Pracownia Psychologiczna EGO

Wdzięczna za miłość ❤️

Wiesz po czym można poznać prawdziwą miłość?
Już nikogo nie szukasz i wiesz, że on też nie szuka. Znalezienie siebie było waszym wspólnym celem.
Nikomu nie zazdrościsz, nie czujesz żadnego cierpienia, niczego nie oczekujesz, bo masz wszystko.
Nie potrzebujesz nim manipulować i kłamać i czujesz z jego strony taką samą szczerość.
Nie chcesz go zmieniać i czujesz, że on też Cię akceptuje w pełni.
Nie musisz się niczego domyślać, bo możesz zwyczajnie zapytać i dostaniesz prawdziwą odpowiedź. Bez podtekstów, sarkazmu, krzyków, obrażania się, czy milczenia.
Nie boisz się mu powiedzieć co czujesz, co myślisz, jaką masz przeszłość, przyzwyczajenia, marzenia, ponieważ wiesz, że tego nie wykorzysta przeciwko Tobie, że nie będzie Cię oceniał, szufladkował.
W nim widzisz, jak w lustrze, co możesz jeszcze w sobie zmienić, by być bardziej sobą, bardziej miłością, bardziej szczęściem. I chcesz to robić dla siebie i świata.
Nie zastanawiasz się, co on do Ciebie czuje, bo to po prostu wiesz.
Jest Ci dobrze i czujesz spokój.
Nie tęsknisz za żadnym dreszczykiem niepewności, bo czujesz przy nim taką gamę słodkich emocji i taką radość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczałaś.
Masz w sobie pewność, zaufanie i słodkie rozanielenie.
Zawsze się czujesz przy nim piękna, właściwa i idealna dla niego. Zawsze widzisz, że jest piękny, mądry i poddajesz się jego prowadzeniu. Wiesz, że zmierzacie w tym samym kierunku. Chcesz umilać waszą wspólną drogę i odpoczywać w tej miłości i jego ramionach.
On chce Ci dawać wszystko, żebyś była szczęśliwa, a Ty chcesz brać i cieszyć się, że możesz się tym dzielić z całym światem.
Czujesz się wolna w swoich wyborach i on też jest wolny. Wiesz, że każdego dnia wybierzecie siebie.
Już nie czekasz na jakiś cud, bo wasze życie jest cudem.
Już możesz powiedzieć: trwaj chwilo, jesteś piekna. Już masz pewność, że może tak być na zawsze. Do śmierci i po niej. We wszystkich wymiarach i stanach wiecznego życia.
Już wiecie, że dotarliście do domu.

Tego Wam życzę
Wdzięczna

_______________________________
Jestem wdzięczna, że tu jesteś ❤️❤️❤️
Każda Twoja reakcja będzie dla mnie motywacją. A może też dla kogoś innego ❤️

Jestem wdzięczna za sukcesy❤️

Przez wiele lat nie zauważałam żadnych swoich sukcesów. Wciąż wydawało mi się, że tak naprawdę nic nie osiągnęłam. Obojętnie, co bym nie zrobiła, to nie uważałam tego za coś ważnego. Wciąż chciałam więcej i więcej. Od razu po zrealizowaniu jakiegoś celu miałam w głowie kolejny. Wciąż czegoś potrzebowałam, wciąż czułam jakiś brak. Ludzie mówili, że chcieliby być na moim miejscu, ale im nie wierzyłam. Ja nie widziałam w swoim życiu zbyt wiele fascynujących rzeczy.

Wszystko było jakieś niepełne.
To jeszcze nie to.
TO było zawsze przede mną daleko.

Dlaczego tak było? Bo żaden sukces nie mógł mi pokazać, że już jestem dobra, właściwa, idealna. Żaden. Bo sama dla siebie wciąż byłam niewystarczająca. Więc wszystko dookoła też było niewystarczające.

Tak było kiedyś.
Teraz już nie gonię.
Już nie uważam, że to, co dobre dopiero się wydarzy.
Już nie narzekam.
Już nie boję się czegoś docenić, żeby nie zapeszyć.
Już nie boję się śmiać i nie myślę, że jak się śmieje, to pewnie zaraz będę płakać.
Już umiem się cieszyć z tego, co jest.
Już nie szukam czegoś więcej, czegoś lepszego, siebie idealniejszej.

Jestem, działam i to wystarczy. To działanie samo w sobie jest sukcesem.
Teraz nawet drobne moje osiągnięcie jest sukcesem.
Nawet ten tekst, który piszę jest dla mnie cudem.
Bo cudem jest wszystko to, co kocham.
Cuden jest to, za co jestem wdzięczna.

Też tak możesz.
Zacznij zauważać swoje sukcesy. Potem za nie dziękować. A potem to już spłynie ich na Ciebie cała lawina.

Pozdrawiam z wdzięcznością ♥️

________________________________
Jestem wdzięczna, że tu jesteś🙏
Jeśli podoba Ci się ten post - zostaw proszę like i komentarz❤️❤️❤️

Za każdy świt jestem wdzięczna. Zapisuję w sercu wszystkie świty mojego życia szczęśliwa, że mogę ich doświadczać.

Dziękuję że jestem ❤️💚♥️

GNIEW I ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Przychodzą do mnie kobiety, masa kobiet, które biorą odpowiedzialność za swoich partnerów, którzy nie biorą odpowiedzialności za własne dzieci. Te same kobiety biorą odpowiedzialność za rodziców, którzy zrzucili na nich odpowiedzialność za rodzeństwo, a nawet za samych siebie.
Te same kobiety biorą odpowiedzialność za siostry i braci, którzy obwiniają je za coś czego nie zrobiły.
Masa grzecznych kobiet, które nie mają mocy, bo im zabrano w dzieciństwie.

Ten chory to trzeba pomóc, ten głupi to trzeba ustąpić.
Tego nie rób, tamtego nie mów, to wypada, tego nie wypada.
Dziewczynka zaciska zęby, a w środku kipi.

W dorosłym życiu swoją złość, którą ma do rodziców, partnerów, sióstr i braci, przerzuca na dzieci i dalej się kręci ta spirala.

Co zrobić?

Wyobraź sobie że w momencie dzieciństwa idziesz i krzyczysz do rodzica WEŹ ZA MNIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ
i NIGDY WIĘCEJ nie zrzucaj jej na mnie.
Ja jestem dzieckiem, a Ty rodzicem.

Kiedy to zrobisz, nie będziesz zrzucał swojej odpowiedzialności np. za drugie dziecko na to pierwsze.

To samo z siostrami i braćmi. WEŹ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to co robisz i mnie nie obwiniaj.

Do partnerów. POŁOWA ODPOWIEDZIALNOŚCI za dzieci, rodzinę, dom jest Twoja, połowa moja. Jak się chcesz podzielić? Oddaję Ci Twoją odpowiedzialność. Nie zrzucaj jej na mnie. Oddaję Ci Twoją połowę.

Nie stawianie ludzi do ich odpowiedzialności jest naszą nieodpowiedzialnością.

W dojrzałym gniewie stawiasz zdrowe granice.
Dojrzewaj dziewczynko, przeżyj swój gniew.

Gniew jest zdrowy i twórczy, wiele moich projektów powstało ze zdrowego gniewu.

Gniew stawia do odpowiedzialności.

Dziś również ja wychodzę z roli grzecznej Izuni.
Mam na imię Iza, może być Izabela, pod każdym postem tak się podpisuję.

Dziękuję za każde udostępnienie.
Pozdrawiam Was
♥️♥️♥️♥️♥️
Iza Lewandowska

Jestem wdzięczna za nowoczesność❤️

Cywilizacja w ostatnich kilkudziesięciu latach rozwija się w wyjątkowym tempie.

Osoby starsze, które pamiętają jeszcze czasy sprzed drugiej wojny światowej mogą się czuć obecne zagubione. Nie było prądu, wody w domu, centralnego ogrzewania. Więc z jednej strony łatwiej się im teraz żyje.

Ale czy radzą sobie z cudami techniki, elektroniką?

Bardzo niewielu. Zamiast przelewów, czy zakupów przez internet wolą osobiście się tam wybrać. Może trudno im się tego nauczyć, a może po prostu przeraża ich brak kontaktów międzyludzkich.

Rozwój powoduje w nas rozleniwienie. Mniej się ruszamy, więcej robią za nas maszyny, bardziej eksploatujemy środowisko naturalne i go nie szanujemy.

Nowoczesność jest piękna i ułatwia życie, jeśli umiemy znaleźć złoty środek pomiędzy nią a naturą. Jeśli umiejętnie korzystamy z dobrodziejstw techniki, ale jednocześnie korzystamy też z cudowności przyrody. Jeśli nie tylko jeździmy samochodem, ale też wyprowadzamy się na spacer.

Wszystko jest dla nas. Jednak korzystając z nowoczesności bądźmy dla siebie dobrzy. Dbajmy o swoje ciało, umysł i duszę.

________________________________
Jestem wdzięczna, że tu jesteś🙏
Jeśli podoba Ci się ten post - zostaw proszę like i komentarz❤️❤️❤️