Weronika Kosińska dietetyk kliniczny

To jest hit. Pikantne skrzydełka w chrupiącej panierce z... kalafiora! W dodatku pieczone, a nie smażone 👌Naprawdę polecam spróbować, tym bardziej, że ich przygotowanie jest banalne.

Ja co prawda wszystko robiłam na oko, ale mniej więcej szło to tak:
1 większa główka kalafiora
Ok. 120 g mąki pszennej
Ok. 120 g płatków kukurydzianych
Woda
Przyprawy: czosnek granulowany, papryka słodka wędzona, sól, pieprz, cebula w płatkach, sos sriracha (można zastąpić chilli w proszku), odrobina curry.

Wykonanie:
Kalafiora podzielić na małe różyczki, ugotować w osolonym wrzątku, tak aby pozostał ale dente (uważajcie aby nie rozgotować).
Do mąki dolewać stopniowo wodę, ciągle mieszając tak aby uzyskać konsystencję śmietany/jogurtu. Następnie dodać przyprawy (dużo, inaczej skrzydełka wyjdą nijakie) i wymieszać. Płatki kukurydziane zmiażdżyć na malutkie kawałeczki.

Różyczki kalafiora zanurzać w marynacie z mąki i wody, a następnie obtaczać w rozkruszonych płatkach kukurydzianych. Kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok 15 - 20 minut w temperaturze 190 stopni z termoobiegiem.

Do skrzydełek świetnie pasował sos słodko-kwasny 😋

Aura za oknem nie sprzyja więc na rozgrzanie przygotowałam cudowną zupę krem z buraków 😍 Dla podkręcenia smaku wierzch posypałam owczym serem pleśniowym oraz natką pietruszki 🤤

Poza walorami smakowymi, moja zupka może pochwalić się bogactwem prozdrowotnych składników mineralnych i ekspresowym czasem przygotowania. Polecam!!!

Przepis:
500g ugotowanych buraków (można samemu ugotować albo kupić "gotowane buraki" np. w Lidlu, Biedronce, Żabce)
1 ziemniak
Ok. 350 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
1 duża łyżka serka śmietankowowego typu Almette
1 łyżeczka oliwy z oliwek

W garnku na oliwie podsmażyć obranego i pokrojonego w kostkę ziemniaka. Zalać ciepłym bulionem, gotować 5 minut. Dodać pokrojone buraki, gotować kolejne 5 minut. Zmiksować zupę na gładki krem za pomocą blendera. Jeżeli zupa jest za gęsta dolać bulionu/wody. Dodać serek śmietankowy, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Doprawić zupę świeżo zmielonym pieprzem oraz suszonym tymiankiem 👌

Od kwietnia możecie mnie znaleźć pod nowym adresem 😊

Serdecznie zapraszam na konsultację dietetyczne do Studia BodyGo! 💪

BodyGo Wrocław - Trening EMS Efektywny trening zdrowotny EMS w 20 minut, jeden raz w tygodniu.

A przed dzisiejszą kolacją Wigilijną, jeszcze dwie porady last minute 😉

Życzę Wam, abyście te Święta spędzili na luzie, ze spokojną głową i szacunkiem do siebie samych 😘

Jak Wam idą przygotowania do Świąt? Pierniczki upieczone? Jeżeli nie, to spieszę z pomocą w wyborze przyprawy do piernika. Dobra przyprawa powinna składać z... samych przypraw. Niestety producenci często dodają do niej niepotrzebne wypełniacze, takie jak:
❌cukier
❌mąka
❌kakao

Tym sposobem w kilkunastogramowej paczce zamiast przypraw, które nadałyby Waszym wypiekom świątecznego aromatu, otrzymujecie proszek bez wyrazu 😕 Naprawdę warto być świadomym konsumentem i czytać składy 😊

Mam nadzieję, że Wasze pierniczki w tym roku będą pełne smaku i aromatu!

Zostając w tematyce witamin i ich wpływu na odporność, dzisiaj kilka słów o witaminie C. Czyli o witaminie, która chyba najbardziej kojarzy nam się z okresem przeziębień 🤧 A czy rzeczywiście jej suplementacja ma sens?

Szczerze? To już lepiej suplementować truskawki 🍓🍓🍓 😉

W przypadku witaminy C dostarczenie jej odpowiedniej ilości wraz z pożywieniem jest naprawdę bardzo proste i kupowanie suplementów to po prostu strata kasy. Zjadając jedno kiwi lub pół papryki w ciągu dnia, spokojnie zaspokoimy nasze dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. A musimy pamiętać, że jej źródłami są także inne produkty takie jak np. jagody, truskawki, brukselka, brokuły, grejpfrut, natka pietruszki i wiele innych. Tak więc uwzględniając w naszej codziennej diecie kilka porcji warzyw i owoców, o podaż witaminy C nie mamy co się martwić!

Podsumowując – szkoda pieniędzy na suplementy z witaminą C. Zakup świeżych (ale mrożone też są ok!), pysznych owoców i warzyw z pewnością będzie korzystniejszą opcją. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że są źródłem także innych potrzebnych witamin i składników mineralnych.

A co do owocu z dzisiejszej grafiki - czy ktoś jeszcze poza mną jada kiwi ze skórką? 🧐

Przyszła jesień, słońca na niebie coraz mniej 🍁🍁🍁
Nie bez przyczyny większość z nas bardziej energiczna czuje się latem, gdy dni są dłuższe, a słońca pod dostatkiem. Jesienna chandra, gorsze samopoczucie, infekcje i ciągle zmęczenie, które towarzyszą nam w tym okresie mogą ściśle wiązać się z niedoborem witaminy D.

Nasz organizm pozyskuje witaminę D głównie poprzez syntezę skórną pod wpływem promieni UVB ☀️ O ile w okresie wiosenno-letnim zazwyczaj nie mamy problemów z optymalną syntezą tej witaminy, o tyle w okresie jesienno-zimowym zauważamy widoczne jej niedobory u większości populacji. Niestety w tym okresie kąt padania promieni słonecznych jest niewystarczający do efektywnej produkcji witaminy D przez skórę, dlatego też jest to najlepszy moment aby pomyśleć o jej suplementacji 💊

Zalecana dawka zależna jest od wielu czynników takich jak np. wiek, masa ciała, karnacja, dlatego przed rozpoczęciem suplementacji warto oznaczyć stężenie witaminy D w surowicy. W przypadku osób dorosłych zaleca się stosowanie dziennej dawki w ilości 800-2000 IU, a w przypadku stwierdzonego niedoboru stosuje się dawkę do 4000 IU.
Muszę zaznaczyć, że w przypadku tej witaminy, im więcej tym niekoniecznie lepiej i należy ściśle trzymać się zaleceń. Według EFSA bezpieczna dzienna dawka witaminy D dla osób dorosłych to 4000 IU.

Zerknijcie na grafikę aby dowiedzieć się, jak przyjmować witaminę D, aby jej suplementacja była jak najefektywniejsza.

Dla wszystkich pragnących poprawić wygląd swojej sylwetki oraz skóry polecam masaż modelujący w Aktywna Rehabilitacja Masaż.
W połączeniu z odpowiednią dietą i aktywnością fizyczną efekty zabiegu są zachwycające 🥰

Zapraszamy do Studia Bodytech.pl gdzie czeka Was kompleksowa opieka 👇
Dietetyk Weronika Kosińska dietetyk kliniczny
Indywidualne treningi Bodytech.pl
Masaż i Rehabilitacja Aktywna Rehabilitacja Masaż

MASAŻ MODELUJĄCY sylwetkę to zabieg mający na celu:
🔹 zmniejszenie tkanki tłuszczowej
🔹 odprowadzenie toksyn
🔹regulacje płynów ustrojowych
🔹WZMACNIANIE przesilonych mięśni i stawów w wyniku przeciążenia organizmu z powodu nadmiernej tkanki tłuszczowej
🔹WYMODELOWANIE (wyszczuplenie) sylwetki
🔹pozbycie się cellulitu

Masaż MODELUJĄCY powinien być masażem najintensywniejszym ze wszystkich. Ugniatanie, uciskanie i oklepywanie ciała jest dość bolesne, ponieważ jego zadaniem jest rozbicie komórek tłuszczu, które znajdują się głęboko w tkance podskórnej. Skupia się on szczególnie na takich miejscach jak brzuch, uda czy pośladki 💪😁

Taki masaż będzie świetnym uzupełnieniem regularnej AKTYWNOŚCI oraz DIETY:
to wszystko w STUDIO BODYTECH❗ ⚡⚡🍏🍍💆‍♀️💆‍♂️

Nie czekaj, ZAPISZ się na wizytę i zadbaj z nami o swoje ZDROWIE już dziś!

*Zniżka 20% na PIERWSZY MASAŻ MODELUJĄCY 🤗

Kontakt 👇
📞 577 746 112

Więcej informacji ℹ️
MASAŻ: www.aktywnarehabilitacja.pl
TRENING: Bodytech.pl
DIETA: Weronika Kosińska dietetyk kliniczny

Lody, lody dla ochłody! Wcina stary, wcina młody 😀
A w ten upalny dzień przychodzę do Was z zestawieniem lodów do 100 kcal🍦 Tak dla porównania dodam, że jeden lód Magnum ma ok. 300 kcal - to aż 4 razy więcej niż Big Milk, czy też Kaktus 🤯 Pamiętajcie jednak, że w racjonalnej diecie nawet na Magnuma znajdzie się miejsce od czasu do czasu 😉
Ciekawa jestem, jakie są Wasze ulubione lody?

Jakiś czas temu umieszczając post o jedzeniu intuicyjnymi wspomniałam o rozróżnianiu głodu psychicznego od głodu fizjologicznego. Zajadanie emocji i stresu, jedzenie z nudy, jedzenie pomimo braku uczucia głodu np. z grzeczności, z przyzwyczajenia - to wszystko wiąże się z głodem emocjonalnym.

Jemy z wielu powodów. Ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać ten jeden rzeczywisty powód – głód fizjologiczny. Rozróżnianie głodu fizycznego od emocjonalnego nie jest łatwe. Wymaga skupienia, zastanowienia się nad tym, czego tak właściwie w danej chwili potrzebuję. Na szczęście nasz organizm wysyła kilka jasnych sygnałów, dzięki którym możemy zacząć rozróżniać je między sobą ⬇️

Czy spotkaliście się już wcześniej z zagadnieniem jedzenia intuicyjnego? Co to takiego? Czyżby kolejna rewolucyjna dieta, która w końcu raz na zawsze pozwoli uporać się z nadmiernymi kilogramami i niechcianym tłuszczykiem? Cóż, jest to całkiem możliwie, ale nie to jest tym razem głównym celem.

Jedzenie intuicyjne to nie tyle dieta, co filozofia odżywiania, propagująca opieranie na sygnałach wysyłanych przez nasz organizm – wskaźnikach sytości i głodu, z jednoczesnym odrzuceniem typowych ograniczeń i nakazów dietetycznych. W jedzeniu intuicyjnym głównym celem nie jest spadek masy ciała (choć często jest skutkiem ubocznym), a poprawa relacji z jedzeniem, nauka dobrych nawyków żywieniowych, zaprzestanie objadania się oraz głodzenia.

Najważniejszym aspektem w filozofii jedzenia intuicyjnego jest odróżnienie głodu fizjologicznego od głodu emocjonalnego. Praktykując jedzenie intuicyjne jemy wtedy gdy jesteśmy głodni i przestajemy w momencie pojawienia się uczucia sytości. W myśl tej filozofii przestajemy także liczyć obsesyjnie zjadane kalorie, ważyć każdy produkt, a także dzielić żywność na dobrą i złą.

Aby zacząć jeść intuicyjnie, niewątpliwie musimy najpierw poszerzyć swoją wiedzę na temat zdrowego odżywiania. Jako dietetyk pragnę aby wszyscy moi podopieczni ostatecznie nauczyli się jeść intuicyjnie i dlatego od początku próbuję kształtować zdrowe nawyki żywieniowe i edukować. Próbuję pokazać, że jedzenie nie powinno być dla nas karą lub nagrodą, a normalnym elementem codziennego życia. Dieta, żeby była zdrowa nie musi być oparta na restrykcjach, odmawianiu sobie poszczególnych produktów, liczeniu kalorii i idealnie rozpisanych planach żywieniowych. Zdrowe odżywianie nie powinno polegać na skrajnościach w żadną stronę. Owszem, powinniśmy bazować na wartościowych produktach, ale najważniejsze żeby się w tym nie zatracić. Paczka chipsów, słodki batonik czy pizza raz na jakiś czas, też są w porządku 😉

Bliższe zapoznanie się z filozofią intuicyjnego jedzenia może stać się doskonałą strategią na zbudowanie zdrowej relacji z jedzeniem.

Święta Wielkanocne tuż tuż! 🐣 Produktem który niewątpliwe króluje w te dni na świątecznych stołach jest majonez. Tylko jaki wybrać? Wszystko zależy jakie kryteria wyboru weźmiemy pod uwagę.
Pod względem smaku – wiadomo, to bardzo drażliwy temat. Czy istnieje coś co potrafi bardziej poróżnić polskie społeczeństwo niż wybór najlepszego majonezu? 😀
Pod względem składu – warto wybrać ten z najkrótszym składem. Majonez to tak naprawdę jaja, olej, musztardę i przyprawy. Im mniej dodatków tym lepiej.
I ostatnie kryterium wyboru to energetyczność oraz zawartość tłuszczu. Tutaj przygotowałam dla was małą ściągę w formie grafiki.
Jeżeli więc nie jesteście jakoś szczególnie przywiązani do konkretnej marki majonezu oraz kupujecie ten produkt okazjonalnie na święta warto przy zakupach zwrócić uwagę na jego wartości odżywcze. Dzięki temu możemy delikatnie odchudzić nasze wielkanocne potrawy.

Jestem ciekawa co Wy bierzecie pod uwagę przy zakupie majonezu? I czy jesteście bardziej team Winiary czy team Kielecki? 🧐

Wesołych Świąt! 😊

A na zachętę oraz dowód, że na diecie też można jeść dużo, smacznie i kolorowo podsyłam zdjęcia posiłków przygotowanych przez jednego z moich podopiecznych 😋

Tak, na diecie redukcyjnej również możemy jeść czekoladę i chleb 😉

Cześć, nazywam się Weronika i jestem dyplomowanym dietetykiem klinicznym oraz sportowym. Tytuł dietetyka zdobyłam na Uniwersytecie Medycznym im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Zdrowe odżywianie jest nie tylko moją pasją, ale też stylem życia jakim kieruję się na co dzień. W swojej pracy do każdego pacjenta podchodzę indywidualnie, skupiając się na jego potrzebach, upodobaniach i celach. Zawsze powtarzam, że poprzez dbanie o swoją dietę wykazujemy troskę wobec siebie i swoje ciało. Krótkotrwałe, restrykcyjne diety nigdy nie będą dobrym rozwiązaniem.
Podczas naszej współpracy chciałabym nauczyć Cię jak zmienić swój styl żywienia krok po kroku, czerpiąc z tego pełną satysfakcję. Dobre samopoczucie i motywacja do dalszego działania to klucz do sukcesu ☺

Jeśli więc cierpisz na choroby przewlekłe, zmagasz się z nadmierną masą ciała, jesteś czynnym sportowcem lub po prostu potrzebujesz porady – zapraszam na konsultację dietetyczne online lub stacjonarnie we Wrocławiu ⬇️

Jedności Narodowej 150C,
Grabiszyńska 214, lok.U5