Dietetyk Kliniczny Małgorzata Herman

WIĘCEJ WARZYW!
Jestem już chyba nudna powtarzając prawie każdemu podopiecznemu, że trzeba jeść więcej warzyw.
Sama je uwielbiam i mam sporo argumentów dlaczego warto:
Co zyskujesz dokładając je do każdego posiłku:
🫑 zwiększasz objętość posiłku nie podnosząc za bardzo kaloryczności -ważne przy redukcji, bo warzywa są stosunkowo niskokaloryczne.
🍆 dokładasz kolejna porcję witamin i minerałów - tak potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu
🥦 Minimalizujesz poziom glikemii po posiłkowej - ważne szczególnie w zaburzeniach gospodarki węglowodanowej
🍓 zwiększasz porcję błonnika, który cudownie odżywia Twój mikrobiom jelitowy. A jelita, to nasz drugi mózg.
🍑 obniżasz stan zapalny organizmu - tak ważne w chorobach przewlekłych, np. SM, chorób Hashimoto, cukrzyca ...
🌈 danie wygląda kolorowo, że aż oczy same jedzą - to argument dla smakoszy 😊

Dla tych co pilnują kalorii podpowiem, że taki talerz + kubek kawy z mlekiem (bez cukru oczywiście), to:
470 kcal, B 26 g, T 30 g, W 48g.

A co na talerzu, jeśli nie możesz rozszyfrować:
2 jajka, 4 zielone szparagi, 1 pomidor, 1 cebula, ok. 2)3 średniej cukinii, 1 łyżeczka oliwy, ok 50 g pełnoziarnistego chleba.

Już sama nie wiem kim jestem.
☘️Prywatnie przyjmując pacjentów jestem dietetykiem, wykreślonym z projektu ustawy o innych zawodach medycznych.
I tu bym się cieszyła, bo ustawa jest bublem prawnym. To by dawało teraz szansę na zrobienie porządnej ustawy o zawodzie dietetyka, jak to mają inne zawody medyczne (lekarze, pielęgniarki i położne, fizjoterapeuci, farmaceuci, ratownicy medyczni itd.)
🍀 Z kolei przyjmując pacjentów w ramach opieki koordynowanej opłacanej przez NFZ jestem osobą wykonującą czynności w zakresie planowania diety, prowadzenia konsultacji dietetycznych oraz udzielanie porad edukacyjnych w ramach świadczeń gwarantowanych. Ale nie nazywam sie tam dietetykiem chociaż takie czynności może wykonywać tylko dietetyk. Jestem obarczona odpowiedzialnością zawodową, ale nie ma ujednolicenia ścieżki edukacyjnej, ochrony itd. Czyli karać chętnie, wspierać wcale. .Autor tej "genialnej" poprawki jest poseł B Piecha z P*S. Brak logiki, komplikowanie wszystkiego, ugrywanie swoich pokrętnych interesów i szkodzenie wszystkim innym tylko nie swoim - tak widzę osoby związane z tym ugrupowaniem.
Koledzy, koleżanki dietetycy bez względu na to jak chcą nazywać Nas inni, polecam zainteresujcie się sytuacją, jeśli dotąd tego nie zrobiliście. Może wstąpcie do Polski Związek Zawodowy Dietetyków - PZZD tak by było nas na tyle dużo, by Nasz głos był jeszcze lepiej słyszalny.
Albo chociaż wesprzyjcie działania PZZD. Lajkowanie 👍, udostępnianie, obserwowanie, czytanie projektu ustawy by zrozumieć co sie dzieje bardzo mile widziane.

‼️‼️ Na stronie sejmowej jest już dostępny projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych uwzględniający poprawki z II czytania.
Dzięki ogromnym wysiłkom środowiska oraz PZZD dietetyk został wykreślony z tej ustawy.
⛔️ Niestety na wniosek Posła Piechy został dodany jednak absurdalny zapis, który sprawił, że ustawa obejmie osoby wykonujące czynności zawodowe w zakresie:
➡️planowania diety,
➡️prowadzenia konsultacji dietetycznych oraz
➡️udzielania porad edukacyjnych w ramach świadczeń gwarantowanych.
Te osoby będzie obowiązywała część przepisów -głównie o odpowiedzialności zawodowej. Warto zauważyć, że będą to dietetycy pracujący w szpitalach i placówkach POZ.
Zachęcamy do zapoznania się z aktualną treścią projektu ustawy po kliknięciu w link.https://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/0/756D1AB7CF63BC2AC12589C200480F91/%24File/3231.pdf

Ponownie koleżanki i koledzy po fachu, coś do poczytania. Polskie Towarzystwo Dietetyki niestety nie chroni moich interesów, ale własne stołki. Przykre to. Mogłabym udać, że mnie sprawa nie dotyczy aż tak bardzo, z moim dyplomem jestem spokojna ...bla bla... bla.
Ale nie jestem spokojna, bo wiem, że dzięki krzywdzącym poprawkom część zdecydowanie bardziej doświadczonych ode mnie koleżanek i kolegów może stracić pracę. Bo może mnie pociągnąć do odpowiedzialności ekipa ministra zabierając uprawnienia za nie wiadomo co. A jak będę chciała się odwołać to mogę... do tych co mi zabiorą uprawnienia. A ekipa ministra to politycy nie fachowcy. Coś moje zaufanie do polityków ma sie słabo.
Obecny projekt ustawy nadal nie zapewnia standardów kształcenia, pracy, rozwoju zawodowego, bezpieczeństwa. Bez izby zawodowej, której kształt wybiorą sami dietetycy, nie widzę godności swojego zawodu. A widzę, że będę skazana na przepychanki kolejnych ministrów. Niby mnie to nie dotyczy aż tak bardzo, do emerytury 5 lat i 5 miesięcy, może jakoś przetrwam. Może tak, a może nie. A tak lubię swoją pracę, zrobiłam woltę zawodową by robić to co kocham.

Gdy przypomnę sobie jakie możliwości terapeutyczne były 30 lat temu, a jakie są teraz, to wdzięczna jestem postępowi medycyny za te zdobycze.
Jednocześnie nadal tak wiele nie wiemy, bo SM ma tyle twarzy ilu jest chorych.
Chciałabym doczekać dnia, gdy pojawi się terapia zatrzymująca tę chorobę. Ale też, aby absolutnie każdy pacjent miał szybki dostęp do leczenia, pełnego wsparcia i edukacji.
Jeśli myślę o edukacji, to nie tylko skierowanej do chorych, ale też do społeczeństwa. Bo SM, to choroba której często nie widać na pierwszy rzut oka.

Drodzy pacjenci, znajomi, nieznajomi.
📢📢📢📢📢📢📢📢
Bardzo proszę Was o podpisanie petycji.
Od lat walczymy o regulację naszego zawodu.
Tymczasem projekt ustawy o innych zawodach medycznych to istny bubel. Dla takich zasad jakie proponuje Ministerstwo Zdrowia mówimy nie. Wolimy nie być uwzględnieni w tej ustawie i samodzielnie przygotować właściwą.
Każdy podpis się liczy. Podpisać może każda dorosła osoba.
WAŻNE: po podpisaniu trzeba zatwierdzić podpis na mailu, aby się liczył.
Z góry dziękuję za wsparcie.

PETYCJA W SPRAWIE OBRONY INTERESÓW I GODNOŚCI ZAWODU DIETETYKA W związku z procedowanym projektem ustawy o innych zawodach medycznych, my niżej podpisani - zarząd i członkowie PZZD, przedstawiciele wszystkich żywieniowców oraz inni obywatele RP - stanowczo sprzeciwiamy się włączeniu do listy zawodów objętych rzeczoną ustawą zawodu dietetyka, jeśli...

Dietetyczki, dietetyycy, warto się zapoznać.

WIĘCEJ WARZYW
🍅🥦🌶️🍆🫑🌽
Jeśli nie wiesz jak jeść więcej warzyw, to tylko popatrz na ten talerz i inspirują się.
Mogła by tam być smutna kromka z jajkiem na twardo. I takie opisy najczęściej znajduję w dzienniczkach żywieniowych moich podopiecznych.
Ale smutna kromkę można zrobić na bogato.
Czyli posmarować pesto z dowolnych liści, pestek i oliwy.
Na pesto wyłożyć inne liście, u mnie rukola.
Ja****ko na twardo lub pół miękko🥚 😋
No i solidne otoczenie dowolnych świeżych warzyw. U mnie pomidor i rzodkiewki.
Niby proste, ale popatrz ile tu kolorów, istna 🌈
Potencjał przeciwzapalny ogromny.
Moc błonnika z dobrego pieczywa na zakwasie i warzyw.
Zdrowe tłuszcze z oliwy i orzechów z pesto.
Pełnowartościowe białko z 2 wiejskich jajek.
Danie idealne na każdy posiłek.
Więc jak nie wiesz jak jeść więcej warzyw, po prostu naśladuj mój talerz.
Przepis na pesto znajdziesz w nie jednym moim poprzednim poście.
A jeśli nadal nie wiesz jak zdrowiej jeść, zapraszam na konsultacje.
Pokażę Ci wiele innych sprytnych pomysłów. Np. jak nie marnować, jak się najeść, a nie stać godziny nad rondami.
Pięknego dnia!

Dietetyczki i dietetycy, mamy robotę. Wszyscy! Bo nikt zan nas tego nie załatwi.

‼️‼️ Dietetycy! Znowu przyszło nam działać w pośpiechu, ale tym razem walczymy o jeszcze wyższą stawkę‼️‼️
Mamy ok 9 dni do drugiego czytania Ustawy o Innych Zawodach Medycznych. To właśnie wtedy posłowie zagłosują za lub przeciw złożonej z inicjatywy PZZD poprawce o WYKREŚLENIE dietetyka z obecnej propozycji Ustawy.
To jedyny sposób, byśmy mogli rozpocząć pracę nad OSOBNĄ i godną Ustawą o zawodzie dietetyka.
✅ Aby przekonać Posłów, by zagłosowali za poprawką, musimy do nich dotrzeć i przekazać nasze postulaty.
✅ Wiemy, że wysłaliście mnóstwo listów, ale tym razem musimy pójść o krok dalej i porozmawiać z Posłami i Posłankami OSOBIŚCIE.

👉Do tego potrzebujemy Was!
- odnajdźcie posłów w Waszym okręgu wyborczym (pomocna będzie ta wyszukiwarka: https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/poslowie_okregi.xsp)
- zadzwońcie do biura poselskiego, by umówić się na spotkanie (lub chociażby rozmowę telefoniczną)
- opowiedzcie Posłom o naszej sprawie
- przekażcie list, którego wzór dla Was przygotowaliśmy
List do Posła:https://pzzd.pl/wp-content/uploads/2023/05/list-do-posla.pdf
List do Posłanki:https://pzzd.pl/wp-content/uploads/2023/05/list-do-poslanki.pdf

To właśnie ten moment w którym ważą się losy zawodu dietetyka w Polsce.
Sami nie dotrzemy do Posłów i Posłanek.
‼️ONI MUSZĄ NAS USŁYSZEĆ! MUSZĄ NAS ZOBACZYĆ‼️

Logopedzi tą drogą wywalczyli obietnicę wyłączenia z Ustawy. My możemy dokonać tego samego.
Jeśli każdy z nas przekona choć JEDNEGO posła, mamy szansę by poprawka została przegłosowana.

Teraz jak nigdy - prosimy Was o pełną mobilizację. Udostępniajcie. Komentujcie. Mówcie znajomym o naszej akcji.
I rozmawiajcie z Posłami!

❗❗❗❗
Uwaga koleżanki i koledzy dietetycy. Bardzo ważne spotkanie jest jutro, tj. w niedzielę o 20:30.
Zapraszam bardzo serdecznie!
❗❗❗❗❗

Uwaga‼️‼️ Z ostatniej chwili:
Jutro (niedziela, 07.05) o godz. 20:30 zapraszamy na wyjątkowego liva z udziałem przedstawicieli PZZD (Przewodnicząca Joanna Popek, V-ce Przewodniczący Mateusz Witkowski) oraz gościa specjalnego: Pana Mecenasa Konrada Drezno Pan Prawniczy, który współpracując m.in. z PZZD oraz przedstawicielami środowiska logopedycznego dokładnie przeanalizował od strony prawnej całą treść ustawy.
W trakcie spotkania bardzo dokładnie odpowiemy na wszystkie wątpliwości związane z ustawą.
Jeśli nadal nie wiecie:
✅ o co chodzi tak naprawdę z tą ustawą?
✅ co się stanie jeśli zostanie ona zatwierdzona w obecnym kształcie?
✅ o co cały ten hałas Izbowy?
✅ i właściwie czym ta ustawa będzie skutkować dla pracowników, przedsiębiorców i pacjentów?
to...➡️➡️➡️ bądźcie z nami koniecznie w niedziele o godz. 20:30!
Konkretne pytania - konkretne odpowiedzi.
Zapraszajcie znajomych dietetyków, którzy wciąż nie wiedzą o co tak naprawdę chodzi!

! PODPISZ PETYCJĘ !
Dlaczego i co to za petycja?
Nie wiem czy wiesz, ale obecnie zawód dietetyka nie jest regulowany. Czyli jest trochę wolna amerykanka. Każdy może się nazwać dietetykiem, nie ważne, że czy ma ku temu wykształcenie czy nie.
Jak pewnie czujesz, to nie jest idealna sytuacja, bo chodzi o też o Twoje zdrowie.
Są czynione prace by to w końcu zmienić. Wszystko było by cacy, gdyby ustawa w kształcie jaki proponuje Ministerstwo Zdrowia była dobra. Jak się domyślasz, projekt tej ustawy to bubel jakich wiele w tym kraju.
A prowizorka jak wiadomo trzyma się najlepiej. Dietetycy jednak nie chcą prowizorki.
Polski Związek Zawodowy Dietetyków walczy o to by ustawa regulująca zawód dietetyka miała ręce i nogi. I dlatego potrzebne jest każde wsparcie, Twoje też. Nie musisz być dietetykiem by to podpisać.
Dlatego proszę PODPISZ PETYCJĘ. A jak już Cię poniesie, to jeszcze UDOSTĘPNIJ TEN POST 😊.
Posyłam wielkie DZIĘKUJĘ każdemu kto wesprze mnie i moje koleżanki i kolegów po fachu.

Zwracamy się z prośbą o podpisanie i podanie dalej naszej petycji w sprawie projektu ustawy o innych zawodach medycznych.
Treść petycji dostępna tutaj ▶️ https://www.petycjeonline.com/dietetyk?fbclid=IwAR2z7jN-Q92o3GgmwBz52pvNbjikc9i4O5WEJ1Fr74xzzRHyw7GPGbJKwPY

Jeśli odczułaś/odczułeś wzburzenie na zadane w grafice pytanie, to bardzo dobrze. Bo od razu wyjaśniam, że depresji nie leczymy dietą. Tym zajmuje sie psychiatria,, często niezbędna jest farmakoterapia i psychoterapia.
Dlaczego to piszę, bo w czeluściach internetu nie brak o cudownych suplementach i dietach na depresję. Budzi to moje głębokie oburzenie.
Według WHO, depresja to czwarta najpoważniejsza choroba na świecie i jedna z głównych przyczyn samobójstw. A więc sprawa jest poważna.
Specjalizuję się w dietoterapii stwardnienia rozsianego i generalnie chorób z autoagresji. Dlatego mam świadomość, że spora grupa moich pacjentów zmaga się też z depresją.
Czy jednak można jakoś wesprzeć dietetycznie chorych na depresję?
Jasne można, ale to proces. Można zadbać o poprawę pracy jelit, a szczególnie wesprzeć mikrobiotę jelitową. Wiesz, że mikrobiom chorych na depresję różni sie od mikrobiomu osób zdrowych?
Możemy uzupełnić niedobory, które też wpływają na cały szereg procesów związanych z zaburzeniami depresyjnymi. Możemy w końcu wypracować nawyki, które pomogą chorym w trudniejszych momentach. To jest naprawdę bardzo indywidualne.
Ale też możemy zastanowić się czy aktualnie pacjent ma zasoby i jest w stanie pracować nad zmianami w swojej diecie.
I jeszcze jedna ważna kwestia, dietetyk powinien wiedzieć, że chorujesz na depresję, znać leki jakie przyjmujesz. Dzięki temu lepiej dobierze postepowanie, uwzględni ewentualne interakcje leków z żywnością.
Nie odpowiem za wszystkie moje koleżanki i kolegów, ale w moim gabinecie mów śmiało jak jest, jakie masz trudności. Nie jestem psychoterapeutą, ale dietetycznie mogę Cię wesprzeć.
I najważniejsze, jeśli podejrzewasz u siebie depresję, nie licz że samo przejdzie. Udaj się po pomoc do lekarza psychiatry. Odczarujmy stare mity, depresja to choroba i trzeba ja leczyć.

Każdy ma swój sposób na okazywane miłości. Jedni lubią Walentynki, czekoladki, wyjątkową oprawę, inni wręcz odwrotnie.
I każda opcja jest ok. Ważne aby była Twoja.
Ja nie do końca potrzebuję aż specjalnego dnia. Mam swój sposób na pokazanie mojej ukochanej osobie, że jest dla mnie ważna, że się o nią troszczę. Banalna sprawa, a jednak wymagająca codziennie kilku minut.
Robię codziennie wieczorem mojemu ukochanemu pudełeczko ze śniadaniem do pracy. Niby nic wielkiego, ale tak pokazuję i realnie dbam o moją miłość.
Chcę by czuł się dobrze, by był zdrowy, by uśmiechnął się gdy otwiera pudełko niespodziankę. Czasem to coś wykwintnego, czasem zwykłego. Nie ważne. Ważne jest codzienne staranie.
Wiem, że to takie dietetyczne podejście, ale taka jestem.

Drodzy pacjenci. Wspaniała informacja! Jest to na co czekaliście ze mną. Koniec pytań, pani Małgosiu, a jest może aplikacja? Już jest!
Wasze plany żywieniowe i komunikacja ze mną w aplikacji, w której układam dla Was jadłospisy.
Kto ze mną testuje już dzisiaj?

Podziękowania i wychwalanie od Twoich pacjentów za 3..2..1...
Aplikacja mobilna DietetykPro - Twoja Dieta 📱💚 już dostępna!

Po licznych spotkaniach, wielu nieprzespanych nocach, niekończących się testach i hektolitrach wypitej kawy, w końcu dopięliśmy swego 💪 i udało nam się wprowadzić coś, czego jeszcze na rynku dietetycznym nie było!
🫣 Pamiętaj: strona www to nie aplikacja.

Przedstawiamy Ci najświeższą nowość programu DietetykPro!
Od teraz Twoi pacjenci mogą korzystać z aplikacji mobilnej 📱DietetykPro - Twoja dieta!

Korzyści dla pacjenta:
- łatwy dostęp do jadłospisów, listy zakupów i zaleceń,
- powiadomienia o zbliżającym się posiłku,
- oznaczanie zrealizowanych posiłków, treningu, suplementów, nawodnienia i odstępstw od diety.
I wiele innych!

Przekaż informację swoim podopiecznym i zadbaj o ich wygodę.
💚 Pamiętaj: Zadowolony klient zostanie z Tobą na dłużej i z pewnością poleci Cię innym!

➡️ Aplikacja na Androida do pobrania tutaj: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.dietetykpro.dpro&hl=pl

➡️ Aplikacja na IOS do pobrania tutaj: https://apps.apple.com/us/app/dietetykpro-twoja-dieta/id1664699628?uo=2

➡️ Krótki, 3-minutowy instruktaż obejrzyj tutaj: https://youtu.be/NdwZAZROmG4

Nie korzystasz z programu DietetykPro? Przetestuj bezpłatnie wersję PREMIUM PRO i dołącz do PROfesjonalistów 🤓

Wiele osób z początkiem roku podejmuje postanowienia w kwestii zdrowszego odżywiania, zrzucenia kilku kilogramów. Twórcy detoksów sokowych tylko czekają na ten moment. Co tu dużo gadać, to dla nich moment żniw.
Wrzuciłam hasło dieta sokowa w google i już wiem, że za jedyne 70 zł dziennie mogę poczuć moc oczyszczającą mój portfel z pieniędzy.
Lepiej zadbaj o sprawność swojej wątroby i nerek, bo to one odpowiadają za oczyszczanie organizmu z toksyn.
Chcesz pomóc nerkom? Ogranicz przetworzona żywność, w której jest masę soli.
Chcesz odciążyć wątrobę? Mniej smaż, więcej gotuj. Ogranicz alkohol, nie nadużywaj leków.
Jeśli ważysz za dużo, to Twoja wątroba najprawdopodobniej jest otłuszczona. Pomożesz jej racjonalną dietą o zmniejszonej kaloryczności.
Jasne na diecie sokowej schudniesz, bo dostarczysz sobie mniej kalorii niż potrzebujesz. Ale to nie będzie utrata tkanki tłuszczowej, tylko treści jelitowej, wody i glikogenu mięśniowego.
Najpewniej utracisz też trochę tkanki mięśniowej, bo dieta sokowa jest mocno niedoborowa w białko.
Dieta sokowa może pogłębić Twoje problemy z gospodarką cukrową.
Podejrzewam, że też nie będziesz czuć się świetnie, gdy burczeć Ci będzie w brzuchu.
Dalej uważasz, że to ma sens, że poprawi Twoje zdrowie?
Jeśli już czujesz potrzebę zmian, zrób to w sposób racjonalny. Może skorzystaj z usługi profesjonalisty?
Błagam, tylko nie dawaj się nabijać w butelkę pysznego soku.

Kolejny przepis na niemarnowanie i pyszny oraz zdrowy dodatek do dań.
Liście marchewki! 🥕🥕🥕🌿🌿🌿
Jeśli dotąd lądowały na śmietniku lub były dla 🐰, to teraz już tego nie zrobisz.
Ja robię z tego pesto.
Co znajdziesz w natce marchewki?
✳️Witaminę C
✳️Witaminę K
✳️Wapń
✳️Magnez
✳️Potas
✳️Związki fenolowe
✳️Karotenoidy
✳️Chlorofil
✳️Przeciwutleniacze
Właściwości moczopędne tej zieleniny wspierają oczyszczanie organizmu. Pomagają w obniżaniu ciśnienia, zmniejszają obrzęki.
Związki aktywne w natce marchwi wspierają układ odpornościowy, krwionośny, pomagają też obniżać poziom glukozy.
No i nie marnujesz!
To co? Warto?
Przepis:
☀️Natka z 1 pęczka marchwi, jakieś 80-100 g
☀️40 g pestek lub orzechów. U mnie migdały.
☀️3-4 łyżki oliwy
☀️2 ząbki czosnku
☀️2-4 suszone pomidory
☀️1-2 łyżki soku z cytryny
☀️1-2 łyżki sera typu parmezan lub jak u mnie nieaktywne płatki drożdżowe
☀️Sól
Wszystko do blendera czy innego mieszadło-siekacza 😁
Jeśli potrzeba, dodaj więcej oliwy.
Ja używam tego pesto do smarowania kanapek, jako sos do makaronu. Łyżeczka pesto może też podkręcić smak porcji zupy na talerzu.
Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia.
Natkę marchewki możesz mieszać z listkami rzodkiewki, szpinakiem, natką pietruszki. Nie żałuj sobie zielonego. Twój organizm Ci podziękuje.

Gotowanie bez marnowania.
Co powiesz na pasztet z warzyw po gotowaniu bulionu.
Nie powinno się marnować jedzenia. W czasach gwałtownego wzrostu cen żywności, zaczyna to docierać chyba do każdego.
Zatem lecimy z tematem.
Ostatnio gotowałam bulion i zostało sporo warzyw. Jasne, że nie były one bardzo aromatyczne same w sobie, bo większość smaku została w rosole. Ale można to podkręcić cebulką, czosnkiem, mielonym kuminem czy innymi przyprawami. Wedle upodobań.
Pasztet musi mieć trochę białka, więc namoczyłam fasolę i ugotowałam. Ale możesz użyć innych gotowanych strączków.
Teraz do malaksera wrzucam:
👉ugotowaną włoszczyznę
👉ugotowaną fasolę
👉jajko możesz pominąć lub zamienić na namoczone mielone siemię lniane.
👉czosnek (może być suszony)
👉surową cebulę
👉przyprawy: sól, pieprz, mielony kumin, ostrą paprykę, kurkumę - tutaj dowolność, dawaj co lubisz.
Daję pomieszać maszynie, jeśli konsystencja jest zbyt luźna dodaję bułkę tartą lub płatki owsiane.
Jeśli zbyt sucha, ciut bulionu lub wody.
Nie masz malaksera? Użyj mięśni i tłuczka do ziemniaków 💪
Teraz wysmaruj naczynka żaroodporne olejem wysyp bułką tartą wyłóż masę i zapiekaj pod przykryciem że 20 min. w 170 st. C
Po 20 min. odkryj naczynka i podpiecz pasztet do zrumienienia grzaniem od góry piekarnika.
Gotowe, nic nie marnujesz i masz pyszny pasztet do kanapek na kilka dni.
Podoba Ci się? Zostaw serduszko ♥️ będzie mi bardzo miło.

Bulion, gdy robi się chłodno mam zawsze w lodówce. To mój zapas na 1-2 tygodnie, zależnie od pogody.
Jakie ma właściwości?
Ten warzywny, to przede wszystkim źródło składników mineralnych takich jak potas, fosfor i magnez.
Bulion rybny dostarczy na pewno sporo kolagenu.
Z kolei drobiowy zapewni wapń, żelazo i glukozaminę. Glukozamina ma korzystny wpływ na odbudowę chrząstki stawowej.
Bulion na kościach wołowych korzystnie wpływa na uszczelnienie bariery jelitowej.
Uwaga osoby z dną moczanową nie powinna spożywać bulionu na mięsie ze względu na zawartość puryn. Dla takich osób idealny będzie bulion warzywny z łyżką oliwy.
U mnie dzisiaj bulion z kaczki i warzyw.
Aby bulion miał obiecane właściwości, trzeba zadbać o jakość składników. Szczególnie dotyczy to mięsa. Nie chcemy mieć w bulionie metali ciężkich, ani metabolitów leków, którymi by karmione zwierzęta z hodowli przemysłowej.
Wkładamy składniki do zimnej wody i gotujemy powolutku kilka godzin na mały ogniu. Ja korzystam z wolnowaru. Wrzucam wszystko wieczorem, a rano mam gorący rosół gotowy.
To jaki smak uzyskasz, zależy od użytych składników. Jesienią polecam dodać kawałek imbiru.
No i konieczny w mojej ocenie jest lubczyk, ale co kto lubi 😊
Do czego używać bulionu?
👌Zjeść jako rosół z makaronem lub laną kluską.
👌 Zrobić na jego bazie zupę
👌 Potraktować jako bazę sosu
Ja lubię wybić taki czysty gorący bulion po powrocie z wieczornego spaceru z moją pieską.
Jak zapewnić sobie zapasy?
Gotowy bulion odcedzić, doprowadzić do wrzenia, wlać do wypatrzonych słoików i zakręcić.
Jak wystygnie, trzymać w lodówce 2 tygodnie. Jeśli chcesz dłużej przechowywać, należy pasteryzować słoiki 30 minut.
Bardzo polecam, zróbcie sobie rosołek warzywny lub mięsny, będzie w sam raz na tą październikową pluchę.

W tym tygodniu nic tu się dietetycznego nie wydarzy, bo jestem na urlopie. Dużo chodzę, słynne 10 tys. kroków to robię do południa😁 bo na koniec dnia wypada dużo więcej . Późne kolację z lampką wina, to nie jest mój standard na co dzień, ale na urlopie owszem. Ładuje bateria, bo już wiem że wrzesień będzie bardzo pracowity. Pozdrawiam ciepło z okolic Braszowa w Rumunii.

Jakie badania zrobić przed wizytą u dietetyka?
Tu bym przewrotnie odpowiedziała, że to zależy. Przyznam, że wolę zapytać przyszłego pacjenta, co już ma, kiedy robił ostatnie badania, no i z jakim zasadniczym problemem sie do mnie zgłasza.
Badania są drogie, więc dobrze jest wydawać na to, co da istotne informacje.
Ale jest taki zestaw bardzo podstawowy, który dobrze by każdy z Nas zrobił raz w roku:
morfologia,
glukoza na czczo,
lipidogram,
próby wątrobowe,
badanie ogólne moczu.
Każda jednostka chorobowa ma swoje ważniejsze badania.
W chorobach autoimmunologicznych to zawsze poziom wit. D, często też wit. B12.
Gdy coś jest na rzeczy z tarczycą, to TSH, FT4, FT3 i anty-TPO.
Jeśli w rodzinie cukrzyca, nadmierna masa ciała, to badania pokazujące metabolizm węglowodanów (glukoza i insulina na czczo, hemoglobina glikowana).
Jeśli masz anemię, to zapewne poza żelazem będzie ferrytyna, TIBC, UIBC, wit. B12.
Dlatego jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się ze mną, wybierzemy optymalny zestaw.
Natomiast jeśli tylko brak badań powstrzymuje Cię przed poprawą sposobu odżywiania. To nie czekaj. Oczywiście badania są przydatne, ale najważniejszy jest dobry wywiad dietetyczny. To podczas niego wychodzą takie sprawy, na które często nie zwraca sie uwagi. Przyzwyczajamy sie do zadyszki, wzdęć, osłabienia itp. Ale to co pacjentów najczęściej uwiera, to za duży lub za mały rozmiar.

Są jeszcze wolne ostatnie terminy w lipcu.
REJESTRACJA: 514-810-850
[email protected]

Zapraszam serdecznie.

,,Schudnij 5 kilo w tydzień!'' ,,Z naszą dietą zgubisz kilogram w dwa dni!" ,,Dieta cud pomoże Ci zbudować wymarzony sześciopak!''
W internecie można znaleźć mnóstwo przepisów na wyrzeźbioną sylwetkę. Wiele z nich może okazać się nie tylko nieskuteczne, ale także niebezpieczne dla
Twojego zdrowia.

Zaufaj specjalistom w tej dziedzinie i formę na lato buduj bezpiecznie. Nasza Dietetyk mgr Małgorzata Herman udziela konsultacji w każdy piątek. Wizyta jest
bardzo precyzyjna i trwa około 60 min.

Zalecamy wizytę nie tylko w celu utraty zbędnych kilogramów, ale także pacjentom zmagającym się z problemami gastrycznymi i nietolerancjami pokarmowymi.

Pamiętajmy że zbilansowana dieta ma wpływ na nasze codzienne życie. Każde niedobory mogą powodować pogorszenie się stanu zdrowia. Żyw się zdrowo i świadomie.
Wybieraj tylko zaufanych specjalistów!

Zapraszamy do rejestracji ❤️
omniclinic.rejestracja.pl
71 700 05 31