Fripp Sklep

Najlepszy - jak mówią - w Polsce sklep dedykowany muzyce jazzowej, klasycznej i dawnej, bluesowi i szeroko pojętej awangardzie.

Istnieje nieprzerwanie od 1991 roku.

Photos from Fripp Sklep's post 28/09/2024

Do czterech razy sztuka.
Czwarty powód do odkrycia Red Hook Records to premiera wydawnicza na CD i LP - panowie znani, zorientowani na czułą improwizację, nie zapominając o wartościowej kompozycji, czyli Bill Frisell - Kit Downes - Andrew Cyrille w projekcie "Breaking the Shell"
Jedna z żelaznych kandydatek na wąską listę jazzowych płyt 2024 roku!

multikulti.com * * * * *
"Breaking the Shell" to wyjątkowy album ikony gitary Billa Frisella, organisty piszczałkowego Kita Downesa i perkusisty Andrew Cyrille'a. Ich wspólna płyta prezentuje wyjątkową i rzadko słyszaną kombinację instrumentów – gitary elektrycznej z organami piszczałkowymi i jazzową perkusją. Rezultatem jest medytacja nad brzmieniem i okazja dla trzech niezwykle kreatywnych artystów do swobodnego poruszania się w zupełnie nowym wymiarze.
Album został nagrany w ciągu dwóch ciepłych wiosennych dni w maju 2022 roku w kameralnym St. Luke in the Fields w Greenwich Village w Nowym Jorku. Ten kościół, z jego angielską, wiejską architekturą i pieczołowicie utrzymanymi organami w stylu barokowym, zapewnił wyjątkowe środowisko do potrójnego dialogu jazzowych gigantów.
Obdarzone dźwiękiem przekraczającym zakres największej czułości ludzkiego ucha kościelne organy z 1670 piszczałkami wymagały od Downesa szybkiego dostosowania się do rzadkiej charakterystyki, prezentując nieskończony zakres możliwości.
Zarówno niezwykłe instrumentarium, jak i unikalne środowisko brzmieniowe sakralnej architektury sprawiły, że muzycy znaleźli się niejako na "nowym polu", gdzie kluczowe jest słuchanie, a barwa i możliwości harmoniczne ich instrumentów musiały znaleźć swoje miejsce. St. Luke in the Fields w Greenwich Village okazała się wylęgarnią nieoczywistych pomysłów, a "Breaking the Shell" jest niczym oszałamiająco nagrany dokument z tego przedsięwzięcia.
Trio tworzy cudownie abstrakcyjny świat dźwięków, o lekko melancholijnym nastroju, to swoiste studium perspektywy trójki muzyków, obdarzonych niemalże nieograniczoną wyobraźnią.
Okazjonalnie pojawiająca się wiolonczelistka Lucy Railton dodaje ich narracji sporo bujności, wchodząc w ten finezyjny świat dźwięków w płynny sposób, dopełniając kruche melodie kreowane przez Frisella i intuicyjną grę szczoteczkami Cyrille'a.
Najnowsza płyta Red Hook Records, oficyny założonej przez producenta wielu sesji artystów ECM Records - Sun Chung, zachwyca stopniem dopracowania detali, o których dzisiaj niewielu pamięta.
Charakterystyczna, analogowa, abstrakcyjna okładka autorstwa Matta Appletona, który powiedział w jednym z wywiadów "Komputer nie jest w stanie naśladować gry światła" jest doskonałą wizualizacją zawartości muzycznej "Breaking the Shell".
Copyright © 1996-2024 Multikulti Project. All rights reserved

“This is a trio serving a force and a philosophy greater than itself. Bill Frisell, Kit Downes and Andrew Cyrille are like a tetrahedron, a triangular pyramid, a three-dimensional equilateral triangle with four faces, the fourth being the creation and contours of the music itself.”
Philip Watson

"This trio creates a wonderfully absorbing sound-world, with its immersive soundscapes bringing new perspective with each and every listen. It’s a true journey of discovery. Highly recommended listening."
UK Vibe - Mike Gates

"The trio's interactions are measured but astute, synthesizing a distinctive identity."
The Wire - Bill Meyer

"There is an opaque density to the music of this trio, one that almost demands repeated listening to unlock the key. But the results are worth it."
Hot House Jazz Magazine, Winning Spins - George Kanzler

muzycy:
Bill Frisell: electric guitar
Kit Downes: organ
Andrew Cyrille: drums

Lucy Railton: cello (on EL)

https://multikulti.com/szukaj?controller=search&s=Breaking+the+Shell+bill+frisell+kit+downes

27/09/2024

We wrześniu ekscytujemy się tymi 12 płytami. Przyjrzyjcie się im z bliska w naszym sklepie w Poznaniu - Fripp Record Store!

Wśród wybraanych płyt znajdziecie koncertowe nagranie na 2CD i 2LP kwartetu Wayne'a Shorter z Danilo Perezem, Johnem Patituccim i Brianem Blade'm (Celebration, volume 1, Blue Note), najnowszy album na CD i na LP Duke'a Robillarda (Roll With Me, Stony Plain Records), spotkanie na szczycie new black music - Wadada Leo Smith/Amina Claudine Myers "Central Park" na CD i na LP i pełen hipnotycznego skupienia projekt Pjev - Kit Downes - Hayden Chisholm "Medna Roso" na CD i 2LP.

oto pełna lista wrześniowych rarytasów:
Dock In Absolute: [Re]flekt 1CD CAM JAZZ (I)
Nick Cave & The Bad Seeds: Wild God 1CD/1LP Kobalt Music
Ohad Talmor with Chris Tordini, Eric McPherson and Guests: Back To The Land [2CD] Intakt (CH)
Masabumi Kikuchi: Hanamichi 1CD/1LP Red Hook Records
Lucian Ban, Mat Maneri: Transylvanian Dance 1CD ECM (DE)
Duke Robillard: Roll With Me 1CD/1LP Stony Plain Records (CA)
Wayne Shorter: Celebration, volume 1 2CD/2LP Blue Note Records (USA)
Mosaik: Żar 1CD CM Records (PL)
Wadada Leo Smith - Amina Claudine Myers: Central Park 1CD/1LP Red Hook Records
Grigory Sokolov: Purcell & Mozart 2CD/3LP Deutsche Grammophon - DG
Christelle Séry/Jerôme Deschamps: Te Ti​’​amā 1CD Clean Feed (POR)
Pjev - Kit Downes - Hayden Chisholm: Medna Roso 1CD/2LP Red Hook Records

wszystkie płyty są na wasze zawołanie!

https://multikulti.com/

23/09/2024

Jeśli o premierze płyty wielkiego Nicka Cave'a "Wild God" napisaliśmy, że to POWRÓT KRÓLA, to "Amelia" Laurie Anderson to POWRÓT KRÓLOWEJ!

Pitchfork napisał "Laurie Anderson widzi przyszłość, ale najpierw zwraca uwagę na to, co ją otacza", artystka napisała muzykę i teksty do tego narracyjnego albumu. Poza Laurie Anderson usłyszymy czeską orkiestrę z Brna pod dyrekcją Dennisa Russella Daviesa, oraz jej przyjaciół, jak Anohni, Gabriel Cabezas, Rob Moose, Ryan Kelly, Martha Mooke, Marc Ribot, Tony Scherr, Nadia Sirota i Kenny Wollesen.

Tytuł "Amelia" nawiązuje do historycznej postaci - Amelii Earhart, słynnej pionierki lotnictwa z USA. To album będący opowieścią o niezłomnej kobiecie, a dokładnie o jej ostatnim, tragicznym locie w 1937 roku.

Główną rolę pełni oczywiście elektronicznie przetworzony głos Laurie Anderson, pozornie beznamiętny, hipnotyzujący i rozbudzający wyobraźnię. Do tego skrzypce, którego brzmienia nie sposób zapomnieć, ich przetworzony dźwięk dalece odbiega od znanych brzmień. Jej koncerty przekraczają granice estrady, są hybrydą muzyki, performance’u, wideo artu i multimedialnej instalacji. Tak jest i tym razem, projekt "Amelia", nad którym pracowała od dekady dzieje się w końcu w powietrzu, tam gdzie bezkres nabiera nowego wymiaru.
Dlatego o płycie "Amelia" nie sposób myśleć jak o kolejnej muzycznej opowieści. Oddajmy raz jeszcze głos Laurie Anderson "Teksty do "Amelii" inspirowane są pamiętnikami Amelii Earhart, telegramami, które napisała do męża i moim wyobrażeniem o tym, o czym myśli kobieta latająca dookoła świata".
Copyright © 1996-2024 Multikulti Project. All rights reserved

a zatem zapraszamy do FRIPPA po CD i Vinyl "Amelia"

https://multikulti.com/strona-glowna/37436-laurie-anderson-amelia.html
https://multikulti.com/strona-glowna/37435-laurie-anderson-amelia-vinyl-1lp-.html

Nonesuch Records 2024

Photos from Multikulti Project's post 20/09/2024

zapraszamy do FRIPPA po najnowszą płytę trio Enrico Pieranunzi / Marc Johnson / Joey Baron, która jak burza idzie przez jazzowe media na całym świecie, gdzie zgarnia najwyższe oceny!

11/09/2024

Są muzycy, których lubimy bardziej, innych mniej. Nie ma w tym nic wielkiego. Czasami jednak ci, których lubimy bardziej są WIELCY. Wtedy spotyka się "bardziej" i "wielki". Cóż to za mikstura...
Tak jest w naszej opinii w przypadku włoskiego pianisty Enrico Pieranunzi.
A już gdy gra w swoim transatlantyckim trio: Enrico Pieranunzi / Marc Johnson / Joey Baron, słowa są zbędne!
Zapraszamy was do FRIPPA, bowiem mamy nową płytę "Hindsight - Live At La Seine Musicale" tria Enrico Pieranunzi / Marc Johnson / Joey Baron.
Nieoceniona oficyna CAM JAZZ wydała właśnie koncertowe nagranie z Boulogne-Billancourt, które zostało zarejestrowane 13 grudnia 2019 w Auditorium de La Seine Musicale.
Jego płyt mamy we FRIPPIE całkiem sporo.
Dlaczego aż tak dużo?
Bo warto!

multikulti.com * * * * *
Wydawałoby się, że format klasycznego trio przez dekady rabunkowej eksploatacji jest jak wygasły wulkan. Czy aby na pewno?
Gdy patrzymy na panoramę triowych obsad w jazzie, podium wcale nie jest aż tak obszerne. Na początku trzeba wykluczyć trio Jarretta, któremu wychodziło prawie wszystko (w każdym parametrze jazzowego tria stworzył osobną kategorię, zabierając tlen wszystkim innym). Wracając do podium widzimy na nim oczywiście trio Billa Evansa, Oscara Petersona, Paula Bley'a i Brada Mehldau'a, może jeszcze Chick Corea z Vitousem i Haynesem, ale oni grali krótko ze sobą.
Jedynym Europejczykiem w stawce jest właśnie włoski pianista Enrico Pieranunzi, ze swoim sformowanym z przypadku trio. W 1984 roku Kenny Drew koncertował po Europie z Markiem Johnsonem (grał przez kilka lat z Billem Evansem) i Joey'em Baronem (ulubiony drummer Johna Zorna). Niestety choroba żony zmusiła go do przerwania trasy i nagłego powrotu do domu, tym samym ta wspaniała sekcja została bez pianisty. Miało to miejsce przed planowanym koncertem w rzymskim klubie 'The Music Inn'. Enrico Pieranunzi wystąpił zatem w roli dublera i tak rozpoczęła się trwająca ponad 25 lat historia jednego z najwspanialszych klasycznych triowych składów w jazzie.
I oto otrzymujemy właśnie nowe/stare nagranie tego epokowego składu. Rejestracja koncertu, który odbył się 13 grudnia 2019 roku w Auditorium de La Seine Musicale we francuskim Boulogne-Billancourt wydaje właśnie Cam Jazz, dla którego ukazały się wszystkie dotychczasowe albumy tego tria.
Z jednym wyjątkiem ("Everything I Love" Cole'a Portera) to wyłącznie kompozycje Pieranunziego, ze zdecydowaną przewagą tych, które grane są w średnich i wolnych tempach. Muzycy są w niezwykłym sztosie, ich zaraźliwa twórcza witalność wydaje się być nieposkromiona, ale zdziwi się ten, kto oczekuje epickiej, rozlewnej pianistyki, nic z tych rzeczy. Reżim kompozycji i adekwatnych improwizacji jest tutaj w pełni zachowany. Instrumentaliści nie przedstawiają tutaj innych wersji siebie, po co, skoro ta jedna wersja jest doskonała?
Pomimo swoistej europejskości stylu Pieranunziego, jednym z niezaprzeczalnych atutów tego tria jest jego zdolność do balansowania na granicy — lub, być może bardziej odpowiednio, do przekraczania jej — między amerykańskim a europejskim podejściem do jazzu. W muzyce, tak jak w innych dziedziny sztuki chodzi o granicę pomiędzy prawdą a imitacją. Trójka jazzmanów stara się przeniknąć struktury muzyczności na swoich własnych zasadach. I udaje im się po wielokroć. Ich muzyka jest bardzo konwersacyjna, w najlepszym tego słowa znaczeniu - przejrzysta, logiczna, nigdy nie jest przegadana, ale często spontaniczna i nieoczywista.
Na koniec dodam tylko, że to właśnie koncertowe nagrania Pieranunziego w trio są dla mnie szczególnie wartościowe, od "Current Conditions - Live In Rome at Radiatore" (CAM Jazz, 2004), "Live In Japan" (CAM Jazz, 2007), po "Yesterdays" (Stunt Records, 2018).
autor: Tomasz Konwent
Copyright © 1996-2024 Multikulti Project. All rights reserved

https://multikulti.com/strona-glowna/37387-enrico-pieranunzi-marc-johnson-joey-baron-hindsight-live-at-la-seine-musicale.html

29/08/2024

można by rzec, że to POWRÓT KRÓLA, gdyby ta fraza nie została zawłaszczona przez twórców "Władcy Pierścieni"
co byśmy jednak nie powiedzieli, jedno jest pewne - wielki NICK CAVE serwuje nam nową płytę
a przecież, Nikuś to jeden z tych muzyków, na którego każdą nową płytę naprawdę warto czekać

a zatem zapraszamy do FRIPPA po CD i Vinyl "Wild God"

"Mam nadzieję, że album wywrze na słuchaczach taki sam wpływ, jaki wywarł na mnie" - mówi Cave. „Ta płyta wybucha z głośnika, a ja daję się jej porwać. To skomplikowany album, ale jest też głęboki i radośnie zaraźliwy. Nagrywając płytę nigdy nie mamy jakiegoś wielkiego planu. Albumy odzwierciedlają raczej stan emocjonalny autorów i muzyków, którzy je zagrali. Słuchając nowych piosenek wydaje się, że jesteśmy szczęśliwi” - dodaje.
W dziesięciu utworach zespół tańczy między konwencją a eksperymentem, potęgując bogate obrazy i emocje w poruszających duszę narracjach Cave'a. Jest to dźwięk grupy ośmielonej ponownym połączeniem. Istnieją momenty, które z sentymentem dotykają przeszłości Bad Seeds, ale są one ulotne i służą jedynie do nasycenia nieustannego i niespokojnego ruchu zespołu naprzód.
Krążek został wyprodukowany przez Cave'a i Warrena Ellisa oraz zmiksowany przez Davida Fridmanna. Cave rozpoczął pisanie albumu w Nowy Rok 2023. Podczas sesji w Miraval w Prowansji i Soundtree w Londynie, Bad Seeds dodali swoją unikalną alchemię, z dodatkowym udziałem Colina Greenwooda (bas) i Luisa Almau (gitara nylonowa, gitara akustyczna).
"Wild God… z tą płytą nie ma żartów, mocno uderza. Podnosi na duchu. Porusza cię. Uwielbiam to” - mówi Nick Cave

https://multikulti.com/strona-glowna/37419-nick-cave-the-bad-seeds-wild-god.html

29/08/2024

Chcesz wiedzieć co ciekawego wydaje się na świecie?
Zapraszamy do FRIPPA, dwanaście wybranych przez nas nowości płytowych "jest do wzięcia", delikatnie przerabiając tytuł wspaniałego filmu "Dziewczyny do wzięcia" Janusza Kondratiuka.

Sierpniowa dwunastka na stole. Wyselekcjonowaliśmy dla was 12 płyt, bez których sierpień nie będzie sierpniem.

Wśród wybranych płyt znajdziecie nagrania wybornego trio Enrico Pieranunziego z Markiem Johnsonem i Joey'em Baronem. Winylową edycją znakomitego albumu Kathrine Windfeld z udziałem dwójki polskich muzykó, czyli Tomaszem Dąbrowskim i Markiem Konarskim. Nowej płyty amerykańskiej wokalistki Allegry Levy, w "dziewczyńskiej" obsadzie. czy płyta "Super Blonde" jednego z faworytów multikulti.com, czyli Kirka Knuffkego.

Alvin Queen Trio: Feeling Good 1CD
Aukso, Camerata Silesia, Marek Moś - Musica Sacromontana XIX - J.Zeidler: Litania In C, F.A.Hoffmeister: Sinfonia In C 1CD
Jimmy Scott w/Joey DeFrancesco, Kenny Barron, Peter Erskine: I Go Back Home - A Story About Hoping And Dreaming 1CD
Kirk Knuffke: Super Blonde 1CD
Enrico Pieranunzi / Marc Johnson / Joey Baron: Hindsight - Live At La Seine Musicale 1CD
José Lencastre Nau Quartet plus Pedro Carneiro: Thoughts Are Things 1CD
Eivor: Enn 1CD / 1LP
Kathrine Windfeld Sextet: Aldebaran [Vinyl 1LP]
Meshell Ndegeocello: No More Water: The Gospel Of James Baldwin 1CD / 2LP
Allegra Levy: Out Of The Question 1CD
David Murray Infinity Quartet w/Macy Gray, Gregory Porter, Bobby Bradford: Be My Monster Love 1CD
Esperanza Spalding & Milton Nascimento: Milton plus esperanza 1CD / 2LP

wszystkie płyty są na wasze zawołanie!

https://multikulti.com/

23/08/2024

dzisiaj do FRIPPA weszła dziewczyna, która zapytała "a po co te wszystkie płyty?". ja w tym czasie wybierałem płyty Kirka Knuffkego, których mamy całkiem sporo. uderzony "obuchem w głowę" stanąłem jak wryty i zaprzestałem poszukiwań. ich wynik na fotografii poniżej.
jeśli macie lepsze pytania niż "a po co te wszystkie płyty?" zapraszam do FRIPPPA. niech pretekstem będzie najnowsza płyta tego wybornego kornecisty: Kirk Knuffke: Super Blonde

oto krótka recenzja:
multikulti.com * * * * 1/2
Kreatywny jazz ma się całkiem nieźle, ale w swojej własnej niszy. Gdy brakuje medialnego izotonika raczej nieliczni podejmują trud przekroczenia swoich ograniczeń. Dlatego tacy muzycy, jak Kirk Knuffke pozostają mało znani, Czy da się temu zaradzić? Jestem pesymistą. Czy dobrych nagrań będzie coraz mniej? Jestem optymistą.
W 1956 roku Sun Ra nagrał w chicagowskim RCA Studios "Super-Sonic Jazz", oryginalnie wydany oczywiście przez El Saturn Records, oficynę założoną przez Sun Ra i Altona Abrahama, który przez lata wspierał Hermana Poole'a Blounta, którego znamy, jako Sun Ra. To z tej płyty pochodzi kompozycja "Super Blonde", którą wybrał na tytuł swojego nowego krążka Kirk Knuffke - doskonały amerykański kornecista.
Nieoczywisty kwartet z dwoma kontrabasistami w składzie - Jay Anderson (lewy kanał) i Thommy Andersson (prawy kanał), plus za perkusją gigant kreatywnego drummingu - Adam Nussbaum. Panowie znają się doskonale, grali ze sobą wielokrotnie, wystarczy wspomnieć doskonałą "Cherryco" tria Kirk Knuffke, Jay Anderson, Adam Nussbaum (SteepleChase, 2017). Wyraziste osobowości ścierają się, napędzają wzajemnie, posuwają muzyczną narrację w nieoczekiwanych kierunkach. Zderzenie perspektywy odmiennych pokoleń daje zaskakująco głęboki wgląd w proces twórczy jazzu.
Efekt jest znakomity, muzycy rezygnując z kompromisów, które nakładają na nich duże oficyny operują żywym jazzem, trochę w duchu Dona Cherry'ego, Sun Ra, Pharoaha Sandersa...
Zwinność fraz i szeroko-strumieniowe brzmienie kornetu, zmienność narracyjna – od bardziej awangardowych po kontemplacyjne momenty, doświadczenie wspólnotowości, smakowity deser w postaci kompozycji "Heaven", z katalogu Talking Heads, przynoszą dużą dawkę świeżości, oryginalności i bardzo osobistej perspektywy. "Super Blonde" to kolejna świetna pozycja w wielowątkowym dorobku Knuffkego.
autor: Tomasz Konwent
Copyright © 1996-2024 Multikulti Project. All rights reserved

muzycy:
KIRK KNUFFKE: cornet
JAY ANDERSON: bass
THOMMY ANDERSSON: bass
ADAM NUSSBAUM: drums

utwory:
1. WILLIE THE WEEPER (Traditional) 4:35
2. SMILE (Charlie Chaplin) 5:04
3. GOLDEN EARRINGS (Victor Young) 5:30
4. AFRICAN FLOWER (Duke Ellington) 6:12
5. EVER LIVING ROOT (Kirk Knuffke) 4:57
6. I SURRENDER DEAR (Harry Barris) 7:08
7. NO MOON AT ALL (Redd Evans/David Mann) 8:13
8. SONG OF THE TREE (Kirk Knuffke) 4:13
9. NATURE BOY (Eden Ahbez) 5:50
10. SUPER BLONDE (Sun Ra) 4:04
11. SUDDENLY IT’S SPRING (Victor Young) 3:29

https://multikulti.com/strona-glowna/37373-kirk-knuffke-super-blonde.html

Photos from Multikulti Project's post 15/07/2024
10/07/2024

Życie płata figle, bo czyż nie jest figlem, że Joe Bonamassa nie grał dotąd w kultowym Hollywood Bowl w swoim rodzinnym Los Angeles, w której latem gości Los Angeles Philharmonic.
To tutaj dwukrotnie grał Jimi Hendrix, tutaj koncertował The Doors, który to koncert wydany został na płycie.
Nie inaczej jest w przypadku Bonamassy, bowiem materiał nagrany przy udziale 40 członków Los Angeles Philharmonic został wydany na podwójnym winylu, CD.DVD i CD/BluRay.
Biorąc pod uwagę inne miejsce z listy życzeń, występ Hollywood Bowl był jego największą produkcją w dotychczasowej historii. Dzięki niesamowitym aranżacjom orkiestrowym Davida Campbella, Trevora Rabina i Jeffa Bovy ulubione utwory fanów zyskują nowe oblicze na znacznie większą skalę.

Zapraszamy do FRIPPA po wszystkie trzy wydania:
Live At The Hollywood Bowl With Orchestra [CD, DVD]
Live At The Hollywood Bowl With Orchestra [Purple Blue Vinyl 2LP]
Live At The Hollywood Bowl With Orchestra [CD, BluRay]

https://multikulti.com/strona-glowna/37292-joe-bonamassa-live-at-the-hollywood-bowl-with-orchestra-purple-blue-vinyl-2lp-.html

Photos from Fripp Sklep's post 05/07/2024

wiem, że sporo osób czeka na ten winyl. spieszę więc z dobrą nowiną.
Tomasz Stańko Quartet: September Night [Vinyl 1LP] jest już we FRIPPIE!

Nagranie koncertowe Kwartetu Tomasza Stańki jest fascynującym dokumentem rejestrującym wyjątkowy rozdział w twórczości ikonicznego dziś trębacza. Plasuje się pomiędzy formami muzycznymi z repertuaru "Suspended Night" a obszarami improwizowanymi, które tworzył kwartet na albumie Lontano. Występ w Monachium był punktem kulminacyjnym roku, w którym kwartet Tomasza Stańko zagrał rekordową liczbę koncertów, odbywając tournée po USA i Europie. Genialny Stańko prezentuje się na nagraniu jako charyzmatyczny lider, wyraźnie zainspirowany energetyczną grą Marcina Wasilewskiego, Sławomira Kurkiewicza i Michała Miśkiewicza, dynamicznych muzyków, dla których był i pozostał mentorem. Album koncertowy został wyprodukowany przez Manfreda Eichera.

Tomasz Stanko Quartet:
Tomasz Stanko: Trumpet
Marcin Wasilewski Piano
Slawomir Kurkiewicz: Double Bass
Michal Miskiewicz: Drums

ECM Records 2024

https://multikulti.com/strona-glowna/37285-tomasz-stanko-quaret-september-night-vinyl-1lp-.html

04/07/2024

takich sześć jak tych pięć to nie ma ani jednej...

do free jazzowego krwiobiegu dostały się nowe smakowite buzery:

Peter Brötzmann, Toshinori Kondo, Sabu Toyozumi: Complete Link 1CD
multikulti.com * * * * 1/2..Grający na tenorze i tarogato Peter Brötzmann, łączący ogień z wodą jak nikt inny Toshinori Kondo (tu dźwięki akustyczne i melodyjne z modulowaną dźwiękowo elektroniką) i grający niezwykle przestrzennie Sabu Toyozumi za perkusją, prezentują trzy improwizacyjne pociski. 16-minutowy "To the Nature from the Heat", 48-minutowy First Monorail i zamykający płytę "Memories of Wuppertal".
Nagrany podczas trasy koncertowej po Japonii w 2016 roku w Tokyo materiał ujawnia wszystkie atuty legendarnego Brötza - ostry, nieokrzesany ton saksofonu, z zaszytą w nim liryczną delikatnością.
Rezonujące frazy perkusji, saksofonowe skowyty o zawsze wielkiej intensywności i jedyna taka trąbka, która miejscami zastępowana jest niebywale delikatną, wręcz ambientową syntetyką...

Derek Bailey, Sabu Toyozumi: Breath Awareness 1CD..multikulti.com * * * * 1/2
Wielu mistrzów improwizowanej awangardy podróżowało do niego, jak do mędrca. Dla wielu pozostaje dostrzegalnym zewsząd znakiem orientacyjnym, nauczycielem, który nie znał wszystkich odpowiedzi.
Trzy duetowe utwory i jeden solowy to prawdziwa eksplozja wolności diablo inteligentnie kontrolowanej. Muzycy prześcigają się w suflowaniu szalonych pomysłów i narracji, pełno tu rozlicznych tropów, ale trudno doszukać się harmonii, melodii i tonalności. Organiczna energia, która się tam uwolniła jest doprawdy wyjątkowa. Bailey jest tutaj w najlepszej formie chromatycznej – często kreśli naprawdę subtelne wzory, zawsze z intuicyjnym wyczuciem przestrzeni i synchronizacji. Chropawość perkusji Toyozumiego napędza ten dwusilnikowy motor z bardzo skoncentrowaną siłą...

Albert Beger, Ziv Taubenfeld, Shay Hazan, Hamid Drake: Cosmic Waves 1CD..multikulti.com * * * * 1/2
Dwa dęciaki z przodu napędzane doskonale naoliwioną maszyną rytmiczną w osobach Hazana na guimbri/kontrabasie i Drake'a za perkusją. Cosmic Waves kreuje skąpany w starożytnych tradycjach Bliskiego Wschodu narrację przesyconą mroczną, delikatną i bardzo skupioną energią. Jest to możliwe dzięki wieloletniemu doświadczeniu wspólnego muzykowania
Intrygujący muzyczny wszechświat kwartetu ciąży ku wolnej formie, narracja w poszczególnych częściach systematycznie rozwarstwia się, nie tracąc jednak wewnętrznej dynamiki. Współbrzmienia saksofonu tenorowego z ciemnym brzmieniem basowego klarnetu doskonale kontrowane są przez czułą na niuanse i dramaturgiczne smaczki sekcję rytmiczną. Muzycy świetnie na siebie reagują, wszystko tutaj zdaje się śpiewać i jednocześnie rezonować...

Karen Borca Trio, Quartet, Quintet: Good News Blues - Live at The Vision Festival 1998 & 2005 1CD..multikulti.com * * * * 1/2
Bez bohaterów drugiego planu wiele historii by się nie zadziało, wiele dzieł by się nie narodziło… Tak właśnie skonstruowana jest kultura masowa, tworząca zniekształcony i uproszczony obraz świata. Medialnie rządzą liderzy i proste szyldy, wszystko inne spychane jest w otchłań nicości.
Do takiego określenia - bohaterka drugiego planu - doskonale pasuje fagocistka Karen Borca (rocznik 1948), wieloletnia partnerka Cecila Taylora (w latach 1970-89), Jimmy'ego Lyonsa (12 lat współpracy), Billa Dixona, Andrew Cyrille'a czy Williama Parkera.
Chapeau bas przed organizatorami nowojorskiego Vision Festival, którzy dwukrotnie oddali festiwalową scenę Karen Borca i NoBusiness Records, które opublikowało te nagrania...

Kalaparusha Maurice McIntyre, Malachi Thompson, Milton Suggs, Alvin Fielder: Rivbea Live! Series, Volume 1 1CD..multikulti.com * * * * 1/2
Trzy kilkunastominutowe, niezatytułowane części tego koncertu to swobodnie improwizowane, naładowane gęstymi emocjami soczyste free jazzowe opowieści, z nagłymi i zaskakującymi zwrotami akcji trzeba dodać. Słychać, że muzycy doskonale na siebie reagują, przy takiej zmienności narracyjnej, kolektywne improwizacje nieustająco kipią od emocji… Trzecia część wbija w fotel, zapętlony melodyjny temat zapada w pamięć. Drumming Fieldera daje narracji free jazzowy drive, któremu nie sposób się oprzeć. Obaj dmuchacze ukazują wszelkie swoje walory, napędzając się wzajemnie. Ten kwartet bez trudu osiąga kolejne szczyty dynamiki, generując tylko potrzebne dźwięki.
Koncert w Studio Rivbea latem 1975 roku to prawdziwy skarb nowojorskiego loft-jazzu...

wszystkie płyty czekają na was w frippowej pieczarze!
i co wy na to?

NoBusiness Records 2024

https://multikulti.com/3-sklep?q=Wydawca-NoBusiness+Records

02/07/2024

Madeleine Peyroux opublikowała nową płytę!
Po tegorocznych produkcjach Lizz Wright „Shadow” (Concord 2024) i Hanne Boel „Norwegian Recordings” (Stunt Records 2024) to trzecia doskonała propozycja z gatunku jazzowej wokalistyki zdecydowanie warta rekomendacji!
Mamy ją we FRIPPIE na CD i na Winylu!

multikulti.com * * * * 1/2
Kiedy do sprzedaży trafiła jej płyta "Careless Love", krytycy zgodnie obwieścili światu "To reinkarnacja Billie Holiday!"
Nie dość, że ta 30-letnia wówczas wokalistka śpiewała z charakterystyczną, wyluzowaną manierą Billie, to również lekko matowy tembr głosu przywodził na myśl samą Lady Day. Od tego czasu upłynęło wiele wody w Potomaku, Madeleine Peyroux nie jest już nową twarzą w jazzowej wokalistyce, nie jest też twarzą opatrzoną jak Diana Krall czy Melody Gardot. Bowiem Peyroux nie zarzuca swoich fanów błahostkami, których pełno w social mediach. W naszych rozkrzyczanych czasach to rzadka postawa, jej życie jest Jej życiem, a my otrzymujemy wyłącznie jej piosenki.
Na swoim dziewiątym albumie "Let’s Walk" amerykańska wokalistka częstuje nas dziesięcioma bezwstydnie osobistymi piosenkami, które zapadają w pamięć, tym razem napisanych specjalnie na ten krążek. Jej artystyczne DNA nie ulega chwilowym modom, to eklektyczny melanż jazzu, bluesa, folku, americany, francuskiej ballady i kameralnego indie popu, tutaj za sprawą "Me and the Mosquito" wzbogacony o wdzięcznie brzmiącą mexicanę. Peyroux w każdym utworze buduje swój intymny świat. Brzmi autentycznie, śpiewa z rozbrajającym wdziękiem i luzem, przynależnym świadomych celu artystów.
To jej pierwszy od 6 lat krążek, już sam ten fakt jest wart naszej uwagi. Efekt artystyczny jest w pełni satysfakcjonujący, Peyroux sięgając szeroko do rezerwuaru piosenek jazzowych nie pozbawia ich ponadczasowego swingowania, śpiewa tak pięknie, że dech zapiera. Jest odważna, wszechstronna i co też niebagatelne w niektórych momentach pełna humoru.
Po tegorocznych produkcjach Lizz Wright „Shadow” (Concord 2024) i Hanne Boel „Norwegian Recordings” (Stunt Records 2024) to trzecia doskonała propozycja z gatunku jazzowej wokalistyki zdecydowanie warta rekomendacji!
autor: Mateusz Matyjak
Copyright © 1996-2024 Multikulti Project. All rights reserved

https://multikulti.com/strona-glowna/37298-madeleine-peyroux-let-s-walk-vinyl-1lp-.html

Madeleine Peyroux (vocals/acoustic guitar)
Jon Herington (guitars/mandolin/marimba sample/synth/vocals/bass)
Paul Frazier (bass)
Graham Hawthorne (drums/percussion)
Andy Ezrin (Hammond organ/vox continental/harmonium/piano/Rhodes/Wurlitzer/orchestral bells)
Stan Harrison (clarinets)
Catherine Russell, Cindy Mizelle & Keith Fluitt (vocals)
produced by Elliot Scheiner

JusTone Recordings 2024

28/06/2024

nie śpimy, pobudka...
wiem, wiem, nie piszę, nie rolkuję, nie publikuję... bo ręce pełne roboty, tyle nowości nadchodzi zewsząd, że trudno nadążyć.
oto kilka przykładów:

MAXIME BENDER UNIVERSAL SKY: FALL & RISE
multikulti.com ****1/2
Universal Sky to niezwykle nastrojowa, pełnokrwista opowieść splatająca w monolityczną całość elementy post-bopu, soul-jazzu i współczesnego modalnego jazzu. Grupa doskonale wykorzystuje potencjał tkwiący w nieoczywistym składzie instrumentalnym - saksofon/hammond/gitara/perkusja. Muzyka przechodzi metamorfozy, ale jest w niej spokój i wyciszenie, tak jakby pełni entuzjazmu instrumentaliści znaleźli idealną równowagę pomiędzy kanonem jazzu a jego innowacyjnym potencjałem. Dziewięć doskonałych kompozycji lidera z zaskakującą codą w postaci "I’m On Fire" Bruce'a Springsteena tworzą hipnotyzującą całość. Bender jak mało, kto współcześnie swoimi kompozycjami sięga do głęboko zakodowanej, mimowolnej pamięci słuchacza i uruchamia nową energię...

albo EDUARDO EGÜEZ, LA COMPAGNIA DEL MADRIGALE: 'O FELICE OCCHI MIEI' - LUTE MUSIC FROM RENAISSANCE ITALY
multikulti.com ****1/2
Poświęcona muzyce włoskiego renesansu płyta 'O felice occhi miei' zawiera program złożony z kompozycji pięciu czołowych włoskich lutnistów pierwszej połowy XVI wieku.
Argentyński lutnista Eduardo Egüez zaprosił do współpracy La Compagnia del Madrigale, zespół wokalny, który zasłynął dzięki interpretacjom muzyki Monteverdiego, Marenzia i Gesualda. Trzy wspólne nagrania wokalno-instrumentalne są ozdobą albumu, zostały zarejestrowany w ulubionej lokalizacji zespołu, w kościele w Roletto, na obrzeżach Turynu.
Eduardo Egüez jest niezwykle szanowany za jego wykonania J.S.Bacha. To znakomity solista, z wyczuciem frazy i rytmu, o pięknym dźwięku. Z wielką elegancją, ale też precyzją i pokorą wykonuje wirtuozowskie fantazje i żwawe tańce, będące skarbami włoskiego renesansu...

albo FRIENDS & NEIGHBORS: CIRCLES
multikulti.com ****1/2
Czym bardziej oddalamy się od lat 60-tych, tym bardziej znaczenie free jazzu nabiera mocy. Ornette Colemann, Albert Ayler, Cecil Taylor, John Coltrane, Archie Shepp rozmontowali w latach 60-tych "jazzowy system", uwalniając muzykę jazzową z kulturowego gorsetu.
Założony w 2008 roku norwesko-szwedzki kwintet Friends & Neighbors, zanurzając się w tradycję free jazzu przedstawia kolejną już, szóstą odsłonę Friends & Neighbors-kwintetu, który powstał, jako swoisty hołd dla ojca free jazzu - Ornette'a Colemana. Ich wieloletnie doświadczenie nadaje muzyce wyrazisty charakter. Ich muzyczne dna obejmuje melodyjne ballady, hard-swingowy free-bop i ostre, free jazze kolektywne kulminacje...
Płyta "Circles" to pełnowymiarowy free jazz, poszarpany, porywczy i niebywale zaraźliwy!

albo HARRY BECKETT W/JOHN SURMAN, JOHN TAYLOR: FLARE UP - DECCA JAZZ EXPLOSION SERIES [VINYL 1LP]
multikulti.com
Debiutancki album pochodzącego z Barbadosu trębacza Harry'ego Becketta. Do nagrania swojej debiutanckiej płyty zaprosił m.in. saksofonistę Johna Surmana i pianistę Johna Taylora. Dziewięć oryginalnych kompozycji, wpisuje się panoramę modalnej muzyki jazzowej przełomu lat 60/70. Wystarczy przywołać album Milesa Davisa "Filles de Kilimanjaro".
Cztery dęciaki z przodu plus trio piano/bass/drums i Frank Ricotti na wibrafonie lub kongach dają sporą siłę ognia, wiele tutaj swobody i wigoru. Muzycy wchodzą w intrygujące interakcje, dodając raz za razem nowe dźwięki, mogą improwizować bez skrępowania. Jest to możliwe dzięki funkcjonowaniu w artystycznej symbiozie, ośmiu członków zespołu przed sesją mieli ze sobą wielokrotnie do czynienia...

a to tylko skromna próbka naszych możliwości> ZAPRASZAMY DO FRIPPA!

https://multikulti.com/

Chcesz aby twoja firma była na górze listy Sklep w Poznan?
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.

Telefon

Strona Internetowa

Adres


Stary Rynek 52B
Poznan
61-772

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 11:00 - 18:00
Wtorek 11:00 - 18:00
Środa 11:00 - 18:00
Czwartek 11:00 - 18:00
Piątek 11:00 - 18:00
Sobota 11:00 - 16:00

Inne Sklepy z filmami i płytami DVD w Poznan (pokaż wszystkie)
Truss Bridges Truss Bridges
Poznan

Truss Bridges Truss Bridges
Poznan

Ilike Fitness Ilike Fitness
Poznan

Cheap&proud BY Monteecarlo Cheap&proud BY Monteecarlo
Poznan, 61-817

Cheap&proud shop by monteecarlo @ VINYLGATE RECORDSTORE

empik empik
Stanisława Matyi 2
Poznan, 61-586

Wypożyczalnia Gitar/ Rentals Guitar Wypożyczalnia Gitar/ Rentals Guitar
Ulica 28 Czerwca 1956 R. 123
Poznan

Wypożyczalnia gitar w Poznaniu. [email protected] Prosimy o kontakt mailowy.

MOVIE SHOP MOVIE SHOP
Św. Marcin 26
Poznan, 61-805

Filmy,gry,muzyka - to trzy słowa" klucze",które charakteryzują nasz profil :-)

Vinylgate Recordstore Vinylgate Recordstore
Garncarska 3
Poznan, 61-817

new & 2nd hand vinyl + cd's

empik empik
Półwiejska 42
Poznan, 61-888

Longplay Longplay
Polna 22
Poznan, 60-533

LongPlay to miejsce stworzone dla wszystkich, który kochają winyle.