Life balance - Marcin Ostaszewski
Najbliższe kliniki
Warszawska 50 Lok. 306 I
Ulica Legionowa
Już Dziś W Twoim Domu
Barszczewo, Choroszcz gmina
Świerkowa, Podlaski
Dietetyka sportowa i kliniczna. Poprawa zdrowia, sylwetki, wyników sportowych dopasowane do indywidualnych aspektów.
Psychodietetyk i student Functional Medicine University w USA. Zajmuje się problemami z płodnością, układu pokarmowego, hormonalnego, dietą w chorobach autoimmunologicznych. W pracy stawiam na indywidualne i kompleksowe podejście do zdrowia. Pracuje w klinice leczenia niepłodności Kriobank w Białymstoku z pacjentami we wspomaganiu leczenia i spełnianiu ich marzeń o byciu rodzicem. Dużą część mojej
Kontynuując cykl wpisów o błędach w suplementacji – dziś wpis obfitych miesiączkach
Pacjentka 31 lat, 177 mc wzrostu, 59 kg wagi w wywiadzie:
- bardzo obfite krwawienia miesięczne przez 6-8 dni
- bolesność 5/10
- wykluczona endometrioza/ adenomioza u dr Janowca 😊
- anemia z niedoborów żelaza
- zespół Gilberta
- historia zaburzeń odżywania
Specjaliści:
Ginekologa -> pacjentka zdiagnozowana bardzo dobrze – wykluczone przyczyny ginekologiczne i anatomiczne – zalecono dietę p/ zapalną + suplementację u dietetyka/ do rozważenia antykoncepcja
Fizjoterapia uroginekologiczna – zmniejszenie dolegliwości bólowych podczas stosunku/podczas miesiączki/ bez zmian w kwestii obfitych krwawień miesięcznych
Dietetyk –zalecenia diety śródziemnomorskiej (2000 kcal), bez glutenu, bez nabiału krowiego, bez cukru + suplementacja:
Kwasy omega-3 – 3 g/ dzień, wit D 4000 IU , magnez , kurkumina, resveratrol, ashwaghanda
Spójrzmy na badania:
- podniesiona bilirubina całkowita, pośrednia
- wysokie SHBG >130
- wysoki kortyzol w surowicy z krwi w pomiarze porannym
- podniesione ft4/ ft3 powyżej normy laboratoryjnej (101/ 107 % normy)
Dobre postępowanie dla pacjentki z endometriozą, ale.. ja to widzę tak 😊
1) Duże dawki Kwasów Omega-3 w przypadku braku podłoża obfitych menstruacji w wyniku stanu zapalnego (podniesionych prostaglandyn) – może mieć wpływ na krzepliwości krwi = w konsekwencji jeszcze bardziej obfite miesiączki -> zmniejszyłem na 1,5 g
2) Pacjentka miała nadczynność tarczycy (wysokie SHBG, wysokie ft4/ ft3) – co predysponowało do nadmiernej konwersji z androgenów do estrogenów -> grube endometrium które było jedną z przyczyn obfitych krwawień
3) Ashwaghandha pod kątem wysokiego kortyzolu -> nie dla pacjentki z nadczynności, bo jest prekursorem do tworzenia T -> podnosiła pulę androgenów -> co w konsekwencji dało jeszcze większa dominację estrogenową
4) Brak zaadresowania zespołu Gilberta i wysokiej bilirubiny – przez co estrogeny nie mogły być prawidłowo wiązane i utylizowane w cyklu detoksu wątrobowego -> co znowu dawało dominację estrogenową -> pracowaliśmy LOLA/ SAMe w kontekście suplementacji
5) Może to zabrzmi paradoksalnie – ale moim zdaniem model diety był dla pacjentki zbyt skrajny i jadła zbyt mało. Nie każda pacjentka musi jeść całkowicie bezglutenowo i bez nabiałowo, zwłaszcza jeśli miała zaburzenia odżywania
Czym pracowaliśmy dodatkowo:
Vitex (Niepokalanek), White Peony, Erigeron, żelazo w formie preparatu naturalnego (akurat był stosowany apteczny Floradix Żelazo)*tylko podczas miesiączki.. bo brak żelaza może nasilać…obfitość krwawień miesięcznych, spotkaliście się z tym?
Nie był to plan szczególnie rozbudowany, ale pozwolił po 3 msc zredukować do 2-3 dni obfitość krwawień miesięcznych i wg pacjentki poprawił mocno jej jakość życia.
Jak to powtarzam niby wszyscy jesteśmy podobni, a jednak tak pięknie różni 😉
Co by było gdyby..
Wiele lat szukałem swojej drogi zawodowej - zazdrościłem ludziom pomysłu na życie zawodowe łączące pasje z pracą. W końcu trafiłem do dietetyki, z racji wykształcenia i zamiłowania do sportu pracowałem głównie ze sportowcami. Wspominałem ostatnio że koledze, który był moim pierwszym zawodnikiem wysokiej klasy sportowcem - kupowałem suplementy za swoją kasę, bo chciałem zobaczyć jak działają 😅 rok później 3/4 kadry Polski Muay Thai to byli moi podopieczni (mega wspominam!), kolejny rok później miałem ponad 10 zawodników KSW, zawodnika UFC, Mistrzów Świata i Europy w K1, Muay Thai, MMA, żużlu, olimpijczyków. Top sportowcow w naszym kraju, która wymagała ode mnie nauki, dyspozycyjności, pasji. Jednak nie oszuka się jednego.. moje zawodowe serce było od zawszw skierowane na niepłodność, poronienia.. idealistycznie wierzyłem że mogę zmienić ten kierunek 🤷
Wydawało mi sie proste i skoro umiem zrobić wagę z zawodnikami co do minuty i nigdy się nie pomyliłem to pójdzie mi prosto także w dietetyce klinicznej. Jednak niepłodność uczy pokory także mnie każdego dnia. W tej dziedzinie wszystko może być "prawie" idealnie, a ciąży brak..
To piękno, a jednocześnie trudność niepłodności, że wymaga często niestardowanego działania i zbierania doświadczeń własnych, nie opisanych w badaniach. Dziś wiem że zebrane doświadczenie daje mi dziś głównie narzędzia do pracy, bo z niepłodności i hormonów zrobiłem.. jedno szkolenie 🙃
Jednak czułem że albo będe dobrym specjalistą w mojej specjalizacji, musiałem wybrać czy zostać głównie w sporcie czy poświęcić się niepłodności. Odpowiedź znacie..
Podjałem kilka lat temu rękawicę że zmienię obraz diagnostyki niepłodności, mimo że nie jestem lekarzem. Jednak dziś jest latwiej i nie jestem w tym sam - bo nie ma nic bardziej namacalnego jak zdrowe urodzone dzieci 🙂
I uwierzcie że to nie liczby # nakręcają do działania, a Wasze historie, emocje 😍
Co było gdybym nie zajmował się niepłodnościa?
👉pewnie popadł bym w rutynę
👉nie stworzyłbym marki specjalistycznych suplementów wspierających płodność Up Health Pharma
👉nie poznałbym wielu z Was
👉może bym nie zaraził mojej żony? 🫢 ps. mega to radość pracować wspólnie!
Wiem że jestem tu gdzie chciałem być.
Wiem że niepłodność to mój świat.
Wiem ze skreślimy wspólnie wiele NIE ze słowa niepłodność
Wiem że ciąg dalszy nastąpi.. dzięki że jesteście 🫡
Błędy w suplementacji - melatonina, Q10, DHEA..
Pacjentka 25 lat ze zdiagnozowaną endometriozą II stopnia starająca się z mężem od roku o pierwsze dziecko.
174 cm wzrostu/62 kg wagi
Zgłaszała bolesne stosunki
Obfite i bolesne miesiączki
Dolegliwości gastryczne nasilone w trakcie miesiączki (wzdęcia, gazy, biegunki)
Sprawdzone wymazy z kanału szyjki macicy, drożność - wszystko ok
Regularne owulacje
Prawie zdrowia.. tylko "ta" endometrioza
Zgłaszała jeden według niej ogromny problem - nie była w stanie się obudzić rano.
Była pod opieką dietetyka i lekarza specjalizującego się w leczeniu endometriozy.
Dietetyk zalecił dietę bez glutenu, nabiału krowiego + suplementacje
3 g kwasów omega-3
600 mg koenzymu Q10
25 mg DHEA
4000 IU Wit D3
1 g kurkuminy
400 mg magnezu przed snem
5 mg melatoniny przed snem
Założenie było klarowne - skoro jest endometrioza trzeba zmniejszyć stan zapalny + poprawić jakość komórek jajowych.
I słusznie i jednak model wymagał indywidualizacji.
Przede wszystkim pacjentka miała:
⛔️poranny kortyzol w pomiarze z krwi poniżej normy
⛔️DHEA-s 30% ponad norme
⛔️dominację estrogową (estradiol/ progesteron w peaku 7 dni po owulacji 150%)
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na wiek pacjentki - miała tylko 25 lat. Jakie to ma przełożenie?
⚠️pacjentka miała prawidłowe/wysokie poziomy DHEA/DHEA-s wprowadzona dodatkowo suplementacja zaburzała jej owulacje (niższy progesteron, wyższy estradiol). Pamiętajmy że DHEA jest prekursorem do tworzenia TEŻ estrogenów
⚠️dawka Q10 (600 mg) może być zasadna dla pacjentki z niskim AMH/ oznakami starzenia się układu rozrodczego, suplementacja niepriorytetowa dla tak mlodej pacjentki mogąca zaburzać krzepliwość
⚠️dawka melatoniny (5 mg) która w badniach u pacjentek z endometriozą wykazuje duża skuteczność w poprawie jakości mitochondriów/ tym samym jakości komórek jajowych czy redukcji stanu zapalnego. Pamiętajmy jednak że naturalna produkcja melatoniny spada wraz z wiekiem (spadem największy to okres PO 30 roku życia). Dlatego u pacjentek młodszych nie ma potrzeby takiej suplementacji/ dawki powinny być mniejsze. Odpowiadające naszej fizjologii (0,3-1 mg) Dodatkowo pacjentka po tak dużej dawce melatoniny i niskim kortyzolu nie mogła się obudzić i bolała ją przez to głowa prawie codziennie. Ja tutaj zszedłem całkowicie z tej suplementacji na poczet stylu życia + jedzenia (pacjentka uwielbiała wiśnie, a niespełna 3 wiśnie zawierają jej ok 0,3 mg)
Pacjentka bardzo dobrze rokowała i faktycznie 4 msc później zaszła w ciąże naturalna. Czy suplementacja była zła dla pacjentki z endometrioza?
Gdyby to była pacjentka ok 40 roku życia suplementacja mogła by być game changerem, jednak tutaj brak indywidualizacji sprawił że pacjentka nie uzyskała z niej benefitów takich jakie mogła
Pamiętajcie nie wszyscy jesteśmy tacy sami, to co pomogło jednej pacjentce z endometriozą na inną może w ogóle nie zadziałać.
INDYWIDUALIZACJI TO KLUCZ
Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie cykl wpisów odnośnie błędów w suplementacji – oczywiście na przykładach!
Pacjentka 21 lat, 165 mc wzrostu, 55 kg wagi w wywiadzie:
- bardzo obfite i bolesne krwawienia miesięczne przez 6-8 dni
- wykluczona endometrioza u dobrego specjalisty
- duże wahania nastrojów
- nocne poty
- brak energii
Specjaliści:
Ginekologa -> jak urodzi Pani dzieci to przejdzie, próba włączenia antykoncepcji doustnej spowodowała silne stany lękowe
Fizjoterapia uroginekologiczna pomogła w złagodzeniu bólu w skali od 10/10 do 6-7/10
Dietetyk – zdiagnozowała dominacją estrogenową + stan zapalny (włączyła Kwasy omega-3 aż 4 g/ dzień, wit D 4000 IU , magnez , krwawnik, niepokalanek 400 mg, DIM 300 mg + dieta przeciwzapalna 2000 kcal – według pacjentki poprawy, nawet nasilenie obfitości krawień
Spójrzmy na badania:
- niskie androgeny (testosteron, DHEA-s) -> dlatego włączona antykoncepcja powodowała jeszcze większe zaburzenia nastrojów
- niskie estrogeny (brak dominacji estrogenowej, brak wzmożonej aktywności 5alpha reduktazy)
- zaburzone markery związane z metylacja i detoksyfikacją
- wysoki indykan – wskaźnik stanu zapalnego na poziomie jelita
- niedobór biotyny
- wysokie SHBG (globuliny wiążącej hormony płciowe)
Przede wszystkim błędne założenie (obfite miesiączki = dominacja estrogenowa) sprawiło, że całe postępowanie zostało wdrożone źle. Duża dawka DIM (Diindolilometan) spowodowało zmniejszenie dostępności tkanek do estrogenów, ale nie zmniejszyło produkcji estrogenów, podniosło poziom SHBG (był zbyt wysoki), zwiększyło metabolizm i utylizacje estrogenów przez CYP1A1.
Wstępna diagnoza była zła – NIE KAŻDA kobieta z obfitymi miesiączkami ma DOMINACJĘ ESTROGENOWĄ
⚠️Daliśmy przede wszystkim wsparcie wątroby i pracę woreczka żółciowego (Hepaset PRO, Oxy Bile)
⚠️wzmocniliśmy proces siarczkowania (żeby z DHEA pacjentka lepiej konwertowała hormony do DHEA-S, z których powstają androgenny i.. estrogeny) – sulforafan, tauryna, NAC + włączyliśmy do diety dużo kiełków brokuła + źródła tauryny (białe ryby, przetwory z mleka koziego, indyk, wołowina, ciecierzyca, soczewica)
⚠️molibden który jest NIEZBĘDNYM kofaktorem do procesów siarczkowania
- zmniejszyliśmy podaż kwasów omega, które rozrzedzały zbyt mocno krew
- popracowaliśmy nad dysbiozą – tutaj wyszły przerosty Enterobakterii w poszerzonych posiewach
Tak naprawdę podnieśliśmy pacjentki androgeny (DHEA-s, testosteron) oraz estrogeny. Poprzez stabilizacje nadnerczy + poziomów estrogenów pacjentka przestała wybudzać się w nocy, obfitość krwawień się zmniejszyła i skróciły do 4 dni i ustabilizował nastrój
Pacjentka nie rodziła, nie brała antykoncepcji i nie miała dominacji estrogenowej. Pamiętajcie jeśli plan A nie działa to nie znaczy, że nie ma planu B, grunt, żeby ktoś wiedziała i chciał go z Wami poszukać 😊
B-glukoronidaza a progresja endometriozy
Marzec jako miesiąc świadomości endometriozy mobilizuje, żeby pokazywać ją tak jak ja wertuje tą chorobę i jak często działam z pacjentkami niepłodnościowymi z ze zdiagnozowaną endometrioza i/lub adenomiozą. Mimo że aktualne zalecenia ESHRE nie mówią (JESZCZE, bo do niedawna o homocysteinie też nie mówiły, a już mówią), żeby badać mikrobiom jelitowy pod kątem wsparcia leczenia niepłodności, tak coraz więcej badań, ale i przede wszystkim praktycznego zastosowania pokazuje, że warto to rozważyć. Jakiś czas temu wrzuciłem tutaj wpis „Endometrioza nasila dolegliwości gastryczne”, ale i dolegliwości gastryczne mogą nasilać tempo progresji endometriozy
Estrobolom (Estrogen + Mikrobrobiom) to zestaw genowy mikrobioty jelitowej, którego bakterie są zdolne do metabolizowania estrogenów. Poprzez wpływ i modulowanie krążenia jelitowo- -wątrobowego – w fazie trzeciej detoksu wątrobowego – estrobolom oddziałuje zarówno na wydalanie tych hormonów, jak i na ewentualne powtórne ich krążenie.
Zrównoważony skład bakteryjny mikrobioty jelitowej i zdrowa mikrobiota pochwy (układy rozrodczy i pokarmowy są ze sobą powiązane) to klucz do utrzymania zdrowia obiegu i równowagi estrogenów.
Beta-glukuronidaza odgrywa ważną rolę w metabolizmie hormonów i ich prawidłowemu wydalaniu. W mniejszym stopniu zawarta jest w tkankach piersi, z większym wytwarzania przez mikrobiom jelitowy. Wiemy że w przypadku kobiet z endometriozą i mikrobiomem pokazano bardzo istotne korelacje:
❌Bakterie gram-negatywne, E.Coli (6x częściej niż u kobiet bez endometriozy!) czy paciorkowce, które jeśli są w nadmiernym patologicznym przeroście produkują toksyczne i generujące stan zapalny lipopolisacharydy (LPS)
❌Populacje drobnoustrojów zapalnych w macicy i płynie otrzewnowym
❌Zaburzony mikrobiom szyjki macicy
❌Większe stężenie paciorkowców w śluzie szyjki macicy
❌E. Coli + streptococcus w endometrium
Nawet ponad 60 rodzajów drobnoustrojów jelitowych wytwarza beta-glukuronidazę, gdy nie działa prawidłowo enzym odpowiedzialny za utylizacje estrogeny ponownie wracają do krwioobiegu. Wpływają tez na nie niektóre infekcje pasożytniczne (np. Giardia lamblia), z których niektórzy się „śmieją”, że nie mają żadnego znaczenia w leczeniu niepłodności. Załączam świeże badanie które pokazuje, że kobiety z endometriozą, u których źle działał proces b-glukoronidazy miały znaczny szybsza progresję endometriozy, powodując dysfunkcję makrofagów.
Dużo w kontekście endometriozy mówi się o istocie wczesnej diagnozy (i dobrze!), która daje szansę na leczenie zachowawcze, bez kosztownych zabiegów operacyjnych. Mamy coraz więcej świetnych diagnostów i oby było ich coraz więcej. Należy jednak podkreślić, że zadbanie od uświadomienia pacjentki, DLACZEGO ma stosować dane postępowanie dietetyczne, dlaczego tak ważne jest by CODZIENNIE się załatwiała, bo zaparcia/ niepełne wypróżnienia będą wpływać na brak prawidłowego wydalania estrogenów innych metabolitów, może wpływać na tylko na jakość, ale i tempo progresji endometriozy. Często w pracy z pacjentkami z endometriozą podkreślam, że mamy zwiększyć jakość życia, ale też „kupić czas” działając interdyscyplinarnie na to, żeby progresja endometriozy nie postępowała.
Jeśli masz dolegliwości gastryczne – wzdęcia, biegunki, gazy, zaparcia, bóle działaj, bo to TEŻ ma znacznie pod kątem całości leczenia, nawet jeśli niektórzy to negują. Zaburzona mikroflora to również zaburzone neuroprzekaźnictwo, tak ważne pod kątem dobrego samopoczucia psychicznego, ale i warunków do implantacji zarodka.
Gut dysbiosis-derived
b-glucuronidase promotes the
development of endometriosis
Yajing Wei, 2023
Miałem dziś przyjemność być prelegentem na kursie dla lekarzy "Diagnostyka i przyczynowe leczenie niepłodności" organizowane przez .procreatio
Mogłem opowiedzieć o swojej praktyce gabinetowej na trzech przypadkach:
1) o tym jak bakteria Helicobacter może zaburzać płodność, jakość komórek jajowych czy powodować problem z wydzielaniem progesteronu
2) o roli nadnerczy i androgenów w leczeniu PCOS
3) o leczeniu naturalnymi sposobami bakterii E. coli która może zaburzać proces implantacji czy nawet nasilać tempo rozwoju endometriozy
Cieszę się przede wszystkim na tak wiele pytań od lekarzy po, także w kuluarach. Dziś udało mi się osiągnąć coś co jeszcze niedawno wydawało się abstrakcją - ja UCZYŁEM dziś LEKARZY co ma znacznie symboliczne, że integralna wspólna praca z pacjentem ZAWSZE da najlepsze efekty, niż każdego specjalisty samodzielnie. A podejście inne niż standardowe może być również dużym atutem, bez szablonów myślenia
Dziękuje za zaproszenie i bardzo wartościowe i budujące rozmowy - stres był ogromny ale to wyróżnienie spędzić dziś dzień w takim gronie 🙏
pl
Cieszę się że coraz więcej lekarzy widzi potrzebę współpracy leczenie przyczyn niepłodności, których mogę być mnóstwo 🙂 mam nadzieję że do zobaczenia!
2023 to był rok.. na pewno bardzo pracowity 😊
Jak to wyglądało w liczbach:
1. 151 pacjentek zaszło w ciążę
2. 136 ciąż albo jest w trakcie, albo już się zakończyło szczęśliwie
3. Jedna pacjentka urodziła przed wyznaczonym terminem
Jak odnosi się to do średnich:
1. Statystyki poronień mówią o 15-20 % (Statystyki są mocno niedoszacowane)*udało się obniżyć o blisko 8 % tą statystykę w stosunku do roku poprzedniego
2. Co 2,5-3 dna ktoś oglądał dodatni test ciążowy, z badanie betahCG
3. 7,5 % to wskaźnik przedwczesnych porodów w Polsce
Jednak niepłodność jest to taka dziedzina, że suche statystyki są niczym wyrywek tego czym jest niepłodność. Czasami wycinek wyrwany z całości zupełnie nie oddaje jak niepłodność wygląda.
Co mnie niezwykle cieszy w tamtym roku 19 pacjentek, z którym współpracowałem poroniło. I aż 14(!!!) z nich urodziło w tym roku zdrowe dzieci 😊😊 Cieszy mnie to podwójnie i jestem pełen podziwu, że pacjentki mimo starty nie poddały się, ale również że zaufały mi dalej w tym procesie. Stanowi to dla mnie ogromny kapitał zaufania i wartości
Niepłodność to suma składowa wielu puzzli, co wymusiło mój rozwój także w dziedzinie nie tylko w obrębie ginekologii czy endokrynologii, ale również mikrobiologii czy immunologii. W końcu trafiłem na obszary, które sprawiają że niczym żółtodziób chłonę nową, inną wiedzę, która poprawia mój warsztat, ale i pozwala mi lepiej pracować z Wami.
W tym roku sporo się zmieniło w mojej pracy, do tej pory byłem zawsze niezadowolony z siebie, widziałem tylko swoje porażki, przez sekundę ciesząc się z sukcesów. Osobą która mnie krytykowała najbardziej byłem ja sam. Jednak praca w tym obrębie sprawiła że dziś nie widzę, tylko statystyk i tego że się nie udało. Widzę Wasze emocje, twarze, radość, smutek, nadzieję. Chce i zawsze chciałem byście w tym procesie nie tylko dostawali fachową pomoc, ale czuli się bezpiecznie i komfortowo. Mam nadzieję że chociaż trochę mi się to udaje 😊
Czuje się w swojej pracy jak ryba w wodzie, wybitnie głodny wiedzy i szukania nowych rozwiązań. Nie byłoby mnie tutaj gdyby nie –
Moja Żona Karina Ostaszewska ❤️– która dała mi miłość i dom, dzięki któremu mogę pracować z takim zaangażowaniem, ale która również dołączyła do mnie jako super specjalista – i dysktując non stop zdajemy sobie pytanie „DLACZEGO?”. Dziękuje Kochanie, ciesze się każdą chwilą gdy rozwijasz się by pomagać ludziom
Lekarzom który dali mi ogromny bagaż zaufania i dają czynnie uczestniczyć w procesie leczenia
Mojemu pracownikowi i przyjacielowi, który ratuje mi dupę gdy nie ogarniam 😊
Ludziom którzy mnie wspierają – jest Was tak wielu - jesteście dla mnie bezcenni
I Wam – którzy jesteście moimi pacjentami i tym, z którym się nie poznałem – kibicuje Wam w Waszej drodze i życzę wszystkiego najlepszego
Niebawem ujrzą światło dzienne kolejne ogromne projekty, w które mam przyjemność się zaangażować, bo w końcu dałem sobie 5 lat na bycie top specem w tematyce niepłodności, kończy się rok 3.. więc czas podkręcić tępo
Jeśli jeszcze nie jest pięknie – będzie, wierzę w to głęboko!
Życzę Wam byście byli szczęśliwi na codzień a nie tylko od święta 🙂
Żebyście mieli tak dobre życie, że nie trzeba go niczym maskować - alkoholem, pieniędzmi czy fałszywi relacjami
Żebyście czuli się szczęśliwi, z własną definicja szczęścia
Żebyście szli przez życie pełni emocji i czuli że każdy dzień może przyjść coś wyjątkowego
Żebyście żyli tak jak checie Wy, a nie jak chcą za Was żyć inni
Ja, dziś, z NIMI na zdjęciu i na codzień mogę żyć pełnią życia i być szczęśliwym ❤️
Wszystkiego pięknego dobrzy ludzie🙂
Mięśniaki macicy (mm)
Problem znacznie częstszy niż się wydaje, bo dotykający 1 na 5 kobiet w wieku rozrodczym i nawet 70 % kobiet przez okres życia będzie miała problem z mięśniakami. Dotyka 1 na 5 kobiet w okresie rozrodczym Jednak to nie tylko problem jednostkowy, bo najczęściej łączący się z innymi anomaliami jak polipy endometrium, endometrioza i torbieli na jajnikach. Problem z którym najczęściej zgłaszają się do mnie pacjentki to – dano im tylko dwie opcje:
- operować (np. miomenktomia)
- czekać i obserwować czy rosną
Czy jednak mamy tak mało możliwość żeby działać prewencyjnie? Czy może jednak możemy działać efektywniej i stwarzać środowisko żeby mięśniaki mogły się wchłonąć?
Kiedy w ogóle warto zwrócić uwagę i udać się do lekarza specjalisty w kierunku diagnostyki mięśniaków? Dużo kobiet posiadających mm nie ma objawów, jednak 25-50 % zgłasza równocześnie:
📌Obfite miesiączki, krzepnięcie, krwawienia międzymiesiączkowe, bolesne miesiączki i przewlekły niedobór żelaza (anemia)
📌Ból/ucisk w miednicy
📌 Bolesny stosunek płciowy
📌 Częstomocz, trudności w opróżnianiu pęcherza
📌 Ból pleców
📌 Zaparcia, wzdęcia
📌 Niepłodność, poronienia
Mięśniaki mają więcej receptorów estrogenowych niż otaczająca tkanka, dlatego wpływ estrogenów, działanie enzymu aromatazy oraz beta-glukoronidacji i brak odpowiedniej detoksyfikacji konkretnych metabolitów wydaje się być kluczowe pod kątem zarządzania środowiskiem do rozwoju mięśniaków.
📍Z czynników które zwiększają ryzyko patologii w kontekście rozwoju mięśniaków są:
- niedobór wit D, Ftalany, Polichlorowane bifenyle (PCB), Bisfenol A, Prenatalna ekspozycja na dietylostilbestrol (DES), spożycie dodatków do żywności, alkohol, zwłaszcza piwo
✅Z kolei czynniki prewencyjne✅:
- Ciąża (więcej ciąż = zmniejszone ryzyko) , długotrwałe stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych, (badania zarówno potwierdzają jak i nie), aktywność fizyczna, zielone warzywa, owoce (szczególnie cytrusowe), witamina A ze źródeł zwierzęcych , nabiał krowi (duża metaanaliza jednak obejmująca wyłączenie kobiety czarnoskóre)
Przyczyn mięśniaków macicy może być mnóstwo i postępowanie powinno być indywidualne, jednak na co warto zawsze uwagę:
- wsparcie detoksyfikacji estrogenów (np. DIM. I3C, warzywa krzyżowe, warzywa o dużej zawartości wit A, kurkuma itd.)
- zadbanie o 3 fazy detoksu wątrobowego (m.in. regulację poziomów homocysteiny, dostępność żelaza z diety)
- obniżyć 16-OH-E1 (jeśli jest podniesiony), który jest bezpośrednim prekursorem = estriolu (E3)
- działać nad inhibitorami CYP3A4 (np. grejpfruty, wyrównanie poziomów hormonów tarczycy, adresowanie przerostów grzybiczych)
- Indukuje Nrf2 (ścieżkę regulacyjną zwalczającą stres oksydacyjny) np. Resveratrol
Oczywiście temat jest bardzo szeroki i w przyszłym roku chodzi mi po głowie pomysł zrobienia webinaru tematycznego tylko poświęconemu mięśniakom macicy. Jeśli oczywiście będzie zaintresowanie tematem to dajcie znać czy ta tematyka Was osobiście/ zawodowo interesuje?
Gronkowce, niskie AMH, niepłodność - co je łączy?
Mój największy zawodowy konik to praca z pacjentkami z niskim AMH, jakby ktoś mnie zapytał – „Dlaczego?” to zdecydowanie odparł bym – że dlatego, że często przez „wynik AMH” się je skreśla i daje często tylko jedną opcję działania. Ja z uporem maniaka zadaję pytanie „DLACZEGO AMH jest niskie?” i czy możemy z tym coś zrobić?
W ostatnich latach zaobserwowano ogromny wzrost liczby gronkowców (Staphylococcus spp.) u % populacji, dużym problemem wydaje się w kontekście klasycznego leczenia antybiotykami bardzo duża oporność na leczenie antybiotykowe, zwłaszcza gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus MRSA). Do najczęstszych objawów w przeroście gronkowców zaliczamy: migreny, zmiany skórne, objawy alergiczne, nietolerancja histaminy, dolegliwości gastryczne, infekcje dróg moczowych, osłabienie odporności, przerost migdałów.
Ja dziś jednak chciałbym się skupić na wpływie gronkowców na układ rozrodczy:
1) Wpływ na OŚ nadnercza, przysadka mózgowa, jajniki
📌powodują uwalnianie zapalnych cytokin i chemokin, które wpływają na podwzgórze, przysadkę i na narządy rozrodcze, co może prowadzić do zaburzeń owulacji i niepłodności u kobiet
2) Wpływ na przedwczesną niewydolność jajników (POI/POF)
📌wpływają na nadmiernie szybkie obniżanie się rezerwy jajnikowej (AMH) i zaburzenia cykliczne poprzez wydzielanie neuroprzekaźników i transkrypcję genów mediatory stanu zapalnego i aktywację szlaków sygnalizacji stanu zapalnego
📌 aktywują znacznie szybsze starzenie się oocytu – efekt szczególnie widoczny przy długim i niezaadresowanym przeroście
3) Przerost bakterii
📌 kolonizacja i proliferacja gronkowcowych powoduje nadmierny wzrost beztlenowców, co prowadzi do produkcji substancji szkodliwych, takie jak poliaminy, które indukują uwalnianie cytokin (IL-1 β, IL-8, powodując zaburzenia na poziomie immunologii
📌 może dawać tendencję do niedrożności jajowodów (zawsze warto zadać sobie pytanie DLACZEGO powstała niedrożność?)
4) Przewlekłe zapalenie endometrium i problemy z implantacją zarodka
📌 moduluje poziom cytokin endometrium (IL-6, IL-1β, TNF-α) przez co zmniejsza receptywność zarodka endometrium co może prowadzić do poronień i niepłodności
📌zmienia ekspresję genów endometrium, powodując zmiany hiperplastyczne
📌wywołuje miejscową reakcję immunologiczną, która prowadzi do rozwoju zaburzeń implantacji
Namierzenie problemu (zrobienie wymazu/ posiewu) w dobrym laboratorium bakteriologicznym daje dużą szansę na namierzenie problemu, oczywiście jeśli występują ku temu wskazania w kontekście objawów. Gronkowce bardzo ładnie poddają się na dobre, celowane pod rodzaj gronkowca leczenie naturalne, czego nie można powiedzieć o antybiotykach w tym przypadku nawet przy kuracjach dwumiesięcznych. Nauka jest niesamowita i cały czas się rozwija, trzeba chcieć z tego tylko korzystać, dlatego niezależnie od wybranej drogi (leczenie wspomagane IVF/ IUI) czy starania naturalnego zawsze warto szukać PRZYCZYNY problemów z płodnością czy niskiego AMH. Nie zawsze jest łatwo ją znaleźć, ale jak się namierzy to dużo łatwiej o spektakularne efekty.
Miło mi będzie jak podzielicie się wiedzą szerzej, udostępnicie lub pokarzecie ten post zwłaszcza parom zmagającym się z niskim AMH i tematyką niepłodności, pięknego dnia!
Niskie libido - globalny problem
Brak pociągu libido w świecie internetu przesiąkniętego seksem i idealnym życiem wcale nie dotyczy małej grupy populacji. W dużym badaniu ludzi w wieku reprodukcyjnym:
📌 33% zgłosiło niski poziom pożądania seksualnego lub jego brak
📌 nawet 40 % leczących się z powodu niepłodności współżyje tylko w okresie około owulacyjnym
📌 współżycie tylko około owulacji to jedynie 8 % szans na ciążę, a regularne współżycie to nawet 30 % szans w każdym cyklu
📌 za regularne współżycie uważa się stosunek 2-3x w tygodniu
Brak popędu to oczywiście problem, który może mieć wiele podłoży (fizyczne, psychologiczne), ale chciałbym dziś wspomnieć o kilku istotnych punktach:
👉ok 70 % problemów z niskim popędem wynika z zaburzeń równowagi hormonalnej. Równowaga hormonalna to klucz także do życia seksualnego. Reakcja stresowa i wydzielanie m.in. kortyzolu powoduje kradzież pregnenolonu, do którego syntezy niezbędny jest CHOLESTEROL. Unikanie cholesterolu w pożywieniu (głównie produkty odzwierzęce), nadczynność tarczycy, czynniki zakaźne obciążające wątrobę, przewlekłe infekcje wirusowe, leki obniżające cholesterol to czynniki które bezpośrednio mogą wpływać również na obniżenie libido
👉niedobory TESTOSTERONU (a właściwie to co powoduje jego niedobory) – temat jednak nie dotyczy tylko mężczyzn, bo trak prawidłowej produkcji testosteronu u kobiet (np. w wyniku niedoczynnej tarczycy), czy niewydolności kory nadnerczy, źle dobrana antykoncepcja która obniża nadmiernie Testosteron. Jeśli są niedobory to najwięcej danych naukowych ma suplementacja cynkiem oraz DHEA *po sprawdzeniu czy są niedobory DHEA
👉 niedoborów estrogenów (u mężczyzn często w wyniku niedoboru testosteronu), u kobiet w wyniku niedoczynnej tarczycy, niedoboru energii, zbyt niskiego poziomu tkanki tłuszczowej. Tutaj mamy całą gamę pro-estrogenowych suplementów (np. MACA, czerwona koniczyna, black cohosh), ale zawsze najlepiej sprawdzi się celowana w ŹRÓDŁO problemu
-
👉 niedobory które wpływają na permanentny brak energii (niedobory żelaza, witamin z grupy B, cynku) – poprzez brak możliwości prawidłowego tworzenia i balansu neuroprzekaźników (dopaminy, GABY, serotoniny). Brak dobrego dotleniania tkanek, dobrego jakościowego snu, co sprawia że nie priorytetem jest często przetrwać, a kwestia prokreacji dla nas osobiście jako jednostki priorytetem nie jest, gdy nie mamy dobrobytu (energii, snu, bezpieczeństwa, dostępności jedzenia) funkcja ta zostaje „drugorzędna”. Przykładowo niedobory cynku czy wit B6 będą wpływać na złą pracę enzymy peroksydazy macicy –który reguluje nam np. tendencję do powstawania mięśniaków macicy (jeśli jest podłoże genetyczne + czynniki środowiskowe). Status przeciwzapalny w układzie rozrodczym. Z kolei enzym 17 alfa hydroksylaza potrzebuje hemu, enzym dzięki któremu powstają nasze hormony płciowe. Przy niedoborach i złym działaniu enzymu mogą być problemy z produkcja hormonów płciowy, problem z powrotem miesiączki po ciąży, nieregularne cykle miesięczne, słaba produkcja progesteronu.
📍PRZYCZYN braku libido może być dużo, jednak NIE JEST to NORMALNE, warto szukać przyczyny i poprawiać jakość swojego życia. Brak libido najczęściej jest objawem tego że organizm nie funkcjonuje dobrze i dla zdrowia ogólnego warto to zaadresować.
Niepłodność idiopatyczna – czyli niepłodność, której nikt nie nazwał
Po wczorajszej relacji i i ja postawiłem dorzucić swoje trzy gorsze w kontekście niskopoziomowego chronicznego stanu zapalnego tym razem w kontekście płodności.
hsCRP to tzw wysoce czułe CRP wskazujące na stan zapalny, wykrywające nawet niski stopień stanu zapalnego, chronicznych chorób. Norma to 0,5-10 mg/L. Jednak ja lubię widzieć poziom poniżej 1,0 mg/L, dlaczego?
📌 stan nadmiernego zapalenia może prowadzić do dysfunkcji endometrium, mięśniówki macicy, szyjki macicy i łożyska. Chroniczny stan zapalny wpływa na receptywność endometrium pod kątem zagnieżdżenia zarodka oraz zwiększ ryzyko wystąpienia działań niepożądanych w czasie ciąży (z poronieniem włącznie (PMID: 26395640)
📌 wiele chronicznych zaburzeń w pierwotnej patogenezie ma stan zapalny (endometrioza, adenomioza, PCOS, mięśniaki macicy, choroby autoimmunologiczne oraz „niepłodność idiopatyczna” (PMID: 26395640)
📌 jeśli wynik hsCRP jest podniesiony warto szukać jego przyczyny, skupić się na suplementacji p/ zapalnej (Kwasy Omega-3, kurkumina, kwercytyna, NAC, wit D), diecie, ruchu
📌pacjentki które podchodziły od transferu zarodka (przy IVF) miału znacznie niższy wskaźnik uzyskanych ciąż jeśli hsCRP wynosiło powyżej 3 mg/ L niż w przypadku pacjentek z hsCRP poniżej 1 (PMID: 36742394)
📌 zarówno nadciśnienie indukowane ciążą (PIH) jak i stan przedrzucawkowy /jest powiązane z podniesionym hsCRP. W niektórych badaniach wykazuje się nawet że pacjentki z podniesionym hsCRP przed ciążą należy objąć poszerzoną profilaktyką w kierunku nadciśnienia od pierwszych dni ciąży (PMID: 30112027)
📌niektóre z czynników które mogą powodować przewlekły stan zapalny: podniesione/ niestabilne poziomy glukozy i insuliny, historia alergii, zmian skórnych, choroby przyzębia, częste krwawienia (krótkie cykle), bolesne krwawienia miesięczne, bole stawów, bóle głowy, zmęczenie, mgła mózgowa, endometrioza
📌 ale także.. urazy, dolegliwości gastryczne, brak snu, jedzenie bardzo przetworzone nawet mimo prawidłowej masy ciała, nadużywanie alkoholu czy kosmetyków ingerujących związkami endokrynnie czynnimi
Jako że usłyszałem że czasami piszę „zbyt ambitnie” jak na dietetyka, a przecież nie jestem lekarzem.. dalej będę robić swoje, bo jak pokazuje praktyka gabinetowa wiele pacjentek czeka na wpisy, czyta je i sama robi diagnostykę, której nie zlecają lekarze w standardach leczenia niepłodności, bo „nie ma na to badań”.
Wolę robić JAKOŚĆ niż JAKOŚ, a dalej idealistycznie wierzę że da się nazwać „niepłodność idiopatyczną” - dobrego wieczoru! ✌️
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.
Our Story
Ciesze się, że mnie odwiedzasz :)
Life Balance - to idea promowania równowagi między praca, dietą oraz szeroko pojętym zdrowiem. Jest również odpowiedzią na masę fałszywych informacji odnośnie diety czy suplementacji.
Czym się zajmuję?
Widea (pokaż wszystkie)
Kategoria
Skontaktuj się z praktyka
Strona Internetowa
Adres
Białystok
Godziny Otwarcia
Poniedziałek | 08:00 - 18:00 |
Wtorek | 10:00 - 18:00 |
Środa | 10:00 - 19:00 |
Czwartek | 10:00 - 18:00 |
Piątek | 10:00 - 18:00 |
Ulica Orzeszkowej 32/404
Białystok, 15-084
Dietetyczka 🥑Białystok🍓Wysokie Mazowieckie ➡Dieta w nadwadze/niedowadze/chorobach
Białystok, 15-399
Indywidualne układanie jadłospisów oraz edukacja żywieniowa osób aktywnych w sporcie rekreacyjnym oraz z insulinoopornością
Upalna 1A Lok 12
Białystok, 15-687
Zdrowie | Dietetyka | Żywienie kliniczne 🌿przepisy, wiedza o zdrowiu 🌿pomogę Ci zmienić na
Komisji Edukacji Narodowej 9 Lok 4U
Białystok, 15-687
Żywienie ma wpływ na każdy aspekt funkcjonowania naszego organizmu, jesteśmy tym co jemy i od te
Generała Józefa Hallera 12, M1
Białystok, 15-814
Jestem tutaj po to, aby pokazać Wam jak w łatwy sposób można zadbać o swoją sylwetkę.
Białystok
Cześć. Mam na imię Magda i jestem certyfikowanym dietetykiem. Zapraszam wszystkie zainteresowane
Białystok
Leczenie żywieniowe chorób metabolicznych (otyłość, cukrzyca, insulinooporność), chorób przewodu poka
Białystok
Jesteś na blogu dietetyczki Ani. Jeśli postawiłaś/łeś sobie wyzwanie dietetyczno-kulinarne lub zdrowotne, jesteś we właściwym miejscu.
Białystok
Marta Dąbkowska psychodietetyk i pedagog Zobaczmy jak mogę Ci pomóc?
Ulica Upalna 2/3
Białystok, 15-668
Pokazuję, jak zdrowe odżywianie zastosować w praktyce i skutecznie schudnąć
Kawaleryjska 52
Białystok
🙌Nauczę Cię zdrowych nawyków i racjonalnego podejścia 🍎Diety w chorobach | Odchudzanie 📄Jadłospisy
Białystok
Fitoterapia Medycyna mitochondrialna Dietoterapia Suplementacja Ozonoterapia Indywidualne podejście do pacjenta wraz z kompleksową diagnostyką