Psychoterapia dzieci i młodzieży - indywidualnie i grupowo

Strona prwadzona przez Wielkopolskie Centrum Szkoleń i Psychoterapii

20/04/2023

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=684054070396156&id=100063747062373

SŁOWA MAJĄ MOC ‼️‼️ I WPŁYWAJĄ NA CIAŁO‼️‼️

Do gabinetu wchodzi Mama z 10-letnią córką:

- "W czym mogę pomóc?" - pytam

- "Moja córka jest CAŁA KRZYWA, DZIWNIE chodzi, stopy jakoś do środka ustawia. Pani w szkole podczas oceny postawy powiedziała, że ma KRZYWY kręgosłup i WYPIĘTY brzuch i trzeba coś z tym zrobić. Wiemy, że trzeba ćwiczyć, ale Córka jest LENIWA. Mówimy jej, że będzie GARBATA i WSZYSCY będą się z NIEJ ŚMIAĆ, ale ona nie słucha."

Patrzę na dziewczynkę podczas tego rodzicielskiego sprawozdania i widzę jak się coraz bardziej w siebie zapada (jakby się chciała schować do środka siebie), głowa zwieszona (jakby z każdym negatywnym słowem usłyszanym o sobie Mama kładła jej na karku 10kg). Podnosi na mnie wzrok spod grzywki i szybko, nerwowo spuszcza w poczuciu wstydu oczy w dół...

Proszę, aby stanęła przede mną bez butów.

- " Rozbierz się, Pani musi Cię obejrzeć" - mówi Mama do Córki

- "Nie potrzebuję, aby córka się dziś rozbierała. Wystarczy mi aby zdjęła buty i bluzę." - mówię

- "Rozbierz się! Nie wstydź się. Pani musi Cię zobaczyć. No nie wstydź się." - mówi Mama..

Jak to się nie WSTYDŹ❓❓
Jak się nie wstydzić swojego CIAŁA kiedy usłyszało się o sobie tyle negatywnych słów...KRZYWA, DZIWNIE CHODZI, WYPIĘTY BRZUCH, GARBATA...
Sama bym się w życiu nie chciała rozebrać..‼️
Jak można spojrzeć po takich słowach w lustro i się nadal kochać❓
Jak można spojrzeć w lustro i zobaczyć uśmiechniętego siebie❓
Przecież widzę tylko same krzywizny, brzuch, garb.. dziwna jakaś jestem...

SŁOWA MAJĄ MOC ❗❗

Mogą budować relacje, wspierać, wspomagać, sprawiać radość i przyjemność, ale ...

Mogą też niszczyć, sprawiać ból, przykrość, odbierać energię, miłość własną, poczucie własnej wartości...
Zwłaszcza z ust Rodziców...
Z ust autorytetów: Rówieśników, Nauczycieli, Lekarzy...

A co się dzieje tak czysto anatomicznie w takich sytuacjach❓

Cała Taśma Głęboka, na której zawieszone są nasze narządy wewnętrzne (żołądek, jelita, wątroba, płuca, serce, przełyk itp), nasz kręgosłup, nasze "stanie" (przywodziciele i stopy), żuchwa (wady zgryzu) zaczyna się od środka "spinać". Mięśnie, zawieszone na taśmie głębokiej, zaczynają się spinać.
👉 Poczujcie to całościowe napięcie w ciele, kiedy ktoś na Was wrzeszczy 🗣️🗣️🗣️‼️‼️GŁUPI JESTEŚ, NIEGRZECZNY JESTEŚ

👉 Poczujcie to napięcie w brzuchu (żołądek, jelita), kiedy ktoś mówi przykre słowa, a cały Wasz brzuch napina się w obronie przed nabraniem oddechu, żeby się przypadkiem nie rozpłakać albo nie wykrzyczeć złości prosto z wątroby. A DO TEGO SPRAWDZIANU TO SIĘ CHYBA NIE PRZYŁOŻYŁEŚ..TYLKO NA TYLE CIĘ STAĆ?

👉 Poczujcie to napięcie w żuchwie 👄👅, kiedy ktoś Was niesprawiedliwe oskarża, a nie możecie mu odpowiedzieć, bo to Wasz przełożony albo rodzic który nie znosi sprzeciwu. I ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ!

👉 Poczujcie to napięcie w gardle, kiedy ktoś Was zawstydza w gronie innych osób i przełykacie nerwowo ślinę aby nie wybuchnąć płaczem 😭 JAKAŚ KRZYWA TA PANI CÓRKA

👉 Poczujcie to napięcie w uszach 👂 kiedy ktoś wrzeszczy i sytuacja lubi się powtarzać, a Wy chcecie zminimalizować poziom krzyku w Waszym mózgu.. WSTYDŹ SIĘ! ILE RAZY MAM POWTARZAĆ?

👉 Poczujcie to napięcie w miednicy i pośladkach kiedy próbujecie coś powiedzieć na swoją obronę przez ściśnięte gardło, ale i tak widzicie że przełożony lub rodzic lub nauczyciel wcale nie jest nastawiony pozytywnie do wysłuchania Waszego zdania...😥

Powtarzające się sytuacje stresowe powodują powtarzanie się napięć w ciele na poziomie taśmy głębokiej. Powtarzanie się napięć zmienia ułożenia kości względem innych kości. Zmiana ułożenia kości zmienia postawę ciała ‼️

Pamiętajmy, że mamy wpływ na Nasze Ciało i Ciała Innych.
Mamy wpływ na słowa, których używamy.

Bądźmy Uważni na Siebie i Innych, a zwłaszcza na Dzieci ♥️♥️🙏

Beata

01/02/2023

Smutne jak traktujemy tych, których kochamy i ktorych chcemy nauczyć żyć w świecie...

Mam 2 lata i wcale nie jestem okropny!

Jeden dzień z życia dwulatka:
Obudziłem się dziś w dobrym humorze i chciałem się ubrać, ale usłyszałem, że nie mamy na to czasu i tata mnie ubierze. To mnie zasmuciło. Chciałem zjeść śniadanie ale mama martwiła się, że pobrudzę koszulkę i nakarmiła mnie łyżeczką. To sprawiło, że poczułem się sfrustrowany. Chciałem więc pójść już do samochodu i samodzielnie do niego wsiąść, wtedy tata powiedział: „Nie, musimy już jechać, nie mamy czasu. Pozwól mi to zrobić”. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, próbowałem sam wysiąść ale znów nie było na to czasu – to zezłościło mnie tak, że miałem ochotę uciec! Nie uciekłem – zacząłem płakać.

W żłobku miałem ochotę bawić się klockami, wysypałem je na podłogę a wtedy pani powiedziała „nie, nie tak, tak się nie bawimy”. Zdecydowałem, że nie będę się już bawił klockami. Postanowiłem pobawić się lalką, którą trzymała jakaś dziewczynka, więc ją jej zabrałem. Wtedy pani powiedziała, że to nie jest miłe i że muszę się dzielić. Nie jestem pewien o co chodziło. Poczułem się niepewnie i zacząłem płakać. Chciałem, żeby była tu mama i mnie przytuliła. Mamy nie było a pani powiedziała: „Nie ma co płakać, wszystko w porządku. Idź się pobaw do dzieci!”. Nie miałem już ochoty się bawić. Było mi bardzo smutno i czułem się samotny.

Potem pani powiedziała, że czas kończyć zabawę i żebym razem z dziećmi pozbierał zabawki. Nie byłem pewien co mam robić, czekałem aż ktoś mi pokaże. Po chwili pani powiedziała: „Dlaczego nie zbierasz zabawek? Po zabawie trzeba odłożyć wszystko na miejsce”. Ale ja nadal nie wiedziałem, co mam zrobić. Gdzie mam położyć te zabawki? Słyszałem, że pani do mnie mówi, ale nie rozumiałem słów. Jeden chłopiec głośno płakał. Byłem przerażony i się nie ruszałem. Potem usiadłem na podłodze i sam zacząłem płakać.

Kiedy nadszedł czas jedzenia, chciałem dostać tosty, które bardzo lubię ale było coś innego. Nie chciałem tego jeść. Wtedy pani powiedziała: ”Proszę, spróbuj tego, zjedz to…” i zaczęła wkładać mi to coś do buzi. Nie chciałem jeść, nie mogłem też odejść od stołu – pani mi nie pozwoliła, bo jestem za mały i muszę coś zjeść, żeby urosnąć. Miałem ochotę rzucić tym jedzeniem i znów zacząłem płakać. Panie ciągle mówią, że muszę coś zjeść. Byłem głodny, sfrustrowany i smutny. Byłem zmęczony i potrzebowałem kogoś, kto by mnie pocieszył. Nie czuję się tutaj bezpiecznie ani nie kontroluję tego, co ze mną robią. To mnie przeraża. Wtedy płaczę jeszcze bardziej.

Mam 2 lata – nikt nie pozwoli mi się samemu ubrać, nikt nie pozwoli mi pójść tam, gdzie chcę, nikt nie pozwoli mi decydować o tym, co chcę teraz robić. Dorośli chcą żebym się dzielił, słuchał i „poczekał chwilkę”. Oczekują, że będę siedział spokojnie i wiedział, że jak czymś rzucę, to ta rzecz może się zepsuć. Chcą żebym wiedział co powiedzieć, jak postępować i radzić sobie z emocjami. Ale ja tego nie wiem. Umiem za to chodzić, biegać, pchać, ciągnąć, wspinać się, rzucać ale nie zawsze wolno mi to robić. Jestem ciekawy, chcę dotykać rzeczy i lubię eksplorować. Ale tego też nie zawsze mi wolno. Często czuję się zdezorientowany.

Dla wszystkich rodziców dwulatków, którzy chcą je zrozumieć -----> https://bit.ly/Wild_Child_Dzieci_2_5_lat

*tekst znaleziony w Internecie, tłumaczenie Dzieci są ważne. Autor nieznany

Co robić, kiedy nastolatek pokazuje nam trzeci palec i mówi: "Jesteś najgorszym rodzicem" 01/02/2023

Proste nie oznacza łatwe..

Co robić, kiedy nastolatek pokazuje nam trzeci palec i mówi: "Jesteś najgorszym rodzicem" Kiedy dziecko mówi: 'F**k you, będę przeklinać, bo nareszcie mi wolno, jestem prawie dorosły', to zrozumiałe, że ścina nas z nóg. Wbrew powszechnym opiniom uważam, że kiedy dziecko tak mówi, to oznacza, że jeszcze nam ufa - mówi mediatorka i terapeutka rodzinna Zofia Schacht-Petersen.

03/01/2023

- Halina! Obiad na stole! Liczę do trzech i cię tu widzę! Że co? Prezentację dla zarządu kończysz? To skończysz po obiedzie. No wielkie rzeczy, jeszcze niejedną zrobisz Halina. A ja tu przy garach godzinę stoję. Halina masz już 43 lata i szanuj czas innych, ja cię proszę. Halina! Ręce umyłaś? Tak? No dobrze. A dokładnie? No dobrze, później zobaczę, czy basenu znowu nie ma koło umywalki.

- Matkozojcem.
Halina! Jedz nad talerzem. Masz żakiet z Hugo Bossa! Zaraz będzie cały w sosie truflowym. N a d talerzem. I gdzie ty się ciągle rozglądasz, co? To jest obiad, nie Panorama Racławicka. Skaranie boskie z tobą.

- Halina! Czy ty się bawisz w archeologa? Co tak grzebiesz w tym tagiatelle? Ja tam nic nie zakopałem! Ze nie lubisz brukselki? No to trudno moja droga. Czasem zjesz coś, czego nie lubisz.

- Halina! Spróbuj carpaccio z buraków. Dlaczego nie chcesz? To co będziesz jadła ten makaron truflowy i sałatkę caprese i bigos na zmianę do końca życia? Nie Halina. Nie możesz być takim dzikusem. Spróbuj. Jak nie będzie ci smakować to wyplujesz. No raz raz. Nie otrujesz się! Nie Halina, nie możesz odejść od stołu. Dopiero jak spróbujesz będziesz wiedziała czy jest dobre. Że ciebie krępuje wypluwanie, że się wstydzisz. To się nie wstydź.

- Halina! Ale tak się nie zostawia obiadu. Że ci się śpieszy prezentację skończyć? Trudno. Teraz jest czas dla rodziny Halina. Teraz budujemy relacje i bliskość. To będzie procentować każdego dnia Halina i szanujemy swoje granice. No to Halina łyżeczka za kuzyna Zbyszka i za babcię Jadzię. To chcesz żeby babcia Jadzia płakała? To ja do niej zadzwonię zaraz i powiem, że ty Halina nie chcesz za jej zdrowie zjeść łyżeczki pasty z jarmużu. I Halina, nie wiem czy będzie prezent na gwiazdkę od babci Jadzi.

- Halina, a tu patrz leeeeci samolociiik, leeeci no otwórz pysia to samolocik wyląduje! No Halina!

- Halina! Ty nigdy nie jesteś głodna. Trudno musisz zjeść surówkę! Bo to surówka cię chroni przed osteoporozą. Koniec i kropka. Dla swojego dobra musisz zjeść.

- Halina! Jak nie zjesz to nie. Ja cię nie zmuszę. Bo to nie chodzi o zmuszanie. Ale o Netfliksie dzisiaj zapomnij! A o deserze czy winie do kolacji to już w ogóle. Nie ma tak, że surówki nie zjesz, a potem sobie wyskoczysz do galerii na tiramisu Halina. Kluczyki do auta już schowałem.

- Halina włàczę Ci Peaky Blinders i otwórz buzię i ja Cię nakarmię. Ze ja cię futruję jak gęś w hodowli i ze jak Ty oglądasz to nie wiesz czy jesz i co jesz. To trudno Halina ale J A się wtedy nie martwię, że ty mało zjadłaś. Że ty nie czujesz. A co to są jakieś zajęcia ZEN Halina? To jest obiad. Brzuch ma być pełen.

Wyobraź sobie, że masz 5 lat, jesteś pięcioletnią Halinką i musisz słuchać tego typu wystąpień motywacyjnych przy stole.

Dlatego posłuchaj uważnie tego, co mówisz do swojego dziecka przy posiłkach. Jaką atmosferę budujesz słowami. Jak respektujesz jego granice. Jak respektujesz jego odmowę. Jaką będzie miało relacje z jedzeniem w efekcie. Jak to co mówisz wpływa na Twoją relację z dzieckiem. Jak wspierasz umiejętności rozpoznawania stanu: najedzony / głodny odpalając bajkę do posiłku.

Wyobrażam sobie siebie na miejscu Haliny małej i dużej i od razu zastanawiam się jak mój widelec firmy Ikea wkomponowałby się w czoło żarliwego zachęcacza.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym co robi napięcie przy posiłkach, jak wpływa na dziecko, jak odróżnić rozwojową niechęć do próbowania od większego kłopotu – obejrzyj nagranie bezpłatnego webinaru „Łyżeczka za babcię. O napięciu przy jedzeniu” – wystarczy że zapiszesz się listę zainteresowanych.

Dostęp do webinaru otrzymasz na 48 h w dniach 8 – 9 stycznia.

LINK ZAPISOWY

👇👇👇

https://agnieszkamisiak.pl/zapisz_sie/jeszcze-lyzeczka-za-babcie-webinar-z-ekspertem/

👆👆👆

To był czwarty webinar z cyklu Webinar z ekspertem, który współprowadziła autorka posta SET Psychologa Dziecięcego - Agnieszka Misiak. Webinar odbył się w maju, we współpracy z Zuzą Wędołowską, zapisało się na niego 2500 rodziców. Warto obejrzeć to nagranie.

MYŚLISZ, ŻE TEN WEBINAR MOŻE SIĘ KOMUŚ PRZYDAĆ? UDOSTĘPNIJ.

10/12/2022
Chcesz aby twoja praktyka była na górze listy Klinika w Poznan?
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.

Strona Internetowa

Adres


Poznan

Inne Poradnia zdrowia psychicznego w Poznan (pokaż wszystkie)
Psycholog Joanna Chrzanowska Psycholog Joanna Chrzanowska
Poznan

Witaj w strefie wsparcia psychologicznego oraz psychoedukacji. To strefa wiedzy psychologicznej oraz informacji o usługach związanych ze wsparciem i pomocą w zakresie zdrowia psych...

Pracownia Psychodeliczna Pracownia Psychodeliczna
Ulica Matejki 48/49/8
Poznan

integracja doświadczeń ze stanów poszerzonej świadomości ✨

W Relacji - Gabinet Psychoterapii W Relacji - Gabinet Psychoterapii
Częstochowska
Poznan, 60-123

W relacji z ciałem i ruchem, z emocjami, z umysłem

CenterMed Poznań Sp. z o.o CenterMed Poznań Sp. z o.o
Ulica Mostowa 23A/28 (wejście Od Ul. Dowbora Muśnickiego)
Poznan, 61-854

W placówkach w Poznaniu, Wirach i Pile skorzystać można z porad psychologów, lekarzy i lekarza POZ

Pracownia Psychologiczna Bezpieczna Przystań Pracownia Psychologiczna Bezpieczna Przystań
Os. Kosmonautów 4 O
Poznan, 61-624

Nasz zespół to dwie psycholożki. Maria Urbańska-Bąk i Kinga Michalak. Oferujemy wsparcie psychologiczne , coachingiem, warsztaty rozwojowe oraz terapią indywidualną i grupową. Pr...

Gabinet Psychologiczny Joanna Bratkowska Gabinet Psychologiczny Joanna Bratkowska
Poznan

Jestem specjalistką psychologii klinicznej, psychoterapeutką. Zajmuję się psychoedukacją i terapią.

Akademia dla specjalistów Diamed Akademia dla specjalistów Diamed
Warszawska 149/3
Poznan, 61-041

Nowy Filar Klubu Dyskusyjnego Diamed, który jest skierowany do specjalistów(również studentów),

Poznańska Psycholożka Poznańska Psycholożka
Ulica Bolesława Limanowskiego, Poznań
Poznan, 60-744

An active lifestyle is the key to good health An active lifestyle is the key to good health
Poznan

An active lifestyle is the key to good health

Centrum Psychoterapii IMAGO Centrum Psychoterapii IMAGO
Poznan

CENTRUM ZDROWIA PSYCHICZNEGO IMAGO, to miejsce na mapie miasta Poznań, w dzielnicy Wilda, które jest tworzone przez ludzi z pasją. Nasz zespół tworzą psycholożka dziecięca, psychot...