Aktywna mama w Wielkopolsce
Dla aktywnych mam, które nie wiedzą co to siedzenie przed telewizorem, które żyją pełnią życ
Ostatnie bieganie przed wyjazdem w góry zaliczone 💪💪💪💪teraz już tylko pakowanie zostało i ruszamy 🤗
Pomimo przygotowań do wyjazdu w góry, startujemy już w piątek w nocy, ja się nie zatrzymuje 💪❤️pobudka o 5:00 poranne bieganie , później praca , a wieczorem pakowanie 🤗i odliczamy ...jeszcze tylko 3 dni i nasze kochane góry 💪🤗❤️może ktoś z Was też wybiera się akurat w Tatry i zobaczymy się na szlakach 😉
U mnie jak zawsze zrzut kilku dni🤣piątek również biegowy i tym razem moja życiówka na 10km....dzisiaj miał być z kolei półmaraton, ale wstaje 5 rana , a tu deszcz 😯a przed urlopem zaliczyć chorobę, lepiej nie , także zrobiłam ostre cardio w domu i zmęczyłam porządnie brzuch I pośladki 💪💪💪popołudnie z kolei już u moich rodziców, gdzie zostaję do poniedziałku....A później pakowanie i nasze wyczekiwane góry 🤗❤️miłego wieczoru kochani i pięknej pogody na cały weekend🤗
Niunia na wakacjach u babci , to ja biegowo z samego rana . I jest mój życiowy wynik na 15 km 💪💪💪💪a ile mam energii do pracy po takim poranku , aż nie mogę usiedzieć w miejscu 🤣❤️cudownego dnia kochani ❤️❤️❤️
A w niedziele od rana wycieczka po placach zabaw🤗jak wiecie ja nie odsypiam imprez nie mam na to czasu 😉dzisiaj odwiedzone cztery place i zaliczone z małą wędrowniczką 10.000 kroków 💪ale to nie koniec przygód bo wieczorem wyruszyliśmy nad Maltę...już tradycją u nas stanie się przejazd Maltanką, były też lody i zabawa w Gozo Malta - fajne miejsce polecam na wyjście z dziećmi 😉❤️
Sobota była grillowa , ale sporo ruchu też było ..Moja mała małpka jak widzicie wykorzystuje każdą okazję do ruchu...A po grillowaniu impreza w Clubie Havana i to była mega dawka ruchu, cała noc tańczenia w latynoskich rytmach bez schodzenia z parkietu...było cudownie ❤️🥳🤗
Cudowne wczorajsze 11 km, szkoda że tak szybko już robi się ciemno, w końcu mamy sierpień. Także nie długo będę musiała chyba zrezygnować z biegania w lesie nad Maltą, bo koło 21 było już tam naprawdę ciemno...Ale nie narzekam bo gdziekolwiek biegam jest cudownie 💪💪💪
Wczoraj kolejny dzień plażowa, młoda pokochała wodę i jest coraz odważniejsza, ja póki co kopie dziury w piachu 🤣jakoś mnie do tej wody nie ciągnie, spryskiwacza mi wystarcza 😉a wieczorem jeszcze bieganie , łydki bolą ale się rozbiegają, nie mają innego wyjścia 💪💪💪
Wczoraj z kolei Kórnik i wypad nad Jezioro...chociaż nie ukrywam, że ja od czasu choroby stronie od wody i nie ryzykuje wchodzenia...Ale najważniejsze, że młoda miała frajdę 🤗a ja wygrzewałam się na słońcu 🌞wieczorem z kolei kolejny ostry trening cardio zaliczony 🤗💪dzisiaj miało być poranne bieganie ale moje łydki dostały wczoraj chyba za duże kopa 😉ale rochodzą się w ciągu dnia i będzie wieczorne bieganie 💪💪💪Także aktywnego dnia Wam życzę ❤️
Nasza niedziela , trzy pokolenia spacerowo dookoła Jeziora Maltańskiego ...było super , chociaż oczywiście największą dawkę ruchu miała młoda, bo babcia jak to babcia zafundowała moc atrakcji ..
Były dmuchańce i skoki na trampolinie🤗ale ja nadrobiłam wieczorem i zrobiłam sobie ostry trening cardio, nie zapominając o brzuchu I nogach , które uparcie ćwiczę 💪💪💪
Wczorajszy poranek biegowy 13 km w nogach... cudownie biega się o piątej rano... cisza,świeże powietrze, prawie zero aut i ludzi ...oczywiście po za biegaczami 💪💪💪💪a popołudnie rowerowe, niunia szlifuje jeżdżenie na rowerze i coraz lepiej jej to idzie , trasa nad Jezioro Maltańskie na statek piracki i z powrotem zaliczona 💪❤️
Ale mnie z Wami tutaj nie było, ale przyplątała się do mnie niestety choroba...I nie chciała odejść, co zrobić czasami tak jest , ale już od półtorej tygodnia robię treningi w domu , a od dwóch dni małymi krokami wracam do biegania, żeby nie przesadzić ...dzisiejszy poranek mega pozytywny i moc w nogach , na jutro też mam plany na poranne bieganie I oczywiście dam z siebie wszystko💪💪💪
Ale wracając do choroby...po pierwsze choroba to nie koniec świata i nie oznacza, że musicie od razu wracać do złych nawyków bo musicie siedzieć, a nawet leżeć w domu. Wręcz przeciwnie chorobę można bardzo pozytywnie wykorzystać, ja obejrzałam mnóstwo pięknych filmów i wreszcie przejrzałam tysiące zdjęć i wywołam zdjęcia niuni z 6 lat jej życia, bo nigdy nie miałam na to czasu ...
A jeśli przez cały okres choroby będziecie się zdrowo odżywiać to uwierzcie mi nawet kilogram Wam nie przybędzie 😉no i oczywiście jak tylko możecie wracajcie do aktywności..buziaki kochani i miłego wieczoru Wam życzę ❤️🤗😘
Intensywna sobota w Jankowicach, super park linowy , i mega dawka aktywności. Ale ruch wskazany bo wieczorem impreza urodzinowa, to już teraz lepiej spalić trochę kalorii😉polecam to miejsce każdemu i dla dorosłych i dla dzieciaków świetna opcja aktywnego wypoczynku 💪💪💪
A dzisiaj spalanie po weekendowe i wieczorne bieganie...dzisiaj była moc💪💪💪i może wreszcie powinnam położyć się spać 🤔a co tam na spanie też przyjdzie czas 😉
A jak wiecie z imprez wracam późno, a moje dziecko wstaje wcześnie, także nie pospałam...Ale w życiu nie o to chodzi przecież żeby spać😉ubrałyśmy się z rana , śniadanie do plecaka i w drogę, najpierw Wartofrajda ...później Koziołki i małe zwiedzanie Starego Miasta - młoda ostatnio zaczęła lubić muzea...Dobrze lizak też był, ale jeszcze nawet do dzisiaj go nie zjadła, stoi w szklance ...później powrót do domu na obiad a po obiedzie na rowery i znowu na Wartofrajde🤗💪i tak to właśnie u mnie wygląda ostatnio , dni uciekają jak szalone ❤️
Chyba ostatnio nie byłabym sobą gdybym nie nadrabiała 🤣🤣🤣ale u mnie wygląda to tak, że weekendy są tak intensywne , że nie wiem kiedy i się kończą.
Ale od początku w sobotę od rana Kórnik i ścieżka zdrowia i to w cudownym towarzystwie Hani i Salusia - niunia ma nowego kolegę i stwierdziła, że mógłby zostać jej bratem 😉później szybki powrót do domu zmiana stroju i na imprezę do Havany...jak ja kocham te latynoskie rytmy...I była nawet szpilka taki test kręgosłupa, przeżyłam i nawet w niedziele nie cierpiałam, to najważniejsze 😉
Ja jak zawsze nadrabiam dzień wczorajszy 🤪była moc w nogach i była mokra głowa 🤣ale było cudownie....
A dzisiaj się pytam gdzie ten deszcz i burze i dlaczego nie dotarły do Poznania? Miał być wypad nad Jezioro ale się chmurzyło, grzmiało, mój monitor pokazywał burze i deszcze z każdej strony ...A tu nic kropelka nie spadła 😱ale przynajmniej w oczekiwaniu na deszcz przemeblowaliśmy mieszkanie ...uwielbiam to 🤗a jutro najpierw wypad do Kórnika na ścieżkę zdrowia i Jezioro a wieczorem Havana i latynoskie rytmy, uwielbiam ❤️❤️❤️❤️
Ojej ja i moje wysokie czoło, tylko jak ćwiczę w domu robię taką zaczeskę 🤣🤣dzisiaj trampolina , brzuchy i pośladki... na dworze włos może żyć swoim życiem 🤪ale na 16 piętrze moja czupryna się nie sprawdza 🤣buziaki kochani miłego wieczoru ❤️❤️❤️
Pobiegane oczywiście💪💪💪dzisiaj miałam przyjemność przez chwilę biec ze starszym Panem, ale tylko z wyglądu, bo siły to on miał dużo więcej niż ja🤣opowiadał mi, że on tak codziennie przybiega nad Maltę ze Swarzędza i robi te 17 km , ale raz w tygodniu to musi sobie przebiec ten półmaraton 😱ja póki co przebiegłam tylko raz i nie wiem kiedy powtórzę ten wyczyn 🤪ale Pan mnie pocieszył, że też zaczął biegać po 30-tce. To kto wie może po 60-tce też będę raz w tygodniu biegać sobie półmaraton .. w końcu trening czyni mistrza 💪💪💪
☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️
Też lubicie wodne szaleństwo szaleństwa ❓️
A, że nam jest bardzo często mało to w drodze powrotnej odwiedziłyśmy jeszcze jeden plac ...czy ona Wam czegoś nie przypomina...oczywiście konstrukcja podobna jak u moich rodziców we Wrześni, tym bardziej młodej przypadła do gustu i ropoczęła się zabawa w kosmitów.
I dzisiaj robię sobie wieczór bez biegania, bo młoda dopiero nie dawno usnęła bo pełnych wrażeń urodzinach ❤️🤗a co to ja też dzisiaj pójdę sobie wcześniej spać. To dobranoc kochani 🤗
Dużo się nie pomyliłam, bo niunia wyrzuciła mnie z łóżka przed 8, w końcu dzisiaj urodziny Ninki i to w Pyrlandzie, więc spora dawka ruchu. Ale żeby aktywność nie zaczynała się dopiero po południu już od rana wybyłyśmy do Parku Heweliusza,a jak to w niedzielę rano, cisza , spokój nie ma ludzi. No i oczywiście olbrzymi plus tego miejsce zacienione miejsca co przy tej pogodzie jest bardzo ważne ☀️☀️
A na koniec moja kolejna 10 ...Co prawda wolniejszym tempem , ale nogi się czuje i dobrze 💪💪💪A jutro śpię do oporu 🤣🤣🤣tak postanowiłam....A do oporu to znaczy, jak moja córcia podekscytowa wyskoczy rano z łóżka bo nie będzie mogła się doczekać urodzin na które jutro idzie 😅czyli max daje jej 7:00 🤣
A popołudniu spontaniczny wypad żeby chociaż chwilę pochlapać się w wodzie i pobrudzić w piachu. Ja dzisiaj tylko kąpiel słoneczna, za to niunia z tatą szaleństwo w wodzie 🤗💙
Jak obiecałam było aktywnie od rana , zaliczone trzy place zabaw na Wichrowych Wzgórzach. Chociaż trzeba przyznać że upał dzisiaj doskwierał od samego rana. Ale jeśli wybierzemy place chociaż miejscami zacienione , do tego zabierzemy olbrzymie ilości wody , a przy okazji ochłodzimy się pod kurtyną wodną to da się przeżyć 💪❤️
Dzisiaj była moc , powrót formy 💪💪💪już nie mogę doczekać się jutrzejszego biegania 🤗ale dzisiaj to jeszcze nie koniec , teraz czas na trening brzucha i nóg💪💪💪a jutro z samego rana wybywamy z niunią na zabawę, póki słońce będzie do zniesienia ...Pamiętajcie w takie gorące dni zdrowy rozsądek na pierwszym miejscu i nie zapominajcie cały czas się nawadniać 💙💙💙
Dzisiaj było ciężko, ale pobiegane 💪💪💪trzymam się zasady , że nie musisz przebiec od razu maratonu, ale ważne że dajesz z siebie wszystko...mnie jeszcze czeka reszta treningu w domu także uciekam i miłego wieczoru Wam życzę ❤️❤️❤️❤️
Piątkowy poranek ropozczęliśmy edukacyjnie bo odwiedziliśmy zlokalizowane w Puszczykowie Muzeum Arkadego Fiedlera...niunia uwielbia to miejsce , bo była tutaj z wycieczką i stwierdziła, że my też koniecznie musimy je odwiedzić🤗a później dalsza droga na pobliskie Glinianki w Mosinie , tam spacer urokliwymi uliczkami dookoła jeziora ...szkoda , że wieża widokowa nie była czynna , ale cóż nic nie poradzimy ...A później zabawa na placu zabaw. Obiad zjedzony nad jeziorem był pyszny...Ale, że oczywiście niunia ma zawsze mało zabawy w drodze powrotnej pojechaliśmy na plac zabaw przy Arenie w Parku Kasprowicza , byliśmy tu pierwszy raz i powiem Wam że rozczarował nas bardzo, może i dużo konstrukcji, ale bardzo już zniszczone , niekompletne i w dodatku prawie zero cienia. Także tego placu nie polecę i wrócić tam nie wrócimy, ale i tak dzień był super 🤗🤗🤗
A co w sobotę, z wizytą u dziadków ❤️❤️❤️i tu grillowanie na działce i raczej bierny odpoczynek w postaci opalania na hamaku☀️☀️☀️☀️ Ale oczywiście spacer też był bo w lesie zawsze chłodniej 😉
To co obstawiamy będzie jutro padać czy nie ❓️Póki co temperatura w Poznaniu nie odpuszcza , ale my nie narzekamy , aktywny dzień był...oczywiście...A teraz relaks w domu. Dzisiaj postanowiłam iść pobiegać...hmmm..Nie wiem czy to do końca dobry pomysł w taką gorączkę, ale wierzę, że do wieczora będzie trochę przyjemniej 🤪a póki co relacja z długiego weekendu , ale od końca. Dzisiejszy dzień spędziliśmy w Ogrodzie Jordanowskim nr 2 w Poznaniu, kierowaliśmy się miejscem do zabawy , które ma trochę cienia i można dojechać komunikacją , a nie trzeba autem . I to miejsce okazało się super❤️❤️❤️duża przestrzeń, dużo piachu , brak tłumów, to nawet zraszacze do schłodzenia. Polecam to miejsce dla osób, które chcą odpocząć od tłocznych placów zabaw zlokalizowanych w centrum ....A przy okazji w drodze powrotnej natknęliśmy się na drugi plac , ale tutaj już bez cienia także byliśmy na chwilę, chociaż pomogła konstrukcja z rurą do przechodzenia , która dawała cudowny chłód 🤣
Hej kochani, dawno mnie tutaj nie było, ale to nie znaczy, że nie jest aktywnie, po prostu już nie spędzam tyle czasu na FB jak kiedyś, do wieczora na dworze , później treningi, spotkania ze znajomymi i czas ucieka 🤗a teraz już powoli zaczynamy żyć wakacjami i wyjazdem w góry, który co prawda dopiero w sierpniu , ale wiadomo czas szybko leci ....
A co dzisiaj ruszyliśmy do Parku Heweliusza , dawno nas tutaj nie było, a miejsce jest super . Ja dzisiaj co prawda porządnie zmęczona, ale tak to jest jak kończy się grillowanie o 5 rano 😉ale trochę siły zawsze się znajdzie ❤️🤗🤗
Jutro chcemy za to aktywnie spędzić cały dzień, gdzie to się zobaczy , ważne żeby była moc zabawy ❤️
Dzisiaj najbardziej aktywny dzień miała niunia, która szalała w Deli Parku taki wypad z okazji Dnia Dziecka 🤗❤️🤗ja też trochę się poruszałam, ale wiadomo to miejsce do zabawy dla dzieci, a nie dla dorosłych tym bardziej że były tłumy. Ale dzień się nie kończy oczywiście mama dzisiaj będzie Aktywna w inny sposób, bo ruszamy na babski wieczór do Havany Club, także będzie sporo ruchu w latynoskich rytmach 🤗❤️cudownego wieczoru wszystkim życzę 🤗
Dzisiaj kolejna trasa rowerowo biegowa. Tym razem trochę dalej bo na statek piracki nad Jeziorem Maltańskim🤗niunia jak zawsze dała radę nie mogło być inaczej. Powrotna droga trochę się wydłużyła, bo po drodze był jeszcze jeden plac , a później hopki- czyli taki mały trening przed wyjazdem w góry, którego już nie możemy się doczekać 💪❤️❤️❤️❤️
I pomimo że trasa to tylko 13 km to takie bieganie - stawanie - bieganie - stawanie daje w kość bardziej niż mój przebiegnięty półmaraton . Ale uważam, że taka opcja połączenia treningu z zabawą i tak jest najfajniejsza 😉
A my wczoraj znowu biegowo- rowerowo , niunia szlifuje jazdę, a ja przynajmniej mam trening zaliczony w dzień, nie muszę czekać do wieczora💪💪💪piękna pogoda to trzeba ją wykorzystywać na maksa jak tylko można ☀️☀️☀️
Oj jak dawno mnie tutaj nie było, ale to nie dlatego , że nie było aktywnie tylko czasu brak 😉ale jestem i dzisiaj biegowo, rowerowy dzień. Młoda szlifuje jazdę na nowym rowerze a ja biegowo za nią. I muszę Wam powiedzieć, że przejechałyśmy ponad 10 km , ale nadążyć za młodą to nie zły wyczyn . To już nie rowerek z małymi kołkami który jechał dużo wolniej . Ale przynajmniej porządny trening zaliczony . Wczoraj dostałam przedwczesny prezent urodziny, pas do biegania - więc przynajmniej został przetestowany i super się sprawdził 💪💪💪teraz tym bardziej mogę biegać ❤️❤️
Hej kochani jak minął Wam weekend ❓️Mój był super❤️❤️❤️sobota przebiegła nam na zabawie w domu bo niestety w Poznaniu wiatr chciał głowę urwać. Pomimo tego wiatru wieczorny wypad na miasto z koleżanką udał się na maksa. W rytmie latynoskich rytmów przetańczyłyśmy cały wieczór- także wbrew pozorą było bardzo aktywnie 😉
A po nieprzespanej nocy od rana aktywnie, wykorzystując, że nie pada deszcz ruszyłyśmy z młodą nad Wartofrajdę, a tam jak zawsze zabawa na maksa 🤗❤️
I to udo 🤣rozbudowało się konkretnie, bieganie I treningi robią swoje, aż spodnie zrobiły się za ciasne 🤣ale jak widać u nas aktywne popołudnie, w myśl zasady że można być aktywnym wszędzie 💪💪💪 I ta cudowna pogoda...kocham upały ☀️☀️☀️i dużo słoneczka w weekend Wam życzę...chociaż u nas tymczasowo deszcz i burza 🤪❤️
Dzisiaj kryzys kondycyjny, ale kryzysy są to po żeby z nimi walczyć💪💪💪ale podobno udowodnili, że środa to najcięższy dzień tygodnia. Nie wiem czy tak jest faktycznie , ale niech będzie zrzucę winę na środę 🤪🤣
Pomimo kryzysu i gorszego czasu i tak uważam że dałam radę 💪a jak u Was walczycie z kryzysami ❓️‼️
My dzisiaj trochę spacerowo, trochę biegowo, a trochę tanecznie po Dębinie. To taki nasz mały azyl od zgiełku miasta. A wiosną jest tutaj naprawdę pięknie ❤️❤️❤️Kto z Was nie był koniecznie musi odwiedzić to miejsce. W pandemii oblegane, obecnie jak widać cisza i spokój 😉a tego chyba każdemu potrzeba 🤗
A ja już po wieczornym treningu, dzisiaj cardio na trampolinie, no i cały czas rzeźbie ten mój brzuch I pośladki - z jakim skutkiem zobaczymy latem 💪💪💪miłego wieczoru Wam życzę 🥰
Ale dzisiaj to już dzisiaj...imprezowy weekend się skończył to trzeba było pobiegać 💪💪💪
I to jest super zakończenie poniedziałku i rozpoczęcie wspaniałego nowego tygodnia ❤️❤️❤️
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.
Widea (pokaż wszystkie)
Kategoria
Strona Internetowa
Adres
Osiedle Piastowskie 106a
Poznan, 61-164
Cykl 3 największych turniejów siatkówki plażowej w Wielkopolsce.
Ulica Świętego Rocha 11B
Poznan, 61-142
Wakacje w Kajaku to cykl kilkudniowych spływów kajakowych organizowanych przez Akademicki Klub Kajakowy Panta Rei. Szczegóły i zapisy: www.w-kajaku.pl
Poznan, 60-401
Strongo.pl to portal dla prawdziwych pasjonatów sportów siłowych. Znajdziesz tu fachowe porady z zak
Głogowska 249
Poznan, 60-111
Wypożyczalnia kamperów! Podróżowanie kamperem to sposób na wakacje, na życie , My chcemy go To
Centrum Zdrowia Agvita, Promienista 6
Poznan, 61-432POZNAŃ
Trener oddechu. Certyfikowany z Metody Butejki i Oxygen Advantage. 👉https://linktr.ee/treneroddechu
Poznań
Poznan, 60-461
Warsztaty, kursy, zajęcia regularne promujące aktywność fizyczną w oparciu o tradycję Słowian
Warmińska 1
Poznan, 60-622
Poznański Bieg Otwarcia Igrzysk - niedziela 6 lutego na dystansie 12km oraz 4624,08m + biegi dzieci. Start i meta imprezy zlokalizowana na Stadionie POSiR Golęcin, a trasa poprowad...
Grodziska 25/1
Poznan, 60-363
Nasz projekt powstał z myślą o kobietach, którym czasem się nie chce. Wszystkim nam zdarza się odczuwać stres lub wypalenie. To nic złego. Nasze wyjazdy zagwarantują Ci relaks, spo...
Poznan, 61-758
Witam w moim Zwariowanym i Nieogarniętym Świecie �� Jeżeli brakuje Wam motywacji, ruchu, śmi
Poznań, Ulica Bożydara 10
Poznan, 61-005
�Finalista Ninja Warrior Polska �Trener ADD Academy by Yamakasi �Trener Ninja i Personalny ?