłam, a potem jadłam po kątach, łapczywie.

Z perspektywy czasu… widzę - że już od najmłodszych lat byłam w stanie walki/ucieczki/zamrożenia.

Przy tak ważnej i pierwotnej kwestii jak jedzenie i jego wymiar bezpieczeństwa.
Dla mnie, dość wcześnie ten wymiar stał się ⇝ niebezpieczny.

Chowałam się przed WF-em.

Wstydziłam się rozebrać przy innych, pójść na basen, saunę czy potańczyć ze znajomymi.

Jaka abstrakcja! Chciałam ćwiczyć, ale BAŁAM się pójść w miejsca - gdzie ludzie zobaczą jak bardzo wysportowana nie jestem…

Więc siedziałam w miejscu, aby uniknąć (istniejącego głównie w mojej głowie…) osądzania.

Uciekałam w świat gier, książek i seriali.

⇝ Z dala od ciała, które symbolizowało ból i którego obraz budził we mnie bunt.

Wstydziłam się wyglądu mojego ciała, nawet będąc już dorosłą, po wielu dietach i detoksach.

Dzisiaj wiem, że wiele istot, szczególnie kobiet - ma z tym problem.

Chcesz zadbać o siebie i ruszyć z miejsca - ale niewidzialna ściana WSTYDU i PRZEKONAŃ ⇝ trzyma Cię w miejscu zastygnięcia i niezdrowych nawyków!

Wiem, bo tam BYŁAM.

W nastoletnim wieku zaczęłam eksperymentować z niemądrymi dietami i restykcjami.

Byłam Vegan, byłam Keto.
Odmawiałam sobie przyjemności.

Byłam ,,GESTAPO zdrowego jedzenia’’.
⇝ kiedy ktoś mnie częstował ciastkiem - oceniałam go surowym spojrzeniem i nieproszoną radą, o tym jakie to nie-fit!

A tak naprawdę wewnątrz ZAZDROŚCIŁAM tej wolności, do zjedzenia czegokolwiek…
Bo sama sobie jej odmawiałam.



Później, te moje eksperymenty i osądzanie siebie i jedzenia - zamieniły się w bulimiczne, jeszcze bardziej niezdrowe schematy regulacji emocji…

Do tego odkryłam trening siłowy… Który ze zdrowej zajawki zamienił się w obsesję i sposób na spuszczenie sobie wpierdolu ;)

Ale o tym - w KOLEJNYM POŚCIE z serii - kryzysy i nadużycia - które mnie ukształtowały.

Gdyby nie to, ten mrok którego doświadczyłam… teraz nie byłabym trenerką personalną i mentorką self care - z moim holistycznym podejściem.

Dzisiaj wiem, że ŚWIADOMOŚĆ naszego ciała i czucie siebie od środka - jest naszym kompasem - do tego czego potrzebujemy, tez w kwestii diety…

Wiem, że można zaufać ciału i jeść intuicyjnie. Jeśli nawiązę się z ciałem przyjacielska relację…

Dzisiaj też wiem, że chcąc zmienić wygląd ciała na zewnątrz - potrzebujemy spojrzeć do wewnątrz i odnaleźć źródło naszych motywacji i schematów regulacji.

Zanim to zrozumiałam, przez 25 lat tkwiłam w powyższych pętlach samobiczowania, a moja Dusza długo krzyczała o miłość - zanim ją dopuściłam do głosu…

Może Ty, nie będziesz musieć czekać tak długo…

Do następnego
Z miłością
Jagoda

04/12/2023

Zostały 3 miejsca na taniec intuicyjny i medytację w ruchu 14 grudnia w Centrum Unitas

Link do zapisów w komentarzu.
Zapraszam serdecznie!

28/11/2023

🦚 Czy zablokowanie autoekspresji może być przyczyną depresji? A może jest jej objawem?

🧑‍🔬 Według wybitnego amerykańskiego psychiatry i psychoterapeuty, Alexandra Lowena, istnieje obserwowalny związek między brakiem autoekspresji, a depresją.

📖 W swojej książce "Depresja i ciało" wskazuje na autoekspresję jako fundamentalną potrzebę każdego człowieka. Zauważa, że u osób chorujących na depresję autoekspresja jest mocno ograniczona lub całkowicie stłumiona, często ograniczając się do sfery pracy i biznesu, gdzie i tak bywa realizowana mechanicznie i kompulsywnie. Według Lowena bez autoekspresji nasze Ja blednie.

☯️ A czym właściwie jest "Ja"? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwali buddyści, jogini, psychologowie jungowscy, kognitywiści i prawie każda osoba zajmująca się naturą świadomości. Można je więc mnożyć bez końca. Lowen zaś pisze, że "ja jest zasadniczo zjawiskiem cielesnym, zatem autoekspresja oznacza wyrażanie uczuć."

🍃 Jako kolejną podstawową potrzebę człowieka Lowen wskazuje wolność, bez której nie ma mowy o autoekspresji. Nie chodzi tu o absolutną wolność w kontekście politycznym, lecz wolność wyrażania siebie i prawa głosu przy rozstrzyganiu swoich spraw.

⛓ Według Lowena "osoba w depresji jest uwięziona za nieuświadomionymi murami rozmaitych >muszę< i >nie wolno mi

27/11/2023

Przypominajka: zostały trzy dni promocji

Przypominam, że trwa promocja early birds na otulający warsztat Ciałoukochanie 🦋

Tylko zapisując się do końca listopada można wziąć w nim udział w obniżonej cenie 290 zł. Po tej dacie będzie obowiązywała pełna cena 333 zł.

Ta kwota pokrywa nie tylko udział w 5 godzinach zajęć, ale też zioła, które będziemy pić i oleje i olejki eteryczne, z których zrobisz swój własny olejek do masażu. Zabierzesz go do domu i będziesz mogła używać w swoich codziennych rytuałach osiędbania. Podczas naszego spotkania otrzymasz także pyszny i zdrowy, kolorowy i karmiący zmysły poczęstunek.

Grupa nam się powoli zbiera, więc jeśli jesteś zainteresowana, nie zwlekaj z zapisem!
Link do zapisów i wydarzenia w komentarzu.

21/11/2023

Główną myślą przyświęcającą filozofii IntuYou jest miłość i akceptacja dla każdego ciała. Niezależnie od tego jak wygląda i jak się czuje, punktem wyjścia do zdrowia i dobrego samopoczucia jest nieoceniające (!) zauważenie rzeczywistego stanu tu i teraz.

Jeśli mnie boli, to boli.
Jeśli jest napięcie, to jest napięcie.
Jeśli jest ociężałość, to jest ociężałość.
Jeśli jest lekkość, to jest lekkość.

Droga do lepszego samopoczucia nie wiedzie przez ocenianie i walkę. Wiedzie przez podstawowe pytanie: czego potrzebuję? I o czym jest ta potrzeba?

Nie zawsze jest to łatwe: słuchanie subtelnych sygnałów płynących z ciała wymaga wprawy i praktyki. Często niezbędne jest głębsze wniknięcie w sprawę.
Może się zdarzyć, że pierwsza odpowiedź dopiero skrywa tę prawdziwą.

Wydaje nam się na przykład, że potrzebujemy kolejnej godziny spędzonej na przeglądaniu instagrama albo że potrzebujemy kolejnego cinnamon rollsa (przykład prosto z życia)... ale pod spodem kryje się zupełnie inna potrzeba: odpoczynku, bezpieczeństwa, przyjemności, komfortu, bycia zauważonym.
Gdy dojdziemy do jej źródła, może okazać się, że jesteśmy w stanie zaspokoić ją na zdrowe i wspierające sposoby.

Podczas praktyki tańca intuicyjnego uczymy się, jak wsłuchiwać się w te subtelne sygnały tak, by prawdziwie je słyszeć. Jak być z tym, co jest i obejmować to uwagą. Jak zapraszać więcej uśmiechu i rozluźnienia.

🪶 Już 7 grudnia spotkamy się na kolejnej praktyce w Centrum Unitas. Zapraszam wszystkie istoty ludzkie.

🦋 13 stycznia 2024 r. zapraszam na pogłębiony, pięciogodzinny warsztat dla kobiet Ciałoukochanie, podczas którego zanurkujemy jeszcze mocniej w kontakt z naszym odczuwaniem. Jeszcze do końca listopada obowiązuje obniżona cena early birds.
Spotykamy się w przestrzeni Jasna Aura - studio jogi na Piątkowie.

Szczegóły obu wydarzeń w linkach w komentarzu.

18/11/2023

Kilka lat temu ten cytat wprawił mnie w drżenie i zachwyt.
Uświadomił mi coś, co od zawsze było we mnie, gdzieś pod powierzchnią i co sprawiało, że od dziecka podświadomie buntowałam się przeciwko toksycznej kulturze diet i karania swojego ciała za to, że nie wygląda zgodnie z kanonem, który sprzedają nam media.

Jednak mimo tego podskórnego buntu, nie byłam odporna na treści, którymi bombarduje nas kultura.
Przeszłam w swoim życiu przez cykle nienawidzenia swojego ciała, brzydzenia się nim. Czułam się gorsza i niepełnowartościowa, bo moje ciało wciąż wymykało się próbom kontroli, żyło własnym życiem.
Z marnym skutkiem próbowałam karać je dietą lub ćwiczeniami. Pamiętam wiele serii brzuszków, przysiadów i sesji z youtubowymi trenerkami fitness wypełnione nienawiścią do siebie, wstydem i obrzydzeniem wywołanym tym, że zjadłam coś, czego "nie powinnam".
W szkole unikałam lekcji wfu, bo wstydziłam się tego, jak wygląda moje ciało w ruchu i tego, jaką mam słabą kondycję. Że wielu rzeczy nie umiem, a ktoś patrzy i ocenia.

Dziś wiem, że kompulsywne jedzenie, sinusoidy objadania się, poczucia winy i prób odchudzania były wywołane niezaopiekowanymi emocjami, które domagały się ujrzenia i wyrażenia.
I że aktywność fizyczna może wyrażać się na wielu innych płaszczyznach, niż pełne ocen lekcje wfu lub pełne presji mordercze treningi (jeśli komuś przynoszą one przyjemność - to super!).

Joga i taniec, za sprawą cudownych nauczycielek, na jakie miałam szczęście trafić, zaczęły powoli coś we mnie roztapiać i pomogły mi zdać sobie sprawę, że ruch nie musi być za karę. Że może być przyjemny. Że może być przygodą. Wędrówką, Eksploracją. Eksperymentem. Frajdą. Zabawą, Nawet rozkoszą, jeśli sobie pozwolę.
Że mogę w nim odnaleźć harmonię i radość. I że moja relacja z ciałem to tak naprawdę coś bardzo intymnego i tylko mojego.

Taniec intuicyjny to dla mnie kwintesencja tego odkrycia. Czyste bycie ze swoim ciałem, bez oczekiwań, w miłości.

Wiem, że jeśli jesteś w tym miejscu, które opisałam na początku posta, być może trudno Ci uwierzyć, że może być inaczej. I wcale nie musisz wierzyć na słowo - "wystarczy" spróbować i się przekonać.
W najgorszym przypadku nic się nie zmieni.
W najlepszym - odkryjesz zmieszczony w ciele cały wszechświat.

Wszystko zaczyna się od jednego kroku.

15/11/2023

Przypominam, że trwa promocja early birds na otulający warsztat Ciałoukochanie 🦋

Tylko zapisując się do końca listopada można wziąć w nim udział w obniżonej cenie 290 zł. Po tej dacie będzie obowiązywała pełna cena 333 zł.

Ta kwota pokrywa nie tylko udział w 5 godzinach zajęć, ale też zioła, które będziemy pić i oleje i olejki eteryczne, z których zrobisz swój własny olejek do masażu. Zabierzesz go do domu i będziesz mogła używać w swoich codziennych rytuałach osiędbania. Podczas naszego spotkania otrzymasz także pyszny i zdrowy, kolorowy i karmiący zmysły poczęstunek.

Grupa nam się powoli zbiera, więc jeśli jesteś zainteresowana, nie zwlekaj z zapisem!
Link do zapisów i wydarzenia w komentarzu.

09/12/2022

Kochani! Zwolniły się dwa miejsca na jutrzejsze zajęcia IntuYou: Ciałoczułość na Zimę. Taniec intuicyjny ⋆.ೃ࿔*:・ Medytacja w ruchu.
Zapraszam serdecznie do zapisów - może czekają akurat na Ciebie? ✨

12/11/2022

Kochani! Wszystkich czekających na kolejne zajęcia IntuYou z całego serca przepraszam za długie milczenie.
Byłam bardzo potrzebna gdzie indziej.
Powracam do Was z nową energią i nowym warsztatem, podczas którego otulimy swoje ciała czułością na Zimę ❄️☃️

IntuYou: Ciałoczułość na Zimę. Taniec intuicyjny ⋆.ೃ࿔*:・ Medytacja w ruchu
Zanurkujemy głęboko w ciało w towarzystwie pięknej muzyki i zapachu olejków eterycznych.

Zajęcia odbędą się w sobotę 10 grudnia o godzinie 17 w pieknej przestrzeni Jasna Aura - studio jogi na Piątkowie. Obowiązują zapisy:
E-mail: [email protected]
Messenger
SMS: +48 694 521 091
Instagram:

Do zatańczenia!

16/09/2022

Nasze doświadczenia wewnętrzne – krajobrazy przeżywanych emocji, kryzysy i uniesienia psychoduchowe – jest tak bogate w znaczenia i intensywność przeżywania, że zazwyczaj niewyrażalne słowami.

A przecież bywa tak, że czujemy silną potrzebę wyrażenia, transformacji – uzewnętrznienia.

Ruch autentyczny, ekspresja w naszym naturalnym tańcu przychodzi nam z pomocą, pozwalając przeżyć na poziomie ciała fizycznego to, co wyłania się z kosmosu naszej podświadomości.
Żeby mógł się jednak zadziać, należy zawiesić ocenę, osądzanie i wszelką różnicującą aktywność naszego umysłu, który wciąż próbuje sklasyfikować to, czego doświadcza jako “dobre” lub “złe”.

Tutaj zaczyna się cała sztuka – nie wystarczy przecież powiedzieć sobie “zawieszam osąd” – wie o tym każdy, kto próbował kiedykolwiek powiedzieć sobie “nie myśl o różowym słoniu”.
W praktyce tańca intuicyjnego uzyskujemy stan zagłębienia się w doświadczenie ruchu i uwolnienia od aktywności umysłu – “wewnętrznego nadzorcy” – dzięki intensywnemu skupieniu na doznaniach płynących z ciała. Gdy cała rozdzielczość percepcji skupia się na doznaniu kontaktu stóp z podłogą, intensywności oddechu, badaniu przepływu, gęstości, tempa – oceniający głos umysłu staje się po prostu jednym z wielu elementów tła; przestaje dominować. Wchodzimy w stan medytacyjny.

A wtedy dzieje się magia.

Możesz mi nie wierzyć – po prostu to sprawdź.
W najbliższy czwartek odbędzie się ostatnia praktyka IntuYou z cyklu projektu w Centrum Integracji Cudzoziemców – wstęp jest całkowicie bezpłatny.

Jeśli jeszcze nie wiesz, czy taniec intuicyjny to coś dla ciebie, ale coś cię ciekawi i przyciąga – wpadnij, doświadcz, przetestuj.

Pracuję nad kolejnym cyklem spotkań w celu wspólnej praktyki, ale zanim go ogłoszę, potrzebuję odpocząć i naładować baterie. Wypatrujcie wieści!

09/09/2022

Ciało
Wehikuł światła
Mikrokosmos życia
Naczynie ekstazy
Boskiej świadomości

">Jestem poruszany...< To moment, kiedy ego odpuszcza kontrolę... Pozwalając Jaźni kierować ruchem fizycznego ciała tak, jak chce. To moment niezaplanowanego poddania się, którego nie można wyjaśnić ani dokładnie powtórzyć... Rdzeniem doświadczania ruchu jest doznanie poruszania się i bycia poruszanym... "
- Mary Whitehouse

31/08/2022

• Czy czujesz skrępowanie, gdy myślisz o swoim ciele i o swobodnym tańcu wśród innych ludzi? •

Gdy myślisz o tym, jak wyglądasz.
Gdy myślisz o tym, co inni o tobie myślą.
Gdy myślisz o tym, że coś nie wypada.

Być może w dzieciństwie uczono cię, że należy siedzieć prosto na krześle, nie wiercić się.
Stać prosto. Nie zwracać na siebie uwagi.
Nie zajmować swoim ciałem przestrzeni.
Zajmować jak najmniejszą przestrzeń.
Najlepiej to w ogóle zniknąć, żeby nie przysparzać innym i sobie problemów tym niesfornym ciałem i jego procesami fizjologicznymi.
Tym niegrzecznym ciałem, które żyje swoim życiem, chce się wiercić, rozciągać, ziewać, przeciągać, opadać w dół, wyciągać w górę, bujać na boki, kręcić piruety, ŻYĆ.

Być może sam_a krępujesz swoje ciało. Tak, dosłownie krępujesz je niewidzialną liną. Krępujesz siebie i tak oto stajesz się SKRĘPOWANY_A. Nie pozwalasz sobie dokonać swobodnej ekspresji tego, co w tobie żywe. Zmęczenia. Radości. Ekscytacji. Złości. Zniecierpliwienia. Przyjemności. Uczuć przyjemnych i tych, które budzą dyskomfort. Uczuć powszechnych i tych, które uczono nas tłumić jako niegodne, zakazane.

Zaciskasz mięśnie. Odcinasz oddech. Coraz mniej czujesz.
Jeśli pozwalasz sobie na taniec, potrzebujesz odpowiedniej ilości alkoholu lub innego znieczulacza, by w końcu się uwolnić.
Ciemnego klubu, żeby nikt nie widział.

A co, jeśli można inaczej?
Jeśli można przeciąć więzy, a może łagodnie się z nich wyswobodzić?
Spróbować, jak to jest przyjąć życie z całym dobrodziejstwem inwentarza. Z całą swoją nieporadnością, śmiesznością. Z całym swoim pięknem. Z wielką niewiadomą tego, co wydarzy się za chwilę, jeśli przestaniesz planować i oddasz kontrolę ciału. Jeśli pozwolisz mu żyć swoim życiem...

Na zajęciach IntuYou często wykonujemy ćwiczenie, w którym wyobrażamy sobie, że poruszamy się w bardzo ciasnej przestrzeni - jak związani kaftanem bezpieczeństwa, jak w wąskiej rurze, która ogranicza nasze ruchy.
Często obserwuję, że po tym ćwiczeniu uczestnicy, którzy wcześniej jeszcze trochę się •krępowali• rozprostowują skrzydła i ruszają w swój tan... Jakby uświadomiwszy sobie szerokość skali i to, jak bardzo tłumienie swojego ruchu jest... zwyczajnie nieprzyjemne. Obserwowanie tego sprawia mi ogromną radość.

Jaka jest twoja relacja z tematem skrępowania w tańcu? Czujesz, że to, co poruszam w tekście jest o tobie? Może było, ale już nie jest? A może w ogóle tego nie czujesz i cię to nie dotyczy? Daj mi znać w komentarzu.

Niezależnie od odpowiedzi i tego, czy pragniesz wyzwolić się ze skrępowania czy po prostu swobodnie eksplorować tę wolność, którą już masz, serdecznie zapraszam cię na kolejną praktykę taneczną.
Najbliższa odbędzie się w przyszły czwartek, 8 września w Centrum Integracji Cudzoziemców na Nowowiejskiego. Obowiązują zapisy. Udział w spotkaniu jest bezpłątny.
To będzie przedostatnie spotkanie w ramach tego projektu.

W najbliższy weekend będę miała przyjemność poprowadzić praktykę IntuYou w Przystawy: pokoje agroturystyczne w ramach Kobiecego weekendu z jogą, tańcem intuicyjnym i leśnym spa. Zapowiada się cudowny czas. Nie ma już wolnych miejsc.

zdjęcie: Aneta Sadko

20/06/2022

W ten weekend miałam okazję po raz pierwszy prowadzić IntuYou w warunkach festiwalowych na FRUŃ Freedom Universe Festival 💚

Był ogień 🔥🔥🔥 I nie tylko, bo eksplorowaliśmy jakości pięciu żywiołów w świecie i w sobie, łącząc je w swojej ciałomiłości 💦💨🔥🌿💫

Cudownie było móc tego doświadczać na trawie, świeżym powietrzu, w takiej pięknej przestrzeni.
Jestem ogromnie wdzięczna za to doświadczenie, za tak liczną frekwencję, wszystkie wasze słowa, otwartość po praktyce - jesteście niesamowici!

Następna edycja festiwalowa IntuYou będzie miała miejsce na festiwalu Tribalanga na magicznym Podlasiu - serdecznie zapraszam!

Tymczasem lądujemy z powrotem w Poznaniu - najbliższe zajęcia już w ten czwartek 23.06 w Centrum Integracji Cudzoziemców (wstęp bezpłatny, zapisy).

A może by tak zorganizować jakieś zajęcia w plenerze w Poznaniu? Co wy na to? Znajdą się chętni? ;) 🤔 Piszcie!

Chcesz aby twoja praktyka była na górze listy Klinika w Poznan?
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.

Strona Internetowa

Adres

Poznan

Inne Poznan kliniki (pokaż wszystkie)
Nataa.Yoga Nataa.Yoga
Poznan

Przestrzeń, w której odnajdziesz kawałek siebie. Wycisz umysł i na nowo poczuj przepływającą przez ciało energię. 🙏 Miejsce dla wszystkich, bez względu na różnice.❤️ Zapraszam do w...

Psycholog Joanna Chrzanowska Psycholog Joanna Chrzanowska
Poznan

Witaj w strefie wsparcia psychologicznego oraz psychoedukacji. To strefa wiedzy psychologicznej oraz informacji o usługach związanych ze wsparciem i pomocą w zakresie zdrowia psych...

Joga na Jęzorze Joga na Jęzorze
Starowiejska, Sosnowiec, Poznań
Poznań, 42-208

Studio Jogi, Pilatesu i fitnessu w Sosnowcu

Międzynarodowa Konferencja Jogi w Poznaniu Yoga. Body & Soul. Międzynarodowa Konferencja Jogi w Poznaniu Yoga. Body & Soul.
Pl. Andersa 1
Poznan, 61-898

Coroczne miejsce spotkań Joginek i Joginów 🕉 Kolejna edycja: 31.05-02.06.2024 Workshops in POL & ENG

Pracownia Psychodeliczna Pracownia Psychodeliczna
Ulica Matejki 48/49/8
Poznan

integracja doświadczeń ze stanów poszerzonej świadomości ✨

Jasna Aura - studio jogi na Piątkowie Jasna Aura - studio jogi na Piątkowie
Osiedle Bolesława Chrobrego 110
Poznan

Wielu nauczycieli, różne rodzaje jogi, zajęcia dla dorosłych i dzieci :) Zajęcia dla każdego!

W Relacji - Gabinet Psychoterapii W Relacji - Gabinet Psychoterapii
Częstochowska
Poznan, 60-123

W relacji z ciałem i ruchem, z emocjami, z umysłem

Paw Yoga - Puppy Joga Poznań, Joga ze szczeniaczkami Paw Yoga - Puppy Joga Poznań, Joga ze szczeniaczkami
Poznan

Pierwsze w Polsce zajęcia łączące praktykę jogi z zabawą ze zwierzętami.

CenterMed Poznań Sp. z o.o CenterMed Poznań Sp. z o.o
Ulica Mostowa 23A/28 (wejście Od Ul. Dowbora Muśnickiego)
Poznan, 61-854

W placówkach w Poznaniu, Wirach i Pile skorzystać można z porad psychologów, lekarzy i lekarza POZ

Catasana Catasana
Os. Kosmonautów 24/36
Poznan, 61-642

Zajęcia Jogi dla dzieci

Pracownia Psychologiczna Bezpieczna Przystań Pracownia Psychologiczna Bezpieczna Przystań
Os. Kosmonautów 4 O
Poznan, 61-624

Nasz zespół to dwie psycholożki. Maria Urbańska-Bąk i Kinga Michalak. Oferujemy wsparcie psychologiczne , coachingiem, warsztaty rozwojowe oraz terapią indywidualną i grupową. Pr...