Tomasz Desput

9 września, 40 lat temu w Paryżu, zmarł Jacques Lacan, psychiatra i psychoanalityk francuski, twórca francuskiej szkoły psychoanalizy. Jego teksty i nauka są dla nas inspiracją.

Wprowadził dżumę, chaos i nieład w samo centrum dobrze uporządkowanego freudyzmu. Zadawał takie pytania na które dalej szuka się odpowiedzi. Szukał prawdy niebanalnej, żeby ostatecznie pomóc wielu.

„Kobietami nazywamy te podmioty, które mają esencjonalny związek z nicością, z obiektem nazywanym NIC. Definicja ta musi być brana ostrożnie, z pewną ostrożnością, albowiem każdy podmiot ma jakąś relację z nicością. Kobiety wszakże krążą wyjątkowo blisko wokół NIC.”

UCIEKAJĄCE PANNY MŁODE (406)

Kilkukrotnie zadawano mi pytanie na tym koncie - co to znaczy być psychoanalitykiem? To pytanie celuje bez mrużenia oczu w serce zagadnienia, niemniej jednak odpowiadam. Psychoanalityk, jak i psychoanalityczka, są bohaterami. Znaczy to tylko tyle, że można ich bezkarnie lżyć i ośmieszać. Już za chwilę większość z czytających dzisiejszy tekścik zrobi to.

Wczorajszy tekst, nie trzymający się za bardzo reguł eseik, przygotowywał grunt do wzięcia na klatę tego, co odczujecie za moment w szarych komórkach. W końcu po tylu dniach podam tu i teraz "definicję" kobiety.

Kobietami nazywamy te podmioty, które mają esencjonalny związek z nicością, z obiektem nazywanym NIC. Definicja ta musi być brana ostrożnie, z pewną ostrożnością, albowiem każdy podmiot ma jakąś relację z nicością. Kobiety wszakże krążą wyjątkowo blisko wokół NIC.

Niektórzy z was pewnie orientują się, że Freud też zmagał się z kobiecym NIC, poprawnie z NIC kobiet. Dostrzegał owo NIC na poziomie cielesnym i stąd wziął się jego ośmieszany "brak pen*sa/fallusa u kobiet". Ów brak jednakoż nie był esencjonalny, był wyobrażeniem.
Atoli nie poprzestał na tym. Swoje NIC powiązał ze skromnością, a raczej powściągliwością kobiet.

O tym wszakże jutro. Teraz spójrzmy na obraz, który zgadza się z opinią lacanistów, że kobieta jest prawdą. Pani Macdonald pierwsza, o której było dużo całkiem niedawno, tworzyła ze swą siostrą Frances duet malarski, który przekształcił się później w Wielką Czwórkę, znaną jako The Four, czyli dwie pary małżeńskie. Siostry poślubiły dwóch kumpli z tej samej szkoły sztuk pięknych. Gdy mąż starszej twierdził, że Małgosia jest geniuszem, to mąż młodszej, Frani, po jej przedwczesnej śmierci zniszczył wszystkie pozostawione przez nią obrazy, szkice, grafiki. Stąd nie wiadomym jest, która z sióstr była większym geniuszem.

Nieudane małżeństwo Frani zapewne przyczyniło się do jej przedwczesnej śmierci. Gdy starsza z sióstr cieszyła się późno odkrytą seksualnością, młodsza umierała z tęsknoty za nią. Starsza umierając była spełniona, czemu dała wyraz w swym ostatnim, wspaniałym malowidle*, młodsza dała wyraz niespełnionej swej kobiecości - prawda umarła wraz z nią, całkiem możliwe, że przez suicidium**.

*część obrazów będzie pokazana i omawiana na warsztacie "malarskim", sponsorowanym przez Sinthome, m.in. ten właśnie .
**"Prawda leży na dnie studni" najbardziej prawdopodobna data powstania to 1915.

✅To nie biologia determinuje pozycje płciową. 👀😲👍

✅By rozpocząć psychoanalizę, nie wystarczy cierpieć. 🤕😲👀

✅Psychoanaliza polega na przekazywaniu tego, co nie da się powiedzieć. 👀🥳😎

✅Dyskurs nie jest zdolny do poradzenia sobie z realnym 🤔👀😲

✅Podmiotu nie daje się uchwycić za pomocą jakichś technicznych sztuczek.😲🤓👍

✅Neurotyk zamieszkuje mowę, psychotyk jest owładnięty mową 👀😲🗣

✅Mowa jest zamieszkiwana przez podmiot. 👍🧐👌

"Kobiety w potrzebie nagminnie mylą miłość z pragnieniem. Ponieważ jednak w potrzebie są w zasadzie ciągle, to pragnienie księcia będzie mylone z jego miłością. W końcu książę odnajduje Kopciuszkę, a jej stópka z chęcią pasuje do pantofelka. Lecz czy nie za łatwo wyciągnęła stopę swą do przymiarki? Owszem tak. Pomyślała przecież, że on ją kocha, podczas gdy on ją pragnie."

UCIEKAJĄCE PANNY MŁODE (396)

Wczoraj pokazałem i w pisaniu i oglądaniu woal, który przez swe piękno, iluzoryczne lecz prawdziwe, pohamowuje świadka owego piękna w zapędach "skonsumowania" obiektu, który k**i satysfakcją ze strony nagłego z nim spotkania. Dziś kontynuując nasze spotkania z miłością, napiszę i ukażę, dzięki kolejnemu obrazowi, niezrównanej w swym malowaniu kobiecości pani Margaret, kolejną funkcję woalu.

Miłość łatwo nie przychodzi, i to mimo czarów czarodziejek. Wszyscy pamiętamy roztańczoną na balu Kopciuszkę, zmuszoną do natychmiastowej z niego ucieczki z powodu ding-dong. Gubi przy tym pantofelek, bezsporny stempel jej istnienia, pomimo tego, że powraca ona do stanu sprzed czarów. Zafascynowany pięknem Kopciuszki bezimienny książe, odnajduje zgubiony podczas ucieczki pantofelek, który staje się "znakiem"*, znakiem nie do zatarcia. Nie jest to wszakże znak jej istnienia. To znak, który odróżnia miłość od pragnienia.

Kobiety w potrzebie nagminnie mylą miłość z pragnieniem. Ponieważ jednak w potrzebie są w zasadzie ciągle, to pragnienie księcia będzie mylone z jego miłością. W końcu książę odnajduje Kopciuszkę, a jej stópka z chęcią pasuje do pantofelka. Lecz czy nie za łatwo wyciągnęła stopę swą do przymiarki? Owszem tak. Pomyślała przecież, że on ją kocha, podczas gdy on ją pragnie.

Obraz na dzisiaj, "Srebrne księżycowe jabłka"** jest przykładem stylu malarki. Kobiety kochanej i kochającej, spełnionej w malarstwie, wolnej w swym życiu. Kobiety dymne, nieuchwytne, ulotne. Kobiety-hologramy, nietykalne, oniryczne, duchowe ze swej istoty. Są zagadką i tajemnicą dla mężczyzn. Dla nich samych też.

*znaki miłości to esy-floresy na ciele; natomiast znak pragnienia, to stempel odciśnięty na ciele przez partnera/kę w trakcie aktu miłowania.
**z roku 1912.

✅Jak to ⁉️💔😍

✅Nieświadomość jest podobna do jakiejś mowy ❓❓🤔

✅Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Zygmuncie Freud !👏🤩🥳

✅„Dlatego psychoanaliza nie jest i nie może być częścią psychoterapii, a własna analiza jest wymogiem w naszej Szkole.”👀🧠

Dlatego psychoanaliza nie jest i nie może być częścią psychoterapii, a własna analiza jest wymogiem w naszej Szkole.

Z pozdrowieniami dla Kinga Rajchel

✅"Im bliżej prawdy jesteśmy, tym bardziej chcemy od niej uciec."👀🤔 J. Lacan

✅"Psychoanaliza — szczególnie w ujęciu lacanowskim — nie polega na psychoterapii." 🤓👍❤️ Rafał Tyranowski

✅"Psychoanalizę zawsze uważano za różniącą się od pozostałych form terapii.” 👏👌🧑‍🏫 S. Schneiderman.

✅"Miłość jest czymś, co przychodzi, aby uzupełnić (jako suppléance) nie-istnienie związku seksualnego". 🤔🤫👀 J. Lacan