Szelest - logopedia i emisja głosu

Dwa lata Szelestu!

O moim stanie, na który zapracowywałam sobie przez ten drugi roczek, świadczy to, że cały ten post przygotowałam jako „trzecie urodziny Szelestu” - tak właśnie przedstawia się stan osoby prowadzącej własny gabinet.

Poza tym, trzymając się nomenklatury sprzed roku, Szelest - gdyby był dzieckiem (a czymże, jest własna firma, jeśli nie rodzonym w bólach obowiązkiem na lata, dostarczającym całej gamy uczuć) - wchodziłby, wg klasyfikacji Kaczmarka, w okres zdania. Zaraz będzie struktura wypowiedzi, gramatyka i rozwinięta komunikacja. Dokonała się językowa rewolucja. Trudno o bardziej adekwatny obraz tego drugiego roku. Liczba nowości, zmian, szkoleń, spotkań, dwie przeprowadzki, prawdziwy boom, jeśli chodzi o zainteresowanie afirmacyjnym treningiem głosu, mnóstwo nawiązanych współprac i poznanych wspaniałych osób - powiedzieć, że się działo, to jak nic nie powiedzieć. W rozwoju mowy trzeci rok to dalszy rozkwit, ale już trochę spokojniejszy, powoli poznane słowa spotykają się w zdaniach, które nabierają gramatycznego sensu, bazujemy już na znanym (choć wciąż poznajemy) i tworzymy na tym. Jak dla mnie - biorę z dobrodziejstwem inwentarza!

Kiedyś pisałam w relacji (na IG) o Technice Alexandra i spotkało się to z dużym zainteresowaniem, a tutaj - proszę bardzo - nikt Wam lepiej tej techniki nie przedstawi niż Magdalena Kędzior. Więc zachęcam do udziału :)

W najbliższą środę 13. marca o godz 19.00
bezpłatny webinar wprowadzający do Techniki Alexandra.

- omówimy podstawy pracy z Techniką Alexandra
- spróbujemy kilku ćwiczeń, nie tylko rozluźniających
- sprawdzimy, co możemy zdziałać samą myślą

zapisy: [email protected]

proszę o podanie imienia i nazwiska oraz adresu email

Serdecznie zapraszam,
Magdalena Kędzior

“Emisja Głosu dla Każdego” – szkolenie online 🗣️🫀✨

Od 01.02.2024 do 07.02.2024 obowiązuje cena Early Birds 239 zł. Cena wzrośnie do 289 zł⚠️🥳😍

Czy zawsze marzyłeś o posiadaniu silnego, pewnego siebie głosu, który przyciąga uwagę i inspiruje innych? Przygotuj się na fascynujące szkolenie online z emisji głosu, które odbędzie się w marcu! Niezależnie od tego, czy jesteś profesjonalistą, nauczycielem, czy po prostu chcesz odkryć potencjał swojego głosu – to szkolenie jest dla Ciebie.

Co Ciebie Czeka podczas Szkolenia?
    •    Zrozumiesz podstawowe elementy emisji głosu, kluczowe dla skutecznej komunikacji
    •    Otrzymasz wskazówki dotyczące poprawy artykulacji, intonacji i dynamiki głosu
    •    Przejdziemy przez praktyczne ćwiczenia, które pomogą w rozwoju klarowności i wyrazistości głosu
    •    Doskonalenie technik oddechowych i kontroli dźwięku
    •    Poświęcimy specjalny blok czasowy na intensywne ćwiczenia, dostosowane do poziomu każdego uczestnika
    •    Indywidualne feedback od trenera, abyś mógł/mogła świadomie pracować nad ulepszaniem swojego głosu.

Dla kogo?
    •    nauczyciele
    •    logopedzi
    •    dziennikarze
    •    osoby pracujące głosem (sprzedawcy, prezenterzy etc.)
    •    wokaliści
    •    wszyscy, którzy pragną poprawić swoją emisję głosu.

Nie czekaj – zarezerwuj miejsce już teraz, aby odkryć tajniki skutecznej emisji głosu i zainwestować w rozwój swojej komunikacyjnej mocy! 🎙️✨

Szkolenie wykupisz na stronie www.instytutglosuimowy.pl. W opisie szkolenia znajdują się dane do przelewu‼️

Ostanie terminy do zgarnięcia przed świętami, których miało nie być, a które nagle się pojawiły.🤭
13.12 13:00 i 17:00
14.12 19:00
15.12 16:00

Zapraszam do rezerwacji przez Booksy (link w komentarzu).

Zawsze lubiłam pracować z grupami - sama w ten sposób pracowałam nad swoim głosem i wiem, że taka praca ma nie tylko sens, ale i wiele zalet.

Dlatego bardzo się cieszę, że od listopada będę prowadzić grupowe zajęcia z emisji głosu w pięknych przestrzeniach Warsztatowa5 na Dunajewskiego (okolice Teatru Bagatela).

✨Już 7 listopada o 20:00 odbędą się zajęcia otwarte, na które serdecznie zapraszam! Tego dnia wstęp jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy drogą mailową ([email protected]), telefonicznie (+48 730 685 606) lub poprzez stronę internetową: https://www.warsztatowa5.pl/zajecia.

Zajęcia są dla każdej osoby, która po prostu chce zadbać o swój głos oraz zdrowiej i świadomiej się nim posługiwać.

Do zobaczenia!

Wrażenia z Gender Affirming Voice Workshop z Christine Adaire i Zoe Chen.

Na koniec każda osoba miała użyć jednego słowa na opisanie tego, co z nią zostanie lub podsumowującego doświadczenie z warsztatu.

Tu pozwolę sobie na więcej.😉
Czuję się:

całością
Czuję się połączona z moim głosem i ciałem, czuję, że jesteśmy jednym i że mój głos jest mój i jest w moim ciele.

poszerzona
Na wielu płaszczyznach: rozszerzyłam swój warsztat, swoje doświadczenie głosu i jego w ciele, samo bycie w gronie kilkunastu osób z różnych stron świata, robiących podobne rzeczy poszerzyło moje horyzonty.

wdzięczna
Za możliwość uczenia się od niezwykle mądrych ludzi, nawet jeśli mieszkają na drugim końcu świata. Za wymianę doświadczeń z osobami, które myślą podobnie i zajmują się podobnymi rzeczami.

zmotywowana
Już jutro wprowadzę do gabinetu nowe rzeczy i nie mogę się doczekać! Ale nie tylko, zmotywowało mnie też to, że kilka poruszonych kwestii potwierdzało coś, co intuicyjnie już jakiś czas temu wprowadziłam do swojej praktyki. Pieprz się, syndromie oszustki.

usatysfakcjonowana
Nie ma chyba lepszego uczucia po szkoleniu, które spełnia Twoje oczekiwania, szukałam nowości, inspiracji oraz wspólnoty, dostałam to i jeszcze więcej.

zaciekawiona
Możliwościami, które tam, w głosie są, znowu mi przypomniano, że praca z głosem to niekończąca się przygoda.

pełna nadziei
Boję się, że zawiodę każdą osobę, która do mnie przychodzi, 10 razy dziennie podważam swoje kompetencje i metody. Teraz boję się, że zawiodę troszkę mniej. To raz. A dwa, mam nadzieję, że sobie poradzimy w gabinecie z wieloma kwestiami, na które nie widziałam do tej pory rozwiązań.

Zapraszam Was pod nowy adres w samym centrum Krakowa (dosłownie - przez okna na klimatycznym poddaszu słychać hejnał!) 💚

Była ogólna budowa krtani, były chrząstki, a teraz crème de la crème, to, co na ogół lubimy jako osoby trenerskie, terapeutki_ci i rehabilitantki_ci miętosić, ale tych akurat za bardzo się nie da - mięśnie krtani. I jest to - uwaga - część pierwsza! Stay tuned!

„SZKIELET” krtani

Chrząstki są elastycznymi strukturami, które tworzą szkielet naszej krtani. To dzięki nim ten narząd zachowuje kształt i stabilność.

Chrząstki krtani pełnią nie tylko funkcje strukturalne, ale również są kluczowe dla naszej zdolności do mówienia - to w nich (a raczej pomiędzy nimi) rozpościerają się fałdy głosowe.

Elastyczność chrząstek (jeśli jest cechą strukturalną), położenie, zachowane przestrzenie pomiędzy nimi mówią nam bardzo dużo o samej krtani i jej stanie. Dlatego zawsze w badaniu palpacyjnym sprawdzam chrząstki krtani, a praca manualna w ich obrębie jest często częścią rehabilitacji głosu.

Jest i ona - i to nie jest na pewno ostatni post o niej. Ile tu struktur, ile możliwości, ile funkcji!

Krtań jest kluczowym elementem układu oddechowego i głosowego. Pełni funkcje zarówno wytwarzania dźwięku, jak i regulacji przepływu powietrza do płuc. Anatomia krtani obejmuje fałdy głosowe, chrząstki oraz inne struktury, które mają istotne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania dróg oddechowych i zdrowego głosu.

Niestety, krtań może być również narażona na różnego rodzaju problemy. Infekcje, (takie jak np. zapalenie krtani) zaburzenia głosu mogą powodować ból gardła, poczucie suchości i „guli w gardle”, utratę głosu czy trudności w oddychaniu.

Jeśli odczuwasz jakiekolwiek nieprawidłowości związane z krtanią, zawsze warto skonsultować się z foniatrą. Taka osoba może zlecić odpowiednie badania i zaproponować leczenie (w tym także skierować na rehabilitację/emisję głosu).

Pamiętajmy, że dbanie o nasze gardło i krtań to klucz do zachowania zdrowego i funkcjonalnego głosu.

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś_eś się, jak działa Twoja krtań? Co robisz, aby dbać o zdrowie swojego traktu głosowego?

Rozmowa w gabinecie logopedycznym.

Ostatni tydzień pracy przed urlopem upłynął mi pod znakiem rozmów.

Zdarza się tak w gabinecie, w różnych sytuacjach i momentach pracy, że mniej w czasie wspólnych 50 minut ćwiczymy niż rozmawiamy. To ważne, żeby zdawać sobie sprawę z tego, że takie zajęcia również są potrzebne i nie są stratą czasu.

To chyba oczywiste, że dużo rozmów jest na początku - zwłaszcza w rehabilitacji głosu i afirmującym treningu głosu. Czasem całe pierwsze spotkanie jest wywiadem, jeśli jest taka potrzeba.

Bardzo istotne jest to, aby dowiedzieć się dokładnie jak np. dysfonia hiperfunkcjonalna wpływa na życie tej osoby. Jakie są przyzwyczajenia, jak pracuje, jak odpoczywa, jak dba o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne.

W GAVT takie przegadane sesje zdarzają się im bardziej zaawansowana jest współpraca. Rozmawiamy często o miejscach, w których można z głosu korzystać bezpiecznie i coming outach (tylko jeśli osoba tego chce) o uczuciach, samopoczuciach i wrażeniach. To ważny element automatyzacji głosu.

Z tego powstało zalecenie dla klientki, które i ja Wam polecam.

Nagrywaj regularnie to, jak czytasz na głos. Czytaj to, co lubisz i sprawia Ci przyjemność. Potem odsłuchaj nagranie, ale słuchaj go życzliwym uchem.

Wynotuj trzy dobre rzeczy z tego nagrania. Jakiekolwiek aspekty głosu. Nie notuj tego, co Ci się nie spodobało. Nie wątpię, że pomimo nastawienia życzliwego ucha, krytyczne też będzie aktywne. Pozwalaj sobie zauważać i nie zatrzymywać w takich momentach. Dla Ciebie ważne jest to, co w tym nagraniu jest dobre.

Pierwszą strukturą anatomiczną, o której tu mówiłam była kość gnykowa. I nie bez powodu.

Praktyka w nauczaniu emisji głosu, rehabilitacji głosu, ale też terapii zaburzeń miofunkcjonalnych tylko upewnia mnie, że jest to niezwykle ważna i wiele mówiąca struktura.

Znacie swoje kości gnykowe? Wiedzieliście_ałyście o ich istnieniu i powiązaniach z językiem?

W Światowy Dzień Głosu życzę Wam, żebyście traktowali_ły swoje głosy z taką czułością, z jaką ja patrzę na „moją” krtań! 😍

Zaczynam obchody Światowego Dnia Głosu szkoleniowo (i będzie tak aż do maja - zapowiada się intensywny czas!). Od przyszłego tygodnia, Drogie Osoby, spodziewajcie się jeszcze więcej technik manualnych i dobrego miętoszenia 🤗

Dzięki Polskie Towarzystwo Rehabilitacji Głosu i Sławomir Marszałek Osteopatia Fizjoterapia za dawkę wiedzy, a współkursantom_kom za wymianę doświadczeń i inspirujące rozmowy 💚

Szelest ma już rok! 🌿

Wiadomo powszechnie, że własna firma jest jak dziecko, a zatem moja pociecha wchodzi właśnie w okres wyrazu (dla niewtajemniczonych jest to określenie zaczerpnięte z rozwoju mowy dziecka wg Leona Kaczmarka). Powinna się teraz zacząć prawdziwa (słownikowa) rewolucja, ale błagam - dość mam przewrotów;)

W ciągu roku wywróciłam życie do góry nogami, rzuciłam pracę na etat, powoli wycofywałam się z innych zawodowych projektów i w środku szalejącej inflacji założyłam firmę. Na dodatek rozmościłam się wygodnie w niszy i wyspecjalizowałam w afirmacyjnym treningu głosu osób trans (o którym, daję słowo, 2 lata temu nie miałam bladego pojęcia).

Niczego nie żałuję! Ale ten rollercoaster nie bardzo chce się zatrzymać. Wszystko pędzi i rozwija się w tempie, który nawet mi się nie śnił 🙈.

Drogie Osoby, które zdecydowały się powierzyć mi swoje głosy - DZIĘKUJĘ. Nie sposób wyrazić, ile dla mnie znaczy Wasze zaufanie. 🥹

Czy skoro już tak dziękuję, to mogę jeszcze bez popadania ckliwość? A, co mi tam, to moja przestrzeń.

Nie był to skok na główkę wyłącznie dzięki wspaniałym osobom wokół.

Marcin wprawił w ruch całą maszynę, nie mogąc już patrzeć, jak przekładam marzenia o kolejny rok i poddaję się wewnętrznej krytyczce. Kochanie, bez Ciebie siedziałabym na kolejnej podyplomówce, a Ty nie musiałabyś przejąć większości obowiązków domowych. Dobrze nam to wyszło.

Natalia zawsze - za wsparcie na tylu płaszczyznach, że nie zmieszczą się w limicie znaków.

Last but not least, a jakżeby, rodzice. Bo powiedzieli, że mnie złapią, jakbym upadła, więc bałam się trochę mniej.

Z Rebeccą pracujemy wspólnie od połowy grudnia i obecnie eksplorujemy rezonans i wysokość głosu. To jedna z tych osób, które bardzo polubiły wszelkie ćwiczenia rozciągająco-rozluźniające (zwróćcie uwagę na odpowiedź przy pytaniu o największe zaskoczenie!).

To również jedna z tych osób, której tranzycja dzieje się dosłownie na moich oczach, ponieważ praca z głosem była jednym z pierwszych kroków (o czym pisze tutaj sama Rebecca). Czuję zaszczyt i radość, że mogę wspierać ją w tym procesie.

Choć myślę, że warto tu wspomnieć - ja nie pytam o Wasze tranzycje, plany, przyjmowane hormony, oficjalne dokumenty i rozpoznania - mojej pracy z Wami to nie dotyczy i nie jest moją sprawą. Pracę nad głosem możecie zacząć w każdym momencie - to zależy wyłącznie od Was.

Dajcie Rebecce trochę wsparcia w komentarzach, przed nami jeszcze sporo pracy!

Na mojej Alma Mater dzieją się ciekawe rzeczy!

Zapraszam (i zachęcam!) do udziału w badaniu nt. zapotrzebowania na terapię feminizacji głosu prowadzonym przez Joannę Raj, studentkę logopedii na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Autorka zaprasza do wypełnienia transpłciowe kobiety, które są pełnoletnie i mieszkają w Polsce, ale badanie dotyczy de facto osób trans, które funkcjonują/chcą funkcjonować w kobiecej roli.

Wypełnienie kwestionariusza zajmuje ok. 15 minut.
Link do badania w komentarzu. 💬

Od tego całego pisania na stories o prokrastynacji aż zachciało mi się się siąść do roboty, więc z okazji takiego święta, niechże będzie i post. A co mi tam!

Zwłaszcza, że oto kulisy przygotowania do czegoś zupełnie nowego. 💫💫

Jak myślicie, jaki temat rozpracowuję?

Praca z głosem pod choinką? 🎙🎄 Czemu nie!

Powiem Wam, że jestem fanką praktycznych i trafionych prezentów.

W tej corocznej paradzie największego święta konsumpcjonizmu staram się jak mogę zachować choć resztkę zdrowego rozsądku tak, aby to, czym obdaruję bliskich, nie skończyło, jak sterty innych niepotrzebnych rzeczy, w śmietnikach, żeby nie grzało miejsca na półce przez rok, tylko po to, aby otworzyć kolejny obrót Ziemi wokół słońca szybkim lotem na wysypisko i żeby wzbudziło autentyczną i niechwilową radość.

🎁 Lubię, gdy mój prezent coś zmienia, do czegoś się przyczyni. Nie mam na myśli jakichś przełomowych zmian, ale prezenty mogą rozwijać zainteresowania, wspierać czyiś rozwój, a nawet - choć odrobinę - wpłynąć na jakość życia. I nie muszą tego robić kosztem tej i tak już ledwo zipiącej planety, 🌏 którą z takim upodobaniem topimy co roku w morzu plastikowych zabawek, poliestrowych swetrów i ton jedzenia.

Co robię, żeby moja przedświąteczna gorączka (och, tak, i ja się jej nie potrafię oprzeć!) była - jakkolwiek oksymoroniczne to brzmi - zrównoważona? 🙏

1⃣ Rozmawiam. Pytam, co dana osoba chce dostać albo w trakcie roku skrupulatnie notuję i słucham - ludzie naprawdę mówią, czego chcą i potrzebują nie tylko na listach do Mikołaja.
2⃣ Nie jestem dobra w robieniu prezentów własnoręcznie (a rodzina i znajome osoby potwierdzą, że walczyłam na tym polu dzielnie, ale trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść), lecz dokładam wszelkich starań, aby były one pozyskane z dobrych źródeł, kupuję też rzeczy z drugiej ręki (to moje ulubione!).
3⃣ Staram się minimalizować ślad węglowy i zaopatrywać się lokalnie.
4⃣ Często daję prezenty, które nie są fizycznymi przedmiotami - bilety do instytucji kultury, na koncerty, vouchery na masaże, zajęcia, kursy, czynności/wydarzenia, które pomagają się rozwijać lub relaksować.

Dlatego postanowiłam coś podobnego zaoferować Wam w tym roku i oto są! Vouchery do Szelestu 💝
(ale przyznam się - drżę trochę na myśl, jak ten pomysł Wam siądzie)

Jakie vouchery można nabyć:
- pojedyncza konsultacja z zakresu logopedii/emisji głosu 160 zł
- pojedyncza konsultacja z zakresu treningu afirmującego głos 80 zł
- pakiet 5 zajęć logopedycznych/emisji głosu 600 zł
- pakiet 5 zajęć z zakresu treningu afirmującego głos 300 zł
- pakiet 10 zajęć logopedycznych/z zakresu emisji głosu 1000 zł
- pakiet 10 zajęć z zakresu treningu afirmującego głos 500 zł

Jakieś specjalne zamówienia też się znajdą, vouchery będą spersonalizowane, pytajcie śmiało! Żeby Was zachęcić do kreatywności - wypisywałam już vouchery na takie rzeczy jak „zajęcia emisji głosu dla biznesu”, „przygotowania do wygłoszenia mowy taty panny młodej” lub „dziś zajęcia emisji głosu, jutro ramówka TV", a także „logopedyczny tRRRRening”.

Żeby zamówić dany voucher, wystarczy napisać do mnie wiadomość prywatną/maila na adres: kontakt[at]gabinetszelest.pl. 📧

Trzymajmy się w tym przedświątecznym szaleństwie! 🤗

Dysforia głosu jest określeniem stanu, w której osoba odczuwa cierpienie/dyskomfort z powodu niezgodności brzemienia swojego głosu a swojej tożsamości płciowej.

Nie każda osoba transpłciowa odczuwa dysforię głosu.

Nie każą osoba chcąca pracować nad swoim głosem w nurcie GAVT odczuwa dysforię głosu (dlatego ja nigdy nie używam tego terminu pierwsza).

Często pod tym terminem chowa się inny - dysforia komunikacyjna, czyli taka, która dotyczy zachowań komunikacyjnych (poza brzmieniem głosu wyrażamy siebie również poprzez dobór słownictwa, gesty, mimikę itp.). Znów - mogą one współistnieć lub występować oddzielnie.

Zgodnie z badaniami (rzecz jasna nie ma ich dużo, ale coraz więcej z roku na rok!) dysforia głosu jest prawdziwym cierpieniem i realnie wpływa na jakość życia. „Jesteśmy w stanie oddać 10 lat życia, byle pozbyć się dysforii głosu” - pisali respondenci jednego z nich (Nugen, Kandathil i in. 2021).