Český film
Nie wiedzieliśmy na co się zdecydować - kino czy knajpę - więc otworzyliśmy obydwa naraz.
ZDJĘCIA
Są i one.
Jeśli:
- ktoś źle wyszedł
- ktoś znalazł się na zdjęciu nie z tą osobą z którą powinien
- miał być w pracy / u znajomego / kochanki /kochanka / na ostatniej kolejce
Wiecie kogo obwiniać.
Jesteśmy wdzięczni za wszystkie gesty serdecznego pozdrowienia.
A jeśli ktoś by sobie chciał pobrać zdjęcie w wyższej jakości to u tu tu, tak tu, dobrze patrzysz: https://adobe.ly/4dvHo3I (tam jest ich więcej).
Fot. https://www.instagram.com/rogozinsky_/
IMPREZA W KUCHNI
Obiecaliśmy okrągłe nic a i tak przyszliście.
Wy piliście piwo.
My wam w tym zbytnio nie przeszkadzaliśny.
Bardzo nam miło że nasza starannie wypracowana formuła dalej działa.
Fajnie było was znowu zobaczyć.
Zaraz Oktoberfest, Halloween, nowy rok i byle do następnych urodzin.
Jesteśmy barmanami wielkiej wiary.
Na zdjęciu subiektywnie wybrana „Gwiazda Wieczoru”.
Resztę zdjęć wrzucimy na FB później.
Filmik pojawi się jak nasz 'fotograf' weźmie się do roboty.
Kiedy to zrobi? Zapewne sam nie wie.
Do rychłego.
Fot.
PUB SPOKOJNEGO CHLANIA "JESIENNE LIŚCIE"
Zaczyna się nasz ulubiony okres w roku.
Jesień.
Moment w którym nasze przyziemie przestaje przypominać piekarnik (w wersji z termoobiegiem kiedy otworzymy wszystkie drzwi).
Moment kiedy znowu ochoczo zaczynacie wracać w nasze czułe objęcia...
Nie dajcie się prosić.
Podłączymy jakiegoś stouta. Najdroższego jakiego znajdziemy. Jeśli trzeba będzie i tosty będą droższe.
Ma być prestiżowo.
Ma być awangarda.
(a przynajmniej jako tako)
Wróć.
Skończymy ze zbereźnymi żartami. Rzucanie plastikowymi prąciami? Zwykła chwila słabości.
Już nikt się nie poczuje urażony. Nie na naszej warcie.
Zrzucimy zaplamione t-shirty na rzecz gustownych kardiganów.
Teraz będzie inaczej. Poprawimy się.
Przestaniemy chodzić na , póki się nie poprawimy. Niech Bóg da. Żaden konkretny. Przyda się każda pomoc
Wszytko co najlepsze dla Naszych gości i lokalnych moczymord.
Fot.
5 MINUT SŁAWY
został moralnie kwestionowanym zwycięzcą tego konkursu.
Wszystkich innych uczestników nawet nie wymienimy z imienia bo szkoda atramentu na hochsztaplerke której się dopuścili.
Wstyd.
A teraz czytajcie, bo to dobre jest. To są dobre słowa.
"Przyjechało to to z kontraktu na wiatrakach w spizganej wiatrem Szkocji i myśli, że jak będzie wyglądało niczym Jeff Bridges w „Big Lebowskim”, wtedy ktokolwiek o coś spyta. No nie spyta, bo .Słuchajcie, taki z niego P***k, że już gada gaelickim. Taki z niego Szkot, że nie odróżnia whisky od soku jabłkowego, a gdyby założył kilt, nie miałoby mu co wystawać. Gdziekolwiek się nie pojawi, jest nie na miejscu. Bo jeśli zasłonięcie wrednego grymasu kudłatą narzutą miałoby wydać się komukolwiek intrygujące, bylibyśmy barberami zamiast polewać alkohol.
Temu fircykowi na dorobku się chyba zdaje, że te trzy dziewczyny tygodniowo na krzyż, które przez pomyłkę zachodzą do nas spłukać piwskiem ukryte troski, pomyślą o nim jako uśpionej gdzieś, intrygującej zagadce. Otóż nie pomyślą. Prezencja jak czegoś ćwierć, kloaczne maniery, wzrok tęskniący za rozumem. Już chyba fajniej było, jak nie było - przynajmniej mogliśmy udawać najwytworniejsze salony świata. Jakkolwiek w dającej się już pomału przewidzieć przyszłości dostrzegamy wizję powrotu syna marnotrawnego za nasz bufet, aktualnie odliczamy czas do wyjazdu.
No to cześć."
Fot.
DOBRY POST
Poprosiliśmy aby napisał posta jak za starych dobrych czasów w związku z falą zażaleń na falę popłuczyn które się tu wylewają.
Jednak emigracja zmienia ludzi.
Trzymamy się jednak nadziei, jak Oskar pracy w czeskim, że Michał uraczy nas jeszcze czymś dobrym.
REGULAMIN KLUBU
*Osobom nietrzeźwym, nieletnim oraz płaskoziemcom alkoholu nie sprzedajemy.
*W środku nie można palić, no chyba, że nikt nie widzi.
*16:00 to jedynie „sugerowana” godzina otwarcia lokalu.
*Darcie ryja jest oczekiwane, acz niepożądane (tak samo jak wymioty w kiblu).
*Nie prowadzimy sprzedaży piw małych (możemy sprzedać małe w cenie dużego).
*Za rozmowę dłuższą niż 10 minut barman rości sobie prawo do pobrania opłaty serwisowej w wysokości wprost proporcjonalnej do ilości twojego pierdolenia
*Nikt Ci tu nie kazał przychodzić
*Wszystkie obelgi są ukierunkowane personalnie i nie bazują na niechęci do żadnej grupy, z którą możesz się utożsamiać
Fot.
CZESKI BARMAN
On wie.
Ty się nie znasz.
On pokaże.
Ślepy jesteś czy co?
On wytłumaczy.
Słuchaj no...
Człowiek wielu (anty) talentów. Macgyver swojej branży.
Salami się skończyło?
Podwójny ser dla ciebie. Tak jest teraz modnie.
Nie zdążysz przyjść do czeskiego na otwarcie?
Czeski barman spóźni się specjalnie dla ciebie.
Świat wydaje się smutny jak pies bez budy?
Czeski barman wysłucha (bo musi).
Jako tako, ale chociaż za darmo.
Czy barman podzieli się szlugiem?
No nie uwierzycie.
Nie.
A kiedy znajdziemy się na zakręcie. On wie co z nami będzie.
Fot.
TEMPERATURA
Nie chce nam się pisać posta.
Mamy to w poważaniu.
Idźcie oglądać jakąś bazarolke na
Będzie to jak kubeł zimnej wody.
Fot.
TAK BĘDZIE
Piwo będzie tylko droższe.
Wafle nigdy nie będą w asortymencie lokalu.
Wszystkie wasze plany się nie spełnią.
Oskar będzie się spóźniał.
Celek będzie już tylko starszy.
Vlad będzie imigrantem.
Jakieś jasne dalej będzie tylko jasne.
Dalej nie będzie wiadomo kto jest barmanem.
Poziom postów dalej będzie taki sam.
dalej będzie.
No trudno.
Musimy się z tym wszystkim pogodzić.
Fot.
POST
Dawno nie było POSTA.
Nawet nas czasem nuży pisanie tych bzdur co tydzień.
Że to piwo jakieś takie drogie?
No faktycznie.
Że Oskar się spóźnił?
Karuzela śmiechu.
Że Michał wrócił z Irlandii?
Znowu?
Że czeski się śmieje z dwóch starszych panów jedzących wafle?
Młody nie fikaj lepiej.
Weźcie idźcie oglądać tą piłkę nożną i nie zawracajcie dupy.
Abonament swoje kosztował, a tymi waszymi Jakimiś Jasnymi to się prędko nie zwróci.
Pozdrawiamy.
Fot.
MECZE
W życiu każdego z nas przychodzi moment upadku.
Oskar upadał pod ciężarem ilości pracy w Czeskim.
Vlad nie upadł i nie planuje.
Co do Celka nie jesteśmy pewni i wolimy nie pytać.
A Czeski kolektywnie w momencie kiedy wpadliśmy na pomysł puszczenia meczy Euro.
Tak, dobrze czytacie, od dziś zapraszamy całą wesołą gawiedź na darcie ryja do ekranu.
Im głośniej tym lepiej (barmani tak lubią, na pewno).
Chcesz nam opowiedzieć o tym że ten Lewandowski to tylko w reklamach potrafi grać?
Słuchamy.
Weźmiesz jedno piwo na cały mecz po czym wyjdziesz?
Świetnie, mniej mycia szkła dla nas.
Sędzia chuj?
No no, faktycznie.
Ale będzie fajnie.
Fot.
ZAIMKI I ODMIANY
Skrypt na czeski post jest zawsze ten sam.
Prosty przekaz dla prostych ludzi jak my i wy.
Cenimy sobie takie.
Jak najmniej zaimków i przyimków.
Odmianę rzeczownika i czasownika też można sobie darować.
My nalewać
Wy pić
Wy płacić
Do widzenia.
Następny.
Drzwi tam, ty iść.
Płot nie, płot zły.
Fot.
PO GODZINACH
Gdy zamykamy drzwi i gasimy światła, zaczynają się rodzić pomysły przeróżne.
A gdy blask projektora blednie...
Zamieniamy się w Kutołaki, potwory z Penn-iss.
I robimy rzeczy, których na robić nie przystaje (pytać o cenę).
Czy to sekta? Kult? Terapia grupowa? (Sami jesteście AA)
Pewności nikt do końca nie ma.
Ale mamy pewność że za to piwo to 30pln.
Tak. Bez reszty.
Fot.
CZAS
Czas jest relatywny.
Incepcja?
Interstellar?
Wyspa tajemnic?
Życie poza rzeczywistością?
Zaginanie czasoprzestrzeni?
Szaleństwo?
Oskar jawnie się tu inspiruje.
Jedyną rzeczywistością jest to że piwo zdrożeje.
Poniedziałek wydarzy się wtorek.
16:00 o 17:02
A, i masz tu podkładkę pod piwo. Na pewno chcesz.
Nie chcesz?
To wyjdź i nie wracaj.
Fot.
KIJ W MROWISKO
Przyjechał, wsadził i wyjechał.
Czy rzucił swoje poprzednie słowa na wiatr mówiąc że "Nigdy nie wróci"?
Oczywiście.
Jednakże mamy do przekazania świetną wiadomość.
Będąc konsekwentny w swoim szaleństwie znowu postanowił wyjechać.
Ciężko określić co robi częściej, wyjeżdża i wraca czy zmienia pracodawców.
Po namyśle musimy to powiedzieć:
Będzie nam cię znowu brakować, dlatego życzymy ci rychłej porażki i powrotu do piwnicy.
My się już tobą zaopiekujemy.
Mendo.
Fot.
WUJO ZE IRLANDII
Pisaliście w mailach jak dobrze że nie ma tego niewdzięcznego chuja.
No niestety mamy zła wiadomość.
Ta kanalia wróciła.
Mówił że nie wróci, że jedzie ku lepszemu.
Ta.
No.
Witamy z powrotem.
Na jak długo?
Dopóki nie będziecie mieć go dość (strzelamy że do poniedziałku)
Bezczelny jeszcze się pyta czy te piwo to u nas 25 złoty czy euro.
Fot.
RZECZY PRZERÓŻNE
Czasem w Czeskim dzieją się rzeczy przeróżne.
Jesteśmy w końcu naocznym świadkiem. Aktywnym uczestnikiem.
"Czy ten barman właśnie słucha na telefonie Arki Satana?
Czy on serio podśpiewuje "Taki duży, taki mały może piwo pić"?"
"Czy ten barman trzyma ogromne czarne...? I czemu nim podrzuca?"
"Który jest barmanem? Wszyscy wyglądają tak samo."
"A jeszcze które to te piwa?"
"A smaczne?"
"A..."
Nie
To wiele pytań na które nie znamy odpowiedzi.
Fot.
NOSTALGIA
"Ja tego portera poproszę, no, wiśniowego co to ostatnio piłem, dobry był.
Ale jak to 6 lat temu?
Ale jak to za dwie dychy?
Ale.."
Cicho. Jest dobrze. Nie narzekaj.
Ilu to my takich widzieliśmy.
Ilu to my takich słuchać musieliśmy.
Ilu jeszcze?
Teraz tylko drogo.
Gwarancja najwyżej ceny tylko u nas.
Jeśli gdziekolwiek w Szczecinie znajdziecie piwo w wyższej cenie niż u nas, podwyższymy ją do podanej.
Że kiedyś było lepiej ogólnie?
Pomyś co będzie za 10 lat.
Daj spokój.
Jest fajnie.
Fot.
WIELKANOC
A może sałatki jarzynowej?
A może j***o z majonezem?
No zjedz, tak marnie wyglądasz.
Tylko okna umyj...
Rozumiemy, też mamy dość, dlatego siedzimy w czeskim. Taki trochę azyl. Vlad już skorzystał.
Okna umyte były raz, na otwarcie.
Chyba. Nikt już nie pamięta. Celek nie chce się przyznać jak było naprawdę.
Majonez i jarzynowa wychodzi bokiem?
Czeski tościk nie wyjdzie.
Dzień święty trzeba święcić a Oskar za barem na pewno wam w tym pomoże.
Jak tylko wstanie. Dajcie mu 3 dni.
Jeszcze jedna sprawa, niedziela i poniedziałek otwieramy dopiero od 18. Dziś normalnie.
Fot.
REELSY
W życiu każdego z nas przychodzi moment na zmiany.
Niektórzy rzucają to wszystko i jadą za granicę myśląc że są lepsi. Nie są. Czeski kręci się dalej. Na złość wam i nam.
Inni zmieniają liczbę lat.
Jeszcze inni godzine na którą przychodzą do roboty.
Czasami nawet dzień.
A taki jeden to nawet język ojczysty.
Lubimy zaskakiwać
Celek też.
Dał nam bojowe zadanie.
"Młody, pokaż no tu jak to się robi te rolki, modne to teraz, wszyscy którzy się nie liczą z niczym tak robią."
Jak powinniśmy je nazwać? czeskorolki?
Szczeciński Bazar Smakoszy jakieś sugestie?
Fot.
DZIEŃ KOBIET
Dobra, skoro wszyscy dziś co coś piszą to nie będziemy gorsi, bardziej niż zazwyczaj chociażby.
Tak do wulkanu za innymi też wskoczymy.
No to...
Twoja druga połówka znowu zapomniała kupić kwiatka i użyć dezodorantu ten jeden raz w roku?
Kochanek wybrał inną dziś?
Nic się nie martw!
Czeska ekipa nie zawodzi, czeski konar zawsze płonie.
Wasi ulubioni barmani spełnią wasze każde najskrytsze marzenie.
Podłoga?
W końcu umyta
Obiad?
Tosty już się pieką
Wino?
Piwo
Toaleta?
Papież założony, lustra przetarte
Przystojni faceci?
Za barem (opinia subiektywna ale Celek mówi że nieźli z nas kawalerzy).
(Starają się bardziej niż autor tego posta. To możemy zagwarantować.)
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.
Widea (pokaż wszystkie)
Kategoria
Skontaktuj się z firmę
Telefon
Strona Internetowa
Adres
Aleja Jana Pawła II 3-4
Szczecin
70-413
Godziny Otwarcia
Poniedziałek | 16:00 - 12:00 |
Wtorek | 16:00 - 12:00 |
Środa | 16:00 - 12:00 |
Czwartek | 16:00 - 12:00 |
Piątek | 16:00 - 02:00 |
Sobota | 16:00 - 02:00 |
Niedziela | 16:00 - 12:00 |
Bohaterów Warszawy 111
Szczecin, 70-371
Shanty, Beer, Whisky & Grill Taverna Cutty Sark, Aleja Bohaterów Warszawy 111, Szczecin, Poland,
Księcia Bogusława X 7
Szczecin, 70-440
Neon - to nie tylko bar. To doświadczenie, które łączy ludzi i tworzy wspomnienia na całe życie🍸
Wielka Odrzańska 31/U
Szczecin, 70-200
Zapraszamy na najlepszą Shishe w mieście, oraz na smaczne drinki
Ulica Niepodległości 22
Szczecin, 70-412
Boston zaprasza na niezapomniane imprezy ! 🕺💃 Zapraszamy zawsze w piątek i sobotę od godziny 21:00
Janiny Smoleńskiej Ps. Jachna
Szczecin, 71-005
Jeżeli na runie zauważaliście kogoś pijącego piwo z niezwykłą gracją, ale baliście się zagadać, to wc